Zobacz pełną wersję : Pomoc zoom vs stalki
Witam
Dzisiaj spedzilem sporo czasu na czytaniu opinii o roznych obiektywach(az glowa boli:) )
wstepnie mam juz swoje typy mianowicie:
zoom
N 12-24 f4 700L nowy czy moze T 11-16 f2.8 500L nowy [juz sam sie gubie czym wiecej patrze na obiektywy/zdjecia]
N 24-85 f2.8 400L nowy
(plus dodatkowo N 50 f1.8 )
stalka
S 20 f1.8 320L nowy
N 50 f1.8 100L nowy
N 85 f1.4 700L nowy
Jako ze jestem amatorem i w swiat fotografii dopiero wchodze prosilbym Was o pomoc
ktora opcja jest lepsza zoom czy stalka? cena praktycznie w obu przypadkach jest ta sama
moze cos byscie w tym zestawie zmienili/zamienili?
glownie patrze na zestaw do krajobrazu i do portetow
Z gory dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Moim zdaniem najlepszy zestaw do krajobrazu i portretow, to po prostu inne zestawienie tych szkiel, ktore wymieniles. Do krajobrazu N12-24, a do portretow N85/1.4 i 50/1.4 (!). Zestaw pewnie odrobine drozszy od tych, ktore zaproponowales, ale imo zdecydowanie najlepszy.
A, do jakiego aparatu kompletujesz szklarnie?
narazie mam d40 ale w marcu dojdzie d300 i z jego mysla probuje sobie juz w glowce cos skompletowac
patrzylem wlasnie na testy 85 1.4 vs 1.8
http://www.rbfotografia.com.br/avaliacoes/85_1.8x1.4en_1.htm
http://www.utopia-photography.ch/lenses/85mm/test03.html
biorac pod uwage sample i cene to raczej jestem bardziej sklonny ku 1.8 (jeden problem z glowy ;) )
1.8 tez daje rade, choc nie ma co sie oszukiwac, ze roznia sie miedzy soba tylko swiatlem...
czytalem wypowiedzi typu "dzieli ich przepasc" :) inny troszke inaczej pisali...
jak zobaczylem te testy i sample - nie mam co sie zastanawiac(moze ja nie jestem taki wymagajacy)
btw jaki by byl lepszy wybor do portreru? N60 2.8 czy N85 1.8? o obu czytalem bardzo pozytywne opinie
Jeszcze jendo pytanko: 60mm nadaje sie do macro jak to sie ma z 85mm?
btw jaki by byl lepszy wybor do portreru? N60 2.8 czy N85 1.8? o obu czytalem bardzo pozytywne opinie
Jeszcze jendo pytanko: 60mm nadaje sie do macro jak to sie ma z 85mm?
do portretu szklo portretowe czyli 85. 85 z macro nie ma kompletnie nic wspolnego
do macro 60, bo do portretu moze byc cza ostra :)
do portretu szklo portretowe czyli 85. 85 z macro nie ma kompletnie nic wspolnego
do macro 60, bo do portretu moze byc cza ostra :)
za ostra? :) nie mniej wielkie dzieki za pomoc :)
W skrocie modelka obedrze Cie ze skory za doskonale odwzorowane na zdjeciu wszystkie niedoskonalosci cery ;) 60 to fajna ogniskowa, ale 2.8 na DX daje juz dosc duza glebie ostrosci.
Sam uzywam 85/1.8, i uwazam ze to naprawde swietne szklo, z bardzo ladnym rozmyciem tla, naprawde ostre juz od f/2.2. Po prostu 85/1.4 jest jeszcze lepszy :) Jesli chodzi o 50, to zalezy... Wersja 1.8 jest bardzo ostra juz od pelnej dziury, jednak jej duza wada jest "kanciaste" rozmycie tla, co biorac pod uwage Twoje portretowe aspiracje, nie wrozy zbyt dobrze. Stara wersja 1.4 pieknie rozmywa tlo, jednak jest troche mydlana na pelnej dziurze. Natomiast nowa af-s 50/1.4 to naprawde kawal swietnego obiektywu, polaczenie zalet dwoch poprzednich + silnik.
Jesli ogranicza Cie kasa, to wez Nikkora 12-24 (pejzazysci bardzo go chwala za male dystorsje i swietne odwzorowanie barw), af-s 50/1.4 i 85/1.8 AFD. Na tanszej wersji tego ostatniego sporo zaoszczedzisz.
za ostra? :) nie mniej wielkie dzieki za pomoc :)
Z tą ostrością nie łapię jednego... Przykładowo, wg. testów na optyczne.pl Nikkor 50/1.4 na 2.8 osiąga ponad 40MTF, w rogu nieco powyżej 30. Z kolei Nikkor 60/2.8 na 2.8 osiąga wartości niższe. Więc jak to jest, że on nie nadaje się do portretu bo jest rzekomo za ostry a 50-tka jest ok, mimo, iż generuje obrazy o wyższej rozdzielczości ?
To obejrzyj jeszcze MTFy dla przyslon pomiedzy 1.4 a 2, ktore (zwlaszcza na DX) w portrecie beda wykorzystywane najczesciej.
dyskredytowanie obiektywu ze względu na dobre osiągi optyczne wydaje się conajmniej dziwne :???: i idąc po tej linii dochodzę do wniosku, że im większe mydło tym lepiej :mrgreen:
Z tą ostrością nie łapię jednego... Przykładowo, wg. testów na optyczne.pl Nikkor 50/1.4 na 2.8 osiąga ponad 40MTF, w rogu nieco powyżej 30. Z kolei Nikkor 60/2.8 na 2.8 osiąga wartości niższe.A to nowosc dla Ciebie, ze obiektyw "przymkniety" (z przeslona wyzsza niz maksymalna) jest ostrzejszy od tego maksymalnie otwartego?
A to nowosc dla Ciebie, ze obiektyw "przymkniety" (z przeslona wyzsza niz maksymalna) jest ostrzejszy od tego maksymalnie otwartego?
no pierwsze słyszę :-)
mibartek
25-01-2009, 23:16
Jesli ogranicza Cie kasa, to wez Nikkora 12-24 (pejzazysci bardzo go chwala za male dystorsje i swietne odwzorowanie barw), af-s 50/1.4 i 85/1.8 AFD. Na tanszej wersji tego ostatniego sporo zaoszczedzisz.
mam pytanie trochę apropo.
Czy posiadając już 50/1.4 jest sens kupować 85/1.8 ??
nie lepiej już coś dłuższego ? Sam jestem trochę chory na 85/1.8, ale właśnie zastanawiam się czy przy posiadaniu 50/1,4 to sensowny zakup.
mam pytanie trochę apropo.
Czy posiadając już 50/1.4 jest sens kupować 85/1.8 ??
nie lepiej już coś dłuższego ? Sam jestem trochę chory na 85/1.8, ale właśnie zastanawiam się czy przy posiadaniu 50/1,4 to sensowny zakup.
Jeżeli nie chcesz się przesiadać na FX to jest sens zakupu tego szkła, oczywiście jeżeli myślisz o portrecie.
85mm to świetny obiektyw jak chcesz robic portrety...czy wybierzesz 1.8 czy 1.4 to zależy na przykład od kasy ale to szkło jest nie do zastąpienia w portrecie...wiem co piszę ;) się przekonałem osobiście...
mibartek
26-01-2009, 00:20
Jeżeli nie chcesz się przesiadać na FX to jest sens zakupu tego szkła, oczywiście jeżeli myślisz o portrecie.
heh. myślę że w przyszłości jednak FX. to co wtedy? jakaś 135mm?? 85 aż tak złe? bo już nie pierwszy raz słyszę że na FX to lepiej co innego.
w sumie moja 50tka teraz radzi sobie w portrecie jakoś a na FX to 85mm da podobny kąt widzenia.
ach te dylematy :-P
heh. myślę że w przyszłości jednak FX. to co wtedy? jakaś 135mm?? 85 aż tak złe? bo już nie pierwszy raz słyszę że na FX to lepiej co innego.
w sumie moja 50tka teraz radzi sobie w portrecie jakoś a na FX to 85mm da podobny kąt widzenia.
ach te dylematy :-P
Nie tak złe, tylko niestety inne kąty. To prawie dokładnie tak jak:
1. 50 na DX
2. 85 na FX.
Sam sobie odpowiedz, czy te kąty ci odpowiadają. Dla mnie na FX trochę za szeroko, myślę że takim uniwersalem na FX jest 105DC ( ale to jest moje zdanie ).
heh. myślę że w przyszłości jednak FX. to co wtedy? jakaś 135mm?? 85 aż tak złe? bo już nie pierwszy raz słyszę że na FX to lepiej co innego.
w sumie moja 50tka teraz radzi sobie w portrecie jakoś a na FX to 85mm da podobny kąt widzenia.
ach te dylematy :-P
Przekonasz się we środę :-)
85mm to od zawsze była portretowa ogniskowa.
Przy czym raczej do szerszych portretów.
Z 85mm na DX zrobił się obiektyw do portretów ciaśniejszych.
Ale to i tak ogólniki.
Znam takich, którzy portrety robią wyłącznie 50mm, znam i takich, którzy nie wyobrażają sobie portretu krócej niż 135...
Ja 85 kupiłem z myślą o FX i wiedziałem co robię :)
Na DX warto moim zdaniem. Na FX 85 to jednak troche krotko, idealem dla mnie bylaby 105 DC, albo Zeiss 100/2 :D
Jednak setka po cropie to chyba zbyt wasko juz...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.