PDA

Zobacz pełną wersję : Właśnie ukradziono mi zdjęcia.



Piotrek Charchuła
28-02-2009, 22:18
Doradźcie, co ja mam robić ?

velaskez
28-02-2009, 22:43
A może coś opiszesz a nie tak nie z gruchy, ni z pietruchy?

Piotrek Charchuła
01-03-2009, 12:05
Robię zdjęcia dla Stowarzyszenia Klubu Kibica Polonia Bytom. Wrzuciłem zdjęcia na forum, na każdym zdjęciu, na dolę był podpis z moim imieniem i nazwiskiem. Ktoś wrzucił te zdjęcia na stronę o charakterze informacyjnym ale w jakimś programie, z każdego zdjęcia uciął kawałek z moimi danymi. Kontaktowałem się już z tym serwisem że to kradzież a oni odpisali mi że nie biorą odpowiedzialności za nadsyłane zdjęcia. Dodam tylko że za publikację zdjęć w tym serwisie osoba która mi je ukradła dostaję jakieś wynagrodzenie finansowe. Zrobiłem już ScreenShoty (bo już zablokowali tą galerię), mam też zdjęcia na karcie SD. Co robić ?

Paweł M
01-03-2009, 23:13
skoro nie biorą odpowiedzialności, to napisz im aby podali ci dane osoby która je zmieściła a poza tym zażądaj usunięcia zdjęć ze strony bo skoro je zamieścili na stronie to oni za to odpowiadają z kim współpracują

Piotrek Charchuła
02-03-2009, 09:02
No już te zdjęcia usunęli. I powiedzieli mi że danych osobowych nie mają prawa mi podać. Chyba pójdę z tym na policję, doradźcie jaka będzie dobra cena jako rekompensata ? (skradziono mi 8 zdjęć).

mswilk
02-03-2009, 09:16
Obawiam się, że ewentualna wygrana nie zrekompensuje Ci kosztów sądowych, honorarium dla adwokata itp. a przy tym kupę bieganiny po instytucjach... no nie wiem...

rabijki
02-03-2009, 09:48
po pierwsze za to co jest publikowane odpowiada wydawca!
po drugie fakt ze usuneli niczego nie zmienia
po trzecie domagaj sie kasy od wydawcy - czyli wlasciciela portalu
po czwarte - napisz w pismie ze fakt ze usuneli wplynal na twoj sposob dzialania i dajesz im szanse polubownego zalatwienia sprawy - inaczej poszedlbys od razu do sadu.
po piate - kokosow na tym nie zrobisz ale nie o to chodzi tylko o faky uwalenia zlodzieja

nie popuszczaj

olo

fotoprint
02-03-2009, 10:06
Obawiam się, że ewentualna wygrana nie zrekompensuje Ci kosztów sądowych, honorarium dla adwokata itp. a przy tym kupę bieganiny po instytucjach... no nie wiem...

jak wygra zwracaja wszystke poniesione koszty, łącznie z adwokatem itd plus oczywiście to za co ich będzie skarżył

rabijki
02-03-2009, 10:08
wygrac musi bo skoro mu podiwanili to nie jest trudno to udowodnic
nic na tym nie straci, na pewno zyska
nie sadze by skonczylo sie w sadzie. jak zobacza tresc pozwu to sami sie wystyrasza i pojda na ugode.
zlodziei trza gonic!!!
olo

Piotrek Charchuła
02-03-2009, 17:53
A ile mi radzicie domagać się rekompensaty za 8 skopiowanych bez mojej zgody zdjęć ?

rabijki
02-03-2009, 18:04
ja bym zaspiewal 8x 250- 300zl
gdyby sie rzucali nadmienilbym ze chetnie zrezygnujesz z tej kwoty w sadzie i bedziesz sie domagal 10 krotnej wspomnianej kwoty na rzecz jakiegos domu dziecka czy innej dzialalnosci charytatywnej.
goscie zrozumieja ze nie maja szans bo sad chetnie widzi gosci rezygnujacych z kasy dla siebie na rzecz....i ze straca wtedy niestety kilka razy wiecej plus koszty procesu. nie zaryzykuja!!!

