PDA

Zobacz pełną wersję : dylematy optyczne



sokrates
15-09-2008, 07:36
ehh pomarudzę trochę może ktoś pomoże podjąć trudną "diecezję"...
Otóż tak, mam szkła takie jak w podpisie. Tamrona 17-50 2,8, Nikkora 50 1,8, Nikkora 24mm 2,8 oraz Nikkora 17-55 2,8
Nikkory 24 i 17-55 zanabyłem niedawno w USA, z założenia 17-55 był na sprzedaż, ale po założeniu go do puszki żal go sprzedać, no i teraz mam 2 alternatywy
1. Sprzedać 17-55
2. zostawić sobie 17-55 i sprzedać Tamrona 17-50, N50 1,8 oraz N24 2,8
(nikkor 55-200VR poza konkursem - znaczy tak czy siak zostaje.)

co wybrać, czy warto pozbywać się 2 stałek pełnoklatkowych 24 i 50mm ma rzecz Nikkora 17-55?

nadmienię że nie planuję w najbliższym ani raczej dalszym czasie przechodzić na FF.

dareknik
15-09-2008, 11:17
Ja bym zostawił N 17-55/2.8 i 50/1.8. Dobry zestaw: standard i portret .

piwkoo
15-09-2008, 11:53
Wybór jest tylko jeden.
Zostawić N17-55 a sprzedać wszystko inne. Po co dublować zakres? Jakość pozostałych szkieł nie jest wyższa od Nikkora to po co je trzymać ;)
Za kasę ze sprzedaży zakupić coś 1.4 i po problemie ;)

kh29228
15-09-2008, 22:35
Ja też bym sprzedał wszystko poza N17-55. Za całość 24 2.8 + 50 1.8 + 17-50 2.8 dostaniesz na moje oko jakieś 2000 PLN. Dorzucisz 500PLN i masz 85 1.4 z USA.

Pozdrawiam

sokrates
16-09-2008, 07:30
tak zrobiłem - tzn. poszło wszystko oprócz N17-55. Problem w tym że nie mogę sobie pozwolić na zagospodarowanie tej kasy na szkła - ta kasa częściowo pokryła mi koszty zakupu tego Nikkora :-)

aha zostawiłem sobie narazie jeszcze 55-200VR (tak przy 100 - 130mm fajne portrety wychodzą przy dobrym świetle) - choć za rok myślę o czymś typu 70-200 f2,8 z VR....