PDA

Zobacz pełną wersję : Część I. Wyrzucone pieniądze. POLARY



andrzej_laskowski
01-07-2006, 16:37
Witam.
Jako że dośc często otrzymuję pytania typu "co kupić", to pozwolę sobie tu odpowiedzieć na jeden z dylematów początkujących fotografów.

Filtr polaryzacyjny, ale jaki?

Otóż moim zdaniem w "cyfrze" żaden.
Herezje wypisuje powiecie. Być może.
Jak wiadomo polaryzacja słuzy głownie do wyciągnięcia błękitu nieba i bieli chmur. Oczywiście nie tylko, bo do np pozbycia się refleksów w szybie też i do innych celów , ale do tego pierwszego jest używana przez większość z nas.

W dobie cyfrowej fotografii jednak sens uzywania tego rodzaju filtrów jest mocno dyskusyjny wg mnie.
W pierwszym lepszym programie graficznym możemy dowolnie "wyciągać" błękit i chmurki ile nam się tylko podoba. Oczywiście o ile mamy poprawnie naświetloną rozpiętość tonalną między ziemią a niebem. A to akurat uzyskujemy nie dzęki filrtrowi polaryzacyjnemu a głównie "połówki".
Sam używam wyłącznie Cokina, a polrki które posiadałem (67 i 77 super HMC) sprzedałem gdyż uznałem że są mi zupełnie zbędne. Poza tym nie posiadały gwitów z zewnątrz, a mimo to na początku i tak ostro winietowały zarówno w 17-55 Nikkora jak i 17-50 Tamrona.
Po kilku przeprowadzonych przeze mnie porównaniach stanowczo stwierdzam że różnice zdjęć z połowką i polarem, jesli chodzi o niebo, sa żadne.

Na dowód kilka przykładów.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/0kacper1/1149683075_gal_kopia_macierk.jpg)

Bez filtra jakiegokolwiek.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/0kacper1/1148930841_gal_fun.jpg)

Bez filtra jakiegokolwiek.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/0kacper1/1144519832_gal_rybacy.jpg)

Połówka Cokin


Reasumując. Jeśli chcesz wydać kilkaset zł na filtr, kupuj cokina i ew UV dla ochrony.

OBcY
01-07-2006, 17:17
Hoya HMC 67mm; N18-70mm; D70.

[1] Bez filtra:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

[1] Z filtrem:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

[2] Bez filtra:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

[2] Z filtrem:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Nie chodzi tylko o niebo. Popatrz na kontrast, nasycenie kolorów.

jarek76
01-07-2006, 17:58
Witam.
W pierwszym lepszym programie graficznym możemy dowolnie "wyciągać" błękit i chmurki ile nam się tylko podoba.

Tylko komu chce się obrabiać chociażby kilkadziesiąt zdjęć z wakacji lub innego wyjazdu
Poza tym też porównywałem zdjęcia z połówki hitecha i polara, i ja widzę róznicę. Przy polarze zdjęcie jest bardziej kontrastowe i ma lepsze kolorki
Pozdrawiam

andrzej_laskowski
01-07-2006, 18:12
OBCY ty chyba handlujesz filtrami bo takiej różnicy to w życiu nie uzyskasz tylko dzięki filtrowi. Drugie fotki są ewidentnie podrasowane. Polary zmniejszają rozpiętość tonalną (choć nieznacznie) a tu jest odwrotnie. A poza tym to przeciez jedno i to samo zdjęcie. Po co oszukiwać?

Al Bundy
01-07-2006, 19:31
OBcY, ale dałeś ciała chłopie...

[ Dodano: Sob 01 Lip, 2006 ]
andrzej_laskowski, stwierdziłem to samo jakiś czas temu ale nie chiałem się wychylać bo by mnie zjedli...

[ Dodano: Sob 01 Lip, 2006 ]
jarek76, obrabiam każde zdjęcie z wakacji bo nie wyobrażam sobie drukowania surowca. Prosto i łatwo ustala się akcję w PS i 1000 zdjęć w godzinę masz zrobionych...

[ Dodano: Sob 01 Lip, 2006 ]
Wracając do tematu już wystawiałem prace o których pisano "świetna robota polarka" lub "polarek nieźle się spisał" a nigdy nie przyznałem się że zdjęcia były robione bez niego...

stig
01-07-2006, 21:16
Ehhh... Mam chopla na punkcie obrobki (nie wszystkiego oczywiscie, i nie zawsze)... Zreszta -- to moj zawod od wielu lat i znam sie na tym. No i dopiero teraz kupilem polara -- nie chcialem gowna, wiec rzucilem sie na najlepszego Heliopana. Dzisiaj robilem z nim foty drugi raz. I powiem jedno. Nie wyobrazam sobie juz robic zdjec w sloneczny dzien, bez polara. Troche co prawda wkurzajace to wtykanie palucha w oslone i krecenie nim (przy zmianie orientacji body), ale efekty sa po prostu bajeczne. Nie do uzyskania przy pomocy Shopa. Mozna sie do tego zblizyc, ale warunki fotografowania tez musza byc idealne. Niemniej efekty beda jedynie zblizone.

ictus
01-07-2006, 21:36
dla tego ja mam oslonke wkrecana:) i bardzo wygodnie sie kreci polarkiem wtedy

stig
01-07-2006, 21:47
dla tego ja mam oslonke wkrecana:) i bardzo wygodnie sie kreci polarkiem wtedy
Jak wkrecana?

OBcY
01-07-2006, 22:07
OBCY ty chyba handlujesz filtrami bo takiej różnicy to w życiu nie uzyskasz tylko dzięki filtrowi. Drugie fotki są ewidentnie podrasowane. Polary zmniejszają rozpiętość tonalną (choć nieznacznie) a tu jest odwrotnie. A poza tym to przeciez jedno i to samo zdjęcie. Po co oszukiwać?


OBcY, ale dałeś ciała chłopie...

Ludzie co wy!? To są zupełnie normalne zdjęcia. Mogę udowodnić, mam NEFy!!!! Nic nie było w nich robione. Tak samo wywołane w PSP, tak samo pomniejszone i wyostrzone. Poza tym możecie sobie zobaczyć, że kadry są minimalnie przesunięte, nie mogłaby być to ta sama fotka. Po prostu tak działa polar!!! Jak jesteście tacy mądrzy to zróbcie w PSie z tego pierwszego zdjęcia to drugie. Hahahaha :lol: Jak to zrobicie to przyznam Wam racje, że polar jest niepotrzebnym wydatkiem!

[1] Bez filtra

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

[2] Z filtrem

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

andrzej_laskowski
01-07-2006, 22:54
OBCY, chłopie nie pogrążaj się.

Dzięki uprzejmości szefa firmy Foto-Net w Sopocie porobiłem sobie fotki z różnymi filtrami polaryzacyjnymi.
Pan był bardzo uprzejmy i specialnie dla mnie ropakował kilka pudełek w celu przetestowania, na co mało która firma sobie pozwala.
Nie chce mi się umieszczać wszystkich prób, ale pozwolę sobie na zamieszczenie tego porównania.
D70 TAMRON 17-50/2.8 iso 320




https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2006/07/34c4b551f292728cb9be6d62160daf84_43e-1.jpg
źródło (http://www.fotothing.com/photos/34c/34c4b551f292728cb9be6d62160daf84_43e.jpg)

Po założeniu filtra czas spadł z 1/3000 do 1/1000, o winiecie nie muszę chyba pisać bo widać wyraźnie.
Obie fotki zrobione na 17mm f5.6. NEF bez ingerencji, tylko zamiana na jpg.
Na "budżetowych" filtrach winieta jest tragiczna, ale to inna bajka.
Wnioski można wyciągnąć sobie samemu.

sjm
01-07-2006, 23:19
Ciekawe ..............

ictus
01-07-2006, 23:23
stig - o taka

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img280.imageshack.us/img280/6263/dsc6663copy2bd.jpg)

