PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z kolorami



MaciejKa
29-12-2004, 14:45
Witam.

Może ktoś z Was powie mi, jak uzyskujecie tak fantastyczne kolory na prezentowanych zdjęciach? Czy są one jeszcze dodatkowo "traktowane" Photoshopem, GIMPem czy też czymś innym, czy może klucz tkwi w odpowiednich ustawieniach aparatu. Moje zdjęcia robią wrażenie szarych, "ziemistych" a kolory wyglądają nienaturalnie. Postaram się zamieścić kilka przykładów.

MaciejK

P.S. Przy okazji - witam wszystkich po długiej przerwie!

ddMON
29-12-2004, 15:26
Dawaj, bo zgłodniałem!
Rzeczywiście b. dawno Cię nie było - miło widzieć!!! :wink:

MaciejKa
01-01-2005, 23:00
Sorki, że dopiero teraz zapodaję - zdjęcia miałem w domu, a po powrocie z pracy czekało na mnie dziecko z gorączką. Po "ugaszeniu" mam trochę czasu dla siebie i dla Was.
A zatem zapodaję. Najpierw przykłady, potem konkluzja - czy słuszna - pozostawiam to Wam.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1715.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1761.jpg)
Jak widać kolor skóry dziecka (moja córa - pochwalę się, a co! :D ) odbiega od "normy". Jest szara, ściana w tle też z bielą nie ma nic wspólnego. Obydwa zdjęcia były robione w trybie "Portret" z wbudowaną lampą.
A teraz dwa kolejne przykłady, które naprowadziły mnie na właściwy trop:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1847.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1848.jpg)
Treścią zdjęcia się proszę nie przejmować - "obiekt" miał gorączkę. :( Tym razem błyskała SB-600. Pierwsze zdjęcie zostało zrobione w trybie "Portret". Drugie w trybie "Programmed auto". Z danych EXIF wynika, że pliki różnią się od siebie przestrzenią kolorów (Portret - tryb Ia sRGB, Program - tryb IIIa sRGB). W aparacie mam ustawione domyśnie IIIa. Dodatkowo dla trybu Portret balans bieli ustawiony jest na Auto, drugie zdjęcie to "Flash". Chciałem ułatwić sobie zadanie, wybierając dla zdjęć portertowych dedykowany program, ale jak widać nie zawsze to popłaca. Pytanie - czy to wada/cecha tylko mojego egzemplarza, czy po prostu "te typy tak mają".
Dla zainteresowanych - NEFy:
http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1715.NEF
http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1761.NEF
http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1848.NEF (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1715.NEF)
http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1847.NEF (http://www.maciejka.net/d70forum/DSC_1848.NEF)
A przy okazji - samych udanych ujęć w 2005 roku!

MaciejK

dufus
01-01-2005, 23:09
Śliczna niunia, pogratulować tatusiowi :D ,

a w nawiązaniu do tematu to potwierdzam, że z wbudowaną lampą mam tak samo, biel daleka od rzeczywistości nawet przy ustawieniu balansu na flash, dopiero zdjecia z SB-800 zaczeły wyglądać przyzwoicie, jakieś takie strasznie zimne światło ma ta wbudowana lampa...

ALF
02-01-2005, 02:26
do zdjęć z fleszami można użyć lekko ocieplających filterków np 81A, B&W kr 1,1...

gmoszkow
04-01-2005, 04:27
Alf z całym szacunkiem dla Twoich umiejętności posługiwania się filtrami tę drogię ciężko sugerować gdyż:

1. trzeba nabyś te filtry
2. trzeba nabrać wprawy w ich stosowaniu
3. jak nie trzeba to po co ciągle coś nakręcać i zdejmować z obiektywu

Jeśli chodzi o biel to jest to zadanie dość proste:

robisz w nefach i poprawiasz balans bieli na kompie to najprostsze rozwiązanie. Jest oczywiści kilka filtrów, których nie da się "podrobić" na komputerze, ale o ile się nie mylę to są raczej UV, Polar, Połówka, czasem może przydać się ND.


Witam.

Może ktoś z Was powie mi, jak uzyskujecie tak fantastyczne kolory na prezentowanych zdjęciach? Czy są one jeszcze dodatkowo "traktowane" Photoshopem, GIMPem czy też czymś innym, czy może klucz tkwi w odpowiednich ustawieniach aparatu. Moje zdjęcia robią wrażenie szarych, "ziemistych" a kolory wyglądają nienaturalnie. Postaram się zamieścić kilka przykładów.

MaciejK

P.S. Przy okazji - witam wszystkich po długiej przerwie!

Oczywiście, że duża część zdjęć, szczególnie robionych w świetle mieszanym (światło żarowe + lampa, światło słoneczne + lampa) ma wyciągany balans bieli na komputerze, trudno zawsze i wszędzie mieć ze sobą kartkę i mierzyć balans bieli.

Samo podkręcanie zdjęć nie jest grzechem dopóki nie przesadzisz.

W tej sprawie przypomniała mi się historia kumpla

Namówił rodziców na zakup Nikona - analoga jakieś 5-6 lat temu - F-601. Rodzice dali pieniądze, a że jechali zaraz potem na wakacje to deal był taki, że oni wezmą aparat na wyjazd a pózniej mój kolega przejmie go.

Wrócili, wywołali zdjęcia a niebo na nich było takie jakie można uzyskać bez żadnych filtów, czyli przepalone i przez to mdłe. Nie byli zachwyceni efektami i narzekali, że tyle pieniędzy w błoto bo byle małpa im by tak zrobiła. Kumpel poprosił o radę i dał jeszcze raz do naświetlenia odbitki tyle tylko, że z filtrem 1 albo 2 kroki na niebieskim.

To nic, że całość się zaniebieszczyła, ważny był kolor nieba by pokazać znajomym jak to tam fajnie było i pięknie. Rodzice zadowoleni, kumpel dostał na teleobiektyw i cała historia pięknie się skończyła.

No i witaj po przerwie - fajna córa.

To tyle

Grzegorz

ALF
04-01-2005, 16:47
Alf z całym szacunkiem dla Twoich umiejętności posługiwania się filtrami tę drogię ciężko sugerować gdyż:

1. trzeba nabyś te filtry
2. trzeba nabrać wprawy w ich stosowaniu
3. jak nie trzeba to po co ciągle coś nakręcać i zdejmować z obiektywu

1- akurat te nie są drogie :lol:
2- człek się całe życie uczy...i dobrze :idea:
3- jak to nie trzeba, skoro trzeba :roll:
a tak na marginesie...z tego co czytałem 25 lat temu o fotografii zapamiętałem, że ja idzie gość z aparatem to nie fotograf, ale reporter - fotografmiał by statyw...oraz, że 81A to takie cóś w torbie fotografa, którego nie można zapomnieć w przeciwieństwie do kanapek :lol:
ja na razie uczę się filtrowania i im więcej się ucze tym więcej chę tych filterków, bo dają ciekawe efekty i umożliwiaja zrobienie zdjęcie tam, gdzie już wydaję się to nimożliwe :idea: :lol: