PDA

Zobacz pełną wersję : Dalmierzowe dylematy



Bielik
22-09-2008, 23:14
witam, po wypadach na Pragę i tekstach ABSów "nawet nie próbuj" celując do nich z lustra pomyślałem żeby kupić coś niepozornego, a jednocześnie produkującego wysokiej jakości zdjęcia- dalmierza. nie stac mnie niestety na Leice M8, poza tym chcę 'powrotu do natury' czyli analoga. zafixowałem się na punkcie Zeissa Ikon, cena wysoka, ale da radę, rekompensuje mi to szklarnia T*. i pytanie moje jest następujące- jakich używacie/używaliście, co możecie polecić. ja natomiat zagłębiam się w lekturę o ostrzeniu na hiperfokalną:)

z góry dziękuję i proszę o łaskawość.

truman20
23-09-2008, 08:19
Fakt, że to nie analog, ale może Sigma DP1? Małe i robi dobre zdjęcia.

spiritwood
23-09-2008, 08:35
Zeiss będzie na pewno bardziej prestiżowy, ale jeśli chcesz naprawdę tanią alternatywę (doskonałą jakościowo), to polecam Ci znaleźć na allegro bądź na giełdzie w Stodole używaną Yashicę Electro GSN 35 wyposażoną w obiektyw 45mm f 1.7. Aparat jest świetny i wcale nie bez przyczyny mówi się o nim: Leica dla ubogich. Używam tej Yashicy tylko i wyłącznie do BW. Przez 5 lat nigdy mnie nie zawiodła.
TUTAJ (http://www.yashica-guy.com/) możesz sobie poczytać na jej temat. Oprócz GSN wart uwagi jest Lynx 14 E, wychodzący standardowo z obiektywem 45mm f1.4 W Lynxie będą niestety problemy ze znalezieniem baterii do światłomierza.

Adams
23-09-2008, 08:41
Zdecydowanie polecam Zeissa Ikona, poza świetnym aparatem dostajesz możliwość użycia ogromnej ilości szklarni z różnym logo i cena.

Jacek S
23-09-2008, 10:22
A może Contax G2?

Adams
23-09-2008, 10:39
A może Contax G2?
Interesująca alternatywa :-) W dobrej cenie na Ebayu mozna kupić caly komplet - body 3 obiektywy plus lampa.

whatsilenceknows
23-09-2008, 11:30
Jak manualne dalmierze na bagnet M w połączeniu z 'niedrogo' to Bessy. Miałem R, teraz R2. R2/3/4/A/M są jeszcze lepiej zbudowane. Tanie, fajne, tanie. ;) Oczywiście to nie Ikon. Ani Leica.
Tylko sprecyzuj pytanie z pierwszego posta, proszę: pytasz o opinie nt. innych body dalmierzowych czy szkieł Zeissa ZM?

Vadim
23-09-2008, 11:50
Zdecydowanie polecam Contaxa G2 z zestawem szkiełek 28/2.8, 45/2 i 90/2.8. Jest do tego jeszcze znakomity Zeiss 35/2 i jeden zoomik, ale trzy pierwsze są zasadniczo wystarczające. Jakość optyczna trudna do znalezienia u innych producentów.

Pozdrawiam

spiritwood
23-09-2008, 12:17
To zależy, czego kolega Bielik szuka. Jeżeli chce się bawić w dalmierzowca w pełnym manualu, to G2 raczej odpada. Miałem to cudo w rękach i przyznaję bez bicia, że jakość wykonania i zastosowanych materiałów jest fantastyczna, ale mnie osobiście bardzo denerwowało nastawianie ostrości tym pokrętełkiem. To nie jest manual focus, a w każdym razie nie taki, jakiego znamy z konstrukcji klasycznych. AF działał za to bardzo dobrze. Kwestii walorów optycznych nie podważam, bo po pierwsze nie było mi dane strzelić ani jednego zdjęcia a po drugie po combie Contax/Zeiss spodziewam się tylko najlepszego.
Osobiście w tym pułapie cenowym brałbym coś bardziej tradycyjnego, a więc Ikonkę bądź Bessę ;)

EDIT

Z ostatnio produkowanych był jeszcze Epson, który pomimo braku tradycji w konstruowaniu aparatów wyfasował według wszelkich opinii świetnego dalmierza... Tyle, że już cyfrowego.

