PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon czy Canon ??



kosacs
03-02-2005, 14:30
Nikon czy Canon ??[glow=red:2910a7b2a8][/glow:2910a7b2a8]

Zastanawiam się między zakupem Canon Eos 300v obiktywy 28-90 i 70 - 300 a
Nikonem F 65 obiektywy: 28-80 i 70 - 300.

Proszę tylko okonkretne argumenty.

Z góry dziękuję

[ Dodano: Czw 03 Lut, 2005 ]
Sory Nikon nie F65 tylko F75

gALL
03-02-2005, 14:56
Zaden z nich, to aparaty dosc okrojone. Lepiej z drugiej reki kupic EOSa 50, 30/33 albo Nikona F70 lub F80.

Te aparaty Cie ogranicza i to dosc mocno.

szymony
03-02-2005, 19:29
I wszystko na ten temat, w wątku o wojowniczym tytule :wink:

sfx
03-02-2005, 19:36
Te aparaty Cie ogranicza i to dosc mocno.

słusznie prawi
celuj przynajmniej w korpusy zaawansowane:

http://fotam.webpark.pl/

precz z Canonem - to forum Nikona :D

pozdrawiam

c2h5oh
03-02-2005, 23:07
precz z Canonem - to forum Nikona :D
Nie, to forum o fotografii. A to ze nikonami to sprawa drugorzedna.

Hiobe
03-02-2005, 23:30
precz z Canonem - to forum Nikona

sprzętowy szowinista ?

Pytanie brzmiało o wybór pomiędzy C a N więc nie bardzo rozumiem dlaczego wywody o Canonie należy pozostawić jako temat - tabu ! Canon produkuje całą masę świetnego sprzętu i IMO w niczym nie ustępuje Nikonowi jeśli go nawet pod pewnymi względami nie przewyższa.


Nie, to forum o fotografii. A to ze nikonami to sprawa drugorzedna.

i wszystko w temacie.

ALF
04-02-2005, 00:02
gall napisał bardzo sensowną odpowiedź...kup puszkę bardziej zaawansowaną...a czy to będzie canon czy nikon...no cóż...musisz się zastanowić, który system wybierzesz...oba mają swoje wady i zalety...nie da się streścić tego w paru słowach...w każdym razie, jak już się zdecydujesz na jakowyś, to szybko nie zmienisz :wink:

Gamling
04-02-2005, 00:04
No to i ja sie podpisze pod opinia gALLa. Mozna zdecydowanie lepiej wydac pieniadze jakie dzasz za nowe wymienione przez Ciebie aparaty.

ZbychuO
04-02-2005, 12:19
Co macie na myśli, pisząc, że te modele są okrojone w stosunku do F70 czy F80?
Jakich możliwości nie dają? Wiem, ze nie można ręcznie ustawiaćczułości filmu.
A co jeszcze ?
Ja mam F65 i nie narzekam, choć nie jest to szczyt moich marzeń.
Chciałbym mieć F90x, ale wciąż jest poza zasięgiem mojej kieszeni.

Zbychu -Warszawa

gALL
04-02-2005, 13:33
Chocby panowanie nad pomiarem swiatla w dowolnym trybie.

ZbychuO
04-02-2005, 14:16
Fakt. O tym nie pomyślałem, a przecież to tak istotny parametr.

Chylę czoła.

Anonymous
04-02-2005, 16:30
A gdybyście mieli wybrać pomiędzy N F80 i N75 z dodakowym obiektywem 70-300.
Oba moge mieć w tej samej cenie.

gALL
04-02-2005, 16:55
F80 nawet tylko z AF 50/1.8 bez D.

zgredek
04-02-2005, 17:13
Fakt. O tym nie pomyślałem, a przecież to tak istotny parametr.

Chylę czoła.

Witaj Zbychu - wyczułem ironię, chyba nieco nie na miejscu... Zadałeś pytanie, a gALL odpowiedział [IMHO bardzo sensownie zresztą]. Wypadałoby raczej podziękować.

