PDA

Zobacz pełną wersję : Hvar



Mont
01-08-2008, 17:11
Męczę już trzecie Forum bo nigdzie nie uzyskałem pełnej odpowiedzi :(
Chodzi o bogactwo fauny na wyspie i wynikącą z tego potrzebę sprzętu.
Mówiąc wprost - czy warto pakować 3kg teleobiektyw+monopod+trapery+..... ??

Mont
03-08-2008, 19:01
Chodzi o bogactwo fauny na wyspie i wynikącą z tego potrzebę sprzętu.


Nikt nic nie wie ??

Czornyj
03-08-2008, 19:17
Byłem kilka lat temu na Hvarze, ale o ile dobrze pamiętam, to zwierza lądowego nie było tam w nadmiarze. Rybsztali i inszego morskiego dziadostwa było od cholery (a osobliwie jeżowców, przez które strach było wejść bez butów do wody), natomiast ptaszory są tam raczej nienachalne.

verus
03-08-2008, 19:52
a byłeś na cro.pl ?

Mont
04-08-2008, 08:03
a byłeś na cro.pl ?


dzięki za zainteresowanie :)

na cro.pl oczywiście zajrzałem, nikt mi niestety nie dał konkretnej odpowiedzi.
Jeden z Forumowicz wspominał coś o delfinach jakie tam widział 10lat temu ale nie traktuję tego wątku zbyt poważnie :) Oglądałęm zdjęcia z wyspy i jak na ten region przystało roślinność dosyć uboga brak wody to i zwierzaków mało :(

MARTINK
04-08-2008, 22:59
Witam, byelm 2lata temu w Starim Gradzie, mialem wtedy jeszcze kita ;) 18-55 i oczywiscie 55-200 ktorego nie zalozylem ani razu, jedyne co bym polecil to 17-55 lub cos z tego zakresu + polar (przyda sie tez w drodze powrotne przez plitvickie jeziora) + ew jakas polowka, polecam jesli bedziesz autem przejechac sie ze Starego Gradu do Sicuraju - droga super, widoki swietne, kupa lawendy, rozmarynu, winorosli i kamiennych domkow tez troche... zalezy co kto lubi ;)
Statyw koniecznie na nocne zdjecia w Hvarze - super zachody slonca i oswietlone budyneczki popoludniowym sloncem.
Miejscowke polecam w Starim Gradzie - 30% taniej niz w Hvarze - a samochodem 15 min. Hvar - jako miescina to taka troche snobistyczna ;) bylem tylko 2x przez 2 tyg - uwazam ze dluzej nie ma po co.

Ptakow i zwierzat za duzo nie pamietam - ale jak wpakujesz aparat do akwarium szczelnego i zejdziesz pod wode....

Mont
05-08-2008, 07:55
Ptakow i zwierzat za duzo nie pamietam - ale jak wpakujesz aparat do akwarium szczelnego i zejdziesz pod wode....


Hehehe niezły słoik musiałbym dokupić by zmieścić N300/2,8 :mrgreen:
Dzięki Martink, Twoje uwagi są bardzo cenne choć główne wątpliwości dotyczą teleobiektywu.
Myślę, że na zwiedzanie wyspy dobry będzie rower.
Będę w zatoce Tvardni Dolac na Płd.od Gdinj więc do Hvaru mam 62km a Starego Gradu 40km.

MARTINK
05-08-2008, 21:35
Hehehe niezły słoik musiałbym dokupić by zmieścić N300/2,8 :mrgreen:
Dzięki Martink, Twoje uwagi są bardzo cenne choć główne wątpliwości dotyczą teleobiektywu.


Zaden problem
Stalki 300 nie bralbym na 100% ale wiesz, zapewne jak znajdziesz super okazje to akurat go nie bedziesz mial. Ale serio to ja bym nie wzial.
Jesli nie masz nic oplacone - zaliczki itp to jedz w ciemno - kwatery znajdziesz na 100% i mozna sie potargowac - w sicuraju stalo 10 domkow i nic tam nie bylo... poza woda i lasem. Przez to ze nie mialem pewnego w 100% urlopu nie wplacilem zaliczki i dobrze na tym wyszlismy :)
Zdecydowanie polecam cos blizej Hvaru - czyli zachodnia czesc wyspy...

