PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia zimowe aparatem cyfrowym



Valdek_Tychy
25-01-2005, 15:29
Aparat cyfrowy mam od ok.2 lat najpierw Canona G3 i G5 później Olympusa c5050, Sony DSC717 i od Listopada 2004 Nikon D70. Podczas fotografowania wym. cyfrówkami zimą na śniegu występuje zawsze ten sam problem - źle naświetlone zdjęcia. Śnieg nigdy nie wychodzi biały naogół jest szary a głównie c.szary, wyglądają jakby były niedoświetlone. Kierując się wskazaniami światłomierza ustawiając manualnie parametry naświetlenia też nie uzyskuje się lepszych efektów a z kolei "podciągnięcie" parametrów skutkuje przepaleniami. Jak sobie radzić ze zdjęciami na śniegu ,może stosować jakiś filterek?? :? :?

goldie
25-01-2005, 15:37
z tego co ja wiem - a wiem niewiele - to koledzy na forum proponowali kompensatę naświetlenia - EV przesuwali na plus bodajże... sam się uczę więc z chęcią też się dowiem

Pawel Pawlak
25-01-2005, 15:45
Ja też się dpiero uczę, ale wydaje mi się że bez kopensaty naświelania raczej zawsze będzei szary. Swiatłomierz mierzy światło odbite i traktuje snieg jak szarą kartę która odbija 18% światła (co dla śniegu się nie sprawdza). Kompensata + 0.7 do + 1.3EV zależnie od oświetlenia, powinna załatwić sprawę szarości. Filtr polaryzacyjny jak najbardziej wskazany.
Inny problem tu uzyskać na zdjęciu plasyczność powierzchni...

pozdrawiam

goldie
25-01-2005, 15:59
no właśnie - niektórzy mówili że nawet +1.5EV

Valdek_Tychy
25-01-2005, 16:07
Hm... kompensaty też już próbowałem od +0,3 do 2 i czasami owszem daje to jakiś efekt w pochmurny dzień ale w momencie kiedy jest słonecznie wychodzą przepalenia, spróbuję jeszcze z filtrem polaryzacyjnym może to coś da. Generalnie zimą nie mogę uzyskać fotek które satysfakcjonowałyby mnie.

Pawel Pawlak
25-01-2005, 17:33
przepalenia na Twoich fotach są prawdopodobnie skutkiem odbić słońcakóre zredukuj polar. Wogóle polarem można dość znacznie zredukować kontrasty które trudno zarejestrwać zarówno matrycą jak i kliszą.
Na tym forum jest sporo osób zdecydowanie bardziej kompetentnych niż ja którzy może coś jeszcze sensowniejszego doradzą. Ja też nie jestem zbytnio zadowolony ze swoich śnieżnych zdjątek, ale nadal eksperymentujęTo chyba wogóle nie jest proste i nie zależy tylko od fotografa bo czytałem kiedyś wypowiedź Marka Arcimowicza w której wymienił On 2 miejsc na świecie gdzie panują takie warunkie śnieżno-świetlnę że większość najlepszych zdjęć zimocych pochodzi właśnie z tamtąd. Nie jestem pewien ale chyba musielibyśmy najpierw pokonać wielką wodę żeby tam dotrzeć ;)

admin
25-01-2005, 17:46
Nie ma generalnej zasady dotyczacej focenia na sniegu. Tu czesto wiekszym problemem jest balans bieli. Wyjscie najsensowniejsze to NEF i pelna kontrola ekspozycji. Patrz: http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=2031

Pawel Pawlak
25-01-2005, 17:51
mówiłem że się ktoś mądrzejszy odezwie :)

twlodar
25-01-2005, 18:26
Filtr polaryzacyjny ostrożnie, bo można niepotrzebnie śnieg zrobić na niebiesko. Pomiar punktowy z najjaśniej oswietlonego miejsca ośnieżonego, korekcja ekspozycji +2,5 EV, jeśli nie będzie przepaleń, to śmiało dodawaj więcej, ratujesz w ten sposób cienie. Definicja dobrej fotografii jest jednak daleko odległa od definicji dobrze naświetlonej fotografii, korekcję więc dobieraj tak, by osiagnąć efekt, jaki Ci będzie odpowiadał i jaki zamierzałeś osiągnąć. Możesz przecież darmo podejrzeć na ekraniku, więc śmiało eksperymentuj. Warość korekcji, jaką zrobiłeś w celu uzyskania _bałego_ śniegu raz na zawsze zapamiętaj, bo powinien to być od tej pory twój ulubiony sposób pomiaru każdej fotografowanej sceny.

gbh
25-01-2005, 19:27
Zgadzam sie z Piotrem , z ekspozycja mozna sobie poradzic w miare łatwo (w wiekszosci przypadkow +1EV zalatwia sprawe) ale wiekszy problem stwarza balans bieli , wiec fotkowanie w NEF jest koniecznoscia. Wczoraj wlasnie zmagalem sie z tym problemem a oto efekt zmagan

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img197.exs.cx/img197/4243/dsc23149vl.jpg)

piotr05
25-01-2005, 19:31
zrobilem na niebiesko :wink: po zabawie z WB jest bialy...(mam nadzieje :mrgreen: )
czy sugerujesz iz snieg w pewnych warunkach jest bardziej bialy bez polarka?