Co do przewagi aparatów z nieco wyższych półek nad np. F65, to pomijając parametry techniczne, które łatwo zestawić porównując poszczególne specyfikacje, dużo ważniejsza wg mnie jest PRECYZJA I POWTARZALNOŚĆ naświetlania. Nie ma puszek, które naświetlają idealnie w trudnych sytacjach oświetleniowych, ale np. taki F80 JEST PRZEWIDYWALNY! A jeśli wiem, czy muszę doświetlić czy niedoświetlić klatkę, łatwo wprowadzę niezbędne korekty.
F65 jest tu niestety dużo bardziej nieprzewidywalny, choć porównując z konkurencją [w tej samej klasie cenowej] i tak wypada dobrze.

horch
04-02-2005, 20:31
A może weź pod uwage F75 (troche lepszy od F 65 , ciut gorszy od F80 (szczególnie solidnosc budowy) ) Osobiscie zrobiłem z żoną wiele rolek filmu negatywowego jak i slajdów na F 75 z obiektywami 28-100 i 70-300 i jakosc tych zdjec jest ok, a i aparat pomimo uczestniczenia w wyprawach górskich spisał sie na 6-tke.
Pozdrawiam
Jacek

ZbychuO
04-02-2005, 23:28
wyczułem ironię, chyba nieco nie na miejscu... Zadałeś pytanie, a gALL odpowiedział [IMHO bardzo sensownie zresztą]. Wypadałoby raczej podziękować.

Przykro mi, że tak został odebrany mój post. Nie miał tak zabrzmieć.
Uderzyłem się w pierś i przyznałem rację. Może trochę niefortunnie, ale taki chciałem dać wyraz mojemu pisaniu.
Na prawdę z całym szacunkiem chylę czoła przed kolegami posiadającymi znacznie większe doświadczenie i wiedzę niż ja.
Doceniam uwagi i porady. W końcu po to zapisałem się do tego portalu.

Jeszcze raz i z całym szcunkiem - CHYLĘ CZOŁA (we właściwym tych słów znaczeniu)

Pozdrawiam koleżanki i kolegów - Zbyszek

ALF
05-02-2005, 01:03
miałem kilkanaście aparatów...będę miał kilka następnych, ale F70 odkąd go mam już u mnie pozostanie do końca :P niesamowita puszka za nieduże pieniądze...używkę w dobrym stanie można kupić za 500-700zł - czasem w cenie kitowy obiektyw...
jedyny plastik jaki posiadam to Z10...i nie kupię innego...choćbym miał jeszcze sporo poczekać to dozbieram do D2H lub D1X, ale puszkę chcę mieć solidnej konstrukcji...
F65/75 to aparaty dla niedzielnych pstrykaczy...więcej leżą na szafie niż cykają i dlatego wytrzymują, w rękach profi rozpadły by się po pół roku...

Anonymous
07-02-2005, 09:51
Alf. Jestem zdruzgotany Twoim stwierdzeniem: "F65/75 to aparaty dla niedzielnych pstrykaczy..."
Ja wiem, że to amatorskie modele, ale jakoś zrobiło mi się średnio fajnie, bo robię na prawdę dużo zdjęc swoją 65-tką i nie mogę narzekać. A już na pewno nie czuję się niedzielnym pstrykaczem.
Mój sprzęt nie daje mi takich możliwości jak Twój, ale przyjdzie czas, że stać mnie będzie na to, co chciałbym mieć.
A brak niektórych ważnych ustawień jest dla mnie wyzwaniem, nie zaś powodem do wstydu, że posiadam sprzęt niedzielnego pstrykacza.
Od kolegów z SUN oczekujemy (my posiadacze 65 i 75) raczej wsparcia niż tego rodzaju psztyczków w nos.