Bielik
23-09-2008, 13:40
@ spiritwood- Yashica odpada bo nie ma wymiennej optyki. o Contaxie myślałem, ale to nie jest klasyczny MF więc też odpada. poza tym występuje głównie w kolorze tytanu, a mi zależy na nie rzucaniu się w oczy-> czarny./ znalazłem zestaw wymieniony przez Vadima, czarny na eBayu za 1500$...no ładnie, to mi troche miesza, bo świetny sprzęt tylko nie jestem przekonany, że chce sobie zycie ułatwiac AFem:) pomijajac fakt, ze najchetniej kupił bym aparat nowy w polsce, a nie używkę z hkg/
@ whatsilenceknows- chodzi mi o body dalmierzowe. do szkieł mam testy i sample z internetu. rozumiem, że w stosunku cena/jakość Bessa jest najlepsza, ale jak bardzo ustępuje Zeissowi?
na początek chce dwa szkła 28 i 50, potem ew. coś węższego.

chodzi o Epsona R-D1? "The R-D1 black & white files look a lot like negatives made on Kodak Tri-X film rated at about ISO 320" ciekawy jest.

spiritwood
23-09-2008, 14:01
@ spiritwood- Yashica odpada bo nie ma wymiennej optyki.
Yashicę podałem tylko dlatego, że jest dobra i tania ;) Nie wiedziałem, jak wysoko mierzysz. Uwierz mi jednak, że jak na aparat za ~300 PLN - cud, miód, malina


o Contaxie myślałem, (...)ale nie jestem przekonany, że chce sobie zycie ułatwiac AFem:)
Ja nie mam nic przeciwko AF. Sęk w tym, że jak przełączam się w tryb MF to chcę ustawiać ostrość pierścieniem, a nie kółeczkiem umieszczonym na body. Coś jak sławny przycisk W / T w kompaktach. Jak na aparat w tej klasie cenowej - bez sensu trochę...


chodzi o Epsona R-D1? (...) ciekawy jest.

Ano ciekawy. Swego czasu bardzo chciałem go kupić. Jak już byłem zdecydowany to nigdzie nowego nie mogłem dostać, bo produkcja trwała niecałe dwa lata (z tego co pamiętam). W każdym razie bardzo krótko. Ci co go mają nie za bardzo chcą się z nim rozstawać tak więc rynek wtórny jest w zasadzie żaden...

whatsilenceknows
23-09-2008, 14:16
rozumiem, że w stosunku cena/jakość Bessa jest najlepsza, ale jak bardzo ustępuje Zeissowi?

Nie potrafię ci na to odpowiedzieć, prawdę mówiąc. Skieruj się może na rangefinderforum.com - jest tam sporo ludzi, którzy używali obu aparatów i kilkanaście wątków o podobnych dylematach. Od siebie podpowiem: spoglądaj też jakie ramki w wizjerze mają poszczególnie aparaty. Bessy serii 2 np. mają 'klasyczne', staroleicowe ;) : 35-50-75-90 (ze szkłem 28 używam całego wizjera). Zeiss w zakresie 'tele' nie ma ani 75 ani 90, tylko 85 - co dla mnie wyeliminowało go jako potencjalny wybór. Bessy 3 mają wizjer 1:1 i ramki dla 40mm. 4-ki mają wizjer o małym powiększeniu i ramki dla szerokich kątów (od 21 do 35 chyba). Używanie zewnętrznych wizjerów, na stopkę flasha, jeśli obiektyw jest połączony z dalmierzem, to nie jest najprzyjemniejsza sprawa na świecie. :)
Jeszcze żeby zamieszać: jakbyś szukał czegoś pomiędzy Contaxami G, a w pełni manualnym sprzętem, to Konica Hexar RF jest świetna. Miałem okazję pooglądać ten sprzęt - manualne ustawianie ostrości, ale z automatycznym przesuwem filmu, AE, niezłą migawką (1/4000 max, synchro 1/125), etc. Bardzo dobrze zbudowany aparat.

