Zobacz pełną wersję : Matówka "manualna" do D3.
Temat jak w tytule. Poszukuję do D3 matówki, która dobrze by się spisywała podczas manualnego ostrzenia.
Może ktoś zna konkretny model lub, co szczególnie cenne, posiada zamontowaną lub wypróbowaną.
W ofercie Katz Eye (czy jakoś tak) nie znalazłem odpowiedniego modelu (a może przeoczyłem).
Proszę o rzetelne odpowiedzi, a nie spekulacje typu "model X" powinien się sprawdzić.
Możliwość wypróbowania oznacza zakup, więc to chyba oczywiste.
velaskez
16-11-2008, 23:10
a D3 przypadkiem nie potwierdza ostrości?...bo jestem pewien, że to robi, więc po co taka matówka w D3. W Dxx rozumiem, ale w Dx?
D200 też potwierdza (D300 pewnie też) ale niestety troche fałszuje.
Karl Johansson
16-11-2008, 23:26
d70 potwierdza i nie zauważyłem błędów...d70 jest lepsze ;p
A ustawialiście kiedyś ostrość na klinie lub mikrorastrze, bo coś mi się zdaje że nie bardzo.
velaskez
16-11-2008, 23:40
no nie...a lepiej?
wasilewk
16-11-2008, 23:42
A ustawialiście kiedyś ostrość na klinie lub mikrorastrze, bo coś mi się zdaje że nie bardzo.
Przecież ich na świecie nie było.
d70 potwierdza i nie zauważyłem błędów...d70 jest lepsze ;p
Ciekawe czy potwierdzi, że na lewym oku czy na nosie ?
Wydaje mi się, ze po tym potwierdzeniu będziesz ogólnie wiedział, że coś 'złapało', ale w którym miejscu, to już nie.
P.S.
Tak, tak : skręć przysłone do 11 i malina !
Tylko po co mi wtedy jasne szkło ?
velaskez
16-11-2008, 23:53
wasilewk, proszę nie wspominaj mojego wieku:) choć fakt do niektórych rzeczy jestem za młody:mrgreen:
Karl Johansson
17-11-2008, 00:03
Wasilewk - ostrzyłem na klinie, więc bez takich.
A co do potwierdzenia - wiem, kiedy mam ostro i wiem, gdzie mam ostro. I nie używam przysłon rzędu 11, bo zbyt jestem leniwy, żeby potem czyścić syfy z matrycy.
P.S.
Tak, tak, wmawiaj sobie, że niczym poniżej d700 się nie da. Sorry, ale nie lubię, gdy ktoś się do mnie zwraca z pobłażliwością, drażni mnie to niemożebnie. A taką właśnie pobłażliwość wyczułem w tym Twoim "tak, tak", bo z tym mi się takie sformułowanie kojarzy - jeśli się myliłem - to przepraszam. Jeśli się nie myliłem - odpuść sobie na przyszlość.
A ustawialiście kiedyś ostrość na klinie lub mikrorastrze, bo coś mi się zdaje że nie bardzo.
Nie ale chętnie się dowiem czym się różni jedno od drugiego i czy jest precyzyjniejsze od tego "zielonego kropka" :D
Karl Johansson właśnie mi przypomniałeś że wszystkie (chyba) cyfrowe body nikona mają potwierdzenie na "kropka".
Karl Johansson
17-11-2008, 00:33
Klin występował na matówce zenitów, na ten przykład (nie wiem, czy wszystkich, miałem tylko 122), takie śmieszne kółeczko przepołowione, które się "schodziło" w całość, jak obiekt ostry był.
Całkiem wygodne, ale upierdliwe strasznie. Wolałem ostrzyć patrząc po prostu na matówkę, bo mnie klin wkurzał.
jabu zapytał o matówkę z potwierdzeniem ostrości a wy mu kilka postów o tym, że ma kontrolkę - zakładacie, że tego nie wie?
