PDA

Zobacz pełną wersję : DIY: mocowanie teł fotograficznych na statywy oświetleniowe



Dziku
16-04-2009, 14:00
Czy ja mam za dużo wolnego czasu na urlopie?

Każde tło trzeba jednak jakoś zamocować aby mogło spełniać swoją rolę. A gotowe systemy zawieszania teł do tanich nie należą. Oj nie… Na szczęście, nie ma takiej rury, której nie można odetkać, czyli czemu nie improwizować?
http://www.spychalski.info/2009/04/16/diy-mocowanie-tel-fotograficznych-na-statywy-oswietleniowe

jacek.gold
16-04-2009, 14:17
strasznieś pan nakombinował :)
ja mam w domu na stałe zamontowany patent na tło i jak nie zapomnę to zrobię mu zdjęcie
bez statywów i dziwnych konstrukcji a działa jak lala

Dziku
16-04-2009, 14:23
Jakbym w mieszkaniu coś na stałe zamocował, to żona by mnie z niego wyrzuciła :) A tak można złożyć i nic nie widać :)

pablodesign
16-04-2009, 14:25
A ja używam takich zacisków plastikowych z castoramy po 4zł sztuka. Trochę podobne do tych co na zdjęciach tylko troszkę większe. Trzymają szerokie tło, wprawdzie trzeba uważać bo przy dzieciach spada wyjątkowo szybko ale daje radę. Przypinam je do szafy typu komandor, a konkretnie jest pod sufitem taka metalowa szyna osłaniająca prowadnice do drzwi i właśnie do niej dwoma zaciskami przypinam tło.

Poprzednio przypinałem do karnisza żabkami ale więcej z tym roboty a pewność wiszenia prawie identyczna.

jacek.gold
16-04-2009, 14:35
Jakbym w mieszkaniu coś na stałe zamocował, to żona by mnie z niego wyrzuciła :) A tak można złożyć i nic nie widać :)
bo trzeba to zrobić sprytnie :)

jacek.gold
16-04-2009, 18:56
zgodnie z wpisem powyżej zamieszczam moje domowe tło
mam w domu dwie rolki 1,60x5m w kolorze czarnym i białym a po zdemontowaniu zostają tylko małe uchwyciki które można również zamocować do sufitu i przy dobrym pomyśle powiesić na nich kwiatki wmawiając żonie że te są najlepsze po czym nagle "odkryć" że nadadzą się świetnie do podwieszania tła :)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://gold-fotografia.pl/data/media/3/DSC_1337_kopia1.JPG)

Władca Pixeli
16-04-2009, 19:13
A nie prościej dorobić składaną poprzeczkę jak w prawdziwym stojaku?
http://www.bhphotovideo.com/c/product/437786-REG/Impact_3046_Background_Support_System_.html


http://www.bhphotovideo.com/images/images345x345/437786.jpg
źródło (http://www.bhphotovideo.com/images/images345x345/437786.jpg)



http://www.bhphotovideo.com/images/multiple_images/item_images/IMG_68046.jpg
źródło (http://www.bhphotovideo.com/images/multiple_images/item_images/IMG_68046.jpg)


http://www.bhphotovideo.com/images/multiple_images/item_images/IMG_68241.jpg
źródło (http://www.bhphotovideo.com/images/multiple_images/item_images/IMG_68241.jpg)

jacek.gold
16-04-2009, 19:19
nie prościej bo w pokoju blokowym po rozłożeniu 2 statywów braknie miejsca na fotografa :mrgreen::twisted:

Boghol
16-04-2009, 22:20
a właśnie zastanawiałem się jak zawiesić tła tanim sposobem...... :) Wystarczy kupić rure.

GrendelPL
17-04-2009, 13:51
A jak tę rurę złożyć z kilku elementów tak,żeby nie zabić przy okazji modelki? :) w tej chwili mam aluminiową rurkę przewierconą na obu końcach do umieszczenia na statywach, ale rura jest jednoczęściowa, przez co ciężko się przewozi. Oglądałem wczoraj elementy do składania namiotu - 4m takich rurek kosztuje ponad 40zł i nie za bardzo jest to jak do statywów przypiąć a poza tym nie mają łańcuszka łączącego je w całość - jak ktoś pchnie jeden ze statywów, to całą konstrukcję diabli wezmą. Przydałyby się jakieś rurki o średnicy ok 1cm, które można wkręcić jedną w drugą w miarę stabilnie a jednocześnie dało się je nawiercić na końcach (i spłaszczyć) tak by stabilnie trzymały się na końcach statywów.