ZbychuO
07-02-2005, 09:54
Przepraszam, powyższy post jest mój.
Nie zalogowałem się, stąd brak podpisów i ID

Pozdrawiam

gALL
07-02-2005, 10:04
Eeee osobiscie to odebrales. Autor watku pytal czy kupic F65 czy EOSa 300 ... IMHO na rynku wtornym za niewiele wieksze pieniadze mozna kupic duuuzo lepsza puszke.
Wiec po co od razu sie ograniczac.
Swego czasu sam stalem przed dylematem czy F65 z 2 szklami (2000 zl) czy F80 z jednym (2700 zl) ... kupilem F80 i nie zaluje zadnej wydanej na niego zlotowki. Jakbym kupil F65 to potem bym musial doplacic sporo aby kupic F80.
F75 to moim zdaniem zapchajdziura pomiedzy F65 i F80.

ZbychuO
07-02-2005, 10:34
Gdy 3 lata temu kupowałem swój aparat, to był najdroższy, na jaki mogłem sobie pozwolić i to w dodatku na raty.
Poza tym nie miałem się kogo poradzić, a pan sprzedawca powie tylko tyle i tak, by sprzedać towar.
Dziś dokonałbym zupełnie innego wyboru i oczywiście podzielam zdanie i Alfa i wielu innych kolegów.
Oczywiście nie mam żalu do nikogo, bo wiem, że wyrwałem zdanie z kontekstu.
Stanąłem jedynie w obronie posaidaczy 65 i 75, którzy mają ambicję być dobrymi i rozwijającymi się twórcami, a posadają z różnych przyczyn właśnie takie puszki :)

Leprekan
07-02-2005, 15:02
Panowie, nie ma co się obruszać za "Niedzielnego pstrykacza", gdyż 99% z tego forum takimi są. Tak dla ciekawostki zawodowcy robia po 10-20 rolek dziennie, więc nie sadzę aby nawet F 80 wytrzymał więcej niż rok. A co dopiero F65 :D

ALF
07-02-2005, 19:48
ZbychuO,

sorki...jeśli odebrałeś to jak atak na swoją osobę, ale pisałem pod kątem wyjaśnień dla autora wątku...osobiście nie mam nic do F65 i ludzi nim cykających...mój najbliższy kolega cyka właśnie takim cudem :mrgreen:
rozumiem tych, którzy kupowali ten aparat nie mając inne możliwości lub z braku rozeznania rynku...wielu ją kupiło bo była dostępna i stosunkowo niedroga...ale teraz, gdy mamy rynek jaki mamy są inne możliwości i chciałem dać temu wyraz :wink:

Leon13th
07-02-2005, 20:54
A może zastanowić się nad f801s ?Sama pucha kosztuje około 800zł,mam takową,ale nie sprzedam.Bardzo solidna puszka w dodadku

kosacs
08-02-2005, 11:35
Wielkie dzięki za pomoc. Doszedłem do wniosku, że chyba lepiej jeszcze trochę pczekać, poodkładać pieniążków i kupić coś z czego będę naprawdę zadowolony i tak szybko nie zmienię. A zdecydowałem się w końcu na Nikona F80.

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc w wyborze. :)

gALL
08-02-2005, 12:35
No to jak F80 to moze F90x albo F100 ;-)

ZbychuO
08-02-2005, 13:51
Po Waszych wypowiedziach postanowiłem zadziałaś i czym prędzej zamienić swój wynalazek na coś konkretnego.
Własnie kupiłem drugą 65 za śmieszne pieniądze (200) zł.
Teraz postaram się sprzedać oba za dobrą cenę i kupić wreszczie coś porządnego.
Jak już będębliski zakupu, to pozwolę sobie zapytać Was o poradę - co wybrać.

kosacs
08-02-2005, 16:33
No to jak F80 to moze F90x albo F100 ;-)

To niestety jest juz poza moim zasięgiem.
A właśnie się dowiedziałem że znajomy jedzie do Stanów i może mi go przywieść za ok. 400 $. Tak więc wydaje mi się że jest to rozsądna cena.

