PDA

Zobacz pełną wersję : Wycieczka po historii fotografii



Zink
15-07-2006, 15:08
No, może nie tak całkiem.... :)

Przedczoraj dostałem w łapki aparat. Wczoraj miałem dostać obiektyw, ale zanim to nastąpiło nie mogłem się już doczekać, żeby zacząć robić zdjęcia.

Pomyślmy, przecież aparat wcale nie potrzebuje obiektywu.... pierwsze aparaty nie miały obiektywów, było tylko pudełko z dziurką.... nazywało się to camera ubscura (http://pl.wikipedia.org/wiki/Camera_obscura).

Tak powstało to:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/6783/cameraobscuraof7.jpg)

Jak widać składa się toto z tulejki mniejszej z bagnetem Nikona :D oraz z tulejki większej służącej do regulacji ostrości. Ostrości niestety wyregulować się nie dało, ponieważ tulejki były za szerokie. Do tulejki większej doczepiona została pionowa ścianka z dziurką na środku. Dziurka niestety zbyt idealna nie jest (postrzępione brzegi, itp.), być może to też przyczyniło się do małej ostrości. Oto zdjęcie zrobione tym cudem:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img82.imageshack.us/img82/6060/cameraobscuraip9.jpg)

Zdjęcie niestety musiałem zrobić w rawie i wyciągać je w GIMPie, bo bez obróbki prawie nic nie było na nim widać. Niebieska poświata jest dlatego, że poionowa ścianka "obiektywu", w której jest dziurka ma od wewnątrz kolor niebieski. Różowa poświata nie wiem skad się wzięła :)
Ocena ogólna: tragedia (słabe zdjęcie) :). Metoda może dałaby jakieś wyniki, gdybym bardziej się przyłożył do wykonania "obiektywu". Powinien on być pomalowany od środka na czarno, żeby zminimalizować wewnętrzne odbicia światła.

Po niezbyt zadowalających efektach postanowiłem pójść dalej śladem rozwoju fotografii. Na wikipedii piszą: "W 1550 roku Girolamo Cardano zastąpił otwór pojedynczą soczewką skupiajacą.". No właśnie... czemu by nie?


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/733/soczewkafs5.jpg)

Pionowa ścianka z dziurką doklejona do tulejki większej została zastąpiona soczewką. Co to dało? Właściwie niewiele, zdjęcia nadal zamglone, mało szczegółowe (to pewnie nadal wina tego, że nie chciało mi się pomalować wewnętrznych stron tulejek na czerno). Największą zaletą tej modyfikacji jest to, że jasność "obiektywu" wzrosła drastycznie. Przy ustawionym ISO 200 optymalny czas wynosił 1/4000, a było już pod wieczór (ok. 18.00).

Przykładowe zdjęcie wygląda tak:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/4927/soczewkakotqh6.jpg)

To zdjęcie jest bez żadnej korekcji. Jak widać coś już można na nim zobaczyć, ale daleko mu jeszcze do najgorszych kitów :) Takie coś nadawałoby się co najwyżej jako digi-art.

Kolejna próba - obiektyw od starego rzutnika do slajdów (a może od rzutnika do naświetlania zdjęć? - nie pamiętam już).


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/3789/rzutniket8.jpg)

Obiektyw ten posiada już dwie soczewki. Pasuje on prawie idealnie do mniejszej tulejki, i tak też go używałem. Działało nawet potwierdzenie ostrości!


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/5001/rzutnikkwiatkifn0.jpg)

Ideał ostrości to to nie jest (możliwe, że to ja niedokładnie ustawiłem ostrość), ale już dość wiernie oddaje kolory, ma całkiem ładny bokeh (jak dla mnie, ale nie zamierzam się o to kłócić :)). I prawie całkowicie zniknęła mgiełka - to pewnie dlatego, że obiektyw ma dość długe mocowanie, które prawie całkiem zakryło wnętrze tulejki (efekt jakby tulejka była pomalowana na czarno od środka). Na innym zdjęciu widać znaczną nieostrość w rogach - to pewnie wada zbyt małej ilości soczewek :).

