Zobacz pełną wersję : Połączenie dwóch lamp z F-90x
Witam wszystkich.
Czy ktoś łączył dwie lampy błyskowe z F-90x nie korzystając z fotoceli?
Serdeczne dzięki za ewentualne sugestie :)
Witam wszystkich.
Czy ktoś łączył dwie lampy błyskowe z F-90x nie korzystając z fotoceli?
Serdeczne dzięki za ewentualne sugestie :)
Lepiej powiedz jak i jakie błyskograty kcesz zapodać.
Metza 54mz-3 do nikosia skierowany w górę i sb-26 skierowany pod kątem do góry. Chodzi mi o doświetlanie dużych pomieszczeń przy kombinacji dwóch lamp przy aparacie światłem na wprost i odbitym.
[ Dodano: Wto 25 Sty, 2005 ]
małe sprostowanie, sb na wprost :)
Ale czemu nie chcesz korzystać z fotoceli, skoro SB 26 ma ją na stanie.
W dawnych czasach dopuszczało się podłoczanie wielu lamp. po warunkiem że są takie same lub przynajmniej o tej samej LP. Ale to tyczyło się starch konstrukcji.
Radzę dokładne przestudiowanie instrukcji SB26 str. 126-132, to może pomóc w podjęciu
decyzji co i jak nalepiej wykorzystać.
Wszystko się zgadza, ale co w przypadku zastosowania lampy bez fotoceli, np. w wersji "młotek" z boku aparatu i druga na sankach.
Wszystko się zgadza, ale co w przypadku zastosowania lampy bez fotoceli, np. w wersji "młotek" z boku aparatu i druga na sankach.
I Tego młota chcesz pewnie pod gniazdo PC podpiać. :?:
To już jest większzy hard core. Suma napięć na stykach nie powinna przekroczyć 250v. Polaryzacja podłączonych lamp powinna być zgodna, ponieważ gorący styk flasch jest zwierany podczas wyzwolenia migawki. (znaczy się gorący styk stopki i gorący styk gniazda PC nie są od siebie odseparowane pod czas błysku.) I tu jest cały problem. Nie różni się to niczym od tego jak byś podłączył dwa błyskograty przez trójnik.
Osobiście odradzam eksperymenta typu młotek + coś. Kiedy byłem piękny i młody to też eksperymentowałem z błyskogratami na żywym organizmie. Efekt : ruska gniotsa nie łamitsa technika w postaci dużego młotka typu Fil zasilanego prosto z elektrowni w czarnobylu, nie wytrzymała bezpośredniego kontaktu trzeciego stopnia z produktem kaptalistycznym typu Metz 45CT1. A próba zdiagnozowania problemu zakończyła się wyładowaniem kondesatora sfajczonego błyskograta na organizmie diagnosty (czyli mnie). Czynności życiowe naszczęście same wróciły do normy po nieznanym okresie czasu.
No tak czasy to były ciekawe :)
Dobrze, że udało Ci się wyjść cało z tego diagnozowania :)
Mam jeszcze to cudowne dziecko rosyjskiej myśli technicznej :D
W f-100 są z tego co wiem sanki i z boku wejście mini jack natomiast w tym co mam są tylko sanki. Widziałem gościa z f-100, który miał lampę na sankach i z boku na dodatkowym uchwycie z sankami drugą lampę połączoną mini jackiem.
Używam lampy dwupalnikowej, a rozwiązanie z dwoma lampami daje większe możliwości w określonych sytuacjach.
Z tego co piszesz zajęcie to okrutnie niebezpieczne i doznania różne ze sobą niosące co budżet uszczuplić mogą.
Czyli najlepiej pozostać przy fotoceli :?:
Czyli najlepiej pozostać przy fotoceli :?:
Napewno najbezpieczniej.
Czyli jestem na początku rozważań :D
ja szczerze mowiac nie rozumiem problemu .. przeciez fotocela to koszt 20pln .. latwe to wygodne i przyjemne w uzyciu. a jak chcesz ttla to kabelek numerek jesli sie nie myle sc17 plus kostka ac-10 i mozesz podlaczyc lamp ile dusza zapragnie .. tzn nie wiem jak to z wieksza iloscia ale 3-4 na pewno zadzialaja. no chyba ze meczymy sztuke dla sztuki to wtedy .. moze szymony znow sie podejmie sprawdzania wyladowan kondensatora? :D
aha .. zeby nie bylo zbyt pieknie .. jak bedizesz sprawdzal cene kabelka i kostki to polecam usiasc i wziac gleboki oddech :D
no chyba ze meczymy sztuke dla sztuki to wtedy .. moze szymony znow sie podejmie sprawdzania wyladowan kondensatora? :D
aha .. zeby nie bylo zbyt pieknie .. jak bedizesz sprawdzal cene kabelka i kostki to polecam usiasc i wziac gleboki oddech :D
A zaraz sztuka dla sztuki. Ma być tanio i z TTLem. Prace na zamieninikiem SC17 w toku.