Władca Pixeli
09-02-2005, 03:11
Obecnie Nikon w USA do końca marca zwraca $50 przy zakupie Nikona N80. Jeżeli znajomy ma rodzinę w USA to mogą spróbować wysłać rabat.

Toxic
11-02-2005, 16:07
No to jak F80 to moze F90x albo F100 ;-)

To niestety jest juz poza moim zasięgiem.
A właśnie się dowiedziałem że znajomy jedzie do Stanów i może mi go przywieść za ok. 400 $. Tak więc wydaje mi się że jest to rozsądna cena.

no to koniecznie sprawdz ten link ponizej :)

http://www.bhphotovideo.com/bnh/controller/home?O=productlist&A=details&Q=&sku=199520&is=USA

lukas_o
16-02-2005, 15:01
witam!
skoro temat brzmi Nikon czy Canon i zdążyłem się przy okazji dowiedzieć, że Canon to nie tabu na tym forum....
mam pytanie:
czy Canon EOS 300x czy Nikon F75 jest lepszy? [mieszczą się w podobnym przedziale cenowym]
tzn. który lepiej wybrać jeżeli się jeszcze nie obrało tego jedynego (słusznego) systemu?

EDIT:
obecnie mam Zenita TTL i dołączony do niego standardowy obiektyw 2/58 i oprócz powyższego pytania zastanawiam się również nad kupnem jakieś manuala, ale zupełnie nie wiem jaki? możecie coś doradzić?

[ Dodano: 19-02-05, 18:39 ]
ej!
czy ktoś mi może odpowiedziec?

Anonymous
19-02-2005, 19:42
czy ktoś może odpowiedzieć????

ALF
19-02-2005, 21:06
hehe..pusto tu dzisiaj bo ludziska na warsztatach siedzą :mrgreen:

powiem tak...nie kupował bym ani jednej z wymienionych puszek...raczej postawił bym na starsze modele półprofesjonalnych puszek zaczynając od F70, F80, F90x, F801s...cenowo kształtuje się to od 450zł do 1200zł...

co do manuali, musisz sprecyzowac pytanie...z nikona poplecam FG - tani i sprawdzony, FA oraz FE2...a z tańszych aparatów...system m42...np mój ricoch jest takim fajnym aparatem za stosunkowo niewielkie pieniądze, niektóre porsty, cossiny, rueveflexy itp...niezłym wyborem bedzie też system manuali z bagnetem K pentaxa np ricochy...
reasumując...najtańszy i najbardziej uniwersalny jest m42, najdroższy i najlepszy nikon :mrgreen:

mariusz
19-02-2005, 21:55
Przeczytaj ten wątek od początku , Kosacs bardzo dobrze wybrał (F80) ,poniżej nie schodź :evil: , polecam :mrgreen: pzdr M

lukas_o
20-02-2005, 14:03
ok dziękuję! wiem teraz na czym stoję. 8)

Seeker
22-04-2005, 01:21
Chcialbym zauwazyc, ze pomiedzy niedzielnymi pstrykaczami i pro, jeszcze sa inni i jest ich spora grupa. Rozumiem doskonale, ze Zbyszek nie czuje sie niedzielny, bo naprawde nie musi byc pro, aby mowic prawde w tym przypadku. ja tez sie uwazam za kogos podobnego, uzywam F60, bo na taki bylo mnie stac, ale nie robie fotek z imprezy i z odpustu, poniewaz mnie to wcale nie pociaga. Nie musze przy tym robic po 10 rolek dziennie :). (najwiecej zrobilem 3). Jednak czasem zdaza mi sie wybrac celowo w plener i nie siedze przed telewizorem czekajac na okazje...

