Zobacz pełną wersję : wyspy Azorskie
Witam, piszę po raz pierwszy, czy ktoś z Was był na wyspach Azorskich, mógłby polecić godne zaufania biuro podróży, pozdrawiam Michał
marcello2
23-11-2008, 14:21
bo chyba mało kto tam był...
aadamuss
23-11-2008, 23:20
temat godny gwiazd :)
Zaczynam tracić nadzieję, żadne biuro podrózy nic tam nie organizuje.
Amadeusz
25-11-2008, 15:12
Zaczynam tracić nadzieję, żadne biuro podrózy nic tam nie organizuje.
Biura podróży tam nie latają, więc pozostaje Ci samemu kupić bilet lotniczy i zarezerwować hotel i koniecznie samochód.
Tzn. jeśli to zrobisz samemu to lepiej na tym wyjdziesz.
Kalmar, link pierwszy z brzegu
http://azory.portugalia.com.pl/
a poza tym, internet i sam sobie zorganizujesz all inclusive ;-)
proponuje poszukac po niemieckich biurach podrozy, bo raczej na pewno bedzie taniej niz w polskich
a i standard i terminy lepsze.
Tzn. jeśli to zrobisz samemu to lepiej na tym wyjdziesz.
tu bym polemizowal. o ile jeszcze z hotelem mozna cos samodzielnie uszczknac
o tyle znalezienie lotu, ktory nie pograzy kosztu lacznego wycieczki graniczy
z cudem. a do tego jeszcze dochodzi wydluzenie czasu podrozy, bo to bedzie
z przesiadka i turlaniem sie po roznych lotniskach, a nie jak czarter: z miejsca
na miejsce.
w takim wypadku pod uwage wchodzi praktycznie wylacznie przelot do Lizbony
(tu jest szansa na jakies tanie linie) ale potem pozostaje wylacznie TAP na wyspy.
watpie, zeby to sie dalo calosciowo zarezerwowac w nizszej cenie niz koszt
czarteru w biurze podrozy.
Niestety Akustyk ma rację :(, już od 2 lat coś szukam i nic. Lechupe p. Mendel znam, ona organizuje na idywidualne życzenie, lot na Azory zaczyna się już od 6.000zł, a gdzie reszta:cry:. Zaczynając tego wątka miałem nadzieje, że znajdę kogoś kto tam już był, albo zna firmę bądź osobę która organizuje tam zbiorowe wyjazdy. No cóż dalej będę szukał może natrafię wreście:mrgreen:. Serdecznie dziękuję wszystkim za wypowiedzi.
Mówisz Kalmar, ze szukasz 2 lata....Zatem rozumiem, ze wolisz gonic króliczka zamiast go łapać :-D
Mozna i tak. Ale żeby złapać króliczka, proponuję nastepujące kroki:
a/ http://www.ana.pt/portal/page/portal/ANA/ tutaj sprawdzic do jakich lotnisk co i skąd lata
b/ wybrać port przeznaczenia, linię, możliwosci przesiadki...np tu http://www.sata.pt/Acores/pt/Home/ połaczenie londyn-Porta delgada-londyn to ok 200 funtów w grudniu...
konfiguracji jest sporo.
