albertnowicki
05-09-2008, 09:58
Witam,
mój kolega przyjeżdża do mnie w październiku z USA. Sam zakupuje dla siebie dwa szkła. a że będzie podróżował na pusto (ale z dwoma obiektywami;) ) to może jeszcze kupić jakąs puszkę. Istnieje możliwośc zakupu przez internet i wysyłki do niego, a on to przywiezie.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem jakiejś puszki NIKONA(pamietajcie że w PL nie bedzie honorowana gwarancja!!!) to możemy się dogadać. Kolega będzie chciał z tego tytułu jakąś niewielką gratyfikację.
Oczywiście towar przyjedzie bez oryginalnego kartona, co jest chyba zrozumiałe.
nie wiem na ile jeszcze się opłaca przy rosnącym kursie dolara, ale może komuś sie to jeszcze opłaca.
Na szkłach można jeszcze trochę zaoszczędzić, ale za dużo też nie moze przecież wieźć tych obiektywów...
A puszki sam osobiście nie potrzebuje.
Nie zajmuję się wyszukiwaniem ofert w Internecie, bo nie mam na to czasu.
Układ jest taki: Wyszukujesz sobie ofertę, zamawiasz wysyłkę do niego, za którą sam płacisz, a on to przywozi na początku października. Będzie 8 października w Warszawie, a potem będe z nim jeździł trochę po Polsce.
mój kolega przyjeżdża do mnie w październiku z USA. Sam zakupuje dla siebie dwa szkła. a że będzie podróżował na pusto (ale z dwoma obiektywami;) ) to może jeszcze kupić jakąs puszkę. Istnieje możliwośc zakupu przez internet i wysyłki do niego, a on to przywiezie.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem jakiejś puszki NIKONA(pamietajcie że w PL nie bedzie honorowana gwarancja!!!) to możemy się dogadać. Kolega będzie chciał z tego tytułu jakąś niewielką gratyfikację.
Oczywiście towar przyjedzie bez oryginalnego kartona, co jest chyba zrozumiałe.
nie wiem na ile jeszcze się opłaca przy rosnącym kursie dolara, ale może komuś sie to jeszcze opłaca.
Na szkłach można jeszcze trochę zaoszczędzić, ale za dużo też nie moze przecież wieźć tych obiektywów...
A puszki sam osobiście nie potrzebuje.
Nie zajmuję się wyszukiwaniem ofert w Internecie, bo nie mam na to czasu.
Układ jest taki: Wyszukujesz sobie ofertę, zamawiasz wysyłkę do niego, za którą sam płacisz, a on to przywozi na początku października. Będzie 8 października w Warszawie, a potem będe z nim jeździł trochę po Polsce.