PDA

Zobacz pełną wersję : Irlandia - wschodnie wybrzeze



Al Koholik
19-07-2008, 16:46
Znacie jakieś fajne miejscówki na wschodnim wybrzeżu Irlandii?

gALL
25-07-2008, 12:13
Howth - z Dublina autobus miejski tam jezdzi, naprawde warto sie tam wybrac (obejsc mozna caly polwysep w jedno popoludnie).

Bray - z Dublina autobusem miejskim, przejsc sie wybrzezem az do Greystones (i wrocic pagorkami)

Wicklow Mountain National Park - niestety zasmiecone

Na polnocy to rejon Newcastle i Dundrum Bay.

Al Koholik
25-07-2008, 15:18
Okolice Dublina są mi raczej znane - sam mieszkam kawałek za lotniskiem... prawie nad morzem. Bray, Wiclow, Killiney, Dun Loaghaire, Howth, Portmarnock, Malahide, Donabate, Rush, Skerries... są to miejsca mi raczej znane. Tak dalej na północ to zabrnałem do Carlingford Lough i objechałem dookoła Mourne Mountain i dojechałem wtedy do wspomnianego Newcastle. A czy przypadkiem w Dundrum Bay nie ma dość popularnej latarni morskiej??? Tak tylko pytam, pogooglam, sprawdze...moze akurat mam racje. Dzieki za zainteresowanie sie tematem.

Alonzo
07-08-2008, 22:16
Warto skoczyć również do Dalkey-ciekawa, mała miescinka z dwoma typowymi, surowymi w formie ruinkami zameczków.
Sally Gap-sławne skrzyzowanko na którym "nic nie ma" jednak mozna w tamtejszych okolicach trafić na niezłe perełki (może wrzucę zdjęcie), a skoro już jesteśmy w górach Wicklow-Devil's Glen-dość ciekawa, ponura dolinka z rodzynkami w postaci rzeźb sztuki nowoczesnej (cóż, jednemu może się podobać, drugemu nie za bardzo)-warto zejsć ze szlaku by poczuć klimat niczem z baśni-mchy i porosty potrafią zadziwić.
Miejscowość Wicklow-szczególnie okolice -5 km na południe dosć ciekawe klify i kilkugodzinny spacer ich zoboczami do latarni morskiej-warto jak ma się czas i nie wieje za bardzo;)
Arklow-dosć ciekawa lecz przewiana miescinka z silnie zniszczoną ruinką i armatami rozsianymi po polach-warto tam wpaśc wracając z Wexford (ładny zalew i zatoczka której wejścia strzeże malownicza wieżyca-szkoda tylko że za bliko drogi) oraz góry w okolicach Carlow (cudowne torfowiska, niestety sprofanowane jakimiś przekaźnikami). To na południe od Dublina.
Północ to m.in (by się nie rozpisywać): Drogheda-średniowieczny klimat (oczywiście spaskudzony typowo po Irlandzku "nowoczesną architekturą") i malowniczy port na rzece przez którą przerzucony stary, przeogromny wiadukt kolejowy.
No i warto pokusić się o podróż dalej na północ-na Belfast-po drodze zwiedzając pomniejsze mieścinki-zakładajac że nie używa się szbkich a nudnych autostrad-Newry, Warrenpoint (bajkowe położenie)i okolice...

Pozdro!
ALonzo

Al Koholik
08-08-2008, 14:39
No bardzo fajnie. Dziekuje za szczegółowe opisy miejsc.

robroy80
10-01-2009, 20:34
na polnoc od dublina polecam tez newgrange - nie dosyc ze rarytas bo na prawde staroc ale i widoczki w kolo calkiem niezle. jesli ktos lubi nadmorskie klimaty to polecam tez balbriggan. raptem 20km od dublina tez na polnoc. fajne nabrzeze, szczegolnie okolice portu sa dosc spoko. skerries (to mozna zachaczyc po drodze do balbriggan) mala miescina, ale tez nad morzem, wiatraki, kilka starch chatek pokrytych strzecha. ogolnie o niedzielnym poranku klimat niczym sprzed 20lat, serdecznie polecam. dla niezmotoryzowanych - dart z conolly station.