starsza Pani

[hanibal]

Witam...

spacerujac po Gdansku robiac przypadkowe strzaly... pewna Pani poprosila mnie o pomoc we wniesieniu zakupów do jej do domu..
jako " gentelmen " oczywiscie ze pomoglem i w trybie pilnym dostarczylem babuni zakupy na pieterko. Pani ta w ramach rewanzu zaprosila mnie na kawe i ciastko. Oczywiscie odmowic nie moglem.
spedzilem z tą uroczą pania okolo 3 godzin sluchajac o historii Gdanska itp itd...
staralem sie nie byc nachalny z aparatem. jednagze udało mi sie ustrzelic jeden z tych magicznych momentow podczas pobytu w Jej domu..

mam nadzieje ze sie spodoba...



https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/01/3225710145_76db5a9b46_o-1.jpg
źródło (http://farm4.static.flickr.com/3532/3225710145_76db5a9b46_o.jpg)

[Locter]

Hanibal lubie Twoje zdjecia, wiesz o tym, ale to akurat do mnie nie dotarlo, co ma znaczyc wogóle ta poza? Ja bym chcial zobaczyc oczy tej starszej Pani. Niefortunne ujęcie imho.

[elix]

Ja też niestety jestem na nie - kompletnie nie rozumiem gdzie tutaj jest uchwycony ten wspomniany "magiczny moment", na dodatek z tej perspektywy przerysowane ramię wyszło wręcz monstrualnie.

PS. Ale bardzo doceniam Twoją dżentelmeńską postawę - gdyby ludzie sobie więcej wzajemnie pomagali byłoby cudnie :)

[hanibal]

Pani opowiadała mi historie swojego zycia... czasy 2-giej wojny swiatowej...
hmm wiesz... to nie bylo zdjecie "ustawiane"

[Kraftsman]

wygląda jakby przysnęła w trakcie opowieści.

[Zbegen]

Poza przerysowanym łokciem bardzo do mnie przemawia. Nie wiem, czy przysnęła, nie wiem czy opowiadała, ale- prawdziwe!

[Sowulus12]

A do mnie bardzo przemawia, z tego zdjęcia emanuje smutek i ciężar życia - podoba się.

[hanibal]

wygląda jakby przysnęła w trakcie opowieści.
z otwartymi oczami ?? ( okiem ) hmmm spostrzegawczy jestes

[Kraftsman]

z otwartymi oczami ?? ( okiem ) hmmm spostrzegawczy jestes

Oczy? Jakie oczy? Na stówę zasnęła. Nie odwracaj kota ogonem. Chyba nie chcesz powiedzieć, że szlocha?