PDA

Zobacz pełną wersję : jaki analog do 1000zł za body



qooba
19-12-2004, 22:25
Witam wszystkich serdecznie!

Przymierzam sie do zakupu lustrzanki - Nikon oczywiście ;-)
Dostałem kuszącą ofertę cenowa od znanego tu wszystkim dostawcy sprzętu na F75 + szkła.
Wszystko było jasne do czasu awarii domowego sprzętu agd znanej firmy Ardo (made in makaron), która to awaria spowodowała nagły zwrot akcji w serialu "Układ z Żoną" :(

Budżet został uszczuplony, serce nadal ciagnie do aparatu, lecz sumienie nie pozwala na "głupie" wydatki...

Meritum sprawy:
1. Dzięki uprzejmości kolegi Królasa z krotoszyńskiego labu Kodaka miałem możność pobawienia się różnymi aparatami Nikona i ... F75 przepadł w przedbiegach z powodu zbyt wątłej budowy - maleństwo bogate w funkcje, lecz ubogie w ciało...
2. F65 wygodniejszy, lecz brakuje mi kilku funkcji, w tym najbardziej spota pod kciukiem...
3. F100 - $...
4. F60 za grosze (nowy z zapomnianego magazynu) za ciężki...
5. F80 - to jest to! Nowy niestety jest dla mnie nieosiągalny z powodu zbyt duzych zaległości w praniu spowodowanych awarią włoskiej pralki wg designu Pinninfariny

Mam więc pytania do Szanownych Forumowiczów:
W jakiej cenie można ustrzelić używane F80 - koniecznie czarne ;) sprawne w 100%?
Gdzie szukać tego aparatu i jak sprawdzić jego sprawność?
Czego się wystrzegać kupując używany aparat?

Dodam na koniec, że starsze aparaty raczej nie wchodza w grę. Nadal planuję zakup u "znanego wszystkim dostawcy sprzętu" obiektywu AF 50mm 1.8 plus ewentualnie inne bambetle, jeśli małżonka przymknie oko na saldo bankowe na czas jakiś...

Pozdrawiam wszystkich, Jakub Kaczmarczyk

Paweł M
19-12-2004, 22:39
Polecam F75

Kaleid
20-12-2004, 00:17
Hmm....F75 z gripem jest calkiem sympatyczny, acz rowniez polecam F80...pozostaje szukac na Allegro. Mocno potanialy ostanimi czasy.

szymony
20-12-2004, 03:19
Dokładnie. Za 1k idzie wyrwać F80. Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na F90x, też za tą kwotę powinienes spokojnie wyrwać. Korpus nieco starszy niż F80, ale pożądny i bardziej masywny.

Yanek
20-12-2004, 10:00
Ja bym sie przychylał do F90X. Jeśli coś lżejszego to F801s lub 601. F80 miałem pare razy w dłoni, ale bardzoej spasował mi 90X.
Dziwi mnie to zdanie że aparat jest za ciężki. Ja zawsze wolałem (w odróżnieniu od mojej żony ;) ) cięższy aparat bo mi łatwiej takim robić zdjęcia z ręki. Ale cóż, najlepiej jak się weźmie aparat przed zakupem do łapy bo to jest bardzo ważne, jak leży czowiekowi w dłoni.

ALF
20-12-2004, 12:40
ja bym radził w tej kolejności
f90x
f70
f801s
wszystkie konstrukcje pancerne w porównaniu z F75...każda ma swoje wady i zalety i każdą mozesz kupić na allegro -ceny
1000-1200
600-1000
600-1200
w klejności jw
wszystkie są cięższe, ale to zaleta, a nie wada :lol:

gALL
21-12-2004, 01:09
Nikon FM2 (bez n) albo FE2 w dobrym stanie z 50/1.8 powinien sie znalezc. Nie bede mowil o cacku FA czy FM3a bo to ok 1500 zl i wiecej.

qooba
23-12-2004, 14:13
Dziękuję wszystkim za sugestie!
Ostatnie trzy wieczory przeznaczyłem na czytanie archiwum Forum i chyba coś tam wymyśliłem ;)

Otóż mając na uwadze zakup w ciągu roku-dwóch DSLR-a postanowiłem (chyba...), że jeśli juz uzbieram odpowiednia sumkę, kupię:

1. F80
2. AF Nikkor 70-210mm f/4-5.6D
3. AF 50mm 1.8

Oczywiście wszystko używane i mam nadzieję, że sprawne...

Jeśli już nauczę się korzystać z tego i tamtego, pomyślę o wymianie tele na 80-200 2.8
co do szerokiego kąta, to na razie nie jest mi chyba potrzebny, poza tym mam od kogo pożyczyć jakąś sigme 28-80 (ogniskowych nie jestem pewien, ale zaczyna się od 28 ;-)

Dziękuję jeszcze raz za pomoc i życzę wszystkim słońca na święta!
Jakub Kaczmarczyk

admin
24-12-2004, 02:01
Rozsadne podejscie... Mimo wszystko doradzalbym wydanie jeszcze 150 zlotych na 28-80/3.3-5.6G. Tanio a calkiem znosnie.