Mnie powyzsze zajelo 2 minuty
Lechupe rozpoczynając ten wątek, zapytałem czy może ktoś zna biuro organizujące tam wyjazd i pobyt. Akustyk ma rację, że nawet niemieckie TUI nic tam nie ma. Nie jestem Tony"m Halikiem i nie mam zaplecza organizacyjnego jakie on miał, dlatego nie zamierzam niczego sobie samemu organizować. Azory to nie Praga czy Amsterdam. Pytałem czy ktoś zna biuro lub firmę, chcę zapłacić i jechać, jeśli coś mi zorganizujesz na poziomie niemieckiego TUI lub Neckermanna do kwoty 6.500zł ( bo tyle mam zamiar przeznaczyć na przelot, hotel i dojazd do hotelu, bufet ) dla jednej osoby i minimum 7 dni ( posiłki bufet rano i wieczorem, hotel jest na terytorium Portugalii a zatem nic poniżej **** pokój dla jednej osoby ), odlot z Berlina, Drezna lub Lipska, to wówczas te 6.500zł jest Twoje. W grę wchodzi cały grudzień. To nie jest żart, możemy się spotkać omówić ew. umowę gwarantującą Ci powyższą kwotę. żeby była jasność 6500zł ma gwaratować mi jakość niemieckiego TUI lub Neckermana, ja średnio płacę u nich na jeden 7 dniowy wyjazd ok. 3.500-4.800zł -tyle się płaci z uwagi na pokój dla 1 osoby. Reszta z 6.500zł jest Twoja. Może wówczas przestanę gonić króliczka.:-D Jak masz jakieś dodatkowe pytania w sprawie ew. realizacji tegoż zamówienia to proszę na PM,
pozdrawiam
... jeśli coś mi zorganizujesz...
Niestety (stety) biuro podrózy "lechupe" swiadczy usługi w ograniczonym zakresie i raczej niezarobkowo :-D
Moge cie jedynie wspomóc radą, co starałem sie uczynic.
Moim zdaniem Azory wcale bardzo nie róznia sie od Pragi czy Amsterdamu, no powiedzmy ze nie mozna tam dojechac autostopem ;-)
Lechupe a już się zapowiadało dobrze:?
Spróbuję pójść tropem wskazanym przez MarSa.
Wszystkim za wypowiedzi serdecznie dziękuje.
Kalmar,
z ciekawosci przejrzalem holenderskie biura podrozy...
arke.nl to duze biuro i ma wycieczki na Azory poczawszy od kwietnia 2009
w cenie.... tadam... w granicach 600 EUR od lebka na 8 dni.
wyloty sa z Schiphol wiec trzeba dotrzec, ale na upartego mozna jechac
z Polski do Amsterdamu autobusem (360 PLN za osobe w te i nazad)
a potem dojechac pociagiem - miedzy Amsterdamem a Schiphol kursuja
pociagi praktycznie cala dobe
jedynym problemem moze byc wylot samolotu o barbarzynskiej porze,
wiec dobrze pomyslec o jakims hotelu na spanko w Amsterdamie lub
Schiphol (kolo lotniska jest niezla infrastruktura).
zobacz ta strone:
http://arke.nl/zoeken/searchResult.aspx?_r=UWhpWmByc3FNaGFYY3NsAREzPE45L S0lTws8AyMhKAYCKy1OGTswJREUMAw6GC8lCGp1
a jakby z jakichs przyczyn sie nie ladowala (nie wiem jak sa zarzadzane sesje)
to www.arke.nl (http://www.arke.nl) i wyklikac:
Mijn reisgezelschap - kto jedzie
Volwassenen - doroslych
Kinderen - dzieci
Wat voor vakantie wilt u boeken? - jaki rodzaj wakacji (zaznaczyc: zonvakanties)
Hoe wilt u reizen? - jaki transport (zaznaczyc: vliegen)
Naar welke bestemming wilt u? - dokad? (Azoren)
Wanneer wilt u weg? - kiedy?
i potem zaznaczyc: Reizen rond deze data (± 1 dag), zeby dopuscic margines przy szukaniu dat,
bo inaczej na 99% nie znajdzie ;)
jak znajdziesz wycieczke to mozesz konwersowac z biurem podrozy po angielsku. w zasadzie
nie stanowi to wiekszego problemu. tyle, ze z praktycznego punktu widzenia mozesz miec
klopot, bo te biura normalnie dzwonia na tydzien przed odlotem, zeby przyjsc po bilety.
to moze wystarczyc, zeby wyslac je w razie czego do Polski (jest duza szansa), ale nie musi.