Co do Epsona: niektóre japońskie sklepy, które prowadzą sprzedaż na eBay.com, dalej mają nowe sztuki. Sporo używek pojawia się na RFF.com. Oczywiście wszystko poza granicami kraju. Tylko cena jest niesamowita (mniej niesamowita niż M8, ale nadal ;) )... Za sprzęt z drugiej ręki mniej więcej tyle co używane 5D za oceanem. :?

Bielik
23-09-2008, 14:39
dzięki whatsilenceknows za to forum.

z ramkami w Zeissie jest problem i go nie ma- ma 4 dopasowane do swoich szkiełek, więc zestaw byłby spójny. jest jeszcze tańsza wersja SW bo szerokich i dwoma stopkami, ale to już odleglejsza przyszłość. do portretów póki co dalmierz też by nie specjalnie był bo nie mam 7,5k na Sonnara 85/2. te Bessy mają fantastyczne ceny na eBayu. z tego co wyczytałem mają mocowanie od Leici tak?

tego Epsona to chyba odpuszczę, bo jak by soft nie czarował to Ilford to nie będzie.
już bym wolał Contaxa, a nie taką hybrydę jak Hexar.
muszę zrewidować moje priorytety z tym co się od was dowiedziałem, Contax kusi.

dzięki wielkie wszystkim. nie zamykać proszę jeszcze, może ktoś zamiesza:)

whatsilenceknows
23-09-2008, 15:03
Podstawowym urokiem systemu M (tak, Bessy od R2 wzwyż mają bagnet M. Bessa R ma tzw. LTM czyli gwint L39) dla mnie jest mnogość szkieł. Możesz montować masę obiektywów M (Leici, Voigtlandery, Zeissy, Canony, Nikkory, Konici, rosyjskie, i inne wynalazki) czy LTM, przez przejściówkę. Zamiast "7,5k na Sonnara" można podstawić "200 zł na Leicę Elmar 90/4" albo "300$ na Elmarit 90/2.8 v2", ew. "200$ za Canona 85/1.8" czy "250$ za Voigtlander 75/2.5" (polecam też zwrócić uwagę na nowego Tele-Tessara 85/4, jeśli ci zalezy na Zeissach). ;) Także przemyśl kwestię ogniskowych, których planujesz używać. Oczywiście to nie jest wielka sprawa, bo ewentualnie problematyczny w tym przypadku jest tylko obiektyw 75 - 90tki podobno pracują nieźle z ramkami z 85.
A SW to bodajże Ikon bez wizjera i dalmierza? Istnieją podobne Bessy - bez wizjera ale z dalmierzem.

Adams
23-09-2008, 15:34
Podstawowym urokiem systemu M (tak, Bessy od R2 wzwyż mają bagnet M. Bessa R ma tzw. LTM czyli gwint L39) dla mnie jest mnogość szkieł. Możesz montować masę obiektywów M (Leici, Voigtlandery, Zeissy, Canony, Nikkory, Konici, rosyjskie, i inne wynalazki) czy LTM, przez przejściówkę. Zamiast "7,5k na Sonnara" można podstawić "200 zł na Leicę Elmar 90/4" albo "300$ na Elmarit 90/2.8 v2", ew. "200$ za Canona 85/1.8" czy "250$ za Voigtlander 75/2.5" (polecam też zwrócić uwagę na nowego Tele-Tessara 85/4, jeśli ci zalezy na Zeissach). ;) Także przemyśl kwestię ogniskowych, których planujesz używać. Oczywiście to nie jest wielka sprawa, bo ewentualnie problematyczny w tym przypadku jest tylko obiektyw 75 - 90tki podobno pracują nieźle z ramkami z 85.
A SW to bodajże Ikon bez wizjera i dalmierza? Istnieją podobne Bessy - bez wizjera ale z dalmierzem.

Ramki pracuja bezproblemowo zarowno z Leica 90mm jak i z VC 40.

whatsilenceknows
23-09-2008, 16:25
Jak i ramki 35 z innych dalmierzy. Właśnie poluję na 'crona 40/2 gwoli używania go na R2.

