PDA

Zobacz pełną wersję : BF/FF i wskaźnik ostrego obrazu w wizjerze?



ddMON
02-01-2005, 20:15
Pisząc w ostatnio znów powracającym klimacie BF/FF, zastanawiam się jak to jest?

Skoro ktoś ma BF lub FF i na AF aparat mu błędnie ostrzy, to jeżeli przestawi go w tryb M i wykorzystuje do nastawiania ostrości obrazu wskaźnik ostrego obrazu w wizjerze (dalmierz elektroniczny), to czy nadal wskazania tego wskaźnika są błędne?
Bo AF, jak mi się zdaje, także korzysta z tego samego sygnału do zakończenia procesu ostrzenia?!
Jeżeli tak jest, to znaczy, że możemy polegać jedynie na jakości swojego wzroku (czyli np. jak w moim Zenku :wink: ).
Może ktoś obeznany w budowie aparatu, wypowie się na ten temat?

W instrukcji jest napisane, że jeśli największy otwór przysłony obiektywu wynosi f/5,6 lub jest większy, to można ten wskaźnik wykorzystać do nastawienia ostrości.
To znaczy, że przy ciemniejszym niż 5,6 obiektywie wskaźnik działa (świecie się) ale nie podaje prawdy?
Chyba nie, bo z moim kitem, bez względu na wartość przysłony ten wskaźnik działa i z moich prób wynika, że ostrość jest za każdym razem nastawiana prawidłowo?!

Zapodawajcie swoje teorie! :wink:

glisek
02-01-2005, 20:44
z tego co gdzies tam jakies rysunki (dotyczace regulacji FF i BF) widzialem, to wynika mi z tego, ze ostrosc na matowce moze byc zupelnie rozjechania z ostroscia "widziana" przez czujniki AF. Dlatego tez sa tam dwie sruby do regulacji ostrosci, jedna dla AF (ta w glebi) i druga dla matowki.

[ Dodano: Nie Sty 02, 2005 7:46 pm ]
A dalmierzelektrnisze to raczej bedzie to samo co te uklady od AF

ddMON
02-01-2005, 20:47
Tylko mi chodzi o konkretne odniesienie się do zadanego przeze mnie pytania w temacie wskaźnika ostrego obrazu w wizjerze! :wink:

----
Widzę, że dopisałeś!
Że raczej, to tak jak napisałem, chodzi o na pewno :wink:

glisek
02-01-2005, 20:50
Tak sobie mysle, ze jak masz BF /FF to nie wazne czy uzywasz AF, czy ostrzysz recznie patrzac na kropka, to i tak samo bedzie nieostro. Pewnie najlepiej na wlasne oko liczyc.
tak sobie tylko mysle.... ;)

Anonymous
02-01-2005, 21:17
Witam !! AF i MF w D70 reguluje się całkiem niezaleznie co nie znaczy że regulacja MF nie wpływa na odczyt ostrości przez czujnik AF. Jest możliwe takie wyregulowanie aparatu że ustawienie ostrości w manualu poskutkuje FF na matrycy a jak przełączymy się na AF to zobaczymy BF. Procedurę regulacji powinniśmy rozpocząć od regulacji poprawności MF ponieważ od wyregulowania tego zależeć będzie regulacja AF.
Niestety z mojego wielogodzinnego doświadczenia wynika że nie ma możliwości doregulowania focusa (AF i MF) do wielu szkieł :( Zaczynam przypuszczać że problemem jest budowa matrycy. Z tego co wiem nad każdym fotodetektorem (potocznie pixelem) jest mikrosoczewka. Taki układ może powodować zakłamania ostrości uzależnione od kąta padania światła czyli od ogniskowej obiektywu.