[ Dodano: Sob 01 Lip, 2006 ]
OBcY prosze bardzo...
obrobka na szybko wiec widac slady... ale 5 minut wiecej i bylo by po sprawie

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img127.imageshack.us/img127/7755/3nopolar5ap8pm.jpg)

ALF
02-07-2006, 00:03
pozwólcie, że wtrące swoje trzy grosiaki...nie lubię polarów, powiem więcej, wnerwiają mnie na maxa! a jak widzę na zdjęciu klasyczny błąd polara to odczuwam dziką satysfakcję - a dobrze ci tak! :D ale...no właśnie, polar to podstwowy filtr w torbie każdego fotografa i ja też mam jakąś badziewną hoyę HMC, a przy przyroście gotówki szarpnę się na heliopana :D
spytacie, jak to jest...wnerwia cię, nie lubisz go, a wydajesz pięć stówek na filtr? :shock:
ano własnie :P użwam go kilka, góra kilkanaście razy w roku i tylko tam, gdzie połówki ND nie dadzą się wykorzystać, albo potrzebuję zlikwidoać odbicia, przyciemnić kadr (a nie mam pod ręką filtra ND),...nie wyobrażam sobie wyjazdu na plener bez polara!
fakt, mistrzowie psuja mogą bardzo wiele, ale upłynie jeszcze sporo wody w amazonce zanim programy graficzne osiągnął efekty dobrych filtrów, a do tego doczodzi jeszcze cenny czas...
powiem więcej...z cyfrą znacznie częściej używam filtrów niż z analogiem!...i to nie tylko polara...używam kilku filtrów połówkowych (nakrętek), kilka kompensacyjnych...tak, tak! te też się z cyfrą przydają, zwłaszcza jak ktoś robi w jpgach...podstawa to 81A i 82A, na każdym szkle mam UVkę lub skylighta 1A (te ostatnie preferuję do krajobrazu i zdjęć ludzi), a do tego kilka różnych efektowych, zmiękczających i ND, no i kilkanaście filtrów systemu cokina...a gdybym miał kasę to kupił bym cały zestaw filtrów nakręcanych ok 50szt i ok 70 filtrów cokina!!! - to takie moje marzenie :lol:

i na koniec (nie obrażając nikogo) jeszcze jedno...FILTRY ZMUSZJĄ DO MYŚLENIA PRZED ZROBIENIEM ZDJĘCIA...a psuje i inne corele poprawiają niedoróbki fotografów, którzy nie umieją stosować filtrów!
:lol:

pawl_s
02-07-2006, 08:46
stig na polarze masz pewnie gwint na zewnatrz, no i sa takie oslonki, ktore sie nakreca na filtr, a nie na obiektyw. Bardzo fajna rzecz.

roofman
02-07-2006, 09:10
Ehh... a mnie doskonale sprawdza się polar w szczególnych ujęciach.
Zróbcie fotki wypucowanych samochodów stojących na słońcu bez
ustawionego polara :lol: Kręcenie może bardzo ładne efekty przynieść
w tego typu ujęciach - chyba ciężko byłoby uzyskać na szybko coś podobnego
używając programu graficznego.
Podobne efekty można uzyskać nad wodą - w słoneczny dzień pięknie wychodzi
woda ze skręconym odpowiednio polarem.
Do uzyskania ładnego nieba bez obrabiania to chyba najlepsza połówka szara....

Al Bundy
02-07-2006, 09:20
OBcY, prześlij mi nefa bez polara - pokażę Ci jak to się robi ;)

cosby@cosby.pl

W epoce HDR mogę go sobie darować. Może gdyby to kosztowało 50 zł ale 500 ? Nigdy !

andrzej_laskowski
02-07-2006, 09:43
Ehh... a mnie doskonale sprawdza się polar w szczególnych ujęciach.
Zróbcie fotki wypucowanych samochodów stojących na słońcu bez
ustawionego polara :lol: Kręcenie może bardzo ładne efekty przynieść
w tego typu ujęciach - chyba ciężko byłoby uzyskać na szybko coś podobnego
używając programu graficznego.
Podobne efekty można uzyskać nad wodą - w słoneczny dzień pięknie wychodzi
woda ze skręconym odpowiednio polarem.
Do uzyskania ładnego nieba bez obrabiania to chyba najlepsza połówka szara....

Jako że ktoś poruszył temat fotografii wody, to szybciutko odpowiem.
Sam mieszkam tuz nad morzem wiec (słusznie, czy nie) uważam się za eksperta od pstrykania fal.
To jak ładnie wyjdzie woda na fotce nie zleży od zastosowanych filtrów, szkieł, czy techinki ale od ułożenia słońca względem tafli wody, no i od położenia fotografującego.
Jeżeli oba te kryteria uda się spełnić można uzyskać takie efekty.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/bluesbird/1140975834_gal_perlowo.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/carramba/1132310908_gal_fala.jpg)

Oczywiście fotki bez plara (na 112mm o ile jest wogóle do kupienia to musiałby kosztować mały samochód). Mam całą kupę podobnych i uważam że akurat wodzie niczego tu nie brakuje.
No a co do samochodów to myślę że jest tak samo.

[ Dodano: Nie 02 Lip, 2006 ]

stig na polarze masz pewnie gwint na zewnatrz, no i sa takie oslonki, ktore sie nakreca na filtr, a nie na obiektyw. Bardzo fajna rzecz.


Chciałbym zobaczyć winietkę z takiej kombinacji. Heh, po rogach na "początku" to pewnie czarne plamy są.

OBcY
02-07-2006, 10:19
OBCY, chłopie nie pogrążaj się.

Dzięki uprzejmości szefa firmy Foto-Net w Sopocie porobiłem sobie fotki z różnymi filtrami polaryzacyjnymi.
Pan był bardzo uprzejmy i specialnie dla mnie ropakował kilka pudełek w celu przetestowania, na co mało która firma sobie pozwala.
Nie chce mi się umieszczać wszystkich prób, ale pozwolę sobie na zamieszczenie tego porównania.

Obie fotki zrobione na 17mm f5.6. NEF bez ingerencji, tylko zamiana na jpg.
Na "budżetowych" filtrach winieta jest tragiczna, ale to inna bajka.
Wnioski można wyciągnąć sobie samemu.

Matko jedyna! :D Zapraszam do mnie, na własne oczy pokaże Ci NEFy!!! Pozatym zapomniałeś o kilku zasadach przy jakich efekt z filtra polaryzacyjnego jest największy. Powyższe zdjęcia były robione w środku dnia w sierpniu w północnej Hiszpanii. Polar likwiduje odbicia z liści roślin dlatego mają one ładniejszą zieleń. Mniej zanieczyszczone powietrze daje lepszy efekt na niebie. Wineta - popatrz sobie na exifa - jaką mam nastawioną ogniskową, jest wineta ale jej nie widać. Tego rzeczywiście nie się uniknąć.

ictus, bardzo ładnie, ale czemu to nadal nie jest to samo zdjęcie. Zostałem oskarżony, że z jednego zdjęcia robie dwa!

Gdzie mam podsyłać NEFy niedowiarki? Do Ala już leci

pebees
02-07-2006, 10:22
A ja się na kręceniu w peesach nie znam i polarka sobie sprawię z czasem. To nie to samo :)

ictus
02-07-2006, 10:30
torche bawie sie w fotografie samochodow i czasami trzeba jaknajbardziej spolaryzowac madwozie i niestety ale obrobka tego zeby wygladalo "w miare" trwala by 2 tygodnie...
co do nieba itp to sie zgodze mozna podciagnac wszystko ale po co sobie utrudniac zycie a co to jest 400-500zl przy korpusie za 6tys i szklach za 2X tyle

andrzej_laskowski
02-07-2006, 10:52
torche bawie sie w fotografie samochodow i czasami trzeba jaknajbardziej spolaryzowac madwozie i niestety ale obrobka tego zeby wygladalo "w miare" trwala by 2 tygodnie...
co do nieba itp to sie zgodze mozna podciagnac wszystko ale po co sobie utrudniac zycie a co to jest 400-500zl przy korpusie za 6tys i szklach za 2X tyle


Ictus, spójrz wyżej,tam jest zdjęcie zrobione z (niezłym) polarem i bez.
Warto dopłacać za taki "efekt"?
Myślę że to retoryczne pytanie.
Ale jak kogo stać to se może i z pięć sobie sprawić, jak kolega MAciek (tu pozdrowienia:) który ma ich bodajże cztery i twierdzi że do każdej pogody inny jest lepszy.
Różnice widzi tylko on. :shock:

Vadim
02-07-2006, 11:17
ictus, warto byłoby tu wspomnieć, że to polar nikona. Ja mam takiego do nikkora 35-70/2.8, gwint na obiektywie 62mm, ale gwint zewnętrzy to już polar ma 72mm. Dzięki orginalnym osłoną, praca z polarami nikona to sama przyjemność.