Bielik
23-09-2008, 17:04
SW nie ma nic:) za to po tysiaku są celowniki nawet do 15mm. złodzieje...
za 999$ jest nówka zestaw R3M i Heliar 50/2, przy 4300pln za samo body Ikona różnica jest kolosalna. i jeszcze szkła tanie.
tylko na rff w wątkach 'bessa czy ikon' każdy mówi 'jak cie stac to ikon'. glównym powodem ma byc wizjer. nawet jak mnie stac to jak mogę wydac mniej, a roznicy nie bedzie istotnej. /nie kupie Zorki, bo nawet sentymentu nie mam, żeby idealizowac ten toporny sprzet/
z tą mnogością szkieł jest trochę jak z przejsciówką na m42- otwiera to bramkę na gromadzenie masy niepotrzebnego sprzętu.
uzytkownicy Voigtlanderów są bardzo zadowoleni, a Zeissów zachwyceni. tylko pierwszy nie robi takiej dziury w kieszeni.
co do ogniskowych i problemów z ramkami - chcę szeroko 28 lub 35mm, drugi plan to standard 50mm, trzeci lekko za horyzontem circa 85mm.

whatsilenceknows
23-09-2008, 19:33
Oczywiście - raj dla kolekcjonerów. Tylko masa tych szkieł to prawdziwe perełki, a cała zabawa w mieszaniu (choć i tak każdy użytkownik dalmierza wie, że skończy z woreczkiem Lejek. W okolicach emerytury... ;) ). Nie mówiąc o nowszych Voigtlanderach, które były produkowane na LTM. A niektórzy posiadacze Voigtlanderów też bywają zachwyceni. ;-)
Co do różnicy w wizjerach: sam musisz sprawdzić czy cię ona rusza, choć wiem, że przy takim sprzęcie to często trudne albo wręcz niemożliwe. Bessa ma troszkę większy i jaśniejszy wizjer niż M6. Ikon ma - podobno - jeszcze większy. Często na RFF się przewija opinia, że zdarza mu się gubić plamkę dalmierza w ostrzejszym świetle. Adams z tego co widzę używa Ikona, także pewnie będzie w stanie obalić/podtrzymać zdanie na podstawie doświadczeń. ;)

Maciej
23-09-2008, 22:13
Mam Contaxa G2 + 35/2
Na Bessę ani Ikona bym nie zamienił go. Na Leicę tak. Ale nie dlatego, że Leica lepsza. Bo Contax G2 to najlepszy aparat do streetu. Leicą jest mega trudniej robić zdjęcia. No, ale robiąc zdjęcia Leicą, stajesz się swego rodzaju wojownikiem. Ale, wiadomo, cena Leici jest dość wysoka. A w prównaniu do G2 to już zupełnie.

G2 to świetny aparat. Świetnie wykonany, AF szybki jak diabli i bardzo celny, ramki w wizjerze bardzo dobre, no i jakość szkieł.
Jak chcesz jakiś bliższych opisów Contaxa, to zapraszam na PW. Zapraszam też do przestestowania i pomacania Contaxa, do Szczecinka lub Torunia.

whatsilenceknows
23-09-2008, 22:33
Contax G2 to najlepszy aparat do streetu. (...) robiąc zdjęcia Leicą, stajesz się swego rodzaju wojownikiem.

Hehehe... widzę, że opinie Alkosa z PAD stają się popularne.

:twisted:

Maciej
23-09-2008, 22:35
Hehehe... widzę, że opinie Alkosa z PAD stają się popularne.

:twisted:
Mam to wiem. Manualnego dalmierza też miałem. G2 robi się duuuużo łatwiej zdjęcia. Jakość szkieł jest wysoka. Są dwa mankamenty: mógłby mieć naciąg manualny, wtedy byłby cichszy. Druga rzecz to to, ze nie jest tak piękny jak Leica. :twisted:

whatsilenceknows
23-09-2008, 22:42
Mam dużą awersję do absolutnych opinii typu 'najlepszy' w takich subiektywnych dziedzinach.
Rozumiem też, że tylko Leica posiada 'wojowniczego ducha', bo inne stricte manualne dalmierze same robią zdjęcia i nie wymagają tak wiele od fotografa? :twisted:

P.S.
Tak, też uwielbiam M-ki. ;)

Maciej
23-09-2008, 23:04
Mam dużą awersję do absolutnych opinii typu 'najlepszy' w takich subiektywnych dziedzinach.
Rozumiem też, że tylko Leica posiada 'wojowniczego ducha', bo inne stricte manualne dalmierze same robią zdjęcia i nie wymagają tak wiele od fotografa? :twisted:

P.S.
Tak, też uwielbiam M-ki. ;)
Najlepszy, bo: jest tak dyskretny jak dalmierz i ma mega ułatwienie - AF.