beda oczywiscie truc ze nie masz szans, ze maja prawnikow swietnych a ty se mozesz, ale uwierz, jesli bedziesz spokojny, stanowczy itd to uzyskasz swoje. tyle ze to potrwa z miesiac

jeszcze jedno - gdy zaczna gadke : a tak sie pan swietnie zapowiadal, wlasnie zastanawialismy sie nad zleceniem dla pana, usmiechnij sie i spokojnie podziekuj za spotkanie. nie sluchaj tego bo to standardowa akcja na uwalenie goscia.

i najwazniejsze - wszystko na pismie z dokladnymi danymi adresowymi, potwierdzeniami odbioru i kopiami.

olo

Piotrek Charchuła
02-03-2009, 18:13
Szczerze mówiąc to te zdjęcia to nie były jakieś wybitne kadry, zostały skradzione z forum na którym zamieściłem je w rozdzielczości 640 x 480 i myślałem raczej o sumie 50 zl za zdjęcie. I jak ciągle się kontaktuje z tym serwisem to mi cytuję ich wpis z regulaminu

Każdy Użytkownik i administrator portalu www.przegladligowy.pl publikuje swoje komentarze, zdjęcia i opinie wyłącznie na własną odpowiedzialność. www.przegladligowy.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników i administratorów na stronach portalu. Osoby zamieszczające wypowiedzi i zdjęcia naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Namiarów do osoby która te zdjęcia zamieściła dać mi też nie mogą bo podobno nie mają takiego prawa. Byłem dziś na policji się poradzić co robić i oficer dyżurny mi powiedział że nie wie czy w ogóle zostało popełnione przestępstwo, spisał notatkę i powiedział mi że skontaktuję się ze mną do 30 dni.

rabijki
02-03-2009, 18:18
sa warte tyle ile ktos chce za nie zaplacic. skoro byly do dupy to po co je kradli?
daj im na pismie to zmiekna. ja bym chcial 250szl za sztuke.

pamietaj ty nie sprzedajesz tylko ci ukradli.

skoro nie chca podac kto je podpierdzielil to ich zaskarz. niech sie w sadzie tlumacza w tak debilny sposob.
zalozymy sie ze nie zaryzykuja?

olo

rabijki
02-03-2009, 18:20
a co ma do tego policja?
przeciez to jest scigane z prawa autorskiego na wniosek poszkodowanego.
odpowiedza ci ze nie podstaw do wszczecia i ze masz skarzyc sam.

olo

rabijki
02-03-2009, 18:21
aha
sprawdz se w prawie autorskim i prasowym w ciagu ilu dni musisz rozpoczac dzialania. moze sie okazac tak ze przesiedzisz 30 dni czekajac na policje i ten czas ci ucieknie:-)

Piotrek Charchuła
02-03-2009, 18:30
Ale Rabijki Ty ciągle piszesz że powinienem sądzić się z tym portalem a ten ich naczelny ciągle mi cytuję ten wpis regulaminu i że on za to nie odpowiada tylko ta osoba która skopiowała te zdjęcia.

rabijki
02-03-2009, 18:39
sluchaj
mozesz im uwierzyc jak chcesz co mi do tego. szczerze mowiac wisi mi to czy dostaniesz kase czy nie - przeciez sie nie podzielisz.

ja wiem ze za publikacje w srodkach masowego przekazu odpowiada wydawca. zawsze sie tego trzymam bez wzgledu na bzdety opowiadane przez druga strone. nigdy nie doszlo do sprawy sadowej i nigdy nie zrezygnowalem ze swoich roszczen.

na ich miejscu tez bym ci pokazal byle *******e bo moze przestaniesz mnie nekac. trza sprobowac splawic frajera. chyba nie myslisz ze jestes pierwszy:-)

idz do sklepu, w kilku przeczytasz po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie. nie zmienia to faktu ze masz prawo do reklamacji. polska to kraj prawa choc czasem to smiesznie brzmi. nie jest tak ze kazdy regulamin ma moc prawna. najpierw musi byc zgodny z prawem obowiazujacym. inaczej jest niewazny.

na razie jest tak ze zawsze sadzi sie wydawce. sam se odpowiedz kto nim jest w necie. dla mnie administrator jest redaktorem.

jego dane musza byc zreszta jawne chocby wlasnie w takiej sprawie. jesli nie chce ci ich podac robi cie w c....

olo

bombel
02-03-2009, 20:04
Ale Rabijki Ty ciągle piszesz że powinienem sądzić się z tym portalem a ten ich naczelny ciągle mi cytuję ten wpis regulaminu i że on za to nie odpowiada tylko ta osoba która skopiowała te zdjęcia.

