PDA

Zobacz pełną wersję : Modyfikacja Lampy pierścieniowej Delta DRF-14



jacektechnik
06-04-2009, 17:06
Witam serdecznie wszystkich miłośników zrób to sam :) którzy wychowali się na Adamie Słodowym i McGayverze :) chciałem wam przedstawić jak w tani i dość łatwy sposób można zmodyfikować lampę Delty DRF-14 by łatwiej nam się ostrzyło przy fotografiach MAKRO.

DO modyfikacji potrzebne będą nam:


4x Diody LED o średnicy 3mm świecące światłem białym 12V
Gniazdo Mini Jack montowane w obudowę
wtyczka mini jack mono (najlepiej narożna)
troszkę przewodu 2 żyłowego (np z jakiegoś kabla AV lub Audio)
Klips do baterii R22 (9Volt)
Wkrętak, Wiertarka, wiertła, lutownica, taśma izolacyjna
no i oczywiście lampa Delta DRF-14
rzep


Zaczynamy od zamontowania diod Led w pierścieniu Lampy (fot 1.2.3.4)


Fot.1

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.2 wiercimy 4 otwory po przekątnej o średnicy 3mm.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.3 Montujemy Ledy łącząc je równolegle ze sobą

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.4 Podłączając do 9V baterii sprawdzamy czy diody świecą

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Jeśli jest wszystko Ok lutujemy około50cm przewód do Diod i zamykamy obudowę (Fot.5)

Fot.5 Tak wygląda to po skręceniu.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Kiedy mamy gotowy pierścień musimy go zasilić. Do tego wykorzystamy Klips do baterii 9V baterię gniazdo i wtyczkę mini jack. (Patrz poniższe zdjęcia)

Fot.6 Rozbieramy korpus lampy odkręcając dwie śrubki przy stopce oraz zdejmujemy blaszki pod okrągłymi naklejkami ruchomej głowicy.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.7 Rozebrany korpus

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.8 W głowicy lampy montujemy gniazdo mini jack. Wprowadzając kabel idący od pierścienia do głowicy i lutując do gniazda. Przewód by nie przeszkadzał przeplatamy przez środek spiralnego kabla łączącego korpus lampy z pierścieniem.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Całość skręcamy.

Do klipsa baterii lutujemy wtyczkę mini jack(pamiętamy o odpowiedniej polaryzacji w innym przypadku Ledy nam nie zaświecą). Do korpusu lampy i baterii przyklejamy rzep. (można zastosować jakieś pudełeczko by schować baterię)

Całość wyglada tak :

Fot.9

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)

Fot.10

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://odsiebie.com)


Mam nadzieję że ta mała przeróbka komuś się przyda. Naprawdę znacznie polepsza ostrzenie ręczne przy makro.

W razie pytań walcie śmiało :)

Marian K
18-04-2009, 07:38
Witam
Moje uznanie .
Pozdr.M

jacektechnik
19-04-2009, 19:37
thx

saper
04-05-2009, 05:58
dobra robota, tylko jeszcze jakiś włącznik między baterią a LEDami

miron19j
04-05-2009, 10:13
dobra robota, tylko jeszcze jakiś włącznik między baterią a LEDami
i koniecznie opornik (rezystor). Inaczej LEDy się spalą. Chyba że użyje się gotowych lampek z opornikami w środku.

Gothrek
04-05-2009, 10:26
i koniecznie opornik (rezystor). Inaczej LEDy się spalą. Chyba że użyje się gotowych lampek z opornikami w środku.

niekoniecznie - jeżeli to są diody na 12V to ich 9V nie zabije....

miron19j
04-05-2009, 10:30
niekoniecznie - jeżeli to są diody na 12V to ich 9V nie zabije....
nie ma LEDów na 12V. LEDy sterowane są prądem, nie napięciem. To co nazywa się LEDem na 12V jest w gruncie rzeczy "lampką" z dioda i opornikiem ograniczającym prąd. Możliwe, że teraz montuje się je w jednej obudowie, jakiś czas temu przestałem śledzić nowinki

Gothrek
04-05-2009, 10:47
ok ok... jak jest napisane 12V zasilanie to mnie już nie interesuje co jest w środku. Może być nawet elektrownia atomowa w skali mikro :) Też nie jestem na bieżąco w elektronice - szkołę już dawno skończyłem i rzadko się w to bawię.