Chodzilo mi tylko o pomoc w probie wyjasnienia niektorym osobom sposobu myslenia.
nie chce sie nikogo czepiac, a poza tym ogolnie forum mi sie podoba, bo sporo kumatych osob widac w jednym miejscu.

Ogolnie popieram Zbyszka i wszystkich pozdrawiam. :)
i dzieki za to, ze jestescie.

Radek
22-04-2005, 12:09
moim zdaniem jakaś głupawka cyfrowa np. canon S75 i lustrzankę np nikona F70 z af 50/1.8D lub bez D - podobno dobry; do nauki na początek wystarczy

a później...jak dołaczysz do zawodowych foto NG...dadzą Ci troszke mocniejszy sprzęt...inaczej szkoda kasy

patrycjusz
22-04-2005, 13:17
precz z Canonem - to forum Nikona


Pytanie brzmiało o wybór pomiędzy C a N więc nie bardzo rozumiem dlaczego wywody o Canonie należy pozostawić jako temat - tabu ! Canon produkuje całą masę świetnego sprzętu i IMO w niczym nie ustępuje Nikonowi jeśli go nawet pod pewnymi względami nie przewyższa.


Hiobe masz racje. Sam czasem korzystam z canona pozyczonego od mojego brata i nie moge powiedziec ze jest to zły aparat , tylko dlatego ze ma pod lampa napis CANON.
Jaki kolwiek aparat by nie był jest to zawsze aparat do robienia zdjec


Pozdrawiam

sokrates1982
22-04-2005, 13:53
Ja robiłem zdjęcia Canonem A1, osobiście uważam że bardzo dobry aparat, ale przesiadłem się na F90x, mam do niego tylko i wyłącznie 28-80 1:3,5-5,6 nic ciekawego, ale przypadł mi do gustu ten korpus. Zanim kupiłem też rozmyślałem nad tym czy ma to być F80 czy 90x, poczytałem, porównałem i zadecydowałem... Gdyby Bozia obdarowała mnie cierpliwością zbierałbym sobie na F100, ale że niestety do cierpliwych nie należę padło na F90x (jest ten niedosyt, mimo zadowolenia z 90x). Ze względu na brak owej cierpliwości, bardzo denerwuje mnie fakt że na lepsze szkło będę musiał trochę sobie poczekać...:)

Radek
26-04-2005, 13:17
moim zdaniem jeśli w niedalekiej przyszłości planujesz kupic cyfrę to raczej stawiaj na canona, później żal bedzi ezmieniać system ale jeśli planujesz zostac przy analogu to zdecydowanie nIKON

I NIE PYTAJ MNIE DLACZEGO:)

Boomerang
26-04-2005, 23:05
Miałem f65 i f80 W 65 najbardziej brakowalo mi kólka z wyborem autofokusa. F75 jest oki ale dla kogoś po pierwsze o drobnych dłoniach, po drugie bardzo uważającego na sprzęt. F80 to najlepszy wybór. i nikt na całym świecie nie powie ci na prawdę co lepsze C czy N. A co wolisz Colę czy Pepsi ?

cahe
26-04-2005, 23:09
Tylko EOS RT ;-)...

lukas_o
27-04-2005, 12:28
A co wolisz Colę czy Pepsi ?
ja najbardziej lubię fante! FANTA debest :mrgreen:

orion_64
27-04-2005, 18:39
Ja tak z doskoku, jeżeli chodzi o analogi, wielu znajomych, którzy mają porównanie polecało mi nikona(miałem dylemat canon - nikon, teraz bez żadnego "ale" NIKON) wg. nich canony potrafią niejednolicie naświetlać/niedoświetlać fotki, być może to oni coś spaprali a być może to właśnie jest przypadłość canonów, to są jedynie głosy moich kumpli, może i na tym forum ktoś potwierdzi takie przypadłości, ja osobiście jestem zadowolony z nikona, może to głupie ale m.in. dla tego że jest dostępny cały czarny :) jakoś takie sreberko nie bardzo mi się podoba :twisted: