PDA

Zobacz pełną wersję : FA i FE2 [konkrety]



StruceL
03-02-2005, 20:04
Wiem, że na temat tych aparatów było już sporo ale problem jest osobisty.
Zdecydowałem się na zakup manuala. Po wielu przemyśleniach i wstępnej selekcji do wyboru zostały mi FA i FE2.
W zasadzie zdecydowałem się na FA ale prosiłbym szanownych kolegów o utwierdzenie mnie w przekonaniu, że zrobiłem dobrze.

Oto powody dzięki którym FA przechylił szalę.
1. Matryca, P, S, A (może się przydadzą, może nie).
2. Zasłona wizjera (przyda się przy zdjęciach nocnych i przy wymianie w połowie naświetlonego filmu)
3. Minusem jest mocowanie obiektywu (AI-S) ale zaznaczę, że będę korzystał tylko ze szkieł stałoogniskowych AF D, chcąc zapewnić sobie kompatybilność systemu z DSLR'em, którego zapewne w przyszłości zakupię.

FA za 1300,- (nowy)
FE2 za 1100,- (używany w dobrym stanie)

Czy dobrze wybrałem?

szymony
03-02-2005, 20:14
FA za 1300,- (nowy)
FE2 za 1100,- (używany w dobrym stanie)
Czy dobrze wybrałem?

A gdzie mozna nabądnąć nówkę modelu FA :?:
Co bys nie wybrał, bedzie dobrze :wink:

StruceL
03-02-2005, 22:22
Tylko dzięki uprzejmości pewnych ludzi dostałem taką ofertę. Nie jest to oferta powszechnie dostępna.

W każdym razie biorę FA.

gALL
03-02-2005, 22:29
FE2 moge Ci zalatwic za 800 zl.

FA ... fajna maszyna, nastepna do mojej kolekcji.

Ayot
04-02-2005, 10:34
[...]

W każdym razie biorę FA.

Jeśli masz możliwość kupić FA...... To jest to NAJLEPSZY wybór. Od kilkunastu miesięcy szukam FA w dobrym stanie, ale mam mniej szczęścia! :)

dRUId
05-02-2005, 19:44
Tak jest FA to jest to, jeśli masz nówkę to jest szok :). Przy używanych głównie trzeba sprawdzać stan migawki.

StruceL
06-02-2005, 01:53
W poniedziałek odbieram FA. Nigdy nie widziałem go na żywca więc podzielę się wrażeniami.
Wymieniam od razu AFD 28-105/3.5-4.5 na 135/2.8 AIS.

[ Dodano: Nie Lut 06, 2005 1:51 pm ]
Mam pytanko. Może ktoś pomoże.
Jakbym chciał dokupić flesza do FA, to rozumiem że każdy speedlight nikona (nie myślę tu o DX'ach oraz SB-600 i SB-800) się nada?

gALL
06-02-2005, 21:53
Z FA gada kazdy flesz z serii Speedlight (pomijam flesze ze stopka do F2 i F3) ... sam uzywam FE2 (poprzednik FA, ale ten sami pomiar TTL blysky) z SB-50dx.

StruceL
09-02-2005, 10:06
Mam go.
Okazało się, że jest lekko używany i ma paprocha na matówce od strony pryzmatu.
Poszedłem do najlepszego serwisu w Krakowie by wyczyścić matówkę.
Poprosiłem serwisanta by usunął paprocha i ocenił stan FA. Facet był w szoku. Nie widział jeszcze tego aparatu w tak dobrym stanie. Migawka praktycznie nie chodzona.
A teraz o wrażeniach.
Aparat jest piękny. Mam duże łapy więc uchwyt na palce sprawia, że dobrze się go trzyma. Lustro chodzi bardzo miękko a szarpnięcia w ogóle nie czuć.
Tyle na razie.
Kupuje dziś film i do roboty.

szymony
09-02-2005, 10:11
Tylko moja nabyta ślepizna nie pozwala mi być zazdrosnym o ten korpus. :wink:
Dużo satysfakcji z użytkowania życzę.

ALF
09-02-2005, 11:59
Kupuje dziś film i do roboty.

czekamy na zdjątka :wink:

StruceL
09-02-2005, 22:53
Przekręciłem dzisiaj rolkę Ilforda 400 i muszę powiedzieć, że fotografowanie aparatem manualnym jest poezją. Nie miałem nigdy do czynienia z manualami a fotografowanie F80, którą wcześniej miałem, nie sprawiało mi aż takiej przyjemności jak cykanie FA.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu i oczywiście zdjęcia pokaże (jak uznam, że są tego warte :? ).

ALF
09-02-2005, 22:55
Przekręciłem dzisiaj rolkę Ilforda 400 i muszę powiedzieć, że fotografowanie aparatem manualnym jest poezją.

wiem cóś o tym...właśnie wyjąłem film z mojego ricocha :wink:

Mateusz
09-02-2005, 23:00
no wlasnie... powiedzcie waść jaka roznica miedzy pstrykania manualem a lustrzanką z AF??? W czym tkwi smaczek?

