D200 - czym ruszyć NEF'a?

[Adam Trzcionka]

choć to pytanie zadałem na PW kilku użytkownikom, myślę, że warto – jeśli nie powtarzam wątku – omówić go publicznie.

w obróbce raw’ów z D50 moim faworytem był Capture Pro 1 (ver. 3.7.1). okazało się jednak, że ta wersja nie ma w bazie formatów nefa d200, w związku z czym nie widzi produkowanych przez niego rawów. pomogła aktualizacja do ver. 3.7.4.

prosząc o radę i opinie kilku użytkowników, spotkałem się z wielogłosem „tylko NC”, choć pojawiły się nieliczne sugestie korzystania z innych programów.

stąd pytanie: jak mogą różnić się od siebie tiffy i jpg’i konwertowane z rawów w różnych programach? co „więcej od innych” oferuje NC? jakie programy polecacie?

pierwsza moja obserwacja: NC jest kooooszmarnie wolny w porównaniu do CP1

[Kuba_eM]

Ano mogą się różnić jeśli wybierzesz konwersję automatyczną. Sposób określania balansu bieli, sposób kompresji na jpg, sposób wyliczania jasności, itd, itd...
Ręcznie pewnie możesz doprowadzić do bardzo podobnych wyników zarówno z NC, PS, C1, czy innych.
Od wypuszczenia adobowskiej "Jaśni" bawię się nią i jest fajnie. Inni już chwalą NXa, C1... Każdy wybiera to co mu pasuje...

[Adam Trzcionka]

własnie - o to mi chodzi - czy przy konwersji "ręcznej", kierując sie gustem, potrezbami, intuicją, poszukując tonacji, barw, uda mi się osiągnąc podobne efekty? myślę, że tak.

jest jeszcze sprawa ostrości i szumu...

[krzysztof jot]

uda mi się osiągnąc podobne efekty? myślę, że tak.

odpowiem krótko ( bo lato, ciepło i szkoda czasdu :) - NIE.

A jak poszukasz głeboko w archiwum (o ile to jeszcze jest) - mimo usilnych
staran nigdy zadnym softem nie uda sie uzyskac takich kolorów i ostrosci
jak obrabiajac NC. Można dojsc do prawie podobnych efektów - ale "prawie"
robi czasem róznice. Było to tysiac razy poruszane na tym forum - NC jest
wolny, do dupy ale daje najlepsze efekty. Niestety tak jest i koniec. I mowa
o NC44. NX jak narazje poza opcja "punktu" gdzie moge cos poprawić delikatnie,
w innych kwestiach jest w wersji 1.0 ułomny i jeszcze wolniejszy. O BW z punktu
nie wspomne bo to co daje to koszmar - ale zakładam ze to zostanie poprawione

[a1rh+]

A jak poszukasz głeboko w archiwum (o ile to jeszcze jest) - mimo usilnych
staran nigdy zadnym softem nie uda sie uzyskac takich kolorów i ostrosci
jak obrabiajac NC. Można dojsc do prawie podobnych efektów - ale "prawie"
robi czasem róznice. Było to tysiac razy poruszane na tym forum - NC jest
wolny, do dupy ale daje najlepsze efekty. Niestety tak jest i koniec. I mowa
o NC44.
No cóż , niestety nie prawda - to brzmi jak stwierdzenie - najlepszym samochodem jest
na przykład Ferrari - więc skoro najlepszy to biorę i jadę w.........dżunglę amazońską.
I co , kicha na całej linii. I tyle porównań. Wynikiem skończonej fotki na papierze jest
nie tylko jakość ale przede wszystkim efekt wizualny. Może młodzi nie pamiętają jak kiedyś dobierało się negatywy , nawet samodzielnie składało się wywoływacze i inną chemię, żeby uzyskać odpowiednie efekty (a to miękką delikatność , lub mocne ziarno w szarościach , ostry kontur albo subtelne rozciągnięcia tonalne). Fotografia cyfrowa poprzez właśnie ujednolicenie środków sprawiła że zdjęcia są prawie identyczne pod względem efektu , różni je jedynie obiekt jego oświetlenie, kolor pory dnia itp.
Spróbujcie dobierać softy jak środki do uzyskania zamierzonego celu. Wystarczy wybrać jeden RAW i obrobić go w kilku wersjach różnymi programami (dostępne triale)
W każdym są suwaki do różnych celów i trzeba nimi tak pomanewrować żeby otrzymać najlepszy (dla własnego oka) efekt . Otrzymasz trzy lub cztery różne fotki . Ta do której uśmiechnie ci się gęba, ta zadecyduje o tym który soft jest dla ciebie dobry do tego rodzaju
fotografii. Różnice techniczne lub jakościowe w dobrych softach po wydruku lub labie na pewno nie będą widoczne. Jeżeli jesteś anglojęzyczny zwiedź strony profesjonalistów fotografików , a z treści wydobędziesz mniej więcej to : portret,akt,krajobraz we mgle-C1 ; reportaż,architektura,portret surowy(robotniczy,uliczny)-NC ; krajobraz,dziecko,las-BP,itd...
Aaaaa , bym zapomniał - zdjęcie rodziny przy kotlecie-PS

No rozpisałem się , ale czytanie niektórych postów na ten temat , mnie wnerwiło.
Spróbujcie , POZDRAWIAM !

[Jacek_Z]

no cóż z wielu wypowiedzi wynika, że używa sie NEF by potem wsadowo obrabiać całe serie. Na w miarę "uniwersalnych" ustawieniach programu "rozpakowującego". Oczywiście będzie wtedy duży rozrzut wyników.
a to nie o to chyba chodzi, trzeba się dobrze nauczyć jednego programu i dochodzić w nim jak najlepszych efektów. Takie liźnięcie PS przez zabawę w 2 tygodnie i stwierdzenie "to nie to", spróbuję NC albo C1 ma niewielką wartość.