Pozdrawiam

Al Bundy
02-07-2006, 12:12
po co sobie utrudniac zycie a co to jest 400-500zl przy korpusie za 6tys i szklach za 2X tyle

Gdyby mnie było stać na takie body i 2x droższe szkła nie byłoby tematu ;)

[ Dodano: Nie 02 Lip, 2006 ]
A więc po obróbce przesłanych nefów otrzymujemy takie foty:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/5716/polar0pa.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/3284/hdr6pf.jpg)

Które było robione polarem? (tak bez zaglądania w exif i nazwę...)

Starałem się oba nefy otworzyć aby oddać jak najlepiej wszystko. Niestety zdjęcie z polarem nie ma szans z dobrze zrobionym hdrkiem. Jak poprawnie oddajemy liście to trawa jest przepalona i na odwrót. Oczywiście można polemizować że to z polarem też można tak obrobić ale czy nie dyskutowaliśmy przed chwilą o tym że polara zakładamy by nie obrabiać? Osobiście jak się trzaska sporo zdjęć to polar może się przydać ale chcąc poświęcić kilku dobrym fotom czas można je wyciągnąć podobnie jak nie lepiej. Są przypadki kiedy polar jest niezastąpiony ale już kilkakrotnie udowodnił mi jak można spierdzielić zdjęcie właśnie przez nakręcenie go...

Ok. Pierwsze foto to polar, drugie obrobiony nefik bez polara - obróbka trwała 3 minuty i jest dość niedokładna - starałem się jednak kolorami jak najbardziej zbliżyć do polara abyście mieli porównanie...

OBcY
02-07-2006, 13:12
Świetnie Al :D. Przyznaje racje, że polara można zastąpić PSem, ale nie w każdym przypadku. Tak samo jak korzystanie z filtra polaryzacyjnego nie jest wskazane w każdym przypadku. Ja wrzuciłem zdjęcia na których najlepiej i najładniej widać efekt polara. Andrzej pokazał fotografie na, których efekt jest wręcz odwrotny. Też mam takie zdjęcia.

Czemu nikt nie mówi o kosztach PSa? Ile on kosztuje? Ja np. go nie posiadam. A nawet jakbym miał to niepotrafiłbym tak zrobic fotki jak Al. Poza tym czas! 3min x 300zdjęc = 900min = 15h. Oczywiście często nie robi się tylu zdjęć w których wymagana by była taka obróbka, ale jak już się czepiamy to się czepiamy wszystkiego.

ALF, a klasyczny błąd polara to co to jest? Nierówne działanie?, takie gdy słońce jest nisko?

Jeśli chodzi o koszta to dla mnie ten polar Hoyi był sporym wydatkiem, pozatym jestem zadowolony z jego jakości, pewnie dlatego, że nigdy w ręku nie miałem innego.

JK
02-07-2006, 14:39
To ja mam jeszce jedną sugestię. :wink: Po jaką cholerę Wam te aparaty, obiektywy, lampy, statywy i inne zabawki. Kosztuje to kupę kasy, a jest mozliwe do zastąpienia PSem. Czy nie lepiej kupić PSa (albo CORELA - będzie wygodniej) i sobie takie fotki namalować? Przecież to też się da zrobić - oczywiście jak ktoś umie. :D

leon28
02-07-2006, 15:01
JK,

To ja mam jeszce jedną sugestię. Po jaką cholerę Wam te aparaty, obiektywy, lampy, statywy i inne zabawki. Kosztuje to kupę kasy, a jest mozliwe do zastąpienia PSem. Czy nie lepiej kupić PSa (albo CORELA - będzie wygodniej) i sobie takie fotki namalować? Przecież to też się da zrobić - oczywiście jak ktoś umie dokladnie tak, poza tym, OBcY, wlasnie napisal dosc dokladnie o co w tym wszystkim chodzi. mi i wielu innym nie zbywa czasu na obrabianie fotek. nie robie ich duzo, ale jesli mialbym spedziac nad kazda fota iles tam czasu, ulepszajac, poprawiajac, dodajac to, co mozna osiagnac sprzetowo od razu, to po prostu mi sie nie chce, wole ten czas poswiecic na robienie zdjec aparatem, a nie na sleczenie przed kompem dodatkowych iles godzin.
Al Bundy,
W epoce HDR mogę go sobie darować. Może gdyby to kosztowało 50 zł ale 500 ? Nigdy ! no wlasnie, a ps dostaniesz z aparatem za darmo ? ;-) czy cena ps nie jest wieksza od ilus tam podstawowych filtrow, z ktorych najczesciej korzystamy podczas fotografowania? w takim razie co bardziej sie oplaca?

andrzej_laskowski
02-07-2006, 15:04
To ja mam jeszce jedną sugestię. :wink: Po jaką cholerę Wam te aparaty, obiektywy, lampy, statywy i inne zabawki. Kosztuje to kupę kasy, a jest mozliwe do zastąpienia PSem. Czy nie lepiej kupić PSa (albo CORELA - będzie wygodniej) i sobie takie fotki namalować? Przecież to też się da zrobić - oczywiście jak ktoś umie. :D

JK, głupoty wypisujesz.
To ja odpowiem tak:
po co kupujecie samochody jak i tak wszędzie można dojść pieszo, lub dojechać autobusem? Ano po to bo tak jest łatwiej, lepiej i przyjemniej.
I dokładnie tak jest z tym wszystkim co ułatwia i uatrakcyjnia fotografie.
A jak ktos umie namalowac coś np takiego:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/0kacper1/1150399573_gal_zywioly.jpg)

To tylko pozazdrościć talentu.

Niedzwiedz
02-07-2006, 15:04
ja uwazam ze polar jest niezbedny nie tylko do kasowania kontrastow (bo to da RAW) ale od usuwania odbic tygo nie zrobisz w PS lub zrobisz wiellogodzinna praca !!! a to ze niedla bym za polar nawet 200 pln to co innego :).

to co ktory usuwa odbicia z drzew w wodzie ? czy lepiej polar zalozyc w 20 sek ? tego nie da sie zastapic !!!

JK
02-07-2006, 17:42
andrzej_laskowski, chyba Cię trochę poniosło? Nie piszę głupot, tylko daję Ci do zrozumienia, że są różne punkty widzenia, a Twój wcale nie jest powszechny i co wiecej, wcale nie jest rozsądny. Też mógłbym Ci napisać "głupoty wypisujesz", ale w przeciwieństwie Ciebie nie staram się nikomu narzucać swojego zdania. A co do obrazka - zapewne wielu potrafi namalować coś podobnego dużo lepiej, niż Ci się wydaje.

