PDA

Zobacz pełną wersję : D2H i odbitki



TRenciak
19-12-2004, 19:24
Pytanie głównie skierowane do urzytkowników D2H!!!

Na czym polega ten bajer... że z 4-ro megowej matrycy wyciaga się odbitki formatu A4 ?

zielarz
19-12-2004, 21:04
to chyba nic dziwnego.. 4 mp po prostu wystarczają dla tego rozmiaru. Ja moim G3 robie prawie format A4 i sa swietne!

Anonymous
19-12-2004, 21:18
Pytanie głównie skierowane do urzytkowników D2H!!!

Na czym polega ten bajer... że z 4-ro megowej matrycy wyciaga się odbitki formatu A4 ?
To jest kit marketingowy. Oczywiście - z 3 mp też kiedyś zrobiłem A3, ale to nic nie znaczy - piksle są gumiane i łatwo je naciągnąć.

TRenciak
19-12-2004, 22:39
Wiem, że i z fotki zrobionej telefonem mozna zrobić A4... ale nie o czyms takim mowie!
Chodzi o to że kiedyś któryś z użytkowników D2H powiedział ze wyciąga A4 przy 300dpi !

Anonymous
20-12-2004, 00:50
Wiem, że i z fotki zrobionej telefonem mozna zrobić A4... ale nie o czyms takim mowie!
Chodzi o to że kiedyś któryś z użytkowników D2H powiedział ze wyciąga A4 przy 300dpi !
Ja wyciągam z D70 B1 w 300 dpi. Poważka ;-).

maroo
20-12-2004, 00:53
Każdy plik można napompować do prawie dowolnego rozmiaru odbitki/wydruku.
Kwestia - z jakiej odległości się go ogląda.

TRenciak
20-12-2004, 01:03
Ale mi chodzi o publikacje w gazetach! A tam musi być minimum 280dpi
a powinno byc 300 dpi
z pliku 3000x2000 pix.. wyciągne niepełne A4
Jak więc wyciągnąć tyle z 4 Mpix ?
bez interpolacji isztuczengo powiększania!

c2h5oh
20-12-2004, 01:42
Bez interpolacji czy inszego powiekszania nie da rady. 2x2 bedzie zawsze "w przyblizeniu 4" chocbys nie wiem co nakombinowal

adik
20-12-2004, 10:06
to 2x2 niejest rowno 4??:(

c2h5oh
20-12-2004, 12:14
to 2x2 niejest rowno 4??:(

To wlasnie jest "wyzsza matematyka" ;-) jak sie upra to udowodnia ze 2x2 cztery dokladnie nie jest. .. ;-) Generalnie jak zaczynaja niektore 'krzaczki' wypisywac i w zasiegu wzroku mam kilka greckich liter ktorych nie znam to nawet nie wnikam ;-)

ALF
20-12-2004, 12:32
to 2x2 niejest rowno 4??:(

nie zawsze :mrgreen: ...pamiętam jak na lekcji fizyki nasza pani w ramach rozrywki przeprowadziła dowód... :mrgreen:

adik
20-12-2004, 19:04
No bez wkretow...To moze my niemamy 6 mpixeli tylko duzo wiecej???Tylko ktos zle policzyl???Hmmm.

TRenciak
20-12-2004, 19:17
To jak z tym w końcu jest?

Publikacje (np w gazetach) z D2H można robić w mniejszych rozdzielczościach dpi ?
I będzie ta sama jakość .. co z innego aparatu (np D70) przy 300 dpi ?

c2h5oh
20-12-2004, 19:29
Jak masz 4 megapixele to masz 4 i juz. To ze matryca moze byc lepsza, a przez to szumy mniejsze i ostrosc i/lub odwzorawanie kolorow lepsze to inna sprawa.
Jesli drukujesz cos z mniejsza rozdzielczoscia to ZAWSZE masz mniej szczegolow
Jesli drukujesz cos w rozmiarze wiekszym niz wynika z rozdzielczosci zdjecia i dpi to zdjecie MUSI zostac przeskalowane za pomoca ktoregos z algorytmow. Zostana wygenerowane matematycznie piksele posrednie (i zmodyfikowane juz istniejace jesli powiekszenie nie jest calkowita ilosc razy) TE DODATKOWE PIKSELE NIE ZALEZA OD APARATU - ZOSTAJA WYGENEROWANE NA PODSTAWIE SASIEDNICH.

W skrocie. Jesli D2H ma lepsza matryce to z dobrym szklem na 4 megapikselach miesci wiecej szczegolow niz D70 (widac to np przy porownaniu D70 z 300D, mimo tej samej liczby pikseli)

TRenciak
20-12-2004, 19:46
Czyli żeby osiągnąć cokolwiek większego niż 20x13 musiałbym interpolować?