a w wypadku wylotu w niedziele/poniedzialek mozesz nie dac rady odebrac biletow osobiscie
aa... no i jedna rzecz: slownik lokalno-angielski, bo moze byc pomocny:
http://dictionaries.travlang.com/DutchEnglish/dict.cgi?query=vakantie&max=30
Akustyk, sedeczne dzięki przeanalizuję i odezwę się do Ciebie na PM,
pozdrawiam
Amadeusz
07-12-2008, 12:47
tu bym polemizowal. o ile jeszcze z hotelem mozna cos samodzielnie uszczknac
o tyle znalezienie lotu, ktory nie pograzy kosztu lacznego wycieczki graniczy
z cudem. a do tego jeszcze dochodzi wydluzenie czasu podrozy, bo to bedzie
z przesiadka i turlaniem sie po roznych lotniskach, a nie jak czarter: z miejsca
na miejsce.
w takim wypadku pod uwage wchodzi praktycznie wylacznie przelot do Lizbony
(tu jest szansa na jakies tanie linie) ale potem pozostaje wylacznie TAP na wyspy.
watpie, zeby to sie dalo calosciowo zarezerwowac w nizszej cenie niz koszt
czarteru w biurze podrozy.
To zależy o jakich kwotach rozmawiamy...
Bilet z Polski masz za 2100 PLN, z Monachium za 1500, z Londynu za 1300 PLN
Samochód wynajmiesz za 1000 PLN, hotel też za tyle.
Bilet masz na całą trasę więc nie ma ryzyka, że gdzieś utkniesz i nie bierzesz noclegu po drodze.
O jakich czarterach piszesz bo jestem ciekawy??
Ja byłem na Azorach wyspa Sao Miguel, wspaniałe wakacje :) Wycieczka kupiona była w Irlandii w sezonie letnim na dwa tygodnie ok.1000 euro. We wrzesniu cena spada do połowy ale i pogoda sie tam pogarsza :( Jesli masz znajomych na zielonej wyspie to juz coś .
Tu masz Azorskie linie lotnicze: http://www.sata.pt/Acores/pt/Home/
Tu mam kilka linków:
http://www.whales-dolphins.net/azores_en/swimming_en.html
http://www.destinazores.com/en/index.php
http://www.visit-azores.com/index.php?lang=en&gclid=CPOSxa_304wCFQ7alAodsx0qqw
http://www.azores.com/
http://www.mirapico.dk/
Pozdrawiam.
Odkopałem wątek z 2008 :)
Wracając do tematu - był ktoś w ciągu ostatnich 9 lat może ? Jakieś wrażenia, porady, info ?
Miałem lecieć, ale wyjazd nie doszedł do skutku.
Oczywiście wylot na własną rękę przez Madryt albo Lizbonę.
Reszty spraw organizacyjnych nie pamiętam, zaporowo zadziałała cena oraz fakt, że w tym samym dniu nie można było polecieć np. z Warszawy do Madrytu i tego samego dnia na Azory.
Temat z małżonką odpuściliśmy ;-)
no ja właśnie mam bezpośrednio z Wrocławia do ponta delgada przez londyn i lizbonę. Całość w jeden dzień. No i teraz badam sytuację na miejscu - wyjdzie mi na to że dormitorium na pierwszą noc i potem airbnb. Ceny hoteli są w cenach dla mnie nieakceptowalne :) (za dużo rozbijam się po Azji i z szokiem patrze na cenę 200zł/doba). :) Plus do tego rowerem i komunikacja publiczna by troche na szlakach połazić :)
No niestety, ja co prawda byłem ostatnimi laty przyzwyczajony do europejskich cen ale ten kierunek faktycznie nie jest tani. Doszliśmy do wniosku, że aż tak na tym nie zależało w tych cenach aby tam polecieć. Tę kasę można na ciekawszych kierunkach wydać ;-)
Tę kasę można na ciekawszych kierunkach wydać ;-)
hehe az mnie prowokujesz by się wykazać i przywieźć takie foty byś i Ty tam poleciał :) Zobaczymy na miejscu - tam podobno pogoda wiele utrudnia.. Acz fotograficznie to może być plus bo i mgły, chmury itp atrakcje. Zakładam optymistycznie by 8 dni w 2k z niewielkim okładem zamknąc :)
Ojoj w 2k to byłby cud, wiem że czasem się da pokombinować, ale często założenia finansowe się nie dopinają ;-) Tez chciałem pod kątem fotograficznym i wtedy padło na Maderę, bardzo zbliżona krajobrazowo, choć brak tych jezior w calderach na jak na Azorach.
Wolałbym już Islandię, na razie też finansowo mnie nie porywa ;-)
Ale Ty leć, przywieź dobry materiał foto, ja ocenię i mnie przekonasz, haha ;-)
gdybym to ugryzł mocno po studencku to w 2k zrobię sprawę :) No, ale nie w tym rzecz. Przeloty z Wrocławia mam za 740zł, nocleg z airbnb to +/- 600zł. Więc za resztą dałoby rade przeżyć. Tylko że już nieco za stary jestem i jak już się telepię cały dzien samolotami to i trza jakiegoś steka zjeść czy rejsik na wieloryby rozwazyć :) A przeciez piwka pod koniec dnia czy winka też nie wolno odmówić :) Więc pewnie to zwiększy budżet :(
O Islandii tez dumam od dawna - ale samemu to będzie masakra kosztowa. Tam jednak trzeba by w 3-4 osoby, wypozyczyć terenówke i sru w dwa tyg objechac całość. Wtedy koszty sie sensownie rozkładają i cena wyjdzie nie taka straszna. Więc samemu się tam nie porywam bo w pojedynkę to mega drożyzna wyjdzie.
To inaczej, ja mogę lecieć sam, też szukam kogoś na taki trip, bo żona z synkiem nie polecą. Ja liczyłem samemu Islandię to 7K trza mieć, na te chwilę nie wydam tyle.
O Islandii tez dumam od dawna - ale samemu to będzie masakra kosztowa. Tam jednak trzeba by w 3-4 osoby, wypozyczyć terenówke i sru w dwa tyg objechac całość. Wtedy koszty sie sensownie rozkładają i cena wyjdzie nie taka straszna. Więc samemu się tam nie porywam bo w pojedynkę to mega drożyzna wyjdzie.
Trochę nie w temacie, ale skoro już tak piszesz - też tak myślałem i długo się zbierałem, nie mogłem znaleźć ekipy (w sensie dodatkowych 1-2 osob, bo ja i kumpel to trochę mało), aż w końcu stwierdziliśmy, że lepiej lecieć na krócej i bez 4x4 (wbrew pozorom można naprawdę duuuuużo zobaczyć bez tego) niż nie lecieć w ogóle. No i lecę na trochę ponad tydzień na 7 dni. Szczyt sezonu więc ceny pewnie najwyższe w ciągu roku, a liczymy, że w ok 2,5k zł (na głowę) zmieścimy się w dwie osoby ze wszystkim (lot + auto z ubezpieczeniem + paliwo). Spanie w aucie albo namiocie, żarcia ile się da zabieramy ze sobą. Wiadomo, nie będzie super wygodnie i luksusowo :D ale zwiedzimy sporo wyspy i w razie większej zajawy czy niedosytu możemy ponownie wrócić albo z większą ekipą, albo trochę zwiększając budżet. Wiadomo, na jedną osobę to wyjdzie więcej, ale 2 to już zjadliwie.
i to jest zdrowe podeście: lepiej jechać niż nie jechać. Przynajmniej wg. mnie :)
cz4rnuch
01-07-2017, 08:55
Ja tam mam bardzo prostą strategię na cięcie kosztów. Nie nastawiam się za bardzo na jakiś konkretny kierunek, po prostu biorę to co dają w promocji. I tak życia nie starczy, by cały świat zwiedzić. No, ale jeśli komuś coś konkretnego w głowie siedzi i nie chce czekać to warto się wybrać nawet lekko "przepłacając". Komfort psychiczny przede wszystkim.
megasnajper
01-07-2017, 21:21
Azory, a Madera to jednak nie to samo. Madera jest dużo bardziej uturystyczniona co ma swoje plusy i minusy.