Al Bundy
02-07-2006, 17:48
Niedzwiedz, nikt nie przeczy że czasem polar jest niezastąpiony ;)

JK jednak palnął że szok. Ludzie - czy myślicie że jak nie było PSa to ludzie nie rwali sobie włosów z głowy spędzając godziny w ciemni nad obróbką? Niezależnie od tego czy polary mieli czy nie ! PS nie zastępuje całkowicie polara choć w sporej części tak jest. PS natomiast zastępuje doskonale stare wysłużone preparaty do wywoływania zdjęć pozwalając osiągnąć zamierzony efekt. Dziwi mnie też że ktoś nie ma czasu na dopracowanie zdjęcia - po co je robić? Chyba tylko w reporterce można olać obróbkę. W każdej innej dziedzinie fotografii obróka pozwala wyjąć i pokazać to co najciekawsze...

leon28, PS można dziś kupić na necie z FV za 1800 zł. Ile filtrów za to kupisz? 4? 5? A jak masz więcej szkieł i każde z innym rozmiarem soczewy? UVki nic nie zastąpi w roli ochrony ale szarą połówkę, polara czy podobne od biedy można i właśnie o tym tutaj piszemy...

Irvine
02-07-2006, 18:26
To ja mam jeszce jedną sugestię. :wink: Po jaką cholerę Wam te aparaty, obiektywy, lampy, statywy i inne zabawki. Kosztuje to kupę kasy, a jest mozliwe do zastąpienia PSem. Czy nie lepiej kupić PSa (albo CORELA - będzie wygodniej) i sobie takie fotki namalować? Przecież to też się da zrobić - oczywiście jak ktoś umie. :D

I do tego dobra malpke. Bo w sumie po co reszta skoro PSem da sie zrobic wszystko a tak przynajmniej mozna miec aparat w kieszeni a nie kilogramy na szyi i plecach.

Vadim
02-07-2006, 18:27
Irvine, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :!: :!: :!:

trigger
02-07-2006, 18:33
Al Bundy, z czystej ciekawości nr 2 robiony był polarem? (tak sobie zgaduję :wink: )

Wozik
02-07-2006, 18:37
Al Bundy,
W epoce HDR mogę go sobie darować. Może gdyby to kosztowało 50 zł ale 500 ? Nigdy ! no wlasnie, a ps dostaniesz z aparatem za darmo ? ;-) czy cena ps nie jest wieksza od ilus tam podstawowych filtrow, z ktorych najczesciej korzystamy podczas fotografowania? w takim razie co bardziej sie oplaca?

I ciekawe jak złoży kilka zdjęć drzew, gdy wiał wiatr...

stig
02-07-2006, 18:38
Al Bundy, z czystej ciekawości nr 2 robiony był polarem? (tak sobie zgaduję :wink: )

Zwroc uwage na "glow" nad koronami drzew. To sztuczka z PhotoShopa. :D

leon28
02-07-2006, 19:01
Al Bundy,

PS można dziś kupić na necie z FV za 1800 zł. Ile filtrów za to kupisz? 4? 5? A jak masz więcej szkieł i każde z innym rozmiarem soczewy? UVki nic nie zastąpi w roli ochrony ale szarą połówkę, polara czy podobne od biedy można i właśnie o tym tutaj piszemy... ale ty pisales o 500 zlotych, jak sam piszesz w tej cenie ps nie dostaniesz. za 1800 mozna kupic spora ilosc filtrow - ja powyzej pisalem o podstawowych np. polar 450pln, uv 250 pln, do tego jeszcze jakies z 2 polowki, szary. czego chciec wiecej? filtry 77mm, ewentualnie z redukcjami na mniejsze srednice - pisalem o zastosowaniach amatorskich. idac twoim i andrzeja_laskowskiego tokiem myslenia mozna np. zadac pytanie, po kiego ludzie kupuja d200 zamiast ograniczyc sie do d70 lub jakiegos coolpixa?! przeciez cala reszte mozna "wyrzezbic" w ps. pamietajcie tylko jedno, nie wszyscy maja umiejetnosci, nie wszyscy maja czas na to, nie wszystkich tez "jaraja" super dopracowane zdjecia.
i zeby nie bylo, podoba mi sie umiejetnosc obrobki zdjec w ps i innych, ich dopracowywanie, usuwanie niepotrzebnych elementow itd. nie mozna tylko moim zdaniem przesadzac i odsadzac wszystkich innych nieuzywajacych tych programow od czci i wiary

andrzej_laskowski
02-07-2006, 19:40
Al Bundy,

PS można dziś kupić na necie z FV za 1800 zł. Ile filtrów za to kupisz? 4? 5? A jak masz więcej szkieł i każde z innym rozmiarem soczewy? UVki nic nie zastąpi w roli ochrony ale szarą połówkę, polara czy podobne od biedy można i właśnie o tym tutaj piszemy... ale ty pisales o 500 zlotych, jak sam piszesz w tej cenie ps nie dostaniesz. za 1800 mozna kupic spora ilosc filtrow - ja powyzej pisalem o podstawowych np. polar 450pln, uv 250 pln, do tego jeszcze jakies z 2 polowki, szary. czego chciec wiecej? filtry 77mm, ewentualnie z redukcjami na mniejsze srednice - pisalem o zastosowaniach amatorskich. idac twoim i andrzeja_laskowskiego tokiem myslenia mozna np. zadac pytanie, po kiego ludzie kupuja d200 zamiast ograniczyc sie do d70 lub jakiegos coolpixa?! przeciez cala reszte mozna "wyrzezbic" w ps. pamietajcie tylko jedno, nie wszyscy maja umiejetnosci, nie wszyscy maja czas na to, nie wszystkich tez "jaraja" super dopracowane zdjecia.
i zeby nie bylo, podoba mi sie umiejetnosc obrobki zdjec w ps i innych, ich dopracowywanie, usuwanie niepotrzebnych elementow itd. nie mozna tylko moim zdaniem przesadzac i odsadzac wszystkich innych nieuzywajacych tych programow od czci i wiary

Eeee, Leon nie przesadzaj. Cały wątek dotyczy sensu zakupu filtra polaryzacyjnego (zwłaszcza takiego za 500pln) kiedy efekty jego zastosowania są mocno dyskusyjne w dobie fotografii cyfrowej. Podciągnięcie suwaczkami poziomów i krzywych, a także kontrastu i nasycenia to wybitnie proste zabiegi które w dodatku można zamienić w akcje.
Nawet słowem sie nie zająknąłem na temat sensu zakupu lustrzanki. To chyba oczywiste że do zrobienia np takiej fotki coolpix absolutnie się nie nadaje.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/bluesbird/1149279736_gal_proste.jpg)

A gdybys tak spróbował temu zwierzątku zrobić taką fotkę "małpką", to kotek tak by się oblizywał po Twojej wątrobie.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/bluesbird/1143981609_gal_jezyk.jpg)


Nie ta ogniskowa, szybkość i, ogólnie mówiąc, jakość obrazu. Tu nie ma dyskusji.


Nie chcę nikogo przekonywać na siłę że filtry (zwłaszcza te drogie) należy wywalić do kosza (w końcu producenci tychże muszą z czego żyć) tylko skłaniam w obliczu przedstawionych przeze mnie faktów (patrz przykład powyżej) do zastanowienia się nad tym czy napewno warto je zakładać.
Ja jestem pewnien że ( w większości przypadków) absolutnie nie.
To jeden z reliktów minionej epoki analogów i szkieł ze słabymi powłokami

Al Bundy
02-07-2006, 19:55
Al Bundy, z czystej ciekawości nr 2 robiony był polarem? (tak sobie zgaduję :wink: )

HAHAHA - to HDR a nie polar :D

[ Dodano: Nie 02 Lip, 2006 ]
Musicie zrozumieć sens postu Andrzeja. Nie sprzeczam się że polar działa i że się przydaje - jeszcze raz powtarzam - CZASEM można go zastąpić. A za 500 zł to wolę kupić statyw Manfrotto który za mną chodzi a wtedy HDRki będą już prawdziwe - póki co wyciągam z tego samego nefa (więc nie ma problemu z liściami jak ktoś zauważył )...

Panowie - musicie zdać sobie sprawę że w dobie coraz większej ilości fotografujących trzeba zacząc pracować nad zdjęciami również przy kompie bo niedługo poprawny kadr i kompozycja nie wystarczy...;)

ALF
03-07-2006, 12:27
panowie...więcej luzu! bo widzę, że zaczynają grać emocje...

owszem...psujem da się zrobić wiele (choć nie wszystko!), nikt tego nie neguje, ale zamiast siedzieć godzinami przy kompie wolę założyć filtr i poodychać swieżym powietrzem robiąc fotki na otwartych równinach, błękitem morza czy raniąc palce o gór szczyty...kwestia wyboru :D

andrzej_laskowski, wychodząc z twojego punktu widzenia...przyjąłeś tezę, że zakup polara jest "mocno dyskusyjny" - zgodzę się, ale tylko z twojego punktu widzenia...bo np z mojego, zakup psuja, jego późniejszych aktualizacji (bo tą wersją nie obrabię tego, a tamta nie abla z tym body) za cieżkie pieniądze nie wchodzi w grę, to primo...sekundo, jak napisałem wyżej, nie chcę godzinami spędzać czasu przy kompie bo i tak siedzę przy nim za dużo :P

Al Bundy, średnia cena filtra (77) dobrej marki to ok 200zł, więc za cenę psuja masz 9 filtrów kupionych w sklepie (bo na allegro kupisz je ciut taniej)...przy czym filtry masz praktycznie na dożywocie, a soft musisz co jakiś czas wymieniać bądź aktualizować...no i nauka posługiwania się filtrem zajmuje mniej czasu niż psujem, a do tego może być przyjemniejsza :D

andrzej_laskowski
03-07-2006, 13:06
ALF, tylko chodzi o to że fizycznie różnica między fotką z polarem i bez jest prawie żadna. Zobacz na górze porównanie które zrobiłem z SHMC filtrem znacznie (przynajmniej wg testów) lepszym od tego "za 200zł" o którym wspominasz. No a wiasem mówiąć to za 200zł to masz taaaką winietę na początku że i PS nie pomoże.
Poza tym kto mówi o zakupie PS, a o Gimpie to nikt nie słyszał? Nie mówiąc o tym że jest jeszcze kilka (pół) darmowych programów na których mozna zrobić korektę ew źle naświetlonej fotki.

A w ogóle to w wątku nie chodzi o to czy warto, czy nie,, siedzieć przy programach graficznych, tylko o to że polary bardzo minimalnie (o ile w ogóle) pomagają wyciągać kolory w fotografii landszaftów. IMHO mają zdecydowanie więcej wad (winieta, cena) niż jest z nich pozytku.

Al Bundy
03-07-2006, 13:09
ALF, cenę ciut zaniżyłeś :D Taniego Polara już miałem i mieć więcej nie chcę a na droższy tyle nie wydam - przynajmniej dziś ;)

Na allegro dobre 77mm chodzą od 400 zł a nie od 200...

[ Dodano: Pon 03 Lip, 2006 ]
Wracając do obróbki to nie wyobrażam sobie nieobrabiania zdjęcia na kompie. Żadna lustrznka nie da Ci takiego obrazu na gotowo co da mała poprawka PSa. A do tego przecież najlepiej walić w NEFach i każdy obrobić trzeba - więc już kompletnie nic nie rozumiem ;)

ALF
03-07-2006, 13:35
andrzej_laskowski, Al Bundy, panowie!...przecież napisałem ŚREDNIA CENA! są filtry po 100zł jest polar za 390zł, są filterki za 150 i za 230, ale średnia cena filtra w zestawie to 200zł...piszę o nakrętkach bo w cokinie to wyjdzie ok 130-140zł :D

obojętnie przy czym gimp, corel, psuj będę siedział to i tak wyrok :D a poza tym próbowałem tego, i tego, i tego...mnie pasuje corel :P
andrzeju...pomagają wyciągnąć i to całkiem nieźle, tylko mają szereg wad, które należy obchodzić, a do tego też jest potrzebna wiedza, tak, jak do obsługi PG...

Al...50-60% moich zdjęć jest nieruszanych, 25% tylko kadrowanie...nie po to robię zdjęcia by się później katować siedząc przed kompem i wymyślając strategię pracy na PG

stig
03-07-2006, 13:48
andrzej_laskowski, Al Bundy, panowie!...przecież napisałem ŚREDNIA CENA! są filtry po 100zł jest polar za 390zł,
Cos malo masz informacji na temat cen. Jak juz podajesz minimalna i maksymalna, to sprawdz ceny np. Heliopana. Wtedy ta srednia o ktorej wspominasz bedzie sporo wyzsza niz 200 zl.

ALF
03-07-2006, 14:05
stig, pisałem o DOBREJ MARKI, a nie najlepszej...jeżu...czy ja na prawdę tak niezrozumiale piszę? czy wszystko trzeba tłumaczyć :(

Al Bundy
03-07-2006, 14:15
ALF, robisz ne nefach? A moze nadal analog - stąd bez obróbki :D ?

ALF
03-07-2006, 14:57
Al Bundy, na NEFy szkoda mi czasu (tylko wyjątkowo), wolę poprawnie naświetlić a jpgu, a analog to ok 10% wszystkich zdjęć jakie robię, ale je również skanuję...

kamil
28-07-2006, 11:19
Osoby, ktore twierdza, ze polar do niczego nie sluzy chyba nie za bardzo naumiały się ten filtr uzywac... Porownania typu dwa zdjecia z balkonu w samo poludnie mozna sobie oszczedzic. Swiadcza jedynie o nieumiejetnym uzytkowaniu. Zawsze znajdzie sie takie ustawienie, ze UV i CPL da taki sam efekt. Sztuka jest znalezienie takiego ustawienia, w ktorym roznica bedzie i to znaczaca.

U mnie polar jest zawsze na obiektywie, poza chwilami gdy brak swiatla i ekstpozycja jest nie do utrzymania reka. Przydaje sie nawet do portretow (na zewnatrz).

Argumenty typu "PS", "HDR"... Jaasne. Moze najlepiej od razu narysowac to zdjecie w CS. Zaoszczedzimy rowniez koszt puszki i obiektywow :) To tak jakby fotograf krajobrazu twierdzil, ze szare polowki sa niepotrzebne, bo jest HDR. O ile rozpietosz tonalna MOZNA nadrobic HDRem (tylko nie z jednego NEFa...), polara NIE DA sie nadrobic.

Kwestia gustu - jedni obrabiaja w PSie co sie rusza, inni wola zalozyc filtr i wyjsc w tym czasie zrobic zdjecie.

EDIT:
Aby nie być gołosłownym zamieszczam naprędce zrobione zdjęcia. Pora raczej nieoptylmalna dla polara (samo poludnie), lecz moze ktos dopatrzy sie roznic. Moze ktos chce nadal NEFa obrabiac, zeby nadrobic polara?...

1.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

2.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

andrzej_laskowski
29-07-2006, 11:30
"Osoby, ktore twierdza, ze polar do niczego nie sluzy chyba nie za bardzo naumiały się ten filtr uzywac... "
Proponuje nauczyć się dobrze naświetlać zdjęcia , a nie pokazywac zupełnie bezwartościowe przykłady i wypowiadać się na temat o którym ma się blade pojęcie.
Te fotki po prostu są zupełnie inaczej naświetlone.
Nawet producenci najwyższej klasy polarów wyraźnie piszą że zawężają one minimalnie rozpiętośc tonalną, a tu jest odwrotnie.
Typowe oszołomstwo forumowe.

ps I przeczytaj uważnie post. Nikt tu nie pisze że zdjęcie mozna zrobić w PS ,a tylko że poprawić. Co w dzisiejszych czasach jest oczywiste. Jak widać nie dla wszystkich:/.

Seeker
30-07-2006, 14:03
"Proponuje nauczyć się dobrze naświetlać zdjęcia ,
a nie pokazywac zupełnie bezwartościowe przykłady
i wypowiadać się na temat o którym ma się blade pojęcie."
Czyli mowic co innego, niz sie widzi...?

Chcialbym zauwazyc, ze nie dyskutujemy o bladosci pojec,
tylko o filtrach polaryzacyjnych.