Wypowiedź szymony'ego jest jak najbardziej na miejscu - niczym mi się tak dobrze nie ostrzyło jak FM2 (tam był klin i taki "plasterek miodu" dookoła) i porównywanie tego z zielona lampką świadczy, moim zdaniem, o braku doświadczenia/porównania (nie mówię o próbach tylko o długotrwałej pracy na takiej matówce).
Przepraszam za powyższy OT - niestety nie znam odpowiedzi na pytanie jabu.
... niczym mi się tak dobrze nie ostrzyło jak FM2 (tam był klin i taki "plasterek miodu" dookoła) i porównywanie tego z zielona lampką świadczy, moim zdaniem, o braku doświadczenia/porównania ...
Ten plasterek miodu to właśnie mikroraster - bardzo dobre rozwiązanie zresztą, chociaż nie tak wygodne do precyzyjnego ostrzenia jak klin (przynajmniej moim zdaniem) Czy to jest dokładniejsze od "kropka" ? Jeżeli jest to DOBRZE wykonana i założona matówka to na pewno jest wygodniejsze. Poza tym porządna manualna matówka jest o tyle przyjemna, że nawet na "gładkiej" powierzchni można spokojnie ostrzyć.
http://www.focusingscreen.com/index.php?cPath=22
Tutaj maja fajne rzeczy, polowe taniej niz katzeye i do tego rozne rodzaje klinow i mikrorastrow. Niestety nie maja do D3, ale jest do D700, wiec moze wkrotce sie pojawi. Napisz do nich. A ja chyba sobie do D300 sprawie, bedzie prawie tak fajnie jak w FE, tylko wizjer 3 razy mniejszy
http://www.focusingscreen.com/index.php?cPath=22
Tutaj maja fajne rzeczy, polowe taniej niz katzeye i do tego rozne rodzaje klinow i mikrorastrow. Niestety nie maja do D3, ale jest do D700, wiec moze wkrotce sie pojawi. Napisz do nich. A ja chyba sobie do D300 sprawie, bedzie prawie tak fajnie jak w FE, tylko wizjer 3 razy mniejszy
Dzięki za link , ale jak sam zauważyłeś , nie mają (na razie) w ofercie nic do D3. Być może nawet nie będą mieli.
Może ktoś z forumowiczów doniósł im już o "zielonej kropce" ? (!!!).
jabu zapytał o matówkę z potwierdzeniem ostrości a wy mu kilka postów o tym, że ma kontrolkę - zakładacie, że tego nie wie?
Wypowiedź szymony'ego jest jak najbardziej na miejscu - niczym mi się tak dobrze nie ostrzyło jak FM2 (tam był klin i taki "plasterek miodu" dookoła) i porównywanie tego z zielona lampką świadczy, moim zdaniem, o braku doświadczenia/porównania (nie mówię o próbach tylko o długotrwałej pracy na takiej matówce).
Przepraszam za powyższy OT - niestety nie znam odpowiedzi na pytanie jabu.
Dzięki za wsparcie. Nie było by potrzebne , gdyby większość zabierających głos , dostosowała się do mojej prośby.
A tak w ramach malego offtopicu, to najfajniejsza matowke jakiej uzywalem miala practica mtl50. W srodku podwojny klin po skosie a do okola mikroraster.
Panowie !
Prosiłem o podanie przykładowej (sprawdzonej ! ) matówki , na której dobrze widać ostrość obrazu . Niekoniecznie z klinem , mikrorastrem czy też obydwoma . Potrafię korzystać z układu AF . Ale jeżeli chcecie dokonać szybkiej korekty
ustawionej ostrości , bez przekadrowywania (większość nowych obiektywów to umożliwia , bez jakichś specjalnych zabiegów) to co Wam wtedy wskazuje - jakaś inna kropka (domyślna?). Jestem "dinozaurem" z czasów analogowych i preferuję manualne ostrzenie .W wielu sytuacjach dokonuję tego szybciej i pewniej niż AF .Jednak współczesne wizjery wyposażone są często w "światłowodowe" matówki (o ile można nazwać to matówką) , które chociaż są kapitalnie jasne , nie pokazują , niestety , ostrego obrazu . Inaczej , przy ustawionym "ostro" obrazie można dokonać nieznacznej zmiany ustawienia , która wizjerze jest niezauważalna , jednak znacznie wpływa na finalny obraz. Może to kogoś zdziwić , ale po prostu próbuję zmontować aparat dla siebie i takie mam preferencje .
