PDA

Zobacz pełną wersję : Użycie wizerunku bez zgody



bartoszki
09-09-2008, 23:06
Witam!
Na stronie internetowej, pewnej firmy budowlanej, zamieszczone zostało bez mojej zgody zdjęcie mojej rodziny (ja, żona i dziecko). http://www.smolec.com.pl/index.php4
Kto za to odpowiada: właściciel strony, firma tworząca stronę czy może pracownik tej firmy (rzeczywisty autor strony)?
Zdjęcie zostało wykonane podczas imprezy rodzinnej przez autora strony www. Jakiś czas później zwrócił sie on z pytaniem czy może wykorzystać zdjęcie na co otrzymał wyraźną odpowiedź negatywną.
Bardzo proszę o pomoc. Nie chcę narobić smrodu autorowi www - w końcu to rodzina.

ovserwator
09-09-2008, 23:13
Tu masz link:
http://www.artserwis.pl/index.php?f=1&fgid=1&fqid=60

może być pomocny i to bardzo, pomimo, że dotyczy osoby publicznej - do osoby prywatnej tyczą*się te same przepisy.

JK
09-09-2008, 23:13
Tak, czy inaczej narobisz smrodu rodzinie. Za stronę odpowiada firma - właściciel strony. Powinieneś żądać usunięcia zdjęcia i dochodzić odszkodowania od tej firmy. Ale ta firma zapewne ma podpisaną umowę z firmą która robiła stronę i na tej podstawie będzie od niej dochodziła stosownych odszkodowań. Koniec, końców i tak dostanie po tyłku autor, który to zrobił i nie zadbał o zgodę na wykorzystanie Waszego wizerunku. Jak nie staniesz, dupa zawsze z tyłu. :wink:

bartoszki
10-09-2008, 00:01
Dziękuję za rady. Najchętniej przydusiłbym właściciela strony bo firma tworząca strony www to jakiś mikrus, który mógłby tego nie wytrzymać (konkurencja byłaby szczęśliwa) a autor strony (rodzinka) już tam nie pracuje więc nie wiem czy miecz sprrawiedliwości może go dosięgnąć.
Ale, ale... Czy właściciel strony nie powinien posiadać mojej zgody albo przynajmniej upewnić się, że taka jest?
A może ktoś wie jakiego rzędu są odszkodowania za takie numery?

pawel
10-09-2008, 00:04
w tej sytuacji, jeśli nie chcesz narobić problemów autorowi strony, napewno nie powinieneś domagać się żadnego odszkodowania od właściciela strony, lub firmy która ją wykonywała. Powinieneś nastraszyć samego autora konsekwencjami które uznasz za stosowne by zmusić go do odkręcenia sprawy i usunięcia fotografii we własnym zakresie, ponieważ jego pracodawca lub zleceniodawca mogą (i w normalnych warunkach powinni) poważnie go ukarać, kiedy dowiedzą się o fakcie który opisałeś.

bercik
10-09-2008, 09:29
Stary chcesz szmal, to to masz sprawę w sądzie wygraną ( bedzie troche na sprzęt ) a nie licz, ze forumowicze podejmą za Ciebie decyzję i jeszcze usprawiedliwiać twój krok.
Po co pchasz się z tym wątkiem, co mamy wyleczyc Cię ewentualnego kaca moralnego, idż z tym do psychologa.
Bercik pozdrawia

pn
10-09-2008, 09:46
Bercik, masz calkowita racje, watek co najmniej watpliwy. Mam wrazenie, ze gosc chcialby zarobic, ale upewniajac sie, ze juz nie pracujacy tam ktos z rodziny nie poniesie zadnych konsekwencji. Wiec zamiast miec pretensje do czlonka rodziny, bedzie kombinowal.

Moze by zamknac ten watek, a najlepiej poslac w kosmos?

JK
10-09-2008, 09:56
..... Moze by zamknac ten watek, a najlepiej poslac w kosmos?
Zamknąć można, jeśli autor o to poprosi, albo zacznie się tu jakaś nagonka. Ale dlaczego go wysyłać w kosmos? Dla wielu młodych fotografów może być bardzo pouczający. Być może w przyszłości uda im się uniknąć losu tej "rodziny, która dostanie po tyłku".

elanek
10-09-2008, 10:09
Smrodu? Pytał o zgodę, Ty się nie zgodziłeś, on Cię w bambuko zrobił - więc ma nie być smrodu?

bercik
10-09-2008, 10:37
Zamknąć można, jeśli autor o to poprosi, albo zacznie się tu jakaś nagonka. Ale dlaczego go wysyłać w kosmos? Dla wielu młodych fotografów może być bardzo pouczający. Być może w przyszłości uda im się uniknąć losu tej "rodziny, która dostanie po tyłku".

Tak moderator ma rację, ten będzie pouczający dla początkujących ale tych co wchodzą dopiero w życie, a zatem dziatki się uczcie :
autor wątku ma rodzinę, ma dzieci, jest osobą dorosłą, czyli taką która ma zdolność do podejmowania czynnosci prawnych. Był pytany o zgodę przez z jednego z członków rodziny czy może upublicznić wizerunek rodziny na stronie www. autor watku kategorycznie odmówił, ale pomimo tego wizerunek został umieszczony na www.
Kochane dziadki, pytanie do WAs: co w takim razie robi człek dorosły ? Brawo !!! Dokładnie tak, żąda kategorycznie by wizerunek został usunięty z www.
A tu co, wizerunek jest nadal, więc co mamy do czynienia z człowiekiem dorosłym czy może małym cwaniaczkiem, który szuka możliwosci dodatkowego źródła dochodu.
Być moze się bardzo mylę co do autora tego wątku, ale tak se Bercik wydedukował na podstawie postów autora tegoż wątku.
A jakaż z tego płynie nauka moje dziatki:
a mianowicie taka, nie należy się zwracać z radą do myślących fotoamatorów ( tak w całej jej masie są to ludzie myślący i większości równieź czyści moralnie choćby z faktu, że są idealistami ), bo jak się chce zrobić BIZNES to należy zwrócić się do kancelarii adwokackiej, a oni juz będą wiedzieć jak wykorzystać brak zgody jeśli, rzeczywiscie jej nie było, a nawet jak była to adwokat bedzie wiedział co robić, tylko w przxypadku wygranej sprawy jeśli ma się wraźliwą naturę, a chyba taka występuje u autora wątku ( inaczej nie zapisywał by się dzień wcześniej do naszego forum tylko po to by rozpocząć ten wątek i uzyskac wsparcie forumowiczów ) to wówczas jeszcze bedzie potrzebny psychoterapeuta.

JK
10-09-2008, 11:37
Chyba trochę cię poniosło, panie Bercik.

Zamykam.