Zobacz pełną wersję : Nowy Jork jaki widziałem i zapamiętałem ...
Kilka fotek z Nowego Jorku.
Z lądu, wody i powietrza:)
http://mirek.bak.gg/ny
Pozdrawiam,
mb
Jest naprawdę kilka świetnych prac:)
Nie warto nie być w NY :)
.
velaskez
26-10-2008, 17:55
wybieram się za 2 tygodnie :mrgreen:
Fajnie się ogląda - dzięki za podzielenie się ;)
Pierwsza fota mnie zabila, ale na szczescie reszta ok ;) Brzydko tam nie maja, ale i tak wole Chiny :D
Bedzie jakas relacja slowna? czy tylko foto?:) a moze czegos nie znalazlem?:D
Shaolin będzie relacja słowna:)
Twojej nie dorówna (szacuneczek), ale coś skrobnę:)
Kurcze, pierwsza fota Cię zabiła? Ta na stronie głównej?
Jeżeli tak, to: 1. wiem nie jestem fotogeniczny, 2. nie ja fociłem:)
Zgadzam się*z Tobą, Chiny są ciekawsze.
Ostatni link: Inne fotografie otwiera moją stronę główną, a tam znajdziesz namiastkę Chin - kilka fotek z Hong Kongu i dużo ładnych z Yap i Palau.
bezpośrednio możesz skoczyć: http://mirek.bak.gg/ i wybrać Palau-Yap.
Moja relacja słowna będzie zawierała opis pierwszych dni w NY.
Moją przygodę z hotelem Portland Square Hotel - OMIJAJCIE Z DALEKA !!! 132 West 47th
Przeprowadzkę na drugą stronę ulicy do hotelu Stay - GORĄCO POLECAM !!! 157 West 47th
Nadal jestem w NY i czasu mi brakuje, już prawie miesiąc i tylko miesiąc.
Po powrocie do Polski opiszę o tym jak się poruszać po Manhattanie, jakie różnice zauważyłem w stosunku do przewodników.
Informacje jak i gdzie robiłem fotki, ile co kosztuje (np. lot śmigłowcem, rejs łodzią, wejście na ESB i długą kolejkę, wyprawę do Statue of Liberty - tu pojawi się*opis ile razy byłem kontrolowany i jak). Statue of Liberty - nigdy i nigdzie nie byłem jeszcze tak kontrolowany (łącznie z kabiną gdzie dmuchali na mnie chcąc wyczuć czy nie miałem kontaktu z materiałami wybuchowymi.
Tak, ta fota na stronie glownej - nie chodzilo mi tu o Ciebie, lecz o obrobke ;) ;) troszke mnie przestraszyla :)
I fajnie, ze bedzie relacja :) Czekam :)
A czy dorowna mojej [a to dosc proste zadanie] to sie okaze - zycze zeby przerosla moja ;) ;) dzieki za mile slowa :)
p.s. HK to na szczescie [lub nieszczescie ;) zalezy co kto woli :D] nie jest namiastka Chin - HK to HK po prostu ;) i wlasnie za to kocham to miasto - ze jest inne niz cale Chiny ;) obejrzalem foty z Palau i Yap - piekne miejsca... trzeba sie kiedys bedzie wybrac [tylko za co?:D brak $$$... ;)]
Shaolin, a Ty nie powinieneś teraz spać:)
Ja mam 17:22, w Polsce jest 22:22 to u Ciebie chyba 6:22 rano?
A z tymi $$$ do jajka wielkanocne i wielkie jak berety.
Przed wylotem kupowałem USD <2,20
Dziś pobierając z karty płacę prawie 3,20
... A to tylko 1 miesiąc !!! ...
Dobrze, że kupiłem cały sprzęt dużo wcześniej:) gdybym odkładał na zakup w USA to:(
Ja jestem w PL od konca lipca ;) wiec u mnie pora polska od dawna ;) ale plan ze spaniem jest dobry - ide go zrealizowac :D czekam na relacje :D
Przywołany do tablicy wykorzystując wolną chwilę w NY postanowiłem zacząć:)
Osoby, które tu były proszę traktować mój opis jedynie jako wskazówki dla tych, którzy jeszcze tu nie byli:)
Proszę nie łapać mnie za słowo, że to jest trochę dalej, kosztowało 5 czy 10 $ mniej/więcej, trwało 10-20 minut dłużej/krócej.