Filtry takie oczywiscie mozna zasymulowac programowo,
ale zawsze bedzie to tylko nasladownictwo, poniewaz
plik zawierajacy dane zrzucone z matrycy (kliszy)
nie zawiera jednoczesnie zadnych informacji o kacie
odbicia swiatla w poszczegolnych pikselach.


"Te fotki po prostu są zupełnie inaczej naświetlone."
Owszem, druga z nich przez polara, chociaz nie wiem,
czy do pierwszej zostal on zdjety, bo w pewnych
okolicznosciach daje sie polarem uzyskac
efekt odwrotny.


"Nawet producenci najwyższej klasy polarów wyraźnie piszą
że zawężają one minimalnie rozpiętośc tonalną, "
Jak kazdy dodatkowy element optyczny.

"a tu jest odwrotnie."
Tu jest bez odblaskow, przez co mozna bardziej naswietlic cienie.
I jakims dziwnym trafem u mnie to wychodzi IDENTYCZNIE.


"Typowe oszołomstwo forumowe."
Raczej typowy przyklad braku szacunku dla ludzi posiadajacych
inne zdanie na jakis temat.

Nazywanie kogos oszolomem dlatego, ze pokazal prawdziwe zdjecia,
jest, delikatnie mowiac. conajmniej nie na miejscu.

BlingBling
30-07-2006, 16:46
to mowicie ze szara polowka dobrze zastepuje polarka... hmmm slyszalem cos o tym ale czy to prawda czy mit.. sam nie wiem :)

JK
30-07-2006, 21:34
BlingBling, niczego nie zastępuje. Jakby zastępowała, to by nikt polarów nie kupował, bo droższe. Szara połówka (ściślej połówka ND) przyciemnia (powoduje niedoświetlenie) pewnej części kadru w stosunku do jego drugiej części, która jest naświetlana normalnie. Polar to zupełnie coś innego. Po pierwsze działa na całym kadrze, a nie na "połówce", po drugie część fal świetlnych przepuszcza, a część blokuje. Oba filtry mają zupełnie inne działanie i zupełnie inne funkcje.

ALF
31-07-2006, 04:06
BlingBling, w określonych sytuacjach bo te filtry służą do czego innego...a polar może zastąpić UVkę - też w określonych sytuacjach :D

jurgen
31-07-2006, 10:50
panowie pokomentujcie lepiej fotki
nie ważne czym zrobione, ważne jakie są
co do qoolpixa do myśle że kolega laskowski by sie mocno zdziwił, co może dac taka małpa podpieta pod lunetę wysokiej klasy, niestety duży format z tego nie wyjdzie :?

pozdrawiam

Sindbad
02-08-2006, 16:32
Nie rozumiem skąd taka zawziętość w dezauowaniu czyichś upodobań. Ktoś może lubić obrabiać na kompie i przesuwać te 4 czy może 400 suwaczków a ktoś może preferować pracę z filtrem. Osobiście wolę to drugie, choćby z tego powodu że bardziej "czuję" się wtedy fotografem, daję sobie większe wymagania i mniej tolerancji na popełnienie błędu. W PS można poprawiać w nieskończoność a w jpg + filtr pomylić można się raz :) Jednak szanuję upodobania tych, którzy wolą obróbkę na kompie i nie staram się za wszelką cenę przekonać ich do swoich racji. A filtr polaryzacyjny oprócz uatrakcyjniania widoczków czy niwelowania odbić, może posłużyć również do zmniejszenia kontrastu. Wiem, wiem - 1 suwaczek w PS, ale może ktoś woli inaczej?

josoko
02-08-2006, 17:45
Poniżej przykład zastosowania polara, którego nie da się zastąpić żadnym programem graficznym. Szczegóły dna (również kolor wody) były widoczne tylko przez obiektyw. Dwa razy sprawdzałem :)


[center]https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img356.imageshack.us/img356/8020/dsc1516yq8.jpg)[/center:d4cc938ed1]

kamil
11-08-2006, 00:25
"
Te fotki po prostu są zupełnie inaczej naświetlone.


No comments...
Nikon bardzo przeprasza, ze w trybie P w przeciagu 10 sekund odstepu naswietlil dwa zdjecia w calkowicie rozny sposob. To na pewno byla fatalna wina software'u a nie zalożenie filtra polaryzacyjnego :P


"
Nawet producenci najwyższej klasy polarów wyraźnie piszą że zawężają one minimalnie rozpiętośc tonalną, a tu jest odwrotnie.
Typowe oszołomstwo forumowe.


Tak, producenci filtrow polaryzacyjnych rowniez przepraszaja, ze ich filtry zmniejszaja odblaski ZWIEKSZAJAC przez to rozpietosc tonalna zdjecia. Calkiem na opak niz w ksiazkach...

Nastepnym razem obiecuje dyskutowac n.t. fotografii bez zamieszczania bzdurnych niepotrzebnych przeciez w ogole ZDJEC.

alahari
11-08-2006, 02:17
Al Bundy, z czystej ciekawości nr 2 robiony był polarem? (tak sobie zgaduję :wink: )

Zwroc uwage na "glow" nad koronami drzew. To sztuczka z PhotoShopa. :D
No i "morka" na niebie oraz szumy w cieniach ;) To nie może być z polara ;)

BlingBling
13-08-2006, 12:53
chwila moment.. pytanie : czy szara polowka daje taki sam (albo przynajmniej podobny) efekt jak polar? - chodzi tu o przyciemnienie nieba i biel chmurek.

t_fu
15-08-2006, 22:08
negatorom polara(nawet stosownie używanego) proponuję jechać do takiej np.Tajlandii albo innego(bajkowo-fotogenicznego)miejsca, gdzie mamy dużą wilgotność powietrza. nie używać polara a potem odebrać stos zdjęć z WYPRANYMI KOLORAMI. widziałem taki przypadek. smutny widok....:(

ALF
18-08-2006, 21:02
BlingBling, może dać w określionych sytuacjach, ale wyłącznie na połowie przyciemnionej...czasem zamiast polara, warto zastosować filtr ND, ale nie połówkowy...

Rimon
18-08-2006, 22:06
W dobie programów do obróbki całkowicie zbędny staje sie aparat. wszak mozna z nastu fotek zrobic super zdjęcie. W Okreslonych warunkach ( zima, pustynia) nic nie zastąpi dobrego filtra polaryzacyjnego. Ja staram się ograniczyc do minimum obróbkę zdjęć na kompie. satysfakcję daje zrobienie dobrej foty przez fotografującego a nie przez program komputerowy

akrak
19-08-2006, 08:40
Ja, mimo wszystkich dobrodziejstw obróbki komputerowej wolę POLARA. Wolę pokręcić filterkiem w terenie i zobaczyć jak zmienia się świat. Innymi słowy, większą satysfakcję daje mi fotografowanie niż obrabianie. Jesli zamiast bladych, odbijajacych światło blaszek mogę mieć od razu zielone liście, to nie ma dla mnie żadnego argumentu przeciw. Jeszcze jedno; Andrzej_Laskowski pokazał świetne zdjęcia, do zrobienia których faktycznie nie potrzebny był polar więc to też żaden argument.

Grześ Pseudonim
01-09-2006, 23:00
Z człym szacunkiem dla niepochlebnych opinii Kolegów do polara, ale ...

Al Bundy - porównanie tych dwóch zdjęć jest całkowicie bezsensowne - polar jak sama nazwa wskazuje odcina światło spolaryzowane (fala ułożona w jednym kierunku). Te zdjęcia wykonane są "ze słońcem", a więc ilość spolaryzowanego światła odbitego jest minimalna i faktycznie filtr nie pokaże żadnego efektu. Gdybyś spróbował obrócić sie o 180 stopni i zrobić zdjęcie - efekt byłby widoczny.

