Zobacz pełną wersję : D2H(s) - podnoszenie lustra
Widzę, że wątek o podnoszeniu lustra zamknięty. W D2Hs też potrzebny był zewnętrzny zasilacz żeby wyczyścić matrycę, ale zmienił to firmware 2.0 - mozna podnieść jesli akumulator jest naładowany przynajmniej w 50%. Być może podobnie jest z D2H i pomaga zmiana firmware na nowszy.
Jakby co proszę o dodanie posta do zamkniętego wątku niżej.
Do wersja D2H nie przygotowano nowego firmware'u, tylko do wersji D2Hs więc użytkownikom D2H pozostaje zasilacz lub "B"
Nie do końca. Można wgrać firmware 2.0 do d2h. Ostatnio na własne oczy widziałem i sprawdzałem wersję tego softu. A sam mam 2.02
A skoro tak, można dokonać downgradu??
Do wersja D2H nie przygotowano nowego firmware'u, tylko do wersji D2Hs więc użytkownikom D2H pozostaje zasilacz lub "B"
"B" to bardzo glupi pomysł, wszelkie ładunki statyczne mogą być śmiertelne dla matrycy.
gregoire7
26-10-2008, 20:01
"B" to bardzo glupi pomysł, wszelkie ładunki statyczne mogą być śmiertelne dla matrycy.
nie ładunki statyczne a elektrostatyczne, i są 'be' niezależnie od tego z czego i czy wogóle zasilany jest korpus, ładunek elektrostatyczny to taki mały pierunek który powoduje spustoszenie jeśli wywołuje przepływ zbyt dużego prądu przez złącze półprzewodnikowe lub zbyt wysokie napięcie spowoduje przebicie tego złącza
jeśli ktoś z tego powodu trzęsie portkami przed czyszczeniem - wystarczy dotknąć sanek lampy dla zrównania potencjałów
nie ładunki statyczne a elektrostatyczne, i są 'be' niezależnie od tego z czego i czy wogóle zasilany jest korpus, ładunek elektrostatyczny to taki mały pierunek który powoduje spustoszenie jeśli wywołuje przepływ zbyt dużego prądu przez złącze półprzewodnikowe lub zbyt wysokie napięcie spowoduje przebicie tego złącza
jeśli ktoś z tego powodu trzęsie portkami przed czyszczeniem - wystarczy dotknąć sanek lampy dla zrównania potencjałów
problem nie w zasialniu korpusu a samej matrycy. i mozesz sobie dotykac sanek ile chcesz, pocieranie matrycy w trybie B moze ja uszkodzic.
gregoire7
27-10-2008, 02:58
problem nie w zasialniu korpusu a samej matrycy. i mozesz sobie dotykac sanek ile chcesz, pocieranie matrycy w trybie B moze ja uszkodzic.
a jak podniesiesz lustro zasilaczem to matryca stanie się iskroodporna ?, będzie tak samo podatna, poza tym musiałbyś futrować ścierą matrycę 100 lat żeby wytworzyć na tak małej powierzchni szkodliwy ładunek, dlatego w tym wypadku większe niebezpieczeństwo stwarza ładunek obcy, wytworzony na zewnątrz, który tak czy siak rozładuje się przez upływności obudowy jak będziesz trzymał korpus w łapach, bez przesady z tym nieuzasadnionym nadmiarem ostrożności
a jak podniesiesz lustro zasilaczem to matryca stanie się iskroodporna ?, będzie tak samo podatna, poza tym musiałbyś futrować ścierą matrycę 100 lat żeby wytworzyć na tak małej powierzchni szkodliwy ładunek, dlatego w tym wypadku większe niebezpieczeństwo stwarza ładunek obcy, wytworzony na zewnątrz, który tak czy siak rozładuje się przez upływności obudowy jak będziesz trzymał korpus w łapach, bez przesady z tym nieuzasadnionym nadmiarem ostrożności
nie stanie sie iskroodporna, ale po pierwsze nie bedzie miala zasilania po drugie zostanie przelaczona tak ze tarcie po filtrze AA nie spowoduje naladowania elektrostatycznego. to nie jest iskra pojawiajaca sie z powodu twojego potencjalu tylko ladunek jaki generujesz bezposrednio na matrycy przy czyszczeniu. ja zalatwilem w ten sposob 2 matryce w zyciu, wiem z pierwszej reki o jeszcze kilku przypadkach, gdzie matryca byla czyszczona w B (akurat u mnie wtedy nie bylo innej mozliwosci) i zostala uszkodzona. efktem bylo totalne przepalanie fotek w swiewtle dziennym, w ciemnych warunkach dawalo sie tym nawet focic. punktowe zrodla swiatla zamienialy sie w linie przez caly kadr. uszkodzenie jest dosc charakterystyczne, i konczy sie wymiana matrycy.