To tyle tytułem wstępu.
Przed planowanym wylotem do USA (miejsce docelowe NY/Manhattan) postanowiłem zaczerpnąć wiedzy.
Kupiłem chyba wszystkie (lub prawie wszystkie) dostępne w Polsce przewodniki (łącznie 5) zabrałem 2:
Gorąco polecam przewodnik wydawnictwa Wiedza i Życie oraz Pascal.
Pierwszy uważam za lepszy, drugi zabrałem bo łatwo wyrwać z niego kartki i nie biegać z po mieście z całym (proszę bez uwag:)).
W przewodnikach nie znalazłem informacji na temat fotografowania. Interesowały mnie dwie kwestie: czy i gdzie wolno oraz bezpieczeństwo.
Strachliwy nie jestem, ale nosząc kilka wypłat na szyi można być celem dla tych co pracy w USA nie mają. Na wszelki wypadek zabrałem też mały aparat. Już pierwszego dnia pozbyłem się obaw. Na prawo i lewo ludzie chodzą obwieszeni wielkimi lustrzankami. Pomyślałem skoro oni się nie boją to ja też. Prawdopodobieństwo, że szarpną się na moją jest niewielkie. Po miesiącu na Manhattanie mogę powiedzieć: od Central Parku na południe spoko wodza. W Central Parku luzik, ale na północ od Central Parku to loteria. W Harlemie wysiadając z metra przy Lexington Ave i E 125 Str rosy gość rasy białej krzyknął do mnie. Myślę, krzyczą nie zwracaj uwagi, ale on warknął jeszcze głośniej, myślę nie boję się: o co chodzi - pytam, a on: z tą kamerą nie jesteś tu bezpieczny.
Aparatu nie schowałem, trzymałem go mocniej, przeżyłem, mam dalej mój aparat:) Fakt, na ulicach wyraźnie mniej turystów świecących sprzętem. Podsumowując: dolny i środkowy Manhattan jest przyjazny dla fotografów, górny pewnie też, ale sprzęt lepiej trzymaj blisko. Byłem też w dzielnicy Bronx i Brooklyn specjalnie ich nie zwiedzałem, ale aparat zawsze miałem widoczny i nie był to jedyny widoczny aparat na ulicy. Uff, a nie mogli tego napisać w przewodniku:) Kolejna kwestia: czy wolno mi będzie zrobić zdjęcie? Odpowiedź: spróbuj, jeżeli tam nie można, to zanim zrobisz ktoś miły Ci przeszkodzi:) Ale spoko, nawet policjantowi przy odprawie mogłem (nie mylić z fotką policjantów na koniach). Zapytał tylko: skąd jesteś, ja że z Polski, on: proszę rób.
Przygoda z fotografowaniem zaczęła się optymistycznie:) Wątpliwości zostały rozwiane:) Obawy niepotrzebne:)
Mój plan zakładał fotografie z lądu, wody i powietrza. Doskonałą stroną z informacją jak to zrobić jest: http://www.allnewyorktours.com/
Nic na niej nie rezerwowałem, ale dowiedziałem się co i jak. Gdzie jest lądowisko helikopterów i skąd wypływają statki na rejs.
Ważna uwaga: jeżeli nie będziesz miał dużo czasu (wielu dni) warto jednak wszystko zarezerwować! W kolejnym odcinku napiszę dlaczego?
Kończę i dam teraz szansę na zamknięcie wątku:)
mBak Widzę na twoich zdjęciach wspaniały kolorowy New York widziany okiem turysty.Wybrałeś bardzo dobry czas na focenie, bo jesień w usa to bardzo dobry okres./ Wspaniała paleta barw/.Ale widzę,że nie tylko New York ale także przeprawiłęś sie i kilka fotek z Jersey City też masz w swojej kolekcji.Co do Bronxu to białas miał troche racji, zwiedzanie tamtych stron zwłaszcza na piechotkę nie jest najbezpieczniejsze.