Władca Pixeli
17-04-2009, 16:24
Oglądałem wczoraj elementy do składania namiotu - 4m takich rurek kosztuje ponad 40zł i nie za bardzo jest to jak do statywów przypiąć a poza tym nie mają łańcuszka łączącego je w całość - jak ktoś pchnie jeden ze statywów, to całą konstrukcję diabli wezmą.
Ja mam w rurze zatrzaski kulkowe i to w zupełności wystarcza.

darsedz
23-04-2009, 09:12
Będąc niedawno w Castoramie (Poznań) natrafiłem na "tyczki rozporowe" (były obok poziomic laserowych) - nie wiem jaka jest długość max ale gdyby była wystarczająca do np wysokości pomieszczenia w typowym mieszkaniu to może to załatwiłoby sprawę - tyczki ustawione (rozparte pomiędzy sufitem i podłogą przy ścianie, w jakimś miejscu tyczek powieszone haczyki jak u jacka.gold'a i załatwiłoby to sprawę?

jakuza
23-04-2009, 09:34
zacna kolekcja nad tłem :)

Ch0
23-04-2009, 10:14
a ja mam tło zawieszane przy pomocy uchwytów do rolet przymocowanego do sufitu.
co prawda wymagało paru przeróbek ale spisuje się bez zarzutu i nawet estetycznie wyglada. i nie sadze zeby mogło to zrobić krzywde modelce. a wymieniac tła jest bardzo prosto.
koszt taki to niecałe 40zł. ;)

darsedz
23-04-2009, 22:14
Będąc niedawno w Castoramie (Poznań) natrafiłem na "tyczki rozporowe..."

wracajac do tematu - myślałem o czymś takim (TOPEX do 3 m ):
wyciąg do 3 m, nośność do 20 kg

Zalety:
- nie trzeba wiercić ścian i sufitów,
- koszty - raczej przystępne - 80 zł/szt.
- możliwość umieszczenia bezpośrednio przy ścianie
- nie zajmuje mam dużo miejsca po złożeniu
Wady:
- trzeba jakoś dorobić do tego haczyk na rolkę tła,
- trzeba jakoś zabezpieczyć gumowe końcowki aby nie pobrudziły sufitu (ale jakiś filc załatwi sprawę)



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img264.imageshack.us/img264/7789/dsc00521k.jpg)

system regulacji wstępnej z zatrzaskami + śruba (chyba rzymska?), widoczne są też stopki (na obu końcach tyczki przeguby)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img524.imageshack.us/img524/1273/dsc00523k.jpg)

PS: nie mam tego w domu - na razie nie potrzebuje - ale rozwiązanie wydaje się "rozsądne"

JanuszWaw
23-04-2009, 23:46
A jak tę rurę złożyć z kilku elementów tak,żeby nie zabić przy okazji modelki? ...Najprościej:
przeciąć rurę np. na 2 cześci, a następnie wkleić (Vicol, Butapren, itp.) i z jednej strony zabezpieczyć wkrętem (-tami) kołek bukowy (dębowy, bo sosna zbyt miękka i się "wyrobi") o średnicy odpowiadajacej wewnętrznej średnicy rury. Łeb wkręta nie powinien wystawać ponad powierzchnie rury (podrze tła i/lub będzie haczyć). Kołek wewnątrz rury winien byc ciasno osadzony na ok. 10-15cm (zależne od średnicy, im "cieńsza rura" tym dłuższy kołek), i na tyle samo wystawać (do nasadzenia drugiej rury). Nasadzana końcówka musi być również zabezpieczana wkrętem (patrz uwaga co do łba wkręta), żeby się samoistnie nie rozłożyła.
Czyli jeśli rura składa się z 2 segnetów to potrzebujesz 1 kołka o długości 20-30cm o średnicy odpowiadającej wewnętrznej średnicy rury.
Jak masz znajomego stolarza to zrobienie czegoś takiego (wytoczenia kołków) to koszt materiału + piwo. Można zrobić samemu, ale potrwa dłużej. No i nie będzie takie ładne. ;)
Pozdrawiam -