Zobacz pełną wersję : Velbon Sherpa 600n i 600r - różnice?
Witam!
Czy ktoś wie czym różnią się Velbon Sherpa 600n i 600r? Wiem, że 600r ma gumy zamiast ruchomych stopek. Czy coś jeszcze?
Próbowałem znaleźć opis do 600r ale nawet na velbon-tripod.com nie ma 600r tylko 600n. Czy to jest jakiś starszy/nowszy model? Jakie różnice?
Pozdrawiam!
[ Dodano: Sob Sty 22, 2005 4:01 pm ]
Przy okazji - zauważyłem właśnie, że zostałem mianowany na domownika :-)
600R:
- jak pisałeś ma gumy zamiast ruchomych stopek
- nie ma korbki
- nie ma gąbek
A pisze to na podstawie tego, ze wczoraj bylem w MM i wlasnie stala sherpa 600r. ;)
Nie widziałem gąbek na 600n nigdzie na zdjęciach, nawet w pdfie z velbona... Jakie jest ich zastosowanie? W zime - ok, nie ziębi w ręce, ale i tak robiłem zdjęcia w rękawiczkach.
Jak jest z tymi ruchawkami na końcu nóg? Ustawiają się same bez problemu czy trzeba im pomagać?
Czy korbka zamiast wyciągania ręcznego jest sporą różnicą? Jak to wygląda w praktyce? Ale co ciekawe tej korbki na żadnym zdjęciu też nie widziałem!!
No i czy prawdą jest, że to nowsza wersja 600n??
Nie wiem jak 600n wyglada dokladnie... przedstawilem tylko co ma, a czego nie ma 600r ;)
Przepraszam za zamieszanie :D
No co ty?! Przynajmniej wątek się kręci! ;-) Może późną nocą będzie ktoś, kto zna różnice.
No w sumie racja, coś sie dzieje :D
A tak poza tym to mam pytań pare bo widze u Ciebie ikonke pingwina :)
Czy uruchomiles NC albo Photoshopa CS ? W czym nefy obrabiasz?
Ja mam ufraw i rawphoto do gimpa, ale jakos mi nie podchodza...
Jeżeli nie jestem zadowolony z gimpa to się przełączam do windowsa :-((( Niestety... Jak coś, to załóż wątek z tym pytaniem - może każdy coś ciekawego dołoży!
Ja mam ufraw i rawphoto do gimpa, ale jakos mi nie podchodza...Pokorespondowałem sobie trochę z Udi Fuchsem (tym od UFRAW) i Matthew Plough (zajmuje się RAWPHOT dla Windows) i niestety wygląda na to, że przez dłuuuuugą chwilę nie będzie sensownej alternatywy dla oprogramowania Nikona.
zamiast pakować się w sherpę kup manfrotto 055PRO lub NAT...
Za 349zł? Tnx za podpowiedź Alf, ale wolałbym się dowiedzieć jakie to różnice mają te statywy.
no ale sherpa to shit.. a manfrotto na kilkanaście lat :D
pietrucha
23-01-2005, 12:56
sherpa 600 w wawie w stodole kosztuje okolo 300zl. Kwestia potrzeb uzytkownika i zasobnosci portfela.
Ceny na manfrotto w foto7 ceny z marca 2004
MN055PROB Statyw PRO - czarny 11 ÷ 176cm, 2.4/6kg. 572.-
MN055NAT3 Statyw TRACKER 055 zielony 8 ÷ 175cm, 2.3/6kg. 751.-
Ale 190 pewne będzie w cenie tego velbona, lub niewiele więcej.
viz, po rozmowie z @nią dowiedziałem się, że 600n:
- również nie ma gąbek,
- też nie ma korbki,
- stopki są nie ruchome (ze zdjęć wynika, że są mniejsze niż w 600r)
Póki co nie widzę potrzeby odmieniania na prawdziwe 600n. Może ktoś jeszcze coś doda w tym temacie?
off-topic
Nie wiem czy Velbon to shit (sporo ludzi tutaj go używa), to mój pierwszy statyw - wcześniej pożyczałem od kolegi - lekki statywik na ktorym d70 z kitem opadal w dol a po wcisnieciu spustu migawiki przez 5sek aparat drgal... Na tym z 70-300G nie ma drgawek, jest wysoki - moge ustwić sobie dowolnie i zawsze wysokość mi odpowiada, nie muszę się zchylać. Zdjęcia wykonuję sporadycznie i dla siebie, nie ma więc sensu wydawać więcej na statyw w moim przypadku.