Oczywiście polar nie jest lekarstwem na całe zło tego świata, poczynając od pisu a kończąc na pryszczycy u świń, jednak twierdzenie "że jest bezużyteczny" wydaje mi się mocno przesadzone. Uważam że są takie sytuacje oświetleniowe, których obróbka w PS nie załatwi problemu złego oświetlenia. Sam "załatwiłem sobie" kilka fajnych fotek z uwagi na niekontrolowane światło odbite. Ja używam polara jedynie w kilku specyficznych sytuacjach oświetleniowych:
- mocne słońce z dużą ilością lśniących szczegółów,
- pod światło,
- po deszczu na silnym słońcu.
I faktycznie chwyt marketingowy że "polar ładnie wyciąga kolor nieba" nijak się ma do rzeczywistej potrzeby stosowania tego filtra.
Andrzej_Laskowski - Twoje fotki pokazują sytuację, w której NIE NALEŻY stosować polara - on zabił by cały urok zdjęć, w których woda mieniąca się i odbijająca światło musi właśnie taka być.

Reasumujac - używanie polara "żeby niebo było ładniejsze" ma sens jedynie wtedy, jeśli na tym niebie jest coś, co polaryzuje światło - np. częściowe zachmurzenie lub specyficzne odbicia słońca od atmosfery.
IMO polar jest jednym ze środków radzenia sobie z niekorzystnym oświetleniem, nie jest jednak panaceum na wszytko. Czy warto więc pozbawiać się takiej możliwości? Podzielam przy tym spostrzeżenia Ala, że lepiej nie kupowć byle jakiego filtra, bo niewiele pomoże - szkoda forsy. Ja używam tiffenów i spełniają one moje oczekiwania.

gmoszkow
02-09-2006, 00:06
O jaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ale wojna....

Niektórzy widzę, że już się okopali i tylko coraz większe lufy wyciągają.

To ja też się opowiem...

tylko, że po obu ze stron.

Jest kilka sytuacji, gdzie jak nie masz polara to nie masz też zdjęcia - proste jak konstrukcja cepa. Jeśli ktoś potrafi zrobić zdjęcie pięknym kamieniom pod wodą w mocno oświetlonym np. strumieniu bez polara to ja chylę czapkę i chciałbym poznać metodę inną niż topienie aparatu lub zakup wodoszczelnego opakowania na sprzęt.

Po drugie - czasem robię zdjęcia osobom prowadzącym samochody. Do tego potrzeba naprawdę mocnego światła i dobry polar. Wychodzi genialnie, a miny ludzi za kierownicą są boskie. Jak ktoś umie to zrobić bez wybicia szyby przedniej w samochodzie to też poproszę o tutka.

Ale

Jeśli polar ma zastąpić połówkę - no to chyba lepiej kupić połówkę bo będzie jednak skuteczniejsza, choć upierdliwa jeśli to nie cokin - no bo ten boski podział zdjęcia na pół to ....

Jeśli polar ma być zakręcany bo nie chcemy odbić na wodzie to wiele pięknych zdjęć może okazać się słabych bo z odbiciami będzie po prostu lepiej.

No i chyba lekcja dla każdego z nas: stosowanie filtrów jest sporą umiejętnością i jeśli ktoś potrafi to robić to efektów w PSie na szybko zrobić się nie da a jeśli ma to zająć 2 tygodnie pracy grafika to chyba jednak taniej wyjdzie filtr.

Pozdrawiam

Grzegorz

Grześ Pseudonim
02-09-2006, 00:31
no to chyba lepiej kupić połówkę

..., zakąskę i podyskutować o fotografii :D

loriath
01-10-2006, 19:52
Biadolicie, że po co wydawać 300 czy 500 zł na bardzo dobrego polara, skoro można wszystko zrobić w PS za darmo... a czy ktoś zwrócił uwagę, że po pierwsze PS kosztuje ok. 3000 zł, a żeby umieć robić takie rzeczy jak pokazaliście, czyli osiąganie efektów polara bez polara wymaga wielu, zaryzykowałbym nawet że ponad 100 godzin praktyki z PS'em, co bez wątpienia przekłada się również w rachunku ekonomicznym na niemałe pieniądze. Zakładając, że wiedzę mam odpowiednią, to wolę wydać nawet 500 zł na filtr i mieć zdjęcia dobre od razu, niż płacić parę tysięcy na soft i spędzić niemało czasu przy każdej sesji zdjęciowej na poprawianiu... po prostu nie mam czasu. OK, w PS'ie można zrobić dużo, ale wszystkich efektów polara nie da się zastąpić, a poza tym polar jest po prostu tańszy i bardziej oszczędny czasowo.

a1rh+
02-10-2006, 05:33
Powiem tak , unikam wszelkich filtrów (jak diabeł święconej wody) od czau przejścia z analoga na cyfrę.
Ale polara mam i muszę mieć bo są sytuacje w których jest niezastąpiony (odbicia i odblaski) .I wszelka dyskusja nawet tak zażarta niczego nie zmieni , bo usuwanie odbić z powierzchni niemetalicznych w PSie to zakrawa na obóz pracy dla imć pana Syzyfa.

makcz
06-10-2006, 23:24
Ja Panowie uważam, że gdyby filtry polaryzacyjne dawały tak nieznaczne efekty o jakich tu koledzy sugerują, to nikt nie ładowałby takiej kasy w ten przemysł. Ponadto trzeba się nauczyć się fotografować z każdym napotkanym gadżetem , tak po prostu to nic nie przychodzi.
To jest moje zdanie mogę sie mylić.


D70 + kit , sigma 70-300 apo II

Remol71
16-10-2006, 13:16
Cytuję - "Jak wiadomo polaryzacja słuzy głownie do wyciągnięcia błękitu nieba i bieli chmur. Oczywiście nie tylko, bo do np pozbycia się refleksów w szybie też i do innych celów , ale do tego pierwszego jest używana przez większość z nas.".

Masz baaaardzo ubogi warsztat. Gdybyś zadał sobie trochę trudu, zamiast pozbywać się moim zdaniem najważniejszego filtra, zauważył byś zapewne, że przyciemnianie nieba i kasowanie refleksów z szyby to zadanie drugorzędne. Filtra PL używam bardzo często. Jego głównym zadaniem jest zmniejszanie kontrastu oświetlenia. Przy umiejętnym stosowaniu filtr PL umożliwia fotografowanie scen, których bez niego nie dało by się zrobić. Światło odbija się od wszystkich przedmiotów nas otaczających i ulega polaryzacji. Nie dotyczy to oczywiście metali. Światło spolaryzowane można elegancko stłumić zwiększając zdecydowanie nasycenie barw. Filtr PL daje olbrzymią możliwość ingerencji w kontrast oświetlenia, można go regulować w bardzo dużym zakresie. Uważam, że poprawki w PS należy wprowadzać na końcu, dążąc do tego, aby w pierwszej kolejności uzyskać jak najlepszy wzorzec.

ALF
17-10-2006, 01:32
dodam, że może zastąpić ND4 lub ND2

biker karlos
18-10-2006, 11:57
przeczytalem uwaznie caly temat i ........ zbaranialem do konca. zdjecia robie juz dlugo, ale fotografowac dopiero sie ucze (dopiero niedawno kupilem lustrzanke) czytajac topik o filtrach (chyba alfa) pokombinowalem sobie ze nastepna inwestycja bedzie polar i jakas polowka. co prawda nie filtry za 500 (mam jeszcze inne pasje i tez nie najtansze) ale powiedzmy za 150. a po przeczytaniu tego tematu jestem w kropce .... kupowac czy nie, oto jest pytanie :confused: generalnie lubie podrozowac (szczegolnie rowerem) jestem czesto w gorach i lubie miec ciekawe fotki z miejsc w ktorych bylem, czyli generalnie krajobrazy (oczywiscie meczacy sie na podjezdzie biker, czy smigajacy w dol po technicznym zjezdzie tez musza byc utrwalone) wiec czy do tego typu zdjec warto sie bawic w filtry. napewno odpowiedzi jednoznacznej nie ma, o czym przekonalem sie wyzej, ale moze ktos przekona poczatkujacego.