Łatwiej dotrzeć w różne ciekawe miejsca używając komunikacji miejskiej, jakiś małych wycieczek zorganizowanych tak by się miało czas na zdjęcie.
Na Azorach jednak ciężej się dostać do ciekawych miejsc bez własnego transportu, czyt. wynajętego samochodu. Trzeba się też przygotować na 4 pory roku w ciągu jednego dnia (co obciąża plecak znacząco), ale za to jak się przejdzie jakimś szlakiem to w nagrodę dostanie się spektakularne widoki.
Na Sao Miguel transport publiczny całkiem rześko hula (z tego co obadałem w necie) - no ale to najgłówniejsza azorska wyspa więc nie ma się co dziwić. Zupełnie inaczej ma się sytuacja np na Corvo - tam pozostaje tylko opcja z buta chyba - ale to mała wyspa i dałoby radę ja obejść :)
Co do pogody to faktycznie spodziewać się tam można wszystkiego... co jakby fotograficznie jest zawsze in plus. Lepiej mieć chmury, mgły i oświetleniową szajbę niż błękitne płaskie niebo bez grama chmurki :)
wróciłem parę godzin temu. Gdyby ktoś potrzebował jakies bieżące info, ceny, hotele itd to prosze o info - dopisze parę strategicznych tematów :)
wróciłem parę godzin temu. Gdyby ktoś potrzebował jakies bieżące info, ceny, hotele itd to prosze o info - dopisze parę strategicznych tematów :)
Taaak. Zabrać kajak i wodery ;)
Marcin to może napisz w skrócie jak było. Gdzie konkretnie, za ile, czy dawałeś z buta czy transportem...
Czekamy na reckę ;-)
bardzo skrótowo bo z pracy - było bardzo fajowo. Oczywiście w miastach nie ma co robić - całośc spędzamy w terenie. Kilka lat temu z Azorami było jak z Islandią - drogi dojazd i drogo na miejscu. Teraz troche mieszkancy narzekają bo i dzieki ryanairowi i easyjet wyspy się zatykają turystami. Noclegi są porezerwowane do sierpnia 2018. I to jest ból bo baza turystyczna jest niewielka i na ostatnia chwile bym raczej rezerwacji nie zostawiał.
Myśmy spali 2 noce w Livramento - przedmieścia Ponta Delgady - prywatna kwatera, domek, ogród, grill itp - 70E/2 noce. Potem w centrum Ponta Delgada na szybko załatwiłem z AirBnb 6 nocy za 200E ze śniadaniem. (pomijając portal - załatwilismy to spotykając się z włascicielka i płacąc gotówką). Noclegi oczywiście są ceny za dwie osoby. Wypozyczenie auta na miejscu 33E+7E ubezpieczenie/doba (brak depozytu i limitu kilometrów - Grande Punto). Można załatwiac auto z PL - pi razy oko 70zł/doba plus blokada na karcie. Paliwo 1.46E. Rejsy na wieloryby uzaleznione od pogody - czekalismy 5 dni, bezskutecznie. A płynąc by oglądać wodę za 35 czy 55e to bezsensu. Atrakcje pozostałe darmowe. Żarcie dobre, steki wyśmienite - za 10E mozna spokojnie się najeść - porcje ogromniaste. Piwo w knajpie 2-3E za 0.5l (mieszkańcy pija kurduple 0.2l więc nie traktowałem tego naparstka poważnie). Potrafi padać nawet 30 razy dziennie po 5 minut mżawki. Ciepło - miejscami było nawet 30 stopni. Transport publiczny działa - autobusy kursują, ale wygodniej autem. Zrobilismy wycieczki busami i spoko. Da radę, wszystko działa, wygodnie i na czas. Ogólnie się poleca Azory. Tylko to trzeba poplanować - zarówno noclegi !!! jak i auto itp. NOCLEGI to podstawa - trzeba to zabezpieczyć bo ceny po 500-600 zł/doba nie sa tam niczym szczególnym.
