Shunt
06-12-2008, 13:44
Idąc za radą JanuszaWaW, postanowiłem pokazać kolejne zdjęcia z podłódzkich cmentarzy w konwencji B&W:
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Na 2 postanowiłem dodać nieco "życia" i pokazałem mojego 3,5 letniego syna z którym włóczymy się w poszukiwaniu pamiątek z 1914 r.
W najbliższych dniach przypada rocznica rozpoczęcia walk pozycyjnych na linii Bzury Rawki i Plilcy. Front utknął tu na ponad pół roku. Walki przypominały koszmar późniejszej wojny pozycyjnej na zachodzie.To właśnie pomiędzy Łodzią a Warszawą, w okolicach Bolimowa (a nie pod Ypres!) po raz pierwszy w I WŚ dokonano ataku gazowego.Niemcy użyli w tym celu bromku ksylitu. Kolejny atak gazowy, już przy użyciu chloru, zaczął się 31 maja 1915. Wówczas to ok. 2 w nocy niemieccy saperzy otworzyli zawory 12 000 butli z ciekłym chlorem. W ciągu kilkudziesięciu minut w koszmarnych męczarniach zginęło ok. 11 000 Rosjan...
Dziś najbardziej namacalnymi śladami pozycyjnej wojny gazowej pod Łodzią są cmentarze w okolicach Bolimowa, kilometry okopów w Bolimowskim Parku Krajobrazowym i dzwon pożarowy na rynku w Bolimowie wykonany z aluminiowej butli po chlorze...
Nie gniewajcie się że tyle ględzę, ale te zdjęcia bez kontekstu mówią niewiele, a na temat Operacji Łódzkiej i walk pozycyjnych w 1914-15 zazwyczaj nikt nic nie wie. Zapomniana bitwa...
Pozdrawiam
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Na 2 postanowiłem dodać nieco "życia" i pokazałem mojego 3,5 letniego syna z którym włóczymy się w poszukiwaniu pamiątek z 1914 r.
W najbliższych dniach przypada rocznica rozpoczęcia walk pozycyjnych na linii Bzury Rawki i Plilcy. Front utknął tu na ponad pół roku. Walki przypominały koszmar późniejszej wojny pozycyjnej na zachodzie.To właśnie pomiędzy Łodzią a Warszawą, w okolicach Bolimowa (a nie pod Ypres!) po raz pierwszy w I WŚ dokonano ataku gazowego.Niemcy użyli w tym celu bromku ksylitu. Kolejny atak gazowy, już przy użyciu chloru, zaczął się 31 maja 1915. Wówczas to ok. 2 w nocy niemieccy saperzy otworzyli zawory 12 000 butli z ciekłym chlorem. W ciągu kilkudziesięciu minut w koszmarnych męczarniach zginęło ok. 11 000 Rosjan...
Dziś najbardziej namacalnymi śladami pozycyjnej wojny gazowej pod Łodzią są cmentarze w okolicach Bolimowa, kilometry okopów w Bolimowskim Parku Krajobrazowym i dzwon pożarowy na rynku w Bolimowie wykonany z aluminiowej butli po chlorze...
Nie gniewajcie się że tyle ględzę, ale te zdjęcia bez kontekstu mówią niewiele, a na temat Operacji Łódzkiej i walk pozycyjnych w 1914-15 zazwyczaj nikt nic nie wie. Zapomniana bitwa...
Pozdrawiam