ALF
25-01-2005, 22:12
śnieg tak na pradę nie jest biały...takim go widzi ludzkie oko :wink:

śnieg robi się w różnych odcieniach...jeśli chcę uzyskac klimat cieplejszy, to zakładam skylghta 1B lub 81A, a jeśli chcę uzyskac efekt zmina - 80A...wtedy bedzie miał kolor lekko niebieski...

Valdek_Tychy
25-01-2005, 22:12
Dzięki za odpowiedzi,napewno wyciągnę wnioski. Foto powyżej jest ok o coś takiego mi chodzi a niestety na ogół otrzymuję foto ciemne.Nie bardzo wiem jak dołączyć do mojego postu zdjęcie więc dopuki się nie dowiem nie mam okazji zaprezentować efektu[/center]

BartekIgnasiak
25-01-2005, 22:24
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=3968

ALF
26-01-2005, 00:10
@ice
bardzo ładnie oodane kolorki...zwróćcie uwagę na odcienie śniegu w słońcu i w cieniach - od odcienia ciepłego, do zimnego w cieniu - przy tej pogodzie tak własnie powinno być...daje własciwe odczucia temperaturow (nie temp. barwy :P )...

Valdek_Tychy
26-01-2005, 19:39
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2005/01/558767-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia/558767.jpg) jedno z ostatnich moich zdjęć zimowych,musiałem dośc mocno rozjaśniać.

Jacek
27-01-2005, 01:09
Bardzo fajne Valdku z tych Tychów. Ja bym tylko ciasniej kadrował. Ale to tylko moje zdanie...

adik_
27-01-2005, 16:43
dzisiaj trochę pstrykałem na śniegu /dzień pochmurny, bez światła); robiłem w RAW-ach z BW robionym PRE na śnieg / świadomie robiłem bez korekcji EV (kilka tylko z +0,3) wychodząc z założenia, że po to robię w RAWach, żeby wyciągąć to ewentualnie programowo;
pomiar światła CW (10mm); główny obiekt jaskrawy ;) (czerwono-zielono-zółty) ;

hmmm- wstępne wnioski są takie, że z aparatu wychodzilo minus 0,7-1,EV ; da się pociągnąć mniej więcej do -,3 EV przy minimalnych przepaleniach ; później już niestety coraz gorzej

najpierw pomyślałem :(
ale potem spojrzalem przez okno i przez TTE (through the eyes ;) ) tez mam niedoświetlenie - i to co najmniej 1 EV

czekam na bartdziej słoneczny dzień, żeby powtórzyć testy (o ile u nas się śnieg utrzyma)

Edit:
aha - WB w porządku - śnieg biały ;) ; wszystko pstrykane w manualu

Valdek_Tychy
27-01-2005, 16:55
Poczekam aż się pogoda trochę poprawi będzie trochę słonka to postaram się wyruszyć w teren i popstrykać wykorzystując zawarte tu rady, jak będzie się czym pochwalić, napewno to zrobię :D

gbh
27-01-2005, 19:35
ostatnio robilem fotki przy uzyciu pomiaru swiatla CW 8mm i matrycowego oraz ekspozycja plus 0,7-1 , zdecydowanie mniejsze przepalenia (badz calkowity brak przepalen) wystepowaly przy uzyciu pomiaru matrycowego

admin
27-01-2005, 20:52
I to wlasnie jest dowod na zupelnie innne zastosowanie tych pomiarow... :)

matmol
27-01-2005, 23:27
Zapraszam na http://www.molasy.com/zima

Robiłem NEF-y z punktowym pomiarem światła (w przypadku fotografii domu czy osoby) oraz matrycowy, ale wtedy z kompensacją +0,3 lub +0,7 EV (widoczki). Zdjęcia i tak okazały się za ciemne, więc podkręcałem jeszcze +0,5 do nawet +1 EV w Nikon Capture.

To jednak nie wszystko. Przy każdym zdjęciu przed dobrych kilka minut jeździłem krzywymi tonalnymi i dopiero wtedy zaczynało mi się podobać. Najczęściej krzywa końcowa przypominała S, ale takie bardzo położone, czyli jeszcze podciągnięte jasne i przyciemnione ciemne.