No niestety, legendą jest tylko Leica. Zdjęcia robi się tak samo, ale Leica to Leica. Sam przyznaj.

whatsilenceknows
23-09-2008, 23:20
No to inaczej. Hipotetyczne sytuacje: dla osoby X jest bezużyteczny, bo dany fotograf uwielbia wręcz robić zdjęcia na ulicy aparatem z ostrością ustawioną wcześniej na hiperfokalną i to dla niego jest najłatwiejszą metodą. Fotograf Y nie lubi 'płaskich' aparatów i woli np. Canony serii xxxD ze małymi stałkami - no i wielopunktowego, klasycznego AF sprawniej się używa. Fotograf Z uwielbia natomiast klasyczne dalmierzowe wizjery z wyświetlanymi ramkami - woli widzieć co znajduje się poza kadrem, no i koniecznie mają być duże i jasne. etc., etc., etc.
Czuję się jakbym układał elementarz... ;-)

Jasne, że Leica to legenda. Więcej - jestem przekonany, że m.in dlatego nabędę kiedyś ten aparat, chociaż są w tej niszy inne, może obiektywnie lepsze (większe wizjery, łatwiejsze ładowanie filmu, migawki o szerszym zakresie czasów, AE, bardziej przemyślany design, etc.) Co nie zmienia faktu, że jeśli dorabiamy ideologię 'utrudnieniową', to reszta aparatów oferuje podobne przeżycia.

Maciej
23-09-2008, 23:25
Jasne, że Leica to legenda. Więcej - jestem przekonany, że m.in dlatego nabędę kiedyś ten aparat, chociaż są w tej niszy inne, może obiektywnie lepsze (większe wizjery, łatwiejsze ładowanie filmu, migawki o szerszym zakresie czasów, AE, bardziej przemyślany design, etc.) Co nie zmienia faktu, że jeśli dorabiamy ideologię 'utrudnieniową', to reszta aparatów oferuje podobne przeżycia.
AE ma M7. Większy wizjer ma tylko Ikon. Ale do Leici można dokupić muszlę powiększającą. Design jest podobny. Ikon dla mnie brzydki, najładniejsza Leica. Poza tym Leica ma świetny dalmierz i plamkę nieznikającą. Czasy są wystarczające. No tylko to ładowanie filmu.
Nie ma żadnych racjonalnych powodów, dla których zamieniłbym G2 na M7. G2 robi łatwo i bardzo dobrze zdjęcia. Żeby M7 była trochę tańsza to i tak bym zamienił...

whatsilenceknows
23-09-2008, 23:34
Ale automatycznego przesuwu filmu nie ma żadna Leica. 1/4000 przy chętce na f/1.4 w dzień się przydaje. Dwa pozostałe tylko Konica Hexar. Synchro 1/125 też jest fajną sprawą.
AE ma M7. Ale używana kosztuje dwa razy tyle co Ikon. (na ceny nówek nawet nie spozieram ;) )
Bessy mają wizjer marginalnie większy i jaśniejszy niż M6. M7 nie widziałem niestety na oczy, także nie potrafię zestawić, ale to chyba ten sam/podobny układ. Plamce M6 niestety zdarza się zniknąć - stąd produkowane 'przyciemniacze' na okno podświetlenia ramek.
Co nie zmienia faktu, że - jak pisałeś - Leica to legenda, i to spora część uroku tych aparatów.

Bielik
24-09-2008, 00:20
Maciej- dzięki za propozycję, ale to zupełnie nie moje rejony Polski:)
ideologię 'utrudnieniową' sam praktykuję, dlatego G2 mimo swoich zalet przegrał w moich oczach- nie tego szukam.
pełne MF, bez żadnych AE. ale do tego świetna jakość. z Bess wytypowałem jedną, która mi leży w miarę leży- R2M.
teraz się zastanawiam, jak bardzo będzie mi brakować ramki na 28mm.
dla mnie Ikon jest piękny;D

whatsilenceknows
24-09-2008, 00:32
Cały wizjer R2 to mniej więcej tyle ile kryje szkło 28. :)

Adams
24-09-2008, 13:13
Mam Contaxa G2 + 35/2
Na Bessę ani Ikona bym nie zamienił go. Na Leicę tak. Ale nie dlatego, że Leica lepsza. Bo Contax G2 to najlepszy aparat do streetu. Leicą jest mega trudniej robić zdjęcia. No, ale robiąc zdjęcia Leicą, stajesz się swego rodzaju wojownikiem. Ale, wiadomo, cena Leici jest dość wysoka. A w prównaniu do G2 to już zupełnie.