Alex - zaczynasz chłopie być denerwujący...

Wiesz już wystarczająco dużo, masz już opinie takie i inne, i tak wyposażony łap za książkę telefoniczną i umawiaj się z adwokatem. Odpękaj 50 złotych za wizytę i dowiesz się wszystkiego jak najbardziej z pierwszej, prawniczej ręki...

Naczelny cytuje Ci jakiś zasmarkany wpis do ich wewnętrznego regulaminu? A co Cię to obchodzi? To Twój regulamin? Podpisywałeś go? A gdyby miał wpis, że w piątki masz pokazać goły tyłek na rynku - też byś uwierzył? Ale dopóki nie pójdziesz do porządnego prawnika (nie do kolegi studenta, wujka szmujka, pana Zdzisia co to wie niejedno, kumpla co w pierdlu się doktoryzował, itp, itd) to nei będziesz wiedzieć na pewno, a ciągle tylko na oko...

I u takiego prawnika dowiesz się nie tylko jaki jest stan prawny, ale też jakie są rokowania. Na przykład (to tylko przykład, bo nie wiem, czy tak jest) może Ci powiedzieć tak: stan prawny jest taki, że oni są winni jak cholera, ale do jakichkolwiek rozstrzygnięć sądowych dojdzie nie szybciej niż w przyszłej pięciolatce. A potem oni się odwołają i następne 5 lat w plecy.

Albo powie Ci - w sądzie w Kaliszu (czy gdzie tam ich będziesz sądzić) takie sprawy załatwia się w dwa tygodnie, więc tam im założymy sprawę, bo w Bydgoszczy czeka się na termin pół roku.

I wtedy, mając takie dane - możesz podjmować decyzje jako świadomie. Ale dokąd tego nie będziesz wiedzieć na pewno - będziesz sobie dreptać w miejscu, i te terminy, o których się mówi mogą Ci przepaść. Forum jest pomocne, ale nie do tego stopnia, jak sądzę, żeby tu zaciągać porad prawniczych.

PS
I tak naprawdę się nie denerwuję na Ciebie, tylko kibicuję Twoim poczynaniom... :)

OLA123
07-03-2009, 13:56
Słuchaj, jeśli akceptowałeś regulamin o którym mówisz wcześniej to raczej przegrana sprawa. Jeśli oni też wezmą prawnika i tak na pewno się stanie to tylko będziesz mógł odszkodowanie wydębić od tego co dodawał tam te Twoje zdjęcia. Regulamin, regulaminem, ale osoba akceptująca go przy każdym logowaniu za wszystko odpowiada . Więc jeśli nawet dojdzie do sprawy w sądzie to wyjdzie na to że tak naprawdę winny jest ten co dodawał zdjęcia, a więc w tym momencie Ty poniesiesz koszty sądowe.
Odnośnie tego co pisałeś że właściciel nie chciał Tobie podać danych tego człowieka - nie dziwię się mu ponieważ ma obowiązek chronić dane osobowe.

sinner
07-03-2009, 15:12
bardzo ciekawe że takie teorie wygłasza osoba z pierwszym wpisem ...
chłopie do sądu i koniec

rabijki
07-03-2009, 16:29
ola 123
a dane redakcji nie sa objete ochrona?
to na jakiej podstawie wydawcy podaja maile i telefony oraz nazwiska?
tu jest dokladnie ta sama sytuacja.
bzdury ola123 wypisujesz
olo

OLA123
07-03-2009, 17:02
Podanie nazwiska na stronie internetowej tam gdzie dana osoba pracuje to co innego od podania danych osobowych pełnych łącznie z kontaktem. Proszę sobie poczytać podstawy Kodeksu Cywilnego i Karnego. Strony internetowe nie podają nazwisk osób nie pracujących na danej stronie www.