ALF
09-02-2005, 23:22
primo - w ruchach...to jak balet przy dyskotece :mrgreen:
sekundo - trzeba myśleć co się robi, a nie ruchami cyborga naciskać spust :mrgreen:
tercjo - tego się nie da opowiedzeć, to trzeba przeżyć :wink: a nie jest to taki drogi gips... manualna lustrznaka m42 kosztuje 150-250zł za body - naprawdę przyzwoite szkła w podobnej cenie, a rewelacyjne np. sonary 500-750...

gALL
09-02-2005, 23:36
Dzis robilem zdjecia malej pannicy (6 lat) przy jej zabawie (korowanki, uczenie sie literek) ... zadna tam cyfra, czy analog AF (mam F80 z AF-S 24-85) lecz wzialem najzwyklejsze F3 z 50/1.8 i 100/2.8 (do puszki Tmax 3200) ... poezja robienia zdjec, cisza, spokoj, opanowanie, zadnych zbednych ruchow, walnia klatek na oslep. Nie przeszkadzalem dziecku, nie rozpraszalem jej, szybko mnie zignowowala i zajela sie swoimi sprawami.
Roznica jest mniejwiecej taka jak pomiedzy szczaniem w piwnicy a piciem w Szczawnicy. Po prostu kocham analogowe manuale i nikt mnie nie przekona, ze do takich zdjec tylko i wylacznie cyfra z superszybkim AF.

ALF
09-02-2005, 23:47
no i nie ma BF-ów, FF-ów, krzywych matryc, krzywych BB-ów itp :mrgreen:
no tak...o tej ciszy zapomniałem :roll:
ahaaa...jeszcze jedno...to jest świetna odtrutka po zdjęciach na syfrze :mrgreen:

gALL
09-02-2005, 23:50
Odrutka na komputer i cyfre jest dla mnie wkrecenie filmu w koreks i zmoczenie go w zupie ... byle tylko nie golnac przy okazji wywolywacza ;-)

Kurde, "dziadzieje" od 3 miesiecy w F80 gnije film, chyba juz calkowicie zaplesnial ... ostatnio tylko Yashica Mat, FE2, F3 i czasem z nudow jakies kfiatki na stole w domu cyfra.

StruceL
09-02-2005, 23:53
gALL napisał
Roznica jest mniejwiecej taka jak pomiedzy szczaniem w piwnicy a piciem w Szczawnicy.
albo
piciem ciepłego piwa z plastiku a zimnego z kufla

w każdym razie to co powidział ALF i gALL to scyro prowda

ALF
09-02-2005, 23:53
he he...podjedź do mnie...pocykamy okoliczne pagórki :mrgreen:
właśnie nabyłem 2x agfę ultrę 100 i 2x kodaka suprę 400...jeszcze dam mojego ricoch do szybkiego przeglądu i w przyszłym tygodniu ostre cykanie :wink:

gALL
09-02-2005, 23:57
ALF nie kus ... bo w sobote bede u Ciebie, bez wzgledu na pogode ... pare rolek Velvii mam dobrze scholodzonych ... a ona taka wchodzi jak woda.

F80 z Velvia 50, FE2 z FP4+ (musze to skonczyc) oraz sredniak z HP5+ .... dobra, szukam tragarze co bedzie to za mna nosil, oraz szkla i statyw ;-)

ALF
10-02-2005, 00:03
no problem...nie wiem dokładnie w który dzień przyjeżdża kolega - też nikoniarz (F65) i yashikarz (manual) - tu byście się zgadali...marek jest zachwycony swoją yashiką :wink: własnie dokupił do niej kolejne szkło - cóś szerokiego...sam jestem ciekaw: :roll:
a ja dokupiłem PHOTOLINE macro f 24mm 1:2.8 AF i też jestem ciekaw co to takiego, ale w pagórkach się na pewno przyda :mrgreen:

szymony
10-02-2005, 01:05
a ja dokupiłem PHOTOLINE macro f 24mm 1:2.8 AF i też jestem ciekaw co to takiego, ale w pagórkach się na pewno przyda :mrgreen:

Czyżbyś nabył to: Aledrogo (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41302701)

Jeżeli tak to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że to sigma. I jest to niezłe szkło, choć AF koszmarnie wolny.
Ps. niedawno maroo miał awarie tego szkła :cry:

ALF
10-02-2005, 01:20
z opisu, który dostałem na PW od sprzedającego tak mi wynikało...a policzyłem sobie, że jeśli uda mi się go kupic poniżej 400zł to bedzie git, alternatywą był nikkor 24 2;8, ale łon stoi 2/3 razy drożej, a 24mm bedzie mi potrzebne przy krajobrazach i w ciasnych pomieszczeniach (imprezach szkolnych)...chcę zastąpić moją kitową sigmę 24-70 tamronem i brakowało by mi tej ogniskowej, a teraz już nic nie stoi na przeszkodzie :wink:

zgredek
10-02-2005, 09:41
wzialem najzwyklejsze F3 :D :!:

bez komentarza...

Spinner
06-04-2005, 18:06
primo - w ruchach...to jak balet przy dyskotece :mrgreen:
sekundo - trzeba myśleć co się robi, a nie ruchami cyborga naciskać spust :mrgreen:
tercjo - tego się nie da opowiedzeć, to trzeba przeżyć :wink: a nie jest to taki drogi gips... manualna lustrznaka m42 kosztuje 150-250zł za body - naprawdę przyzwoite szkła w podobnej cenie, a rewelacyjne np. sonary 500-750...

To ja mysle, ze lepiej niech sprobuje na cudnych MESuper czy MX ze stajni Pentaxa - ceny korpusow od 250zl, 50/1,7 (oryginal ze swietnymi powlokami SMC) 150zl i jazda... :D A M42 podlaczy takze :lol: