PDA

Zobacz pełną wersję : Utrwalacz uniwersalny



Jester
11-12-2008, 01:15
Witam

Jeżeli w instrukcji utrwalacza napisane jest żeby zawartość opakowania rozrobić w 0,75 l wody dla klisz i w 1 l dla papieru to jaką wartość pi razy oko powinienem przyjąć dla uzyskania utrwalacza uniwersalnego, zarówno do jednego i drugiego?

szymony
11-12-2008, 01:27
To nie jest dobry pomysł. W filmach są warstwy przeciw odblaskowe, które utrwalacz również rozpuszcza. Użycie takiego utrwalacza później do papieru może skutkować nieciekawymi zafarbami, przynajmniej na barycie.

Jester
11-12-2008, 02:24
Ok, to załóżmy że przyjmuję drugi wariant - rozpuszczam w wodzie uzyskując litr utrwalacza - słabszy mocą i bezpieczniejszy dla papieru. Czy jak wymoczę film nieco dłużej w takim roztworze to czy będzie to to samo jakbym moczył go w tym bardziej stężonym w 'normalnym' czasie?

donkiszot
11-12-2008, 03:03
Niewazne ktory wariant wybierzesz. (Notabene, pierwszy jest lepszy. Z utrwalaczem lepiej nieco przedobrzyc, niz potem zalowac.) Tu chodzi o ten syf, ktory bedzie w utrwalaczu po utrwaleniu filmu. Jak sie nie boisz zafarbow, to dzialaj. W kazdym razie nie wiem po co tak ryzykowac z oszczedzaniem.

Jester
11-12-2008, 03:16
Może nie tyle z oszczędzaniem co z użytecznością - zdjęcia robię generalnie cyfrą, po Zenita sięgam okazyjnie tak więc i okazyjnie korzystam z ciemni więc po co mi tyle tego :D

donkiszot
11-12-2008, 03:34
A jaka masz pojemnosc koreksu/kuwety? Moze da sie to jakos podzielic na niezalezne czesci? Ewentualnie zakupic inny, dajacy sie latwiej podzielic, utrwalacz. Rozwiazan jest wiele, tym bardziej, ze utrwalacz calkiem dlugo mozna przechowywac.

rabijki
11-12-2008, 09:32
a nie prosciej wylewac po obrobce te wykorzystana czesc?

kux
11-12-2008, 10:00
a najprościej kupić tetenal superfix
wychodzi na tyle tanio, że spokojnie można wylac po jednorazowym użyciu

jarecky
11-12-2008, 10:02
Check this out -> http://www.prf.vel.pl/prf/faq/index.php?cat=31&qa=129

gALL
12-12-2008, 00:18
Oddzielny utrwalacz do filmow i oddzielny do papierow. Nie sa to drogie rzeczy (np. U11 czy U1), ze spokojnie mozna byc "ekstrawaganckim" w sprawie utrwalacza.

Co do samej warstwy przeciwodlaskowej z filmow to mozna sie jej pozbyc wstepnym moczeniem, ale niebezpieczenstwo zostawe.

Jak robisz wazne odbitki na barycie to cala chemia powinna byc w miare nowa, aby potem nie klac na zmarowany baryt i czas.

Pozdrawiam
Klaudiusz