mam velbona z udźwigiem 2kg...jak podepnę F70 z długa sigmą jeszcze sobie radzi w poziomie, ale już w pionie, nie...wystarczy lekki wiaterek i zdjęcia są nieostre...nie mówię już jak podepnę lżejszego ricocha z danubią (też lżejsza, tylko ogniskowa 500 lub 1500)...wtedy tragedia gibraltarska...po 30s tlelpie się dalej...nie pomaga wstępnie podnoszone lustro, nie pomaga użycie wężyka...płacz i rozpacz - masz sprzęt i nie możesz korzystać...
tu nie chodzi o to czy to będzie manfrotto, chodzi o to żeby miał udźwig minimum 5kg...a nawet 190 frotki ma taki...i jeszcze jedno...znany fotograf krajobrazowy (wyleciało mi nazwisko) napisał, że nawet jak stawia aparat na frotce, nie używa środkowej kolumny...najwyżej 10cm, bo ona generuje silne drgania - jedyny wyjątek gizo, ale te to astronomia cenowa :idea:
Znam osoby kture na Sherpie mają średni format i nie narzekają zresztą sam używam i jestem zadowolony.
.znany fotograf krajobrazowy (wyleciało mi nazwisko) napisał, że nawet jak stawia aparat na frotce, nie używa środkowej kolumny...najwyżej 10cm, bo ona generuje silne drgania
Oglądałem ostatnio 55 Pro i kolumna środkowa rozkręcała się na 2 nierówne części. Jedna miała 10 cm . Zastanawiałem się nad przyczyną . To właśnie o to chodziło? Przy okazji spadła trochę waga statywu. Teraz przekonałeś mnie jeszcze bardziej do tego statywu, mimo że cena statywu :( a jeszcze głowica :shock:
zapytaj hesji...on może ci ten statyw załatwić taniej niż w sklepie netowym...
pietrucha
24-01-2005, 00:28
generalnie jedna z tenszych ofert to ma sklep http://www.foto7.com.pl/ Zapytaj ich o nowe ceny, znajomy cos kiedys u nich kupowal, odpowiednio zagadal i dostall rabat, calkiem spory. Wiec atakuj
No i mamy rozwiązanie!!
Otrzymałem maila od, uwaga, Yoshitaka HOBO Sales Managera z Velbon Corporation Tokyo JAPAN...
Cytuje:
Dear Sir
Thank you for your choosing our Sherpa 600n.
We have just updated this item into Sherpa 600R but
our website is not yet updated for which we are sorry.
Basic function is completely the same between N and R.
R is even improved how smooth the leg locking lever will act
and the thickness of leg pipe is improved by 1mm.
It will not feel you any big difference in between.
Our apology is that we could not update unit boxes as well when
we shipped the first production lot of Sherpa 600R.
Hope that you will be able to use this tripod without problem.
Thank you and best regards
Yoshitaka HOBO Sales Manager
Velbon Corporation Tokyo JAPAN
Czyli klipsy zmienili, gumy na koncu nóg, pogrubili nogi o 1mm.
mam velbona z udźwigiem 2kg...
ALF nie przesadzaj, to tak jakbys napisal ze samochody Fiata to najgorszy fajans, bo w maluchu siedzi sie jak garbate sardynki w puszce. Velbon robi szitowe statywy, kosztujace ponizej 100zl, ale nie porownoj ich do linii Sherpa. Moze nie dorownuje ona Manfrotto, ale to sa dobre, dosc ciezkie i stabilne statywy. MOze nie maja udzwigu 5kg (do tego jest linia profesjonalna Velbona, zapewne w cenie manfrotto), ale np. moj Sherpa 750 ma zadeklarowane 3,5kg.
Uogolnienie "Manfrotto cacy, Velbon szit" jest mocno niesprawiedliwe. Seria Sherpa to cos dla osob, ktore nie maja kasy na Manfrociaka a chca miec solidny, stabilny statyw.
[ Dodano: Pon Sty 24, 2005 10:27 am ]
Ale 190 pewne będzie w cenie tego velbona, lub niewiele więcej.
Ale 190 bez glowicy.
@lolas
wcale nie twierdzę, że velbon no cacy, a wręcz przeciwnie...jest niezły do syfraków quńpaktowych...sherpa już dużo lepiej, ale mojej danubi nie utrzyma...założyłem, że ciężar aparat+obiektyw+lampa*2 ma być, więc minimum 5kg - to *2, to ze względu na wiaterek...
u hesji 055+głowica kupisz za 650, 190+głowica za sporo mniej (pytaj hesję)
@lolas
wcale nie twierdzę, że velbon no cacy, a wręcz przeciwnie...jest niezły do syfraków quńpaktowych...sherpa już dużo lepiej, ale mojej danubi nie utrzyma...założyłem, że ciężar aparat+obiektyw+lampa*2 ma być, więc minimum 5kg - to *2, to ze względu na wiaterek...
u hesji 055+głowica kupisz za 650, 190+głowica za sporo mniej (pytaj hesję)
Znam ceny manfrociakow. Mam dostep do cen nazwijmy je pol-hurtowych. Przez chwile myslalem powaznie nad wymiana statywu. Ale stwierdzilem, ze Sherpa raczej mi wystarcza. Przy dluzszych ogniskowych znacznie wiekszym problemem jest napieprzajace lustro niz niestabilosc statywu. Zamiast nowego statywu wolalbym upgrade firmware-u w D70 udostepniajacy podnoszenie lustra przed wyzwoleniem migawki. Qrna, kiedy ruscy zrobia cracka, jak do 300D :cry:
Jako zadowolony 0,5 roczny użytkownik Velbon Sherpa 600n nie zgadzam się z poniższymi uwagami:
600R:
- jak pisałeś ma gumy zamiast ruchomych stopek
- nie ma korbki
- nie ma gąbek
A pisze to na podstawie tego, ze wczoraj bylem w MM i wlasnie stala sherpa 600r. ;)
Nie wiem jak 600n wyglada dokladnie... przedstawilem tylko co ma, a czego nie ma 600r ;)
Przepraszam za zamieszanie :D
Za nie ma co! 8)
Tzn. co ma, a czego nie ma, bo dalej nie wiadomo?! :shock: 8)
Telewizora i GPS-u też nie, ani możliwości słuchania .mp3 tyż 8)
zamiast pakować się w sherpę kup manfrotto 055PRO lub NAT...
Ja się "wpakowałem" i jestem zadowolony - nawet z moim wiadrem jest stabilny - oczywiście jak przyjdzie halny, to każdy nawet ten za 6 Kzł, można sobie w doopę wsadzić :D
Szczęśliwi forsy nie liczą - główne kryterium, to do czego będzie toto używane?!
Się mi wydaje?! :roll: :wink:
no ale sherpa to shit.. a manfrotto na kilkanaście lat :D
No to już są jaja - kuńkret, na kuńkrecie! :? :roll:
A troche informacji można poczytać TUTAJ (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=31606#31606)
@ddmon
pamiętaj, że mam rurę 3 razy dłuższą od wiadra :mrgreen:
nie chodzi mi konkretnie o sherpę - też rozważałem jej zakup, ale o udźwig...sherpa ma do 3,5kg, a ja potrzebuję 5-6kg...przy ogniskowych rzędu 200mm w zupełności wystarczy, ale już z 300 przy wiaterku (nie mówię o halnym czy fenowym) stabilizuje się bardzo długo i nie zawsze skutecznie - kolega przerobił to na swojej 300 w yashice...biedak myślał, że ma kiepski obiektyw, a po wymianie statywu na solidnieszy (czytaj o większym udźwigu), nagle obiektyw zyskał na ostrości :wink:
@lolas
to też problem, ale ja mam wstępne podnoszenie lustra w moim ricochu :wink: - liczy się udźwig statywu i udźwig głowicy, a sherpa ma o połowę mniejszy od MF 055...
@ddmon
pamiętaj, że mam rurę 3 razy dłuższą od wiadra :mrgreen:
nie chodzi mi konkretnie o sherpę - też rozważałem jej zakup, ale o udźwig...sherpa ma do 3,5kg, a ja potrzebuję 5-6kg...przy ogniskowych rzędu 200mm w zupełności wystarczy, ale już z 300 przy wiaterku (nie mówię o halnym czy fenowym) stabilizuje się bardzo długo i nie zawsze skutecznie - kolega przerobił to na swojej 300 w yashice...biedak myślał, że ma kiepski obiektyw, a po wymianie statywu na solidnieszy (czytaj o większym udźwigu), nagle obiektyw zyskał na ostrości :wink:
W Twoim przypadku Sherpa zdecydowanie odpada. Choc nie sadze aby po zalozeniu Twojego mozdzierza 190-tka zachowywala sie stabilnie, raczej konieczne bedzie zainwestowanie przynajmniej w 055
Jesnak w przypadku osob korzystajacych z mniejszego kalibru Sherpa w zupelnosci wystarczy, a poza tym jest bardziej przyjazny dla portfela.