Podsumowanie:
Jak widać zdjecia da się robić prawie wszystkim. Od użytych środków bedzie zależał efekt. Zachęcam do własnych prób i doświadczeń (rety, mówię jak wykładowca! aaargh! :)).
Gdyby ktoś chciał zapytać o wartość merytoryczną artykułu, to od razu mówię, że raczej nie ma żdnej :P
To chyba tyle. Moze kiedyś spróbuję pomalować te tulejki od środka na czarno, tak z ciekawości. Na razie mam już normalny obiektyw do zabawy, więc chyba musiałoby mi się bardzo nudzić.

P.S. Nie bardzo wiedziałem do jakiego działu to wrzucić, więc gdyby ktoś uznał, że inny dział będzie lepszy, to nie będę się sprzeciwiał.

kwasik
15-07-2006, 17:52
fajowe teściki

co do Meyer-Uptik, to po lekkiej korekcie w PS jest całkiem nieźle ;)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img118.imageshack.us/img118/9060/rzutnikkwiatkifn02yr2.jpg)

wiem, ze zdarlem zielony- nie lubie zieleni :twisted:

paskud
15-07-2006, 18:24
świetny pomysł :):):)

ciekaw jestem, czy ktoś z forumowiczów zrobił jakiś test z otworkiem :D

slaw74
15-07-2006, 19:36
Ja kiedys zrobilem cos takiego... zrobione to zostalo przez dziurke w dekielku zabezpieczajacym wnetrze korpusu. Dziurka wielkosci okolo 1/3 mm zrobiona cieniutka igielka. Czas naswietlania chyba cos kolo 15 sek

http://img295.imageshack.us/my.php?image=wodospadkb7.jpg

Zink
15-07-2006, 21:19
slaw74, widzę, że też nie jest zbyt ostre. Przy takim "obiektywie" ostrość głównie zależy od odległości płaszczyzny z dziurką od matrycy (ale też od wielkości dziurki). W moim przypaku dziurka była za daleko (zrobiłem za szerokie tulejki i nie dało się bardziej zbliżyć), w twoim - za blisko.

mswilk
15-07-2006, 23:53
1. Potrzeba matką wynalazków.
2. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !

slaw74
16-07-2006, 11:19
Zink,

Wiec ostrosc zalezy od dwuch czynnikow... odleglosci od matrycy/filmu i od wielkosci otworka?

Mnie sie wydawalo ze, odleglosc od materialu swiatloczulego ma wplyw na pole widzenia, inaczej na ogniskowa. Moje wczesniejsze proby z otworkiem bardziej oddalonym dawaly obraz jakby tele, dlatego postanowilem przesunac dziurke blizej plaszczyzny filmu, by uzyskac efekt szerokiego kata.... ale moze sie myle...

Czy ktos wie zatem co ma wplyw na pole widzenia... jak uzyskac maksymalnie szerokie?

Wielkosc otworka i jego ksztaut z pewnoscia ma wplyw na ostrosc fotki.

Zink
17-07-2006, 13:43
kwasik, zapomniałem wcześniej odpisać - fajne kolorki kwiatków ci wyszły, ale ja chyba jednak wolę więcej zielonego.

slaw74, ostrość na pewno zależy od odległości otworka od matrycy. Na początku robiłem próby ze zwykłą tekturką, którą ręcznie trzymałem przed korpusem. Przy zmianie odległości zmieniała się ostrość, ale też i pole widzenia. O zależności ostrości od wielości otworka gdzieś czytałem, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było (może na wikipedii?), bo to było dość dawno temu.

Imago
17-07-2006, 13:52
ostrość na pewno zależy od odległości otworka od matrycy.

I tu się mylisz. Ostrość zależy tylko i wyłącznie od wielkości otworka. Wielkość otworka zaś zależna jest od odległości od materiału światłoczułego (w twoim przypadku matrycy). Im wielkość otworka bliższa jest wielkości odpowiedniej dla danej odległości (co wylicza się z wzoru - mogę potem go podesłać jak znajdę notatki) tym obraz jest ostrzejszy.

