kamil
18-05-2006, 00:35
No wlasnie,
Wczoraj po raz kolejny wlozylem 4 naldowane 2tyg. wczesniej akumulatorki do lampy a tu lipa - dwa strzaly i padly. Baterie podobno przyzwoite, VARTA 2600... W zwiazku z powyzszym doroslem do przyzwoitej ladowarki, tzn. (w kolejnosci waznosci)
1. Umiejacej rozladowac ogniwa przed powtornym naladowaniem
2. Podajacej napiecie na ogniwach
3. Ladujacej w czasie turbo.
Bardzo prosze o namiary (najlepiej w Polsce...)
Pozdrawiam,
Kamil
Wczoraj po raz kolejny wlozylem 4 naldowane 2tyg. wczesniej akumulatorki do lampy a tu lipa - dwa strzaly i padly. Baterie podobno przyzwoite, VARTA 2600... W zwiazku z powyzszym doroslem do przyzwoitej ladowarki, tzn. (w kolejnosci waznosci)
1. Umiejacej rozladowac ogniwa przed powtornym naladowaniem
2. Podajacej napiecie na ogniwach
3. Ladujacej w czasie turbo.
Bardzo prosze o namiary (najlepiej w Polsce...)
Pozdrawiam,
Kamil