Kubasto
05-08-2008, 22:15
Hej!
Hvar-miasteczko naprawde ladne (stary teatr,twierdza,rynek)spedzilem tam kilka dni,w Starim Gradzie bylem tylko kilka godzin-przyplynalem tam promem-ale w porownaniu z Hvarem spokojniej i sennie.
Zwierzat biegajacych i latajacych nie zapamietalem (jedynie kilka osiolkow),niestety mialem bolesne spotkanie 3 stopnia z jezowcem :).Byl to jedyny kontakt w calej Chorwacji,widocznie lubia ta zatoke.
Hvar-wyspe-przyrodniczo zapamietalem jako pola lawendy.
Z rowerem moze byc ciezko jest bardzo goralsko.Widoki z drogi Stari Grad-Hvar przepiekne!
Jesli bedziesz mial czas to polecam zwiedzenie miasteczka Korcula (wyspa Korcula).
Polecam pyszne ostrygi-cytryna i kieliszek bialego wytrawnego,niebo w gebie.
Obiektyw-raczej szeroko-w waskich uliczkach,naprawde ostre swiatlo,niebo bezchmurne.
Pozdrawiam!
Kuba

mariush
06-08-2008, 14:24
Tele przydac może się co najwyżej do podglądania turystek na plaży :-)
Do normanego fotografowania - nie bardzo. Prędzej statyw i szare połówki.
Kilka moich tegorocznych pstryków z Hvaru:
http://img522.imageshack.us/img522/9501/p7028045copyup3.jpg
http://img225.imageshack.us/img225/4797/hvjm5.jpg
http://img297.imageshack.us/img297/4320/hv5ka2.jpg (to nawet z miasta Hvar)
http://img177.imageshack.us/img177/1527/hv7uy5.jpg (krocula w tle)
http://img512.imageshack.us/img512/2444/p6235731qy1.jpg (to też miasto Hvar)
http://img513.imageshack.us/img513/5374/hv12hv5.jpg
http://img257.imageshack.us/img257/8461/p6256383it0.jpg
http://img184.imageshack.us/img184/4237/p6276549tj6.jpg
http://img510.imageshack.us/img510/982/p6235757xc3.jpg
http://img233.imageshack.us/img233/2710/ziwqc0.jpg

mBak
06-08-2008, 22:25
Zobacz http://mirek.bak.gg/chorwacja kilka fotek z tej pięknej wyspy znajdziesz.
Szeroki kąt polar i połówkowe koniecznie zabieraj:) Ta wyspa to głównie widoczki!

lechupe
06-08-2008, 23:11
[...]Myślę, że na zwiedzanie wyspy dobry będzie rower.
Będę w zatoce Tvardni Dolac na Płd.od Gdinj więc do Hvaru mam 62km a Starego Gradu 40km.

No rowerem to sie mozesz trochę zmachać...Tam sa całkiem strome góry, a ponadto drogi nie za szerokie, co jak wiadomo nie sprzyja wyprzedzanym i wymijanym rowerzystom..

Jak slusznie zauwazono Hvar to przede wszystkim krajobrazy i sporo architektury. Mz najpiekniejsza widokowo i wrażeniowo droga to stary (południowy) szlak ze Starego Gradu do Hvaru.
Nie polecam dla osob z lekiem wysokosci.

Mont
07-08-2008, 07:56
No rowerem to sie mozesz trochę zmachać...Tam sa całkiem strome góry, a ponadto drogi nie za szerokie, co jak wiadomo nie sprzyja wyprzedzanym i wymijanym rowerzystom..


O to w jeździe na rowerze właśnie chodzi :mrgreen: jeśli ta droga jest taka wąska i niebezpieczna nie ma alternatywy w postaci dróg gruntowych ??

Czornyj
07-08-2008, 08:04
O to w jeździe na rowerze właśnie chodzi :mrgreen: jeśli ta droga jest taka wąska i niebezpieczna nie ma alternatywy w postaci dróg gruntowych ??

Wątpię. Cała wyspa jest cholernie górzysta i skalista, a tam gdzie jest równiej wszystko obsiane jest lawendą i poprzedzielane takimi małymi murkami z kamerdolców. Serpentyny są czasem tak strome, że przymulają samochód, a co dopiero rowerzystę - zresztą ogólnie nie widziałem tam desperatów na rowerach.

Mont
07-08-2008, 08:23
nie widziałem tam desperatów na rowerach.


to wyzwanie ?!?! :mrgreen:
W następne wakacje najpierw pomyślę o ptakach i rowerze, a potem będę myślał o... żonie ;)