Tak se wydumałem... ;)

Pawel Pawlak
02-01-2005, 21:18
To byłem Ja.... Rocznik70 ;)

glisek
02-01-2005, 21:35
Witam !! AF i MF w D70 reguluje się całkiem niezaleznie co nie znaczy że regulacja MF nie wpływa na odczyt ostrości przez czujnik AF. Jest możliwe takie wyregulowanie aparatu że ustawienie ostrości w manualu poskutkuje FF na matrycy a jak przełączymy się na AF to zobaczymy BF. Procedurę regulacji powinniśmy rozpocząć od regulacji poprawności MF ponieważ od wyregulowania tego zależeć będzie regulacja AF.
Niestety z mojego wielogodzinnego doświadczenia wynika że nie ma możliwości doregulowania focusa (AF i MF) do wielu szkieł :( Zaczynam przypuszczać że problemem jest budowa matrycy. Z tego co wiem nad każdym fotodetektorem (potocznie pixelem) jest mikrosoczewka. Taki układ może powodować zakłamania ostrości uzależnione od kąta padania światła czyli od ogniskowej obiektywu.

Tak se wydumałem... ;)

W wiekszosci sie zgadzam, ale z tymi mikrosoczewkami to mi jakos cos nie pasi. Z tego co wiem to taki uklad jest w SIgmie, bo tam jest ta ciekawa matryca z trzema kolorami jeden nad drugim. w nikosiu, to tylko jakis filtr (od podczerwieni), ale nie wiem jakie on tam jeszcze funkcje spelnia. A co do BF/FF z roznymi obiektywami to szczerze nie testowalem, ale na chlopski rozum to jakbys mial przy kazdej zmianie obiektywu inne nastawy, to juz w czasach analogowych aparatow by sie okazalo ze lustrzanki to sie nadaja tylko do tluczenia tych ichnich luster ;) (w F65 system egulacji FF/BF jest taki sam).
Z drugiej strony jezeli po zmianie obiektywu masz FF/BF i jest to problem matrycy (albo tych mikrosoczewek..) to rowniez powinienes to miec (FF/BF) zalezne od ogniskowej (szczegolnie dla zoomow, co sie im ostatnie soczewy przesuwaja w zaleznosci od ogniskowej)

Sorki ddMONie, ale chyba nieopatrznie Ci temat poszedl za moja sprawa (ale tylko troszke) w inna strone. Ale obiecuje, ze pomysle o Kropku MF ;)

szymony
02-01-2005, 21:41
To znaczy, że przy ciemniejszym niż 5,6 obiektywie wskaźnik działa (świecie się) ale nie podaje prawdy?
Chyba nie, bo z moim kitem, bez względu na wartość przysłony ten wskaźnik działa i z moich prób wynika, że ostrość jest za każdym razem nastawiana prawidłowo?!

Oj ddMON-ie, Tu się rozchodzi o otwór wzgledny szkła, bo przy takowym dokonywany jest zarówno pomiar światła, jak i ustawienie ostrości. Kit ma otwór wzgledny 3,5-4,5 więc do 5,6 mu jeszcze brakuje. To jaką przysłone ustawisz ma tylko wpływ na ekspozycje, a nie na pomiary.

Pawel Pawlak
02-01-2005, 21:55
Z drugiej strony jezeli po zmianie obiektywu masz FF/BF i jest to problem matrycy (albo tych mikrosoczewek..) to rowniez powinienes to miec (FF/BF) zalezne od ogniskowej (szczegolnie dla zoomow, co sie im ostatnie soczewy przesuwaja w zaleznosci od ogniskowej)

Sorki ddMONie, ale chyba nieopatrznie Ci temat poszedl za moja sprawa (ale tylko troszke) w inna strone. Ale obiecuje, ze pomysle o Kropku MF ;)

No i zależy. Im większy zakres zooma i jaśniejsze szkło to bardziej wychodzi :(
Przykład: Obecnie mam w miarę zoptymalizowany focus pod kita i 50. Jak zakładam 80-200 2.8 to przy 80mm focus chodzi praktycznie dobrze, naprawdę ostro jest już od 2.8. A jak mu dam 200 to jest BF jakieś 4-7 cm. Co gorsza jak nawet przymknę do 8-11 to sytuacja się nie poprawia. Wygląda jakby głębia ostrości rośła tylko w kieruku +nieskończoności. Następna ciekawostka to taka że mogę to obejść przez MF. Wtedy ostro jest już od f:2.8. ( tylko nie zawsze jest to wygodne zwłaszcza jak się ma wad wzroku ;( )

glisek
02-01-2005, 22:04
widze ze przecwiczyles sprawe dokladnie, wiec wymardrzanie sie z mojej strony bez przetestowanie mija sie z celem. A miales okazje przetestowac jak to jest na innych puszkach?
Bedziesz na zlocie w zakopcu? - tam mysle ze byloby dobre miejsce do takich zabaw i wyciagania wnioskow (w samochodzie zawsze mam z 10kg roznych kluczy i srubokretow..:) )
Wiec jak na dzisiaj nie mam teorii dotyczacej tych cudow z FF/BF :?