Tak więc proszę osoby , nie wnoszące nic do tematu mojego zapytania , o niezabieranie głosu (w miarę możliwości) .
Wiem , że to trudne , ale są inne wątki , na których można zwiększać liczbę napisanych postów (to trochę złośliwe).
Pozdrawiam.
A tak w ramach malego offtopicu, to najfajniejsza matowke jakiej uzywalem miala practica mtl50. W srodku podwojny klin po skosie a do okola mikroraster.
Ja najlepiej wspominam Minoltę X-700 , dobra , jasna , drobnoziarnista matówka (chodzi mi o "czyste" pole matowe).
Z Nikonami nie miałem wtedy do czynienia (nie było mnie stać , potem przeszedłem na średni i większy format).
Nie rozumiem jednej rzeczy - przeciez D3 ma LIveView. Jak bawilem sie D300 to manualne ostrzenie z 50/1.4 na LiveView przy powiekszeniu 4x dawalo 100% trafien, a powiekszac mozna bylo dowolny punkt AF. W D3 tak nie ma?
Nie rozumiem jednej rzeczy - przeciez D3 ma LIveView. Jak bawilem sie D300 to manualne ostrzenie z 50/1.4 na LiveView przy powiekszeniu 4x dawalo 100% trafien, a powiekszac mozna bylo dowolny punkt AF. W D3 tak nie ma?
Wez do reki jakas manualna puszke, to zrozumiesz. Mowie to bez zlosliwosci. Jak sie tego nie sprawdzi organoleptycznie, to ciezko jest to pojac. Ostrzenie przez LV na zombiaka jest srednio wygodne. Komfort pracy jest o niebo lepszy niz wypatrywanie zielonego kropka, czy walka z LV.
Z reszta autor wyraznie prosil o nie zbaczanie z tematu.
A w temacie to swoja droga tak sie zatanawiam, ze skaro robia matowki do D700, to co ich powstrzymuje przed robieniem matowek do D3.
Mam manualne puszki. Mam Nikomata FT-2 i Olympusa OM-2n, obie maja klin + raster. Do Minolty D5D sam sobie sporzadzilem matowke z klinem i rastrem (docialem matowke z X300s). Owszem, to jest fajne, niemniej uwazam LV za rownie skuteczne. Natomiast oczywiscie jest nieco bardziej upierdliwe w uzyciu i wolniejsze (jesli komus sie spieszy).
Po licznych poszukiwaniach udalo sie znalezc http://brightscreenstore.com/store/
niestety drogosc u nich, ale do D3 jest matowka z klinem i mikrorastrem, do tego klin moze byc poziomy, pionowy lub skosny.
Natomiast oczywiscie jest nieco bardziej upierdliwe w uzyciu i wolniejsze (jesli komus sie spieszy).
Czyli jednak rozumiesz ;)
No chyba ze tak ;] Ale pisales chyba cos o studio, wiec uznalem, ze pospiech nie jest tu taki wazny :) Ja sam czekam na KatzEye do D200, fartem udalo mi sie kupic na ebay'u za stowe z haczykiem i to wersje superjasna... Niestety D200 nie ma LV.
A to nie ja zakladalem temat i nie dla mnie ta matowka. Chodzi tylko o to, ze ostrzenia na klinie nie ma nawet co porownywac do kropka czy tez LV.
w ramach podsumowania watku:
http://www.katzeyeoptics.com/
http://www.focusingscreen.com/
http://www.brightscreenstore.com/ - tutaj sa do D3 i to bardzo fajne, niestety najdrozej z tych trzech
wasilewk
17-11-2008, 15:19
Czyli jednak rozumiesz ;)
Pozwolę sobie wtrącić swoją uwagę (być może autor wątku też i o tym myślał):
Jeśli wcisnę przycisk podglądu głębi ostrości i w tym czasie, jednocześnie, kręcę pierścieniem przysłony na obiektywie, to na porządnej matówce (myślę o takiej starej, bez klina i rastra) widzę wyrażnie 'wędrowanie' głębi ostrości. Tego nie da żaden raster ani klin !