G2 to świetny aparat. Świetnie wykonany, AF szybki jak diabli i bardzo celny, ramki w wizjerze bardzo dobre, no i jakość szkieł.
Jak chcesz jakiś bliższych opisów Contaxa, to zapraszam na PW. Zapraszam też do przestestowania i pomacania Contaxa, do Szczecinka lub Torunia.

Dlaczego mega trudniej, dla mnie zdecydowanie szybciej nastawiam ostrość manualnie niż AF. No i wypraszam sobie Contax jest brzydki;-) nie Ikon

Maciej
24-09-2008, 13:46
Dlaczego mega trudniej, dla mnie zdecydowanie szybciej nastawiam ostrość manualnie niż AF. No i wypraszam sobie Contax jest brzydki;-) nie Ikon
Contax też jest brzydki. Ikon też. ;-) Leica jest ładna.

Adams
24-09-2008, 14:03
Contax też jest brzydki. Ikon też. ;-) Leica jest ładna.
:-)

whatsilenceknows
24-09-2008, 14:12
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img135.imageshack.us/img135/1/leicam6hk0.jpg)

Wątek wyczerpany. :) ;-)

Adams
24-09-2008, 14:25
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img135.imageshack.us/img135/1/leicam6hk0.jpg)

Wątek wyczerpany. :) ;-)

Tylko to czerwone.... dla mnie Lcarte bez zadnych napisow poprosze:-)

Bielik
24-09-2008, 14:28
ładne jest to co się komu podoba:P

Rycerz
04-06-2009, 16:31
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img135.imageshack.us/img135/1/leicam6hk0.jpg)

Wątek wyczerpany. :) ;-)

no to ja go ożywię ;) M6 za 5k warto?
i jakie szkło na początek ;) ? w zakresie 50mm? :mrgreen:

Adams
04-06-2009, 19:21
Wersja TTL? Normalna cena bez rewelacji. Obiektyw ok 2500 50 2.0 pre ASPH lub np VC 40 1.4 400Euro, lub Zeiss ok 800-900$:-)

Rycerz
04-06-2009, 19:36
lepiej już twojego ;) zeissa co? powaznie pytam...

Adams
04-06-2009, 19:58
Wiesz, ja cały czas choruje na M7, M6 bym nie kupił co nie oznacza że nie jest ********a. Jak chcesz to opyle mojego Zeissa za 1000 Euro ;-)

Rycerz
04-06-2009, 20:12
a dlaczego bys nie kupił? bo stary jest? co mu brak? specyfikacje znam ale pytam o praktyczne i życiowe dane... :)

baqers
04-06-2009, 21:01
Kurczaki, Leica CL! Kup sobie CLkę.

Adams
04-06-2009, 21:48
Bo wolę M7, jak pełnego manuala to kupiłbym MP:-) Oczywiście M6 jest jak najbardziej OK!!!

mishieck
04-06-2009, 22:07
Edit


W sumie to o bessie tu już napisano ;)

userpablito
05-06-2009, 00:47
Mam Contaxa G2 + 35/2
Na Bessę ani Ikona bym nie zamienił go. Na Leicę tak. Ale nie dlatego, że Leica lepsza. Bo Contax G2 to najlepszy aparat do streetu. Leicą jest mega trudniej robić zdjęcia.

Sorry Maciej ale to jakiś bełkot. Nie ma nic trudnego w robieniu zdjec aparatem manualnym, bez AF'a zwlaszcza w streecie. Osobiscie twierdzę, ze brak AF'a jest zaletą. Kwestia umiejętności i obycia z takim sprzętem. Jeśli ktoś wie jak używać taki aparat to zrobienie zdjęcia w praktyce sprowadza się do wykadrowania i naciśnięcia spustu migawki. Finito.

arturpop
05-06-2009, 09:39
no to ja go ożywię ;) M6 za 5k warto?