Tak se wydumałem co by SB25 odpalić z F90 przez cabelek z jednej strony. A z Drugiej SB800 Ww trybie SU-4. Z digitalem odwrotnie SB800 na kabelku, SB25 przez kostkę SU-4 (muszę gdzieś namierzyć w ludzkiej cenie, lub wyczarować SB26).
Jak nie bedę się na forum pokazywał, to znaczy że zszedłem z tego padołu niekoniecznie śmiercią naturalną. A dużo mi nie brakuje bo mam chyba 40gradusów na budziku
:mrgreen:
ja szczerze mowiac nie rozumiem problemu .. przeciez fotocela to koszt 20pln .. latwe to wygodne i przyjemne w uzyciu. a jak chcesz ttla to kabelek numerek jesli sie nie myle sc17 plus kostka ac-10 i mozesz podlaczyc lamp ile dusza zapragnie .. tzn nie wiem jak to z wieksza iloscia ale 3-4 na pewno zadzialaja. no chyba ze meczymy sztuke dla sztuki to wtedy .. moze szymony znow sie podejmie sprawdzania wyladowan kondensatora? :D
aha .. zeby nie bylo zbyt pieknie .. jak bedizesz sprawdzal cene kabelka i kostki to polecam usiasc i wziac gleboki oddech :D
Widzę, że postep jest tylko trzeba go na siedzącą przyjąć :D)), ale czy nie ma problemu, gdy lampy są w jednym rzędzie te 10 cm od siebie?
robertar
10-04-2005, 19:17
Witam.
Mam f 80 i myślę, że mimo wszystko to co napiszę będzie na temat, gdyż aparat ma wiele wspólnego z f 90.
Do swojego aparatu, na stopkę zakładam sb-28. Następnie łączę ją z sb-22 układem kabli swego patentu, za kilka złotych.
Lampa sb-28 posiada dwa gniazda z boku. Jedno to tzw. gniazdo x posiadające styk masy i styk wyzwalania. Drugie to gniazdo zawierające, oprócz dwóch w/w styków, również między innymi styk do ograniczania błysku w systemie ttl.
Z lampą tą łączę sb-22 w sposób następujący. Masę i gorący styk biorę z gniazda x lampy sb-28 tradycyjnym kablem, łącząc gniazda x obu lamp (kabel z dwóch stron zakończony jest identycznie wtyczkami x)- lampa sb-22 posiada z boku gniazdo x. Z gniazda drugiego lampy sb-28 wykorzystuję tylko styk ttl. Łączę go ze stykiem ttl w stopce sb-22. Lampę sb-22 umieściłem na starym ale rewelacyjnym uchwycie po lampie braun f-800 (szara kwadratowa lampa bez żadnego sterowania). Uchwyt ten posiada gnazdo do zamocowania stopki lampy. Gniazdo to jest całe plastikowe bez żadnych styków. Dorobiłem tam tylko styk do ograniczania błysku. Ze styku tego prowadzi pojedyńczy kabelek do wyżej opisywanego styku ttl w lampie sb-28.
Reasumując - wykorzystuję sb-28, która współgra z sb-22. Efekty są naprawdę świetne. Sb-28 pracuje u mnie wyłącznie w 3d (przedbłyski kontrolne).
Układ lamp pracuje w następujących krokach:
1. wysłanie przedbłysków przez sb28
2. jednoczesne odpalenie obu lamp w trybie błysku właściwego
3. jednoczesne ograniczenie błysku obu lamp w trybie ttl.
Całość błysków można obejrzeć sobie w nero wave, po podłączeniu do komputera, zamiast mikrofonu, fototranzystora.
pozdrawiam
robertar
Na razie ten temat sobie odpuściłem. U mnie problemem jest fakt, że metz łaczy się z body tylko stopką i nie ma dodatkowego wejścia z boku.
dRUId, a P40/P50...do nich są gniazda z boku...nie da się tędy obejść?
dRUId, a P40/P50...do nich są gniazda z boku...nie da się tędy obejść?
Póki co skłaniam się bardziej ku rozwiazaniu, które podał na początku tego wątku szymony, choć i tu będzie mały problem, trzeba zrobić przeróbki.
Pisząc o dwóch lampach myślałem o metzu 54 i 70. Obydwa mają połaczenie poprzez sanki.
Redskull
11-04-2005, 14:54
A próba zdiagnozowania problemu zakończyła się wyładowaniem kondesatora sfajczonego błyskograta na organizmie diagnosty (czyli mnie)
Ja przy rozbieraniu aparatu jednorazowego firmy Kodak zostalem "napiety" przez wszytsko to co bylo w kondensatorze lampy o LP 9. Jeeeesu, jakie to bylo uczucie, ciekawe co sie dzialo przy LP 50 ?
P.S Sorry za OT
Jeeeesu, jakie to bylo uczucie, ciekawe co sie dzialo przy LP 50 ?
Nie pamiętam, ale dolegliwości reumatycznych nie posiadam :mrgreen:
...Nie pamiętam, ale dolegliwości reumatycznych nie posiadam
A może to jakie bioprądy i teraz to mocy nabrałeś :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.