Pzdr.
Nie rozumiem jednej rzeczy - przeciez D3 ma LIveView. Jak bawilem sie D300 to manualne ostrzenie z 50/1.4 na LiveView przy powiekszeniu 4x dawalo 100% trafien, a powiekszac mozna bylo dowolny punkt AF. W D3 tak nie ma?
Jednak Live View to nie to samo. W D3 jest dość up......wy. A swoją drogą od tego są kompakty. Poza tym jest pewna zwłoka czasowa pomiędzy obrazem Live View a "żywym" obrazem w celowniku . Nie po to kupujemy lustrzanki.
Ten plasterek miodu to właśnie mikroraster - bardzo dobre rozwiązanie zresztą, chociaż nie tak wygodne do precyzyjnego ostrzenia jak klin (przynajmniej moim zdaniem) Czy to jest dokładniejsze od "kropka" ? Jeżeli jest to DOBRZE wykonana i założona matówka to na pewno jest wygodniejsze. Poza tym porządna manualna matówka jest o tyle przyjemna, że nawet na "gładkiej" powierzchni można spokojnie ostrzyć.
Właśnie o to chodzi - zacytuję Twoje zdanie :
"Poza tym porządna manualna matówka jest o tyle przyjemna, że nawet na "gładkiej" powierzchni można spokojnie ostrzyć."
Nie potrafiłem tego tak sprawnie ująć.
To świetne wyjaśnienie dla wszystkich "gdybających".
Wez do reki jakas manualna puszke, to zrozumiesz. Mowie to bez zlosliwosci. Jak sie tego nie sprawdzi organoleptycznie, to ciezko jest to pojac. Ostrzenie przez LV na zombiaka jest srednio wygodne. Komfort pracy jest o niebo lepszy niz wypatrywanie zielonego kropka, czy walka z LV.
Z reszta autor wyraznie prosil o nie zbaczanie z tematu.
A w temacie to swoja droga tak sie zatanawiam, ze skaro robia matowki do D700, to co ich powstrzymuje przed robieniem matowek do D3.
Znalazłem w ofercie Nikona dwie matówki : typ E i typ B . O ile mi wiadomo to pierwsza z siatką do architektury (na przykład) druga to standardowa (chyba bez żadnych znaczników) . Jednak obydwie powstają w oparciu o to samo "szkiełko". Może jestem niedoinformowany ...?
Po licznych poszukiwaniach udalo sie znalezc http://brightscreenstore.com/store/
niestety drogosc u nich, ale do D3 jest matowka z klinem i mikrorastrem, do tego klin moze byc poziomy, pionowy lub skosny.
Dzięki jeszcze raz.Przed chwilą sprawdziłem ich ofertę (Brightscreens®). Do Nikona mają w ofercie 4 modele .
Dwa z nich powstają w oparciu o oryginalne matówki Nikona (tak zrozumiałem z opisu) .Dwa pozostałe modele to ich własny produkt . Dostępna jest matówka z samym mikrorastrem oraz z mikrorastrem i klinem . W tym drugim przypadku można wybierać pomiędzy poziomym położeniem "lini podziału" a ukośnym (diagonalnym).Cena 160$ plus ew. koszty (wysyłka , cło , Vat) , wskutek ostatnich zwyżek dolara ,dość wysoka.Być może spróbuję (w końcu nikt nie obiecywał , że będzie tanio).
Miło było by usłyszeć opinię kogoś , kto używa .
Pozwolę sobie wtrącić swoją uwagę (być może autor wątku też i o tym myślał):
Jeśli wcisnę przycisk podglądu głębi ostrości i w tym czasie, jednocześnie, kręcę pierścieniem przysłony na obiektywie, to na porządnej matówce (myślę o takiej starej, bez klina i rastra) widzę wyrażnie 'wędrowanie' głębi ostrości. Tego nie da żaden raster ani klin !