ja zmierzam do 055SSB De Luxe z głowica heavy Duty lub 486RC...
mam pytanie odnosnie sherpy 600r z glowica zestawowa, czy szybkozlaczka bedzie wystawac spod D80? mialem df-60, wystawala i wcale mi sie to nie podobalo:P
pytajaca
26-08-2009, 14:23
czy dokręcaliście sróbki nożek? owszem nie lataja jak paniom w kankanie, ale rozjeżdżają się na śliskiej powierzchni. myślałam czy nie dokręcić ich mocniej? no i te blokady nóg.. też chyba nie do konca obczaiłam jak to ma działać.. bo czy jest wcisnieta czy nie, to i tak rozjeżdzają się.
help!
Pumexior
27-08-2009, 22:21
skoro już zapytali to pasuje odpowiedzieć :)
pytajaca (z całym szacunkiem ale tutaj brak polskich znaków ma znaczenie :) dajcie spacje w środku wyrazu...)
Te dźwignie u góry nóg daj na sam dół, wtedy nogi nie będą się rozjeżdżać... Służą one do regulacji rozstawienia nóg. A jeśli chodzi o zatrzaski na nogach to po zaciśnięciu nic się nie "rozjeżdża", przynajmniej u mnie.
Zastanawiam się nad zakupem tego statywu, raz go "macałem" ale widzę duży mankament głowicy (chyba, że coś źle robiłem). A mianowicie niemożliwe jest robienie panoram bo poluzowanie rączki (która blokuje głowicę w dwóch osiach) powoduje, że gubi się poziom (obiektyw pojedzie w górę albo w dół) przy próbie przekręcenia aparatu w poziomie. Tak to jest w tym statywie?
Jak lekko poluzujesz to możesz panoramować.
Jak lekko poluzujesz to możesz panoramować.
Uda się albo się nie uda. Totalnie do d... jest to rozwiązanie. A można dokupić jakiś element do tej głowicy, żeby było panoramowanie z prawdziwego zdarzenia?
Ale testowałeś osobiście że tak piszesz? Mam ten statyw i nie mam problemu z tym "uda się albo nie uda". Naprawdę trzeba sporo poluzować aby móc rozblokować ruch góra-dół, nie jest to na granicy wyczuwalności, albo może inaczej napiszę, trzeba dość mocno zakręcić aby zablokować ruch w poziomie, pion blokuje się dużo wcześniej. Może nie jest to głowica do panoramowania ale z braku laku można panoramę trzasnąć, jak będziesz tym zajmować się na "poważnie" to zainwestuj w specjalną głowicę do panoram i po kłopocie.
Ale testowałeś osobiście że tak piszesz?
"Testowałem" to za duże słowo. Pobawiłem się nim trochę w sklepie. Nie wpadłem na te niuanse, o których piszesz, deep. Zluzowałem rączkę i cała głowica latała we wszystkich kierunkach. Muszę spróbować zatem jeszcze raz, mając wiedzę, którą przekazałeś. Może rzeczywiście nie jest aż tak źle. Panoram nie trzaskam oczywiście hurtowo ale czasami np. jest potrzeba zrobienia paru ujęć z jednego miejsca i chciałoby się mieć horyzont na jednym poziomie.
Może być jeszcze kwestia wykonania głowicy, sztuka sztuce nie równa, moja działa dobrze, inna może działać kiepsko. Ktoś na forum narzekał, że głowica po zablokowaniu się opuszcza a u mnie nie ma takiej możliwości, jak zakręcę to nawet nie drgnie. Porównywałem ją jeszcze z manfrotto 486 (kula) pod kątem przesunięcia horyzontu podczas blokowania i na tej velbonowskiej jest lepiej, minimalnie zmienia się pozycja podczas blokowania a w manfrotto zauważalnie więcej się opuszcza przy blokowaniu. Do architektury na 100% bym nie kupił tej kuli, wolę swoją głowicę (oczywiście też nie jest to cud techniki ale działa dobrze)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.