miron19j
04-05-2009, 11:00
Też nie jestem na bieżąco w elektronice - szkołę już dawno skończyłem i rzadko się w to bawię.
teraz świat coraz bardziej się "amerykanizuje". Dlaczego instrukcje dla USA są przynajmniej 2x grubsze niż dla Europy?
Nie ujmując nikomu, przedmioty dostępne na rynku są robione pod idiotów. Jak czytam w instrukcji, żeby nie wkładać palca w wirujące ostrza, to mi ręce opadają.
Diody LED też. Mają świecić po podłączeniu do zasilania. I koniec. A jakieś tam oporniki, kto się będzie tego uczył? :twisted:

Gothrek
04-05-2009, 11:20
masz racje - wszyscy się amerykanizujemy, łącznie z Tobą. Tylko nie każdy ma tego świadomość. Kończmy z tym offtopem bo do niczego nie prowadzi. Pozdrówki

jacektechnik
07-05-2009, 23:59
Właśnie Ledy są wykonane tak by napięcie 12 V ich nie zabiło :) właśnie przez naparowany opornik obudowie diody. Co do wyłącznika myślałem nad tym ale po co zawsze można wyjąc wtyczkę i diody zgasną :)

miron19j
08-05-2009, 00:07
Co do wyłącznika myślałem nad tym ale po co zawsze można wyjąc wtyczkę i diody zgasną :)
tu bym się nie zgodził
http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon7.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon7.gif)
przeanalizuj taki ciąg: ustawiasz aparat - włączasz LEDy - ustawiasz ostrość - wyłączasz LEDy - robisz zdjęcie
Przy papierowej GO masz duże szanse na poruszenie aparatu przy wyciąganiu wtyczki i ostrość pójdzie w krzaki

jacektechnik
08-05-2009, 01:43
Przy fotografii nie trzeba ich wyłączać nie wpływają na światło ani na kolor fotografii właściwie błysk Flasha skutecznie je zaślepia.

miron19j
08-05-2009, 11:57
Przy fotografii nie trzeba ich wyłączać nie wpływają na światło ani na kolor fotografii właściwie błysk Flasha skutecznie je zaślepia.
w takim razie faktycznie wyłącznik nie jest konieczny.
Ja osobiście bym go jednak dał. Jestem człowiekiem starej daty
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon12.gif), jak coś ma zasilanie to powinni mieć wyłącznik.
Poza tym ciągłe wyjmowanie/wkładanie wtyczki szybko roztelepie gniazdo.

madburn
03-06-2009, 01:55
w tej lampie mozna chyba dorobic AF assist inaczej
obudowa jest ze zwyklej lampy z wspomaganiem - tylko za szybka jest wlozony czarny kartonik
na plycie PCB sa dwa punkty oznaczone AF+ i AF- podlaczylem diode na szybko - ale nie zaswiecila przy ostrzeniu :(
pewnie brakuje kilku elementow lub gorzej - firmware w sterowniku nie ma tego zaprogramowanego

chyba trzeba zajrzec do jakiegos tumaxa i porownac ;)

jesli sie nie da - trudno
burzuje z 3 i 1 cyfrowymi body moga siagnac assista z konektora
ponizej instrukcja jak zrobic sobie lampke do d2 :)

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/06/d2h_af_light_photos-1.jpg
źródło (http://www.akikorhonen.org/uploaded/2009/01/d2h_af_light_photos.jpg)

madburn
11-06-2009, 17:11
po podejsciu nr2 - na plytce z elektronika (plytka ta pod bateriami - z wylacznikiem i diodami)
okazalo sie ze mialem pecha - jedna dioda byla spalona a druga byla ...IR :)
wygrzebalem inne biale i ...

dziala AF assist :]
nalezy odnalesc punkty lutownicze oznaczone etykietka AF+ i AF- (etykieta jak najblizej puntku lutowniczego)
lutujemy diode i .....voila - przy naciskaniu spustu jest AF asist

niestety kabelek i tak trzeba poprowadzic

mozna zrobic modyfikacje czyli lutnac diode do AF+ i punktu lutowniczego ponizej - dioda bedzie swiecic zawsze gdy lampa jest wlaczona (nie zuzywa duzo pradu wiec ....)