ddMON
02-01-2005, 22:06
To znaczy, że przy ciemniejszym niż 5,6 obiektywie wskaźnik działa (świecie się) ale nie podaje prawdy?
Chyba nie, bo z moim kitem, bez względu na wartość przysłony ten wskaźnik działa i z moich prób wynika, że ostrość jest za każdym razem nastawiana prawidłowo?!

Oj ddMON-ie, Tu się rozchodzi o otwór wzgledny szkła, bo przy takowym dokonywany jest zarówno pomiar światła, jak i ustawienie ostrości. Kit ma otwór wzgledny 3,5-4,5 więc do 5,6 mu jeszcze brakuje. To jaką przysłone ustawisz ma tylko wpływ na ekspozycje, a nie na pomiary.
No tak, święta racja, coś mi się z 100% manualnym obektywem Zenka pozajączkowało :oops:
Ale... próbowałem właśnie powyższe zagadnienie z D70, tzn. ap. w manualu, tryb A i przysłona od f/5,6 w górę na podglądzie głębi ostrości (trochę palców mało ale da się zrobić :wink: ).
No i wyszło mi, że do f/14 działa. I to raczej dobrze! (zależy to chyba od kontrastu, oświetlenia, a co się też z tym wiąże także od odległości do ostrzonego obiektu).

A co do zadanego w tym wątku pytania, bo na temat samej regulacji BF/FF już mamy kilka wątków, to nie chodzi tutaj o regulację i co robić w jakiej kolejności ale o:

Skoro ktoś ma BF lub FF i na AF aparat mu błędnie ostrzy, to jeżeli przestawi go w tryb M i wykorzystuje do nastawiania ostrości obrazu wskaźnik ostrego obrazu w wizjerze (dalmierz elektroniczny), to czy nadal wskazania tego wskaźnika są błędne?
Bo AF, jak mi się zdaje, także korzysta z tego samego sygnału do zakończenia procesu ostrzenia?!
Jeżeli tak jest, to znaczy, że możemy polegać jedynie na jakości swojego wzroku (czyli np. jak w moim Zenku ).
Może ktoś obeznany w budowie aparatu, wypowie się na ten temat?

glisek
02-01-2005, 22:23
to czy nadal wskazania tego wskaźnika są błędne?


nie wazne czy uzywasz AF, czy ostrzysz recznie patrzac na kropka, to i tak samo bedzie nieostro. Pewnie najlepiej na wlasne oko liczyc.

Na moje oko tak. D70 nie jest wyposarzony w dalmierzowy pomiar ostrosci/odleglosci, a jedynie w system bazujacy na kontrascie. I jak jest ustawiony w MF to i tak podpowiedz (ta mala zielona kropeczke) bierze z tego samego czujnika - z tym ze jak mi sie wydaje tylko ze srodkowego (krzyzowego)

Pawel Pawlak
02-01-2005, 22:27
Skoro ktoś ma BF lub FF i na AF aparat mu błędnie ostrzy, to jeżeli przestawi go w tryb M i wykorzystuje do nastawiania ostrości obrazu wskaźnik ostrego obrazu w wizjerze (dalmierz elektroniczny), to czy nadal wskazania tego wskaźnika są błędne?
Bo AF, jak mi się zdaje, także korzysta z tego samego sygnału do zakończenia procesu ostrzenia?!
Jeżeli tak jest, to znaczy, że możemy polegać jedynie na jakości swojego wzroku (czyli np. jak w moim Zenku ).
Może ktoś obeznany w budowie aparatu, wypowie się na ten temat?

