Energia D200. Co je? Czy tylko ja mam takie szczęście?

[pbb]

Przed zakupem D200 naczytałem się na forumach o tym, że akumulatr wytrzymuje tylko około 300 zdjęć. Ponieważ robię niekiedy ponad 1000 w ciągu dnia, kupiłem dodatkowy akumulator i jeszcze 6 paluszków (akumulatorki Energizer 2500) do gripa. I miłe zaskoczenie. Męczę go od kilku dni i mam nie mniej niż 600-700 zdjęć z jednego akumulatora EL3 (NEFy kompresowane, czasem używam błysku, nie hamuję się przy przeglądaniu zdjęć i surfowaniu po menu, nie odłączałem podświetlenia autofokusa -- jednym słowem normalne użytkowanie bez szczególnego oszczędzania). Wczoraj założyłem paluszki i w ciągu dwóch dni narobiłem 1000 zdjęć, a obrazek bateryjki na wyświetlaczu wciąż pokazuje "jestem full". Czy tylko ja mam takie szczęście? Na dpreview wciąż czytam nieszczęśników, którym akumulator wystarcza na poniżej 200 zdjęć. Co je?

[Al Bundy]

Dziwne rzeczy prawisz bo ja słyszę jak ludzie robią po 1500 zdjęć. Sam na body znajomego zrobiłem 1200...

[Jacek_Z]

obok masz watek o tym samym - od drugiej strony
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=26492
według tego co tam napisane to albo masz szczęście, albo nie wyłączasz aparatu

[al]

może te nowe modele mają inaczej ;)
8)

[pbb]

Aparat włączam i wyłączam normalnie, w ogóle - nie szczypię się z nim.

Wczoraj wieczorem paluszki padły po 1100 zdjęciach. Co ważne: bardzo długo obrazek bateryjki był pełny, a potem jak już pokazał, że ubywa, to ubywało bardzo szybko. Po kilkudziesięciu zdjęciach padł. W sumie jestem bardzo zadowolony.

[Adak]

Z moich niebywale krotkich doswiadczen z D200 nie wynika kompletnie nic nowego ;-)

Kiedy duuuzo bawilem sie dlugim szklem, non-AFS i malo robilem zdjec, a duzo szukalem ostrosci to aku wytrzymal (1 ladowanie) ok 350 zdjec.

A nastepnym razem (a tez pierwsze ladowanie tyle ze innego ogniwa), gdy sie juz tak nie bawilem, tylko robilem zdjecia, nie ogladalem wszystkie na LCD itd - to juz wytrzymalo 700 cos i jeszcze jest pare % naladowania.

Slowem - dziala toto normalnie i trzeba pamiec, ze czym lzejszy obiektyw, tym dluzej aku wytrzymaja.

[linux_user]

Kiedy duuuzo bawilem sie dlugim szklem, non-AFS i malo robilem zdjec, a duzo szukalem ostrosci to aku wytrzymal (1 ladowanie) ok 350 zdjec.


Mnie z 70-200 F2.8 VR w trudnych warunkach oswieleniowch gdzie Focus szuka przez chwile nie udalo mi sie przekroczyc 350 zdjec tez ......za to w parku ze stala 50mm mozna lekko siegnac 800-1000 zdjec bez wiekszego problemu....
Wracajac do tematu to wiadomo ze lab nikona troszke moze przesadzil a wlasciwie nie sprecyzowal jakie warunki byly uzyte do testu......moze oni nie uzywali w cale AF tylko wszystko na manual.......

[angulon]

To jak uzyskali 1800 zdjec na jednym aku opisane jest bardzo dokładnie w instrukcji. Ja najmniej ile wyciągnąłem to ok 250 zdjec ale to były nefy, praca w trudnych warunkach oświtleniowych na długim tele ze stabilizacją obrazu działajacą prawie non stop. Natomiast jak stabilzacji nie używam, wykonuję mało rzeczy zużywajacych prąd to wydajnośc rośnie do większych kilkuset zdjeć. Ale generalnie robienie na nefach pochłania chyba najwięcej energii. i to by sie zgadzało z tym co napisali w instrukcji.

pozdrawiam

[Al Bundy]

Właśnie znajomemu padła bateria - specjalnie czekałem na ten moment. Jak twierdzi większość zdjeć robił z 28-105 nikona, prawie bez lcdka i wg. licznika cyknął 890 zdjęć. Sprawdźcie te wasze baterie !