Ps.O to pytalem od samego początku... co trzeba zrobi zeby wyciągnąć przynajmnije A4

c2h5oh
20-12-2004, 19:51
Czyli żeby osiągnąć cokolwiek większego niż 20x13 musiałbym interpolować?

Tak.

TRenciak
20-12-2004, 20:11
I chodzi o to, że obrazy z matrycy D2H.. mniej tracą podczas interpolacji ?

Wreszcie wszystko rozumiem!

Pawel Pawlak
20-12-2004, 20:23
Widziałem kilka zdjęć z D2h i prezentują się świetnie. Ale czy naprawdę jego matryca jest tak dalece lepsza od tej z D70 że można po interpolacji do np 6 mpixeli uzyskać obraz zawierający wiekszą ilość detali niż ten z D70 ? Albo czy ten obraz bedzie na tyle lepszy "optyczni" że uznamy go lepszym od tego z D70 bez analizowania ilości szczegółów ?
Oczywiście wszystko pod warunkiem porównywalnych pozostałych zmiennych; światło, obiekt focony, obiektyw...

pozdrawiam

c2h5oh
20-12-2004, 21:05
I chodzi o to, że obrazy z matrycy D2H.. mniej tracą podczas interpolacji ?


Traca dokladnie tyle samo, ale jesli matryca w D2H jest duuzo lepsza od tej w D70 to od poczatku pliki zawieraja wiecej informacji o obrazie przez co po powiekszeniu jakosc jest lepsza (podkreslam jesli - przewaga musialaby byc znaczna zeby 4mpix nioslo wiecej danych niz 6mpix)

dreamdealer
20-12-2004, 21:09
Ale tak z drugiej strony kompakt 7-8 mp to nie to co lustro 6mp prawda? jesli liczylaby sie tylko ilosc pikseli, to tu powinny byc same nikony 8400,8700 i 8800 a nie tylko d70,d100 czy d2h.

Pawel Pawlak
20-12-2004, 22:16
Jeśli się mylę to z pewnością zaraz mnie ktoś poprawi ;)
To że zdjęcia z cyfrowego kompakta 8M mają mniej detali niż te z 6M DSLRa wynika z fizycznej wielkości matrycy i jakości optyki. Jak waża jest ta druga świadcza efekty jakie daje kitowy 17-55 i matryca 6.3MP w canon-ach. Inny przykład to Panasonic FZ20 czy jeszcze lepiej LC1 z obiektywem Leica. Tylko 5 MP dokładność obrazu chyba lepsza niż przeciętnego kompakta 7-8MP. "Z pewną dozą nieśmiałości" ilość detali rejestrowanych przez FZ20 lub LC1 przyrównałbym nawet do D70... ;)

Mateusz
20-12-2004, 22:49
Tiaaa Leica która obok Leici nie lezała. daj spookoj ;)

Pawel Pawlak
20-12-2004, 23:00
Robiłeś zdjęcia tymi aparatami ? Widziałeś ich jalość ? Ja robiłem i widziałem.
Chyba się troszkę myslisz z tym "polegiwaniem" bo LC1 to bliźniaczy aparat do Lieca Digilux 2.

ALF
21-12-2004, 00:16
a co powiecie o matrycy...panas ma własną - matsushita... :?:

Pawel Pawlak
21-12-2004, 00:30
Bardzo fajnie oddaj kolory, rewelacyjne osto współpracuje z obiektywem ale ma spore szumy :( 80 i 100ISO jeszcze da się przeżyć (choć są większe niż np. w canonie g3 ) ale powyżej już naprawdę przeszkadzają i dość trudno poddają się programom do odszumiania.

W każdym razie dla mnie jeśli nie lustrzanka, to właśnie FZ20 z rewelacyjną stabilizacją obrazu albo LC1 - super jakość i obsługa jak w starym klasyku; mechaniczny pierścień przysłony, ostrości, zooma, kółko czasów i kalsyczny, ergonomiczny wygląd... można się zakochać :)

ALF
21-12-2004, 00:53
widziałem zdjęcia z FZ10 były naprawdę dobre (A4)...

adik
21-12-2004, 01:21
Panasonic sie postaral jak na cyfrowke.Inne firmy troche przysypiaja.Pozatym te konstrukcje sa dosc mlode.Wiec brawo im za to.

Pawel Pawlak
21-12-2004, 01:52
Ja panasonica nigdy nie brałem poważnie (wtedy fociłem G3) aż kiedyś wpadł mi do ręki FZ20. Zakochałem się, naprawdę różnica w jakości zdjęć, ergonomi, szybkości pracy i funkcjonalności była NIESAMOWITA. A G3 przecież też sroce spod ogona nie wypadł.
Poza tym ma 2.8 jasność w przedziale 35-432mm !! Mając cyberkompakta z takim szkłem można uzyskać taką małą głębę ostrości jak w lustrzance a to raczej niespotykane w konkurentach. I do tego ta stabilizacja obrazu i ostrość. Poza marką ;) to naprawdę przyzwoity sprzęt fotograficzny. Mam nadzieję że niedługo "odpalę" moją internetową galeryjkę a tam troszkę fotek z niego zamieszczę.