Przed chwilką wykonałem szybki test. Wskaźnik tez kłamie :(
Nie chcę Cię załamywać ale układ rzutwania obrazu na matówkę podlega takiej samej regulacji jak AF więc też może kłamać...

ddMON
02-01-2005, 22:34
Przed chwilką wykonałem szybki test. Wskaźnik tez kłamie :(
Nie chcę Cię załamywać ale układ rzutwania obrazu na matówkę podlega takiej samej regulacji jak AF więc też może kłamać...
A na czym on polegał?

deep
02-01-2005, 22:37
rocznik70 ma rację, dla różnych szkieł są różne BF i FF, sam przetestowałem i pisałem w innym poście. Też chciałbym poznać dlaczego tak jest i czy da się z tym coś zrobić. Co do regulacji to można wyregulować zarówno BF i FF dla matrycy jak i dla matówki. Ja mam wyregulowane idealnie dla kita (pare godzin się pobawiłem) i teraz mogę robić zarówno AF jak i manualnie. Kropka potwierdzajądza ustawienie ostrości jest realizowana tym samym czujnikiem co AF więc jak masz np BF to czy ustawisz AF czy na kropka to będzie źle.

Pawel Pawlak
02-01-2005, 22:46
Te zdjęcia sample to zobrazują ( mam nadzieję )

200mm, f:2.8, ostrość ustawiana na "przyrząd do ustawiania BF/FF ;)

1. Tak nastawia ostorść moje niedoskonałe oko


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img26.exs.cx/img26/5172/okomf4vn.jpg)

2. A tak dalmierz w D70


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img122.exs.cx/img122/2075/dalmierzbf6ie.jpg)

AF widzi to tak jak dalmierz

ddMON
02-01-2005, 23:01
Czyżbyśmy dopiero my (forumowicze) odkryli te tragiczne fakty?!

Przecież to byłaby (jest) tragedia :( Na co mi lustrzanka z jednym sprawnym obiektywem?! :shock:


Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilność z nową wersją forum.

To lepiej kompakta kupić, bo możłiwości ustawień prawie już te same, a problemu nie ma, bo obiektyw jeden.

A jak to wygląda w innych cyfrach np D2H, D100 - chyba Ci używający bardziej profesjonalnego sprzętu w takie "układy" by nie wchodzili z oczywistych względów?!
:roll:

ddMON bliski (w zależności od tego kiedy kupię zooma) załamania :(

Pawel Pawlak
02-01-2005, 23:06
Znalazłem w opisie D2X coś takiego:


• Precyzyjne wyostrzanie
Różne obiektywy zapewniają nieco odmienny obraz przy wysokich rozdzielczościach, zwłaszcza gdy w aparacie jest włączona funkcja wyostrzania. Algorytmy automatycznego wyostrzania w aparacie D2x uwzględniają dane MTF z różnych obiektywów Nikkor, co pozwala odpowiednio zoptymalizować wyostrzanie.

Czyżby dopiero ten DSLR NIKONa zaaplikowane miła lekarstwo na BF/FF ?? A może to chodzi o zupełnie coś innego ?? Sam już nie wiem.... :cry:

[ Dodano: Nie Sty 02, 2005 10:14 pm ]
Tak wogóle to zaczynam się zastanawiać jak z tym problemem sobie poradzić, akceptując go ( bo co innego mi zostaje ??) Przychodzą mi do głowy rózne pomysły...

1. podmienić soczewkę okularową na indywidualnie wykonaną dla mnie, korygującą moją wadę i przestawić się na MF dla długich ogniskowych

2. Zrobić jakieś ustrojstwo które pozwala na przesówanie o zadaną odległość aparatu ( z obiektywem ) na statywie.

Ps. Zdaję sobie sprawę że moje wywody są wodą na młyn canonierów ale Oni tez maję ten problem choć niekoniecznie jeszcze o tym wiedzą ;)