rabijki
07-03-2009, 20:22
bzdura na resorach
strona internetowa w pojeciu prawa prasowego jest takim samym medium jak gazeta czy telewizja
wszedzie podaje sie namiary na osoby odpowiedzialne bo z kims musi sie kontaktowac chociazby osoba ktorej ukradziono zdjecia.
gdyby bylo jak piszesz na stronach magazynow nie byloby kontaktu na redaktora nacz, a cale prawo stworzone zostaloby po to by uniemozliwic roszczenia w przypadku jego naruszenia.

osoba tam pracujaca musi miec jakis namiar. to o czym piszesz dotyczy prywatnych namiarow a nie sluzbowych.

olo

OLA123
07-03-2009, 21:15
W przypadku jeżeli to prosi osoba z zewnątrz strony www to są to namiary prywatne. Służbowe są w ramach firmy. Z tego co wyczytałem to kolega chciał uzyskać kontakt z tym człowiekiem - nie dziwię się osobie która mu to odmówiła, bo ją obowiązuje ochrona danych osobowych. Może się kontaktować z właścicielem co z tego co pisał skontaktował się i reakcja była natychmiastowa skoro właściciel zablokował zdjęcia, więc właściciel współpracuje nie zlewa go co robi większość serwisów, niestety danych mu nie poda ponieważ ma związane ręce także prawem. Kontakt do naczelnego, właściciela jest tylko za zgodą tych osób i zazwyczaj są to kontakty e-mailowe , telefoniczne służbowe nie prywatne. Tak więc wnioskując z tego co kolega pisał- chciał kontakt prywatny do osoby która dodała zdjęcia. P.S. z ciekawości wszedłem na tą stronę i przeczytałem regulamin który każdy chcąc tam być redaktorem akceptuje go, więc sam na własną odpowiedzialność zamieszcza wszelkie wpisy i zdjęcia. Reasumując : osoba która dodała zdjęcia sama ponosi konsekwencje dodanych zdjęć. Ten regulamin jest jawny i każdy redaktor logujący się, rejestrujący się akceptuje warunki istnienia na tym serwisie. Jeśli złamie prawo to na własną odpowiedzialność. Prawo jest i ja tego nie neguje tylko w tym przypadku kolega jakby założył sprawę w sądzie przeciwko wydawcy to z góry by miał sprawę przegraną to logiczne po przeczytaniu Kodeksu Cywilnego, Karnego a także Prasowego. Więc zanim będziecie doradzać zastanówcie się bo chłopak umoczy sporo pieniędzy. Przy doświadczeniu prawniczym mogę to stwierdzić.

rabijki
07-03-2009, 21:35
to rozumiem ze ma sie usmiechnac i nadstawic drugi policzek czy tak?
skoro masz doswiadczenie prawnicze to moze zaproponuj cos konkretnego - na przyklad pomoc w zalatwieniu tej sprawy?
swoja droga na jakiej podstawie domniemasz ze pokrzywdzony musi zgadzac sie z tym regulaminem???
znaczy ze jak napisze na stronie ze nie odpowiadam za..... to nie odpowiadam tak? genialne!!!
olo

Piotrek Charchuła
07-03-2009, 21:41
OLA123 dla mnie to trochę dziwne że zarejestrowałaś się nie dawno i zupełnym przypadkiem 3 Twoje posty są akurat w moim temacie.

OLA123
07-03-2009, 21:44
zarejestrowałem się bo zobaczyłem ciekawy temat bo się interesuję prawem internetowym, i każdy ma prawo się zarejestrować i wypowiadać, aby to było zgodne z prewem i nie obrażało innych osób!!!!

Piotrek Charchuła
07-03-2009, 21:50
zarejestrowałem się bo zobaczyłem ciekawy temat bo się interesuję prawem internetowym, i każdy ma prawo się zarejestrować i wypowiadać, aby to było zgodne z prewem i nie obrażało innych osób!!!!

Rozumiem że wiele wykrzykników ma nadać dramaturgię Twojej wypowiedzi ? A to że masz damskie imię w nicku a piszesz "zobaczyłem" to taka forma konspiracji ?