Szkoda,że wcześniej nie pisałeś o swoich zamiarach to moglibyśmy wspólnie pofocić w New Yorku.A też kilka uwag tubylca na pewno pozwoliłoby Ci łatwiej przetrwać ten miesiąc.
Jak pozbieram trochę fotek to postaram sie wkleić coś co pokazuje NYC w trochę innym "świete".
Jeszcze raz gratulacje bo włożyłeś wiele wysiłku byśmy mogli obejrzeć NYC Twoimi oczami.
bardzo ciekawe foteczki, nie prędko się tam wybiorę, więc miło tak sobie popatrzeć na to juesej;)
Świetne foty. Jak już uporasz się z relacją z NY to może napiszesz coś na temat Palau i Yap, ta druga mnie bardziej ciekawi :D
coach_lodz
22-11-2008, 00:05
Świetne foty... zawsze chętnie oglądam foty z NY gdyż tam byłem, a była to jak narazie podróż mojego życia... no cóż, faktycznie najdalej to byłem na słowacji po flaszki... a potem od razu w US... Mam nadzieję jednak, że w przyszłym roku znowu tam zawitam, tym razem z lepszym sprzętem niż poprzednio (2005r, małpa Olympusa i baaaardzo blade pojęcie o fotografowaniu) i mam nadzieje, że zrobię znacznie lepsze zdjęcia...
xMAREKx - YAP = raj dla nurków pragnących zobaczyć MANTY, MANTY i MANTY oraz POKARMIĆ REKINY :)
Przylatujesz na lotnisko, panienka z nagim biustem zakłada Ci bukiet z kwiatów na szyję:)
Wyspa maleńka, bardzo maleńka. Podczas lądowania myślałem, że to już mój koniec bo - samolot ostro pikował.
Na lądzie wiele nie widziałem, byłem tam 4 dni z czego większość czasu spędziłem na wodzie lub pod wodą:)
Piękne miejsce na ziemi! Słabo rozwinięta baza hotelowa. Obcowanie z naturą przyjemne i bezpieczne.
Wczoraj wróciłem z innego miejsca na Ziemi, miejsca przerażającego, brzydkiego, brudnego - z Sudanu.
Zdecydowanie odradzam zwiedzanie tego kraju! Osoby fotografujące mogą liczyć na: ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA,
ARESZTOWANIE ZA FOTOGRAFOWANIE, KONFISKATĘ SPRZĘTU, inne nieprzyjemności. Nie musisz nie leć !
Oczywiście słowa te kieruję do amatorów pragnących zrobić kilka fotek do swojego rodzinnego albumu.
Jak tam jest może przybliżyć stwierdzenie moich współtowarzyszy w podróży, którzy po przylocie z Port Sudan
do Kairu powiedzieli: Miło wrócić do cywilizacji, Egipt to piękny i czysty kraj, ludzie są przyjaźni i mili, sklepy
są dobrze zaopatrzone, hotele piękne i przestronne, a jedzenie smaczne i zdrowe !
Muszę szybko gdzieś polecieć aby zapomnieć o tygodniu w Sudanie :(
Świetna robota,galeria 2 i 5 genialna :) bardzo mi się podoba !!!!
DonMaliniacco
16-12-2008, 02:12
Dopiero tu doszedłem... jest parę naprawdę rewelacyjnych zdjęć... żaluje, że kiedy tam byłem dysponowałem jedynie jednorazowym aparatem Kodak i: 0 umiejętność; +1 wrażliwość; +2 picie; 0 czas :)
Dlatego Stany jeszcze odwiedze :) ... jak znudzi mi się Anglia ;)
Poczułem się jakbym grał w GTA: San Andreas... GTA4 jest chyba nawet temu bliższe, ale nie grałem, więc nie wiem ;)
Ale wracając do konkretów...fajne te fotki... kilka jest bardzo ciekawych... aż chciało by się tam żyć i nie myśleć o kasie...
velaskez
17-12-2008, 06:43
Dla mnie rządzi fotka tego lowridera przy muzeum Madame Tussauds:) Miasto spoko, na mnie najbardziej wywarło wrażenie tego niestającego dnia, szczególnie na Manhattanie:) Tam jest jasno jak w dzień!
swietne prace, a ferrari przepiekne ( moje ulubione )
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.