Pozdrawiam.

kwasik
17-07-2006, 15:06
Zink, wiem wiem, napisalem wyzej, ze ja staram sie "szopować" zielenie ;)

slaw74
17-07-2006, 21:07
Imago,

Tez tak myslalem jak Ty, nawet tez gdzies mialem taki wzor. Jak jednak zrobic tak by kat widzenia byl zblizony np do obiektywu 20mm, biorac pod uwage klatke 35mm.
Moj otworek byl w odleglosci okolo 2-3 cm od filmu i dawal obraz zblizony do obiektywu 50mm, gdziez zatem do 20 mm...???

Paweł.S
17-07-2006, 23:27
Będę strzelał: w camera obscura nie ma możliwości regulacji tzw. ogniskowaj :? Zgadłem?

slaw74
18-07-2006, 08:01
Będę strzelał: w camera obscura nie ma możliwości regulacji tzw. ogniskowaj

Zatem kto rozwiaze nasz problem... IMAGO a co Ty o tym sadzisz?

Imago
18-07-2006, 14:00
Przyznaję szczerze, że nie wiem :?.
Lepiej, żeby wypowiedział się ktoś kto się tym zajmuje a nie miał tylko podstawy teoretyczne :?.
Pozdrawiam.

P.S. Poszukam czegoś jeszcze na ten temat bo mi głupio :?.

Seeker
18-07-2006, 17:43
Biorac pod uwage, ze otworek "ogniskuje" w dosc dowolnej odleglosci
od "matrycy", ciezko bedzie ustalic ogniskowa, ale zawsze mozna sie
trzymac kata widzenia adekwatnego do ogniskowej "normalnego" obiektywu.

Pozdro

[ Dodano: Wto 18 Lip, 2006 ]
Patrzac na cale zagadnienie z nieco innej strony -
zaleta otworka jest praktycznie jednakowa ostrosc na calym dystansie
(oczywiscie przy jednoczesnym rozmyciu, o czym nie nalezy zapominac).

Nasuwa sie skojarzenie z obiektywem maksymalnie przymknietym
i zalozonym filtrem zmiekczajacym.

Mozna tez wykonac ostre zdjecie i potem w odpowiednim programie
wczytac je, utworzyc kopie warstwy, jedna z nich (w dowolnym stopniu)
rozmyc, a potem obydwie (tez w dowolnych proporcjach) polaczyc.

OBcY
18-07-2006, 20:45
Faaajne. Zaraz poszukam rzutnika :D. Ja wyPSowałem coś takiego :D :


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

kwasik
19-07-2006, 01:40
eee, za duzo zielonego :mrgreen:

Zink
24-07-2006, 17:14
OBcY, to mi się podoba :)


I tu się mylisz. Ostrość zależy tylko i wyłącznie od wielkości otworka. Wielkość otworka zaś zależna jest od odległości od materiału światłoczułego (w twoim przypadku matrycy). Im wielkość otworka bliższa jest wielkości odpowiedniej dla danej odległości (co wylicza się z wzoru - mogę potem go podesłać jak znajdę notatki) tym obraz jest ostrzejszy.
To dziwne, bo jak na początku wziąłem karton z dziurką i próbowałem zbliżać go i oddalać od aparatu, to zmieniało się rozmycie zdjęcia (w pewnym punkcie osiągając największą ostrość).

Wzór znalazłem taki: średnica = pierwiastek z (0.0016 x odległość od matrycy)

Jak podają, jest to wzór na "optymalną średnicę otworka". Niestety nie piszą co się stanie, jeśli średnica nie będzie optymalna. Jeśli chodzi o ostrość (największa jeśli średnica i odległość spełniają wzór), to ja to rozumiem tak, że jeśli mam otworek o jakiejś średnicy i będę zmieniał jego odległość od matrycy, to będzie mi się zmieniać ostrość. W pewnym punkcie odległość będzie wynosiła tyle, że wzór będzie spełniony i wtedy ostrość będzie największa. Oczywiście zmieniając odległość zmieniam też kąt widzenia, ale to niejako "efekt uboczny" (bo przecież łatwiej jest regulować ostrość zmieniając odległość, niż zmieniając wielkość otworka).

Dla zainteresowanych tematem podaję link do ciekawego artykułu:

http://fotopolis.pl/index.php?n=2880