OLA123
07-03-2009, 22:21
hmmm :-)

fIlek
07-03-2009, 22:35
Rozumiem że wiele wykrzykników ma nadać dramaturgię Twojej wypowiedzi ? A to że masz damskie imię w nicku a piszesz "zobaczyłem" to taka forma konspiracji ?

Poza tym Ola (przynajmniej w tej chwili) z miasta Łodzi nie pochodzi :D

spiritwood
07-03-2009, 22:37
Myślę, że dla wszystkich jest oczywistym również fakt, że Ola jest tu zupełnie przez przypadek.

fIlek
07-03-2009, 22:49
Myślę, że dla wszystkich jest oczywistym również fakt, że Ola jest tu zupełnie przez przypadek.

Chciałoby się rzec oczywista oczywistość :mrgreen:

polo
07-03-2009, 23:40
coś koleżnka ola nie doczytala chyba do końca prasówki, strony są na takich samych zasadach jak redakcje gazet drukowanych musi być stopka redakcyjna oraz osoba odpowiedzialna za to co publikuje. Jeżeli stworzę stronkę z plotkami napiszę że: Ola X... 4 krzywe nogi i 3 dniowy zarost pod pachami i c.... do kolan oraz zamieszczę zdjęcia przerobione w ps i opublikuję na stronie regulamin że wchodząc na stronkę zgadzasz się na wszystko, to mogę napisać co mi palec na klawiaturzre może wystukać? -
otóż nie, masz prawo żadać usunięcia obraźliwych tekstów, usunięcia zdjęć oraz przeprosin lub iść do sądu co powinien zrobic kolega któremu skradziono jego własność.
250-300 zł za fotkę dobra cena, jeżeli opublikowali widać były warte. Pracuję w poligrafii prawie 20 lat i temat kradzionych zdjęć przerabiałem wielokrotnie. Walcz chłopie o swoje, szanuj swój czas i pieniądze.
powodzenia

OLA123
08-03-2009, 17:14
Panie Piotrze nieraz łatwo zobaczyć że IP to mylne złudzenie, jeden mieszka w Łodzi inny w Mińsku np. na Kazikowskiego, IP zawsze można zmienić, nawet jeśli się nie studiowało mechatroniki, informatyki itp. ..... Nie trzeba być geniuszem żeby mieć zmienne IP i podawać mylne dla ludzkiego oka:P

OLA123
08-03-2009, 17:33
1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału;- więc samo za siebie wszystko mówi

spiritwood
08-03-2009, 17:58
1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału;- więc samo za siebie wszystko mówi



Czy mógłbyś Ola wyjaśnić, jak powyższe zdanie ma się do tematu wątku i do całej zaistniałej sytuacji? Czyżbyś starała się nas przekonać, że to alex004 jest winny całej tej sytuacji?
ŻENUA.

ekonet
08-03-2009, 18:14
Panie Piotrze nieraz łatwo zobaczyć że IP to mylne złudzenie, jeden mieszka w Łodzi inny w Mińsku np. na Kazikowskiego, IP zawsze można zmienić, nawet jeśli się nie studiowało mechatroniki, informatyki itp. ..... Nie trzeba być geniuszem żeby mieć zmienne IP i podawać mylne dla ludzkiego oka:P
Takich tutaj, na forum, nie lubimy.

Piotrek Charchuła
08-03-2009, 21:49
Panie Piotrze nieraz łatwo zobaczyć że IP to mylne złudzenie, jeden mieszka w Łodzi inny w Mińsku np. na Kazikowskiego, IP zawsze można zmienić, nawet jeśli się nie studiowało mechatroniki, informatyki itp. ..... Nie trzeba być geniuszem żeby mieć zmienne IP i podawać mylne dla ludzkiego oka:P

A możesz zdradzić skąd wiesz jak mam na imię ? Bo nigdy go na forum go tu nie podawałem? Czy dalej jesteś przy wersji że zarejestrowałeś się bo zobaczyłeś ciekawy temat ? Twoje wpisy świadczą tylko o tym że w tym sporze to ja mam rację.