Anonymous
21-12-2004, 03:01
No to czekaj na PMA. Będzie Lumixowa lustrzanka, co prawda 4/3 ale zawsze to coś ;-)

Anonymous
21-12-2004, 12:49
Chmmm...na liczbach sie nie znam. Na Photoshopie i Nikon Capture owszem :) Ja po prostu zadaje w obrobce w NC format, ktory chce i robie save as...:)
Generalnie z doswiadczenia nie wychodze poza A3, ale na zachodnich serwerach juz nie raz widzialem B2 :) Calkiem calkiem.
pzdr

Sebastian
28-12-2004, 09:42
Nie znam sie na róznych przelicznikach, jednak z doświadczenia wiem, że zdjęcia z D1h z 2,4 MP wychodziły mi lepsze niz z Nikona 5400 5 mp. Z d2h robiłem już A3 i jeśli chodzi o mnie i moje otoczenie to naszym zdaniem zdjęcia są bez zarzutów.

aldus
28-12-2004, 10:41
Największy rozmiar odrazka z D2H to 2464 x 1632 piksele. Zakładając, że ma się on znaleźć w gazecie (podkreślam - gazecie, a nie czasopiśmie drukowanym na wysokiej klasy papierze powlekanym), to do poprawnej reprodukcji wystarczy rozdzielczość 200 ppi (liniatura 133 lpi, Q-factor 1,5). Wtedy otrzymamy obrazek o wymiarach 313 x 207 mm czyli coś koło A4, bez konieczności interpolacji (nota bene w takich warunkach z naszego D70 dostaniemy 382 x 254 mm). Jeśli jednak chcemy dostać A4 z labu, który życzy sobie na sztywno 300 ppi - bez interpolacji, jak pisze alkohol, się nie obejdzie (pomijając problem niezgodności proporcji wymiarów A4 z proporcjami wymiarów matrycy). I tu kłania się zapewne przewaga matrycy D2H nad tą z D70.
Lenek to Twoja działka - do tablicy :) (żartowałem).
Pozdrawiam, Włodek

Pawel Pawlak
28-12-2004, 11:47
.... Jeśli jednak chcemy dostać A4 z labu, który życzy sobie na sztywno 300 ppi - bez interpolacji, jak pisze alkohol, się nie obejdzie (pomijając problem niezgodności proporcji wymiarów A4 z proporcjami wymiarów matrycy). I tu kłania się zapewne przewaga matrycy D2H nad tą z D70.
Lenek to Twoja działka - do tablicy :) (żartowałem).
Pozdrawiam, Włodek

Niebardzo rozumiem na czym polega ta przewaga matrycy d2h ?? :shock:
Można jaśnie ?

pozdrawiam

slasz
28-12-2004, 13:03
Ośmielam się wrzucić swoje trzy grosze.
Może chodzi tu o jakość materiału wyjściowego, bo im lepszy materiał wyjściowy, tym mniej widać błędy w interpolacji. Np. zobaczycie więcej blędów z matrycy 8M z takiego Sony F828 (paskudne szumy) niż takiego D70. Bo teoretycznie większa matryca = więcej szczegółów, ale co z tego, jak ta matryca daje tyle szumów, że po interpolacji widzimy piękne grochy. Chodzi więc raczej chyba o "jakość" matrycy, ale też do pewnego stopnia, bo nie każda 1-megowa matryca rodem z NASA :) zrobi czystsze (lepsze do interpolacji) zdjęcie niż jakaś 8 megówka. Może o to tu chodzi?

Pozdrówka

aldus
28-12-2004, 15:22
Np. zobaczycie więcej blędów z matrycy 8M z takiego Sony F828 (paskudne szumy) niż takiego D70. Bo teoretycznie większa matryca = więcej szczegółów, ale co z tego, jak ta matryca daje tyle szumów, że po interpolacji widzimy piękne grochy.

Pozdrówka
Święte słowa. 8-megowa matryca we wspomnianym Sony ma mniejsze wymiary niż ta w D70. To oznacza dużo mniejsze piksele, to z kolei oznacza mniejszą wrażliwość na światło, z czego wynika konieczność wzmacniania sygnału z matrycy. Przy okazji wzmacniane są szumy i najmniejsze detale w nich toną.

lenek
28-12-2004, 16:57
Wywołany do tablicy nic nie mogę powiedzieć ;) Do gazet nie ma problemu a w labach wywołuję tylko 10x15 ;) Teraz mam do końca roku do wykorzystania 2 powiększenia 40x50. Zobaczę co wyjdzie z 4mln ;)