Nie chcę zakładać nowego topicu w tej sprawie. Chodzi mi o "wieszanie" się lustra w d2h.
Sprawa wygląda następująco. Po włączeniu aparatu jak leżał kilka godzin, po zwolnieniu migawki, lustro pozostaje na górze wyrzuca err na wyświetlaczu. Potem działa cały czas aż do następnego wyłączenia na dłuższy okres i operacja się powtarza.
Czy to jest normalne i czy ewentualnie coś można z tym zrobić?
I dodatkowe pytanie. Za ile mniej więcej można sprzedać wt-1?
Czy to jest normalne i czy ewentualnie coś można z tym zrobić?
moze byc oznaka umierajacej migawki, choc zazwyczaj to padajaca migawka objawia sie taz ze po wlaczeniu pierwsza klatka jest czarna. w kazdym razie serwis.
problem polega na tym, że przebieg jest w granicach 12k klatek
problem polega na tym, że przebieg jest w granicach 12k klatek
no to co? popsuc sie i po 20 moze. a jesli jest kolo 12k to serwis tym bardziej nie powinien marudzic
wiec tylko serwis nikona powiadasz. A jak to jest, bo coś takiego było jakiś czas temu tutaj.
Jeśli migawka umiera/umrze przed szacowanym czasem danym przez producenta, to wymieniają free??
Pomijając to ile może kosztować taki serwis?
jesli w okresie gwarancji i przy 12k to raczej bez szemrania wymienia, jesli po gwarancji to nie mam pojecia
BugsBunny
28-10-2008, 23:16
wymiana migawki w D2H ok. 1200zł - co najmniej, ale najpierw ekspertyza co padło, niekoniecznie to migawka
no to grubo:]
jestem ciekaw jak to teść przyjmie bo ściągał sobie d2h z kanady, a facet twierdzi, że to normalne w tego typu aparatach, co nie chce mi się wierzyć:/ ja i kumpel mamy przebiegi koło 10k i wszystko działa jak ta lala.
Dziękuje za odpowiedź.
A powiedzcie mi jak z tym wt-1, można i za ile da rade opylić?? nie chcę zakładać wątku nowego.
Miałem taką wadę w D2Hs jest to związane z mechanizmem migawki, były jakieś wadliwe serie, wysłałem do serwisu do Niemiec bez problemu naprawili. Jednak przy obecnych cenach aparatu to może już być nieopłacalne - 3 lata temu jeszcze był sens wydać 1000zl na naprawę.
no i wez po uwage ze to nie jest europejski sprzet
no więc ogólnie dupa jednym słowem. Może uda się odkręcić jakoś, jednak jak to się mówi. Są dwa uda: albo się uda albo się nie uda.
A ktoś może wypowiedzieć się co do tego wt-1?? Bo nie mam żadnego pojęcia ile coś takiego można cenić.
czyli jeśli po włączeniu aparatu zrobię zdjęcie i ono wyjdzie, ale równocześnie pokaże Err i kolejne "zdjęcie" jest czarne, a trzecie z kolei (i następne) znowu dobrze wychodzą to też umierająca migawka?
Antonina
03-12-2008, 13:41
no i wez po uwage ze to nie jest europejski sprzet
Ale o co chodzi nie naprawiają sprzętu zza oceanu ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.