samek
08-03-2009, 22:03
alex - odpuść już sobie tu pisanie i rozpatrywanie rozterek.
Sprawa jest prosta - jak Ci już inni napisali. Twoje foty, wystawiłeś je, ktoś wziął, a także ktoś (może inny) opublikował. Ty się nie zgadzałeś na to - zrobiono to za Twoimi plecami. Więc pisz do tego, kto opublikował z propozycją załatwienia sprawy za podaną przez Ciebie kwotę. I tyle. Tylko przeczytaj jeszcze raz ten wątek i zrób tak jak Ci radzą.
Jeśli Cię oleją to idziesz do sądu. Jeśli nie idziesz to już jest Twój problem.
Tu już nic więcej się nie dowiesz. A tego całego OLA123 potraktuj jako lokalny koloryt tej sprawy, który pokazał się z nienacka.

fIlek
08-03-2009, 22:08
Panie Piotrze nieraz łatwo zobaczyć że IP to mylne złudzenie, jeden mieszka w Łodzi inny w Mińsku np. na Kazikowskiego, IP zawsze można zmienić, nawet jeśli się nie studiowało mechatroniki, informatyki itp. ..... Nie trzeba być geniuszem żeby mieć zmienne IP i podawać mylne dla ludzkiego oka:P

Są inne narzędzia, niż Nasza Klasa, na której roztropny człowiek podaje tylko te wiadomości, które chce podać, a których można się również dowiedzieć bez problemu np. z EDG. Co do Kazikowskiego to już skucha :D Ale proponuję dalej pokopać, ulica też się znajdzie :D Ludziom się wydaje, że są anonimowi w internecie, a tak nie jest. Zmienne IP to raz, a wiedza i umiejętności to drugie. Możemy się tak przekomarzać. Jak dla mnie to powoli Twoje zachowanie podpada pod trolling. Póki co zapraszam do wątków fotograficznych :D


Takich tutaj, na forum, nie lubimy.

Ale też mamy na nich swoje sposoby :)

OLA123
09-03-2009, 15:59
A możesz zdradzić skąd wiesz jak mam na imię ? Bo nigdy go na forum go tu nie podawałem? Czy dalej jesteś przy wersji że zarejestrowałeś się bo zobaczyłeś ciekawy temat ? Twoje wpisy świadczą tylko o tym że w tym sporze to ja mam rację.

:) razem chodziliśmy do mechanika :P

A ja dobrze radzę, że forum to nie miejsce na porady prawne, tu zazwyczaj są osoby które znają się ale nie obrażając je nie do końca. Jesli chcesz być wprowadzony w maliny to prosze bardzo. Uważają się za dorosłe i doświadczone tylko jak co do czego dojdzie to się nie wypowiedzą tylko podkulą ogony i pouciekają. Dobra rada, na forach zazwyczaj są osoby które chcą sobie pogadać, poudawać doświadczonych. Uważaj bo się przejedziesz.

Jacek_Z
09-03-2009, 17:43
1. Skarży się właściciela portalu, bo to oni w efekcie końcowym dokonali naruszenia prawa. Prawdziwy autor fotki nie musi sam dochodzić do tego kto jest winien. Najwyżej wydawca przerzuci odpowiedzialność na kogoś innego. Pewnie tak zrobią, ale będą wtedy musieli go wskazać. Jeśli nie potrafią tego zrobić - bekną oni.
2. Wydawca nie poda tobie danych fotografa, szczególnie jeśli to nie jest ich pracownik, ochrona danych osobowych obowiązuje.

marszull
09-03-2009, 18:39
Jacek dobrze pisze a co do punktu 2 to tak naprawde nie ma dla Ciebie znaczenia kto to zdjecie wrzucil, wazne jest gdzie zostalo opublikowane.
I z to odpowiada wlasciciel (witryny, gazety itd), a jakiekolwiek regulaminy nie maja znaczenia. W Polsce jak na razie podstawami prawnymi sa kodeksy, ustawy itd a nie regulaminy na stronach internetowych.
Przy okazji porada dla zalozyciela watku: znajdz prawnika ktory ma pojecie o prawie autorskim i niech on zajmie sie sprawa. Jak zawsze na poczatek jest propozycja ugody, jesli nie dojdzie do skutku to sprawa w sadzie.