ALF
18-10-2006, 12:53
biker karlos (http://forum.nikon.org.pl/member.php?u=6247) na pewno warto mieć dobrą UVkę na obiektywie...
piszesz, że masz wiele pasji, więc nie masz czasu godzinami siedzieć przy kompie i poprawiać tego co może zrobić filtr w 3s...odpowiedź masz gotową...
zobacz moje zdjęcia z III plenerku grupy JKD w jagniątkowie...wszystkie były robione z co najmniej jednym filtrem...

biker karlos
18-10-2006, 13:15
widzialem wczesniej wypasione sa.
co do filtrow to mam uv, ale najtansza za 25 zet jako ochrone przed paluchami i zarysowaniem. a czy filtry w przedziale 100-150 daja jakies efekty, czy widoczne sa tylko przy drogich modelach (wiem cena rowna sie jakosc)

nastepne moze glupie :oops: ale (nie mialem jeszcze takiego filtra nawet w rekach) o co chodzi z tym kreceniem filtrami :confused: domyslam sie ze polowka jest czesciowo ciemniejsza, (ze niby ciemniejsza czesc na niebo a jasniejsz na glebe) i w zaleznosci od ustawienia otrzymujemy porzadany efekt. dobrze kombinuje ??? a co z innymi filtrami tez mozna otrzymywac rozne efekty w zaleznosci od ustawienia filtru.

ps. ciekawe czy sie nie zblamowalem takim pytaniem

ALF
18-10-2006, 13:23
mam propozycję...wejdź na moją stronę i ściągnij sobie poradniki dotyczące filtrów (4 szt)...poczytaj - tam znajdziesz wiele odpowiedzi...
filtry za 25zł to wynalzki rodem z mchu i paproci...zwykłe szkło marnej jakości bez powłok ochronnych...dają ciekawe efekty, ale chyba nie chciał byś ich mieć na zdjęciach :D

sadki
18-10-2006, 17:39
Jestem zwolennikiem polara, choć bardzo rzadko go używam. Polara da się nie stosować i otrzymać ciekawe efekty, gdy można czekać pół dnia, aby słońce poszło sobie tam, gdzie chcemy, np tu:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://lukas.biuro.net.pl/nikon/lajba.jpg)

Ale bez polara takie zdjęcie o wiele trudniej zrobić:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://lukas.biuro.net.pl/nikon/kaczka.jpg)


ps.
nieźle mnie rozbawił ten wątek, a szczególnie argumentacja bardziej agresywnych forumowiczów :-D

Karrlos
20-10-2006, 09:52
Jadę do Egiptu i wiem, że tam kolorowe ryby płytko pływają.
Czy da się zrobić takie zdjęcie jak kolegi z polarem (kaczka + ryby) bez polara?
Jeśli nie będę robił fotki kaczce, tylko samym rybom pod wodą to czy szary ND4 wystarczy i czy w takim wypadku ryby nie będą poruszone?

sadki
20-10-2006, 10:46
To zależy od tego, co się będzie w wodzie odbijało. Jeśli będą tam jakieś jasne chmury lub słońce, to zapomnij, żeby bez polara coś z tym zrobić. Filtr szary jedynie wszystko ściemni, nie uwydatni zawartości wody. A czy ryby poczują się poruszone naszą dyskusją? Zapytaj ich ;-)

Karrlos
20-10-2006, 11:17
No chmur to tam raczej nie ma. Słońce daje czadu cały czas.
A co do ryb to na pewno ... spróbuję.
Czyli polarek trzeba będzie kupić przed wyjazdem.

sadki
20-10-2006, 11:29
Najlepiej pożycz od kogoś polara i przekonaj się, jak to działa. Przypadkiem nie pomyśl sobie, że polar ot tak po prostu w kazdych warunkach zniweluje odblaski. Nie do końca. Trudno to wytłumaczyć, trzeba zobaczyć.

Karrlos
20-10-2006, 11:39
Wiem, wiem,
Niestety nie znam nikogo kto ma polara 67mm

Grześ Pseudonim
23-10-2006, 20:52
Karrlos, sam polar niestety nie wystarcza. Oto jedno ze zdjątek, które zrobiłem na rafie w sposób, który opisałeś. (Sharm el Sheikh - wiosna 2006):



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img345.imageshack.us/img345/7574/dsc2389mme0.jpg)


Jak widzisz, polar nie wyeliminuje Ci fal na wodzie, które dają zniekształcenia. Morze to niestety nie akwarium i nie jesteś w stanie tego wyeliminować. Ja wykombinowałem, że trzeba kupić obudowę podwodną. Poza tym pływanie z rurką (snookerling) daje zdecydowanie większe możliwości niż brodzenie (chyba że kaczor jesteś) i warto wydać kilka(set) złociszy na obudowę. Niezapomniane przeżycia!
Życzę wspaniałej wyprawy.
PS
Do muzeum w Kairze nie wniesiesz żadnego aparatu!

decemberx
23-10-2006, 22:44
O dzizas...Zmęczył mnie ten temat psychicznie. Równie dobrze można by debatować czy 200KM lepiej osiągnąć stosując pojemność 5.0l po dwa zawory na cylinder? Czy może lepiej 3.5l stosując 4 zawory na cylinder? A może 2.0l ale turbo? Heh, można jeszcze ekstremalnie odchudzić i stuningować pojazd z motorem 1.4...W dyskusji tej ludzie by się zabijali argumentami a generalnie każdy osiągnie to samo w inny sposób, innym kosztem i nakładem czasu. Po prostu jednym polary są potrzebne - drugim nie, (ja używam bo muszę) a debata na ten temat ma głównie charakter kłótni a chyba nie o to chodzi...Może zrobić dwa wątki, na którym jedni będą się wyżywać jakie to polary są "be" a drudzy podniecać jak to bez nich nie można żyć? Będzie przyjemniej i jednym, i drugim, i łatwiej znaleźć potrzebne dla siebie informacje...Z wyrazami szacunku dla obydwu stron. decemberx

Karrlos
25-10-2006, 12:58
Co do fal to zdaję sobie z tego sprawę, bardziej chodziło mi o odbicie światła.
Ale jak takie zdjęcia będę miał (może mi się uda) to będę bardzo zadowolony.

Do podwodnych kupiłem jakiegoś analoga za 100PLN bo jedyna obudowa jaką znalazłem to 6000 PLN (ale nie róbmy tu OT)

Magnum43
25-10-2006, 13:38
Ciekawe ilu forumowiczów legalnie posiada PS :) zdjęcie chociażby super obrobione (za pomocą pirata) jest do niczego ...jeżeli ktoś czegoś takiego uzywa to lepiej niech się nie chwali ....z pewnością nie dotyczy to ludzi profesjonalnie zajmujących się fotografią.....dla nich pełen szacunek :)

Jacek_Z
25-10-2006, 21:12
W przypadku tych zdjęc ryb o ile polar nie pomoże, ale PS tez nie. Umowmy się, że zabawa w PS w celu wyeliminowania zniekształeń byłaby ... czasochłonna. To delikatnie powiedzianE.
Czyli jeśli to nie argument za polarem, to przeciwko tez nie. Nie z tego powodu - zniekształceń.

Grześ Pseudonim
25-10-2006, 21:29
Jacku_Z, oczywiście zamieszczone zdjęcie NIE MA NIC WSPÓLNEGO z kwestią używania polara. Jest jedynie informacją dla Karrlosa że wyeliminowanie odbić za pomocą polara to za mało, żeby zrobić dobre zdjęcie znad wody.
Mam wątpliwości, czy za pomocą jakiegokolwiek softu można te zniekształcenia skutecznie wyeliminować. Chyba że coś w fizyce drgnęło i zasady załamania światła w ośrodkach o różnych gęstościach już nie mają zastosowania :) Bo jeśli stary Newton się nie mylił, to część informacji optycznej jest po prostu utracona na amen. Chyba że kredka albo pędzelek retuszerski?

Jacek_Z
25-10-2006, 21:31
jak najbardziej - zgoda.
w tym temacie - trzeba się znaleźć pod wodą. Lepiej mieć wtedy body w obudowie :) lub jakiegoś Nikonosa.