pytanie tylko co daje swiatlo diody ? czy ni elepiej korzystac z guziczka testu i lampa miga kilka razy


PS - moja lampa przepala na tamronie 17-50 o 1..1,5EV - to normalne ?

jacektechnik
12-06-2009, 00:27
jakich led użyłeś ?? mam na myśli na jakie napięcie??

madburn
12-06-2009, 10:40
yyy ? ledy na napiecie ? nie bluznij :)

ledy moga sobie swiecic i na 230V - to tylko kwestia rezystora (no i diody prostowniczej rownolegle bo prad zmienny tu akurat mamy)

wzialem zwykla biala - ty kupiles jzu taka z fabrycznie wytworzonym opornikiem w strukturze LED - tylko ze taki rezystor powoduje ze cieplo jest slabo odporwadzane i niepotrzxebnie grzeje strukture LED skracajac jej zywotnosc- za to ma to zastosowanie kiedy wymienia sie zarowki np w tablicach przyrzadow w samochodzie - bo w cokoliku oprawki czesto trudno zmiescic leda i opornik tak zeby nie haczylo nigdzie

dla leda istotne jest tylko to zeby napiecie zasilajace bylo wieksze niz napiecie ktore odklada sie na zlaczu diody - w przypadku bialego LED to ok 3,6V
oraz prad ograniczony do 20mA (typowo)
z fizyki podstawowkowej - opor to U/I czyli (12v-3,6v)/0,02A - wychodzi 420Ohm - najblizszy opornik to 470 Ohm
przy jednej diodzie to pikus - ale wiadomo ze moc traci sie na rezystorze - wiec zeby to policzyc to wiadomo co - U*I - wiec mamy (12-3,6)*0,02 czyli 0,168W i rezystor powienien miec wieksza moc niz wylizczona


ja sobie rezystor odpuscilem - bo akurat nie mialem pod reka miernika (pozyczony nog dostal) a ledow ci u m nie dostatek wiec ....
zreszta po obejrzeniu laminatu nie zauwazylem zadnych pustych miejsc lutowniczych (a to jest najgorsze - bo brak elementu = nie przewodzi pradu- czasem ciezko znalesc co potrzeba)
wiec rezystor pewnie jest na pytce bo nawet w sabinie ledy AF nie maja wlasnych opornikow tylko przypiete sa do plyty glownej

lepiej powiedz Jacku co daje to podswieltenie led przy makro ? bo mam zamiar bawic sie miechem z wyciagiem 300mm :) a helios moj ma zablokowana automatyke przeslony - wiec ostrzenie na f16 wogole odpada :)

niestety o ile przeniesienie automatyki w canonie jest latwe - tylko kabel to juz nikonie tylko af i info z obiektywu mozna przeniesc - przeslona jest niestety mechanicznie regulowana a taki mieszek to albo drogi albo skomplikowany zeby samemu zrobic

wiec zasadniczo podswietlenie af wykonalem jako cwiczenie - bo tamronek 17-50 ostrzy co prawda z 30cm ale przy mieszkach z m42 af assist bedzie nieprzydatne :(
no chyba ze wykonac wariant drugi - podswietlanie na stale - wlaczane razem z lampa ( nie potrzeba dodatkowej baterii 9v

jacektechnik
13-06-2009, 00:12
właśnie dlatego to co zaproponowałem w tym poście to Ledy świecące na stałe. Bo z AF raczej nie korzystam a kiedy chcę uzyskać duże zbliżenie często zasłaniam sobie obiektywem i tu jeszcze lampą światło które bardzo utrudnia wyostrzenie. Dzięki ledą świecącym na stałe przy takowych zbliżeniach mamy całkiem jasno i o wiele lepiej się ostrzy. Dobrze by było jakoś zamontować Ledy w wewnętrznej części pierścienia lampy wtedy oświetlane były by obiekty maksymalnie blisko samego obiektywu. Można by było pokombinować z twoim pomysłem montując jakiś przełącznik który by przełączał nam z stałego światła na AF assist który przydaje się w nieco dalszych planach :) np fotografii produktowej.