Moim zdaniem nie, chociaż wszystko zależy od stanu i konfiguracji. Ostatnio czaję się na M6 i śledzę ceny na ebayu, kilka przykładów aukcji które mam w historii:
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=150348081676&ssPageName=ADME:B:WNA:PL:1123
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=140323995563&ssPageName=ADME:B:WNA:PL:1123
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=110394326561&ssPageName=ADME:B:WNA:PL:1123
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250428315902&ssPageName=ADME:B:WNA:PL:1123
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=260416138067&ssPageName=ADME:B:WNA:PL:1123

Ceny krążą wokół 800EUR, czyli powiedzmy max 4000zł z przesyłką.

Adams
05-06-2009, 11:32
Sorry Maciej ale to jakiś bełkot. Nie ma nic trudnego w robieniu zdjec aparatem manualnym, bez AF'a zwlaszcza w streecie. Osobiscie twierdzę, ze brak AF'a jest zaletą. Kwestia umiejętności i obycia z takim sprzętem. Jeśli ktoś wie jak używać taki aparat to zrobienie zdjęcia w praktyce sprowadza się do wykadrowania i naciśnięcia spustu migawki. Finito.

Zgadza się, obycie i jeszcze raz obycie ze sprzętem.:-)

arturpop
05-06-2009, 12:06
W przypadku pełnego manuala i pracy na szerokich szkłach zaletą jest to, że można nauczyć się ustawiać wszystko jeszcze przed podniesieniem aparatu do oka. Konstrukcja szkieł dalmierzowych bardzo to ułatwia, a mając AF i ewentualnie jakieś dziwne pokrętełko (vide G2) do manualnego ustawiania ostrości tak łatwo i szybko chyba się tego nie zrobi.

Adams
05-06-2009, 13:18
z M6 to ponizsza mi sie podoba :-) prawie MP;-)
http://cgi.ebay.co.uk/Leica-M6-TTL-Black-Paint-Millennium-boxed-0-72-MINT_W0QQitemZ400052291685QQcmdZViewItemQQptZFilm_ Cameras?hash=item5d24f98865&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1690%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C 240%3A1318%7C301%3A1%7C293%3A1%7C294%3A50

Rycerz
05-06-2009, 13:28
Jak mysle o jednym aparacie, ktory mialbym miec i uzywac do konca zycia, to oczywiscie jest to dalmierz. Tylko jeszcze nie wiem jaki ;)

arturpop
05-06-2009, 13:40
z M6 to ponizsza mi sie podoba :-) prawie MP;-)
http://cgi.ebay.co.uk/Leica-M6-TTL-Black-Paint-Millennium-boxed-0-72-MINT_W0QQitemZ400052291685QQcmdZViewItemQQptZFilm_ Cameras?hash=item5d24f98865&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1690%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C 240%3A1318%7C301%3A1%7C293%3A1%7C294%3A50
Jak MP, to warto się zastanowić nad taką opcją:

http://cgi.ebay.com/Leica-MP-60th-Jubilee-Independence-Anniversary-Model_W0QQitemZ220417888900QQcmdZViewItemQQptZFilm _Cameras?hash=item3351ee1284&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A3|66%3A2|39%3A1|240%3A1318|301%3A1| 293%3A1|294%3A50

Bielik
05-06-2009, 17:03
żarty żartami, ale na alledrogo wisi Minolta CLE...

whatsilenceknows
05-06-2009, 18:01
rycerz: też myślałem o M6, ale ostatnio skłaniam się bardziej w kierunku M4-P. Powód: nieznoszę tych typowych, dalmierzowych światłomierzy - wolę już chodzić z zewnętrznym. Drugi powód to cena, która jest wyraźnie niższa. Natomiast pozostaje jeden argument za M6. To M6. Ciężkie dylematy. :mrgreen: ;-)

Rycerz
05-06-2009, 18:22
wcale nie najgorsze opinie zbiera bessa r3a :) też sie gęsto nad nią zastanawiam ;)

Rycerz
06-06-2009, 19:35
temat padł? :(

Bielik
06-06-2009, 19:48
możesz sam się nakręcać :mrgreen: o ile pamiętam to ja go założyłem nawet. i jak tak sobie spojrzę w wizjer jaśki elektro, a potem w mojego "nowego" OM-1 to dalmierze jakoś mniej mnie od razu kręcą ;) pomijając Łajkę i Canona 7 z 50/0.95, na rff są piękne sample z niego.