Anonymous
03-01-2005, 00:33
Czy nie jest lekka przesada dzielic sie na Canonowcow i Nikonowcow?! Sami macie doskonaly przyklad do czego to prowadzi - wiekoszosc obecnych na forum podpina jakas ideologie do prdukowanego sprzetu - ze Nikon to nie jest komercyjny i wogule to jest marka prawdziwego fotografa. Tu jest doskonaly przyklad jak naiwne jest takie myslenie i do czego moze doprowadzic na wieksza skale (im producent wie, ze ma stalych klientow swiecie wiezacych w elitarnosc firmy tym bardzie staje sie beztroski). Wczesniej byly krzywo wklejone matrce (chodzi mi ogulnie o nieproste zdjecia) teraz jeszcze do tego to co wiadac w obecnym poscie?! I na co liczy pan Rocznik70? Ze skoro Nikonowcy maja taki problem to byc moze (o zgrozo) "na szczescie" Canonierzy tez maja taki problem!!! :/

Nie mozecie uwolnic sie od myslenia/patrzenia przez pryzmat jakis falszywych ideologi? Prawda jest taka, ze sa producenci i konsumenci. Dla nas ftografow najwazniejszy (oczywiscie tylko w kategori samych technikaliow) jest bay aparat dzilal jak najlepiej a cala reszta to juz na conajmniej 5-tym planie.

Ja do tej pory uzywalem analoga Canon 30, zastanawialem sie nad kupnem cyfry lustra. Najpierw myslalem o Canonie 300D bo byl pierwszy - pozatym z Caonem bylem obeznany. Potem pojawil sie Nikon D70 i byl zwyczajnie lepszy niz 300D. Dla mnie wybór (chwilowo) był oczywisty D70 - bo lepszy, nic wiecej. Ale poczekałem jeszcze troche i teraz stoje przed zakupem Canona 20D. Czemu? Bo ja potrzebuje szybkosci aparatu (sporty rowerowe) jaka jest 5 klatek na sekunde (najlepszy wynik w tej cenie) i jest to poprostu w danej chwli dla mnie najlepszy wybor poprostu. Cala reszta nigdy nie miala znaczenia. Podkreslam jescze raz, dla fotografa ma znaczenie glownie jakosc body ewentualnie system obiektywow jaki posiada (nik przeciez nie wymieni 10 obiektywow za ok 50 000zł na inny system).

Powiem wiecej, ja bym powiedzial na miejscu pana Rocznik70 - mam nadzieje, ze u Canonowcow tak nie ma - przynjamniej moge pujsc do konkurencji i dostac lepszy sprzet poprostu. Bo nie ma nic gorszego niz monopolista czy uzaleznienie. Jesli ktos ma watpliwosci niech pomysli o TP SA i jeszcze raz sie zastanowi co by było gdyby nadal nie było dla niej żadnej konkurencji.

Ostatni raz podkreslam - dla mnie nie ma lepszej, kultowej firmy fotograficznej. Dla mnie sa tylko lepsze lub gorsze parametry (i to tez tylko ze wzgledu na moje konkretne potrzeby a nie w ogulnosci). Czyz to nie jedeny sluszne rozwiazanie?

Laskawie prosze administratora o nie kasowanie tego offtopa. ewentulanie umieszczenie go w innym temacie ale pozostawienie linka do tej wypowiedzi w topiku.

A jeszcze gdyby ktos mial wtpliwosci i twierdzil "no ale przeciez to jest forum Nikona". Oczywiscie, wlasnie dlatego mozna tu najlatwie znalesc rozwiazanie problemow dotyczacych nikona. A na forum Canona dotyczacych Canona. Ale czy to znaczy, ze nie wolno powiedziec, ze inne aparaty tez sa dobre? Chyba tylko sprzedawca nikona moze tak twierdzic. Ale zarobek to niekoniecznie zetelna informacja

Pozdrawiam wszystkich

Pawel Pawlak
03-01-2005, 01:00
SiD, nie miałem zamiaru wywoływać burzy ani kłutni. Pewnie zanim zacząłeś pisać nie zauważyłeś że na końcu mojej uwagi zamieściłem taki specyfczny uśmieszek.
Pisałem o problemie ze sprzętem, który występuje w D70 a ponieważ miałem możliwość potestowania 300D, nawiązałem do canonierów. I tyle. Jeśli odebrałeś mojego posta jako atak na siebie, firmę CANON, użytkowników sprzętu tej firmy to albo ja się źle wyraziłem albo Ty źle mnie zrozumiałeś.
Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Sty 03, 2005 12:07 am ]
SiD !! Nie musisz zwracać się do mnie per pan. Wystarczy Rocznik70 albo Paweł :) Nie bierz wysztkiego tak na poważnie, uśmiechnij się !!
Prawda jest taka że zarówno Nikon jak i Canon ( kolejność dowolna )nie wypuści na rynek idealnego aparatu bo przecież muszą w następnym roku pokazać coś udoskonalonego ;)