Pzdr.
Właśnie. A przede wszystkim chodzi o to , że tą ostrość faktycznie widać .
Miło było by usłyszeć opinię kogoś , kto używa .
No, dlatego czekamy az sie podzielisz wrazeniami ;)
1. Jeśli nie potrzebujesz klina i rastra, to może starczy kilkakrotnie tańsza E-matówka. Dyskusja o niej jest tutaj: http://nikongear.com/smf/index.php?topic=8021.0
2. W tejże dyskusji jedna z osób przystosowała matówki z Nikona FE do D3.
1. Jeśli nie potrzebujesz klina i rastra, to może starczy kilkakrotnie tańsza E-matówka. Dyskusja o niej jest tutaj: http://nikongear.com/smf/index.php?topic=8021.0
2. W tejże dyskusji jedna z osób przystosowała matówki z Nikona FE do D3.
Dzięki za link . Widzę , że podobny problem mają również inni użytkownicy na świecie (jest nas więcej).
Z lektury tekstu wynika , że jeden z rozmówców przerobił matówkę z Nikona FE2 . Musiał ją trochę wyciąć.
Jednak nie do końca jest z tego zadowolony. Jednak wszyscy zgodnie czekają aż pojawi się coś z Katzeye.
Mają już sprawdzone w innych modelach aparatów. Pada tam coś o produktach firmy "Brightscreen" , ale uważają
je za "drożyznę" (?!). Swoją drogą to ciekawe , korpus D3 to tanich przecież nie należy.
I ktoś tam ładnie ujął , że manualne ostrzenie na współczesnych "przezroczystych" matówkach jest "ciężkie" a w niektórych przypadkach (bardzo jasne obiektywy) wręcz niemożliwe.
Zaczynam myśleć , że trzeba będzie się "przeprosić" z układem AF i go porządnie okiełznać.
Po prostu jesteśmy zbyt nieliczni (potencjalni nabywcy) aby ktoś na poważnie (NIKON !!!) zawracał sobie tym głowę.
Jednak fajnie by było zobaczyć obraz w wizjerze...
milka420
22-11-2008, 16:44
Panowie !
Prosiłem o podanie przykładowej (sprawdzonej ! ) matówki , na której dobrze widać ostrość obrazu . Niekoniecznie z klinem , mikrorastrem czy też obydwoma . Potrafię korzystać z układu AF . Ale jeżeli chcecie dokonać szybkiej korekty
ustawionej ostrości , bez przekadrowywania (większość nowych obiektywów to umożliwia , bez jakichś specjalnych zabiegów) to co Wam wtedy wskazuje - jakaś inna kropka (domyślna?). Jestem "dinozaurem" z czasów analogowych i preferuję manualne ostrzenie .W wielu sytuacjach dokonuję tego szybciej i pewniej niż AF .Jednak współczesne wizjery wyposażone są często w "światłowodowe" matówki (o ile można nazwać to matówką) , które chociaż są kapitalnie jasne , nie pokazują , niestety , ostrego obrazu . Inaczej , przy ustawionym "ostro" obrazie można dokonać nieznacznej zmiany ustawienia , która wizjerze jest niezauważalna , jednak znacznie wpływa na finalny obraz. Może to kogoś zdziwić , ale po prostu próbuję zmontować aparat dla siebie i takie mam preferencje .
Tak więc proszę osoby , nie wnoszące nic do tematu mojego zapytania , o niezabieranie głosu (w miarę możliwości) .
Wiem , że to trudne , ale są inne wątki , na których można zwiększać liczbę napisanych postów (to trochę złośliwe).
Pozdrawiam. Co prawda to do F3, ale.... ja miała w FM3a matówkę z klinem [typ K] i byłam zadowolona, aczkolwiek chyba z pochyłym klinem byłoby wygodniej [np. przy foceniu elementów poziomych, tamta matówa "klinkała"- tak do końca nie było widać czy jest ostro, czy nie]... http://www.mir.com.my/rb/photography/hardwares/classics/nikonf3ver2/screens/index.htm
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.