Floyd Rose
07-06-2009, 02:34
Mike Johston napisał:

" Większość osób kupuje dziś aparaty na podstawie specyfikacji technicznych. Nie licząc zakładania i przewijania filmu, zakładania obiektywu i ustawiania czułości, Leica MP ma dokładnie sześć "kontrolek". (Dobrze przeczytaliście - sześć). Mianowicie: dźwignię naciągu filmu, pierścień ostrości, pierścień przysłony, kółko czasów i spust migawki. To pięć. Za szósty uważam przełącznik, dzięki któremu możemy sprawdzić w wizjerze pole widzenia ogniskowych obiektywów innych od tego, który mamy podpięty do aparatu.

Wiem. Ostatnia kontrolka co prawda ułatwia trochę życie, ale nie jest absolutnie niezbędna. Ktoś w Leice nieźle zaszalał...

W epoce lustrzanek cyfrowych z niemal setką kontrolek i procesorami szybszymi od wczesnych komputerów osobistych prostota i bezpośredniość obsługi nabierają nowego znaczenia. Trzymając w ręce którąkolwiek z mechanicznych leiek (jak np. model MP) cały czas widzimy wszystkie ustawienia; najwyższy stopień klarowności. Wszystkie kontrolki są mechaniczne i wszystkie gałki, dźwignie czy przyciski mają przypisaną jedną funkcję. Leica nigdy nie próbuje odgadnąć, co chcecie osiągnąć, nie stara się myśleć za fotografa i nigdy nie przeszkadza w zrobieniu zdjęcia. Zawsze wiecie, co zrobi, bo zrobi tylko to, co każecie jej zrobić - nic więcej, nic mniej - a do tego cichutko i błyskawicznie.

Ale to oczywiście nie wszystko. Aparat jest całkowicie mechaniczny i niesamowicie wytrzymały - migawka, która zajmuje większość korpusu, to jedna z najbardziej niezawodnych i trwałych migawek, jakie kiedykolwiek skonstruowano.

Wyznawcy marki ćwiczą obsługę aparatu tak, jak skrzypek ćwiczy grę na instrumencie. Ich zdaniem bez tego ani rusz. Tak jak klasyczna drewniana kamera wielkoformatowa i w przeciwieństwie do większości sprzętu małoobrazkowego, M6 może być aparatem na całe życie."
http://fotopolis.pl/index.php?n=2505

Czy to już nie ta Leica?
http://fotopolis.pl/index.php?n=1632

Leica M7:
"Czas reakcji – od naciśnięcia spustu migawki do rozpoczęcia ekspozycji – jest prawie 10-krotnie krótszy (12 milisekund) w porównaniu z lustrzankami, dzięki czemu fotografując Leiką M7 ogranicza się liczbę zdjęć, na których fotografowany obiekt niespodziewanie zmienił swój wygląd, na przykład przymknął oczy, czy też odwrócił się."
http://www.foto.com.pl/stare/teksty/leica_m7.html
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=185

Koniec pewnej epoki:
http://serwisy.gazeta.pl/logo/1,66910,3379544.html

Leica M6...
http://cienwernera.blox.pl/2008/07/Leica-M6.html

Aparaty Leica 1913 - 2006
http://technologie.gazeta.pl/technologie/5,81013,3379725.html?i=3

Leica MP czyli powrót do przeszłości
http://fotopolis.pl/index.php?n=1632

Triumfalny powrót marki Zeiss Ikon!
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=2343

Zeiss Ikon SW - szerokie pole widzenia
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4737

Piękne korpusy i obiektywy
http://www.zeiss-foto.pl/?/content/czytaj/system_zeis_ikon

Stary film o HCB, są krótkie wstawki jak pracuje dalmierzem
a) http://www.youtube.com/watch?v=CqsOYsZlPX4&feature=related
b) http://www.youtube.com/watch?v=mjjGiBUaf4s&feature=related
c) http://www.youtube.com/watch?v=vnunLXYTzyQ&feature=related