Anonymous
03-01-2005, 01:25
Odebralem to tak, ze specyficzny usmieszed dotyczyl raczej "niekoniecznie jeszcze o tym wiedzą" ale moze nieslusznie. Natomias post nie byl wymiezony glownie w Ciebie (choc niestety mogles odniesc takie rwazenie po tym jak to napislaem) tylko raczej atmosfery na obydwu forach. Nikona i Canoa. Wszyscy mowia "zaraz, nie reklamuj konkurencji, reklamuja Nikona/Canona" I chociaz jest na ofrum tylko gosciem i to od niedawna, bylem switkiem kilku dysksuji ktora to z firm jest lepsza a jaka wreda polityke marketingowa stosuje, zeby namieszac w glowie fotografom, zeby brali ich sprzet. Mam wrazenie, ze wlasciciele swoich aparatow konkretnych marek traktuja swoja firme jak cos co trzeba zaciekle bronic, natomiast producent niezaleznie od wszystkiego leje na wszystko z gory cieplym moczem (no moze jedna nie az tak... chociaz...). A gdyby wraznie powiedziec "u konkurencji lepsze jest xxx" albo "w tej chwili najbardziej interesujacy aparat na rynku jest firmy xxx" (ktora nie jest "ukochna firma") to moze producenci zaczeli by sie bardziej starac, obnizac ceny i ulepszac sprzet, zeby zykac wieksza czesc rybku... ale jakos wszyscy sie tej calej konkurencji boja zamiast zorzumiec, ze gdyby nie ona wszyscy bysmy robili zdjecia aparatami pokorju 1/3 mozliwosci nikona D70 jednak za cene 4 razy wieksza... bo i tak nie bylo by alternatywy. Nie jest to tak, ze dla mnie to jest sprawa zycia i smierci, zeby wszyscy sie nawzajem polubili. Wczesniej w tych dyskusjach wogule nie zabieralem glosu i pozniej juz chyba glowsu zabierac wiecej nie bede... jednak mam nadzieje, ze kogos otrzezwie, sprowadze na ziemie i sprawie, ze kupi sobie najlepszy dla siebie aparat bez wzgledu na marke i porobi swietne zdjecia. :D

Poza tym jaka wartosc ma ocena nie skonfrontowana z innym punktem widzenia? Np. posiadacz Canonow (dla nikonowcow)? NIe mozna byc zamknietym... trzeba porozumiewac sie i wyciagac wspolnie wnioski... a przeciez i tak wszystko polega na tym, zeby nie dac sie producentowi (niezaleznie jakiej marki) zrobuc sie w chu... :wink: czytaj - kupic dobry sprzet za rozsadne pieniadze, o nalezytej jakosci, konkurencyjny do pozostalytch. Jasna sprawa... ale mam wrazenie, ze nie az taka jasna jak sie wydaje.

ddMON
03-01-2005, 02:14
Dobrze prawi - gdy nas bedzie wielu, razem szybciej dojdziemy do wspolnego celu!
No i najwazniejsze, ze sie tez zaczyna usmiechac!
Na bok wasnie - zagladaj do nas czesciej :wink:

slasz
03-01-2005, 17:34
Hmm, ten tego, że tak powiem. Drodzy forumowicze, gdzieś mi to uciekło, ale czy ktoś mi może powiedzieć jakie jest oficjalne stanowisko firmy Nikon. Problem praktycznie nie schodzi z forum wiec może "ekspeci" Nikona coś ciekawego powiedzą, chyba zobowiązuje do tego chociażby pozycja lidera na rynku ;)

Pozdrawiam

Pawel Pawlak
03-01-2005, 19:13
Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilność z nową wersją forum.