[Mr.Pietrek]

Z moich weekendowych doświadczeń: spokojnie 900 zdjęć (jpg large, hi speed, podgląd po każdej serii wszystkich nowych zdjęć i kasowanie śmiecia - karta 2Gb SanDisc Extrem III). Czyli jest nieźle :)

PS
Aparat wyłączłem tylko kilkakrotnie - przez przypadek, albo do zmiany szkieł :P

[Pawel Pawlak]

u mnie obecnie bez problemu >1000 na jenym ładownaiu przy podpiętym AFI300F2.8+TC17 (dość częsty podgląd na LCD) jeśli robię w jednej sesji. Jeśli w ciągu kilku (czyli wyłączam aparat na noc) to ilość mniejsza, niezaleznie od szkła.

[angulon]

Wiele wskazuje na to, że właczanie i wyłaczanie aparatu ma znaczenie - dokładnie tak jak to było juz zauwazone w innym watku. Ponownie zerknąłem do instrukcji i ona to też potwierdza. Sa tam dwa przypadki jeden na 1800 zdjęć a drugi na 340, w pierwszym nie ma mowy o wyłaczniu a w drugim aparat był wyłaczany co 10 zdjeć (str. 207) - jednym słowem potwierdza to co wszyscy zauważaja w praktyce. Tyle tylko, że Nikon nie napisał tego wprost.

---------------------------
pozdrawiam

[wrocek]

W D70 pobór prądu przy wyłącznym aparacie wynosi mniej niż 2 mA, a przy włączonym (w stanie spoczynku) mniej niż 3 mA. Wyswietlacz LCD pobiera ok. 300 mA, a autofocus ok. 500 mA. Widać więc, że różnice między włączonym i wyłączonym są minimalne, a na pewno każde uruchomienie uruchamia procedury pobierające chwilowo więcej prądu. Nie sądzę żeby w D100 czy D200 było inaczej.
Wniosek - nie warto wyłączać aparatu nawet przy dłuższych przerwach w fotografowaniu.

[Jacky]

No to ja dodam od siebie coś na temat zużycia energii. Po przeczytaniu postów z których wynika, że częste włączanie i wyłączanie aparatu ma na to wpływ, przez kilka dni nie wyłączałem mojego D100. Przy włączonym aparacie dość często wyjmowałem kartę pamięci, formatowałem ją i po każdym zdjęciu używałem podglądu na LCD. Potwierdzam, że zużycie energii spadło w moim "dziadku" także.

Pozdrawiam
Jacek

[Cichy]

Chłopaki robicie tysiąc zdjęć w jeden dzień.. i wszystkie z duszą ? :)

[vuki]

Chłopaki robicie tysiąc zdjęć w jeden dzień.. i wszystkie z duszą ? :)

a czy wszystko musi byc z dusza?
nie mozna sobie ulzyc pstrykajac ot tak calkiem niewinnie?

[Jacky]

Chłopaki robicie tysiąc zdjęć w jeden dzień.. i wszystkie z duszą ? :)
Z duszą to chyba za mocno powiedziane, ale z sercem do pracy.
Robię zdjęcia na dokumenty :lol:

[Mr.Pietrek]

Chłopaki robicie tysiąc zdjęć w jeden dzień.. i wszystkie z duszą ? :)
z duszą 2-3 a co ? :P

[wilus]

nie robie 1000 ale 600 w każdą sobote, a w co drugą z duszą ale tylko co 10 zdjęcie
no i oczywiście do godz 22. później to już mi sie nie chce.... mam gdzieś wzór na ten system pracy :D bardzo przydatny zresztą :D