Hej, dzięki za ciekawe info. Lecimy na Azory pod koniec listopada. Przez AirBNB udało nam się wynająć 6 noclegów za niecałe 600 zł w centrum - mieszkanie, 2 sypialnie, kuchnia, łazienka itd.
Możesz jeszcze napisać jakie tam buty wziąć i strój?
Szukamy teraz jakiejś wypożyczalni samochodów na 4 dni. Najlepiej bez blokady kasy na koncie. Jakie propozycje?
auto mysmy brali na wariata na miejscu z dnia na dzien - stąd wysoka cena 40E a firma to populo car rental czy jakoś tak. Poszukam w domu ulotki jakiejś.
Co do przyodziewku to nie wiem - ja byłem połowa września więc zasadniczo koniec lata.I w zasadzie lato, podkoszulka a jak pokropiło 5 minut to nawet aparatu nie chowałem. Listopad to tam juz inaczej. Temperatura nie spadnie poniżej 15 stopni, ale nastawiałbym się na to że może wiać, padac i ogólnie być mokro. Także na bank przeciwdeszczowe ciuchy. Z butów ja miałem sandały i niskie trekingi - 100% smigałem w sandałach trekingowych. Jak będzie w grudniu ciężko przewidzieć - myślę ze lekkie trekingi ogarna sprawę. Jeździlismy tam po wiochach i większośc latem popyla w niskich marellach bez gore - wiec coś to musi oznaczac :)
Nie wiem w ile jedziecie osób i ile bagażu - ale jak zamierzacie pojeździć po miejscówach gdzie nikt nie jeździ to najlepiej auto mocne i wyżej zawieszone. Czasami dwójka i pedał w podłodze a nie powiedziałbym by auto jechało :)
Dzięki Marcin za info, przekazałem żonie ;-)
Dzięki Marcin za info, przekazałem żonie ;-)
czyli poszedł wniosek do głównej księgowej i wielkiego skarbnika ? :) :)
Tak jakby, chociaż ciężko mi wygrać z fajnym hotelem i basenem na rzecz trekkingu ;-)
kilka losowych obrazków żeby nie było, że zmyślam :)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2rpcw8l-1.jpg
źródło (http://i63.tinypic.com/2rpcw8l.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2l6wxu-1.jpg
źródło (http://i66.tinypic.com/2l6wxu.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/in5wuc-1.jpg
źródło (http://i66.tinypic.com/in5wuc.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/316x64z-1.jpg
źródło (http://i63.tinypic.com/316x64z.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2nc3vd3-1.jpg
źródło (http://i67.tinypic.com/2nc3vd3.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/t011k9-1.jpg
źródło (http://i64.tinypic.com/t011k9.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2e54i11-1.jpg
źródło (http://i67.tinypic.com/2e54i11.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2dvo848-1.jpg
źródło (http://i65.tinypic.com/2dvo848.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/332p2d0-1.jpg
źródło (http://i66.tinypic.com/332p2d0.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/soaa03-1.jpg
źródło (http://i64.tinypic.com/soaa03.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2vhsyab-1.jpg
źródło (http://i66.tinypic.com/2vhsyab.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/5wcwia-1.jpg
źródło (http://i67.tinypic.com/5wcwia.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2017/10/2bqm8w-1.jpg
źródło (http://i68.tinypic.com/2bqm8w.jpg)
cukierkowo, ale to fuji :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.