PDA

Zobacz pełną wersję : Tunezja Sousse - był ktoś? Polecane hotele...



Lucky_Luck
17-07-2008, 13:05
Witam serdecznie wszystkich Globtroter-ów :)

We wrześniu wybiram się do miejscowości Sousse w Tunezji. W biurze podróży polecają mi bardzo hotel Samara **** (http://www.samara-hotel.com/). Byłby cud, gdyby ktoś z forumowiczów w nim kiedyś pomieszkiwał (chodzi o rachunek prawdopodobieńswa, a nie cenę :)) Czekam na wasze propozyję sprawdzonych hoteli w wersji all inclusive w miejscowości Sousse. Wymagania czysto studencko-imprezowe.

Pozdrawiam@!

amator
17-07-2008, 13:51
Tu masz sporo wiedzy na temat tego hotelu od ludzi, którzy tam byli. Ja tu sonduje miejsca do których mam wyjechać i od paru lat nic mnie nie zdziwiło. Miłej lektury.
http://szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,52001.html?VE_szukaj_a=samara&A_szukaj=tresc&ile=20&sort=data_desc&spojnik=and&forum=21193&poz=0&zywe=2&x=0&y=0

Lucky_Luck
17-07-2008, 13:56
Czytałem już gazeta.pl :) tam piszą raczej pracownicy biura podróży, a nie goście hotelowi niestety.

Rycerz
17-07-2008, 14:03
Witam serdecznie wszystkich Globtroter-ów :)

We wrześniu wybieram się do miejscowości Sousse w Tunezji. W biurze podróży polecają mi bardzo hotel Samara **** (http://www.samara-hotel.com/). Byłby cud, gdyby ktoś z forumowiczów w nim kiedyś pomieszkiwał (chodzi o rachunek prawdopodobieńswa, a nie cenę :)) Czekam na wasze propozyję sprawdzonych hoteli w wersji all inclusive w miejscowości Sousse. Wymagania czysto studencko-imprezowe.

Pozdrawiam@!

no to stał się cud :)
pytaj co chcesz wiedziec! byłem 6 dni w tym mieście i w tym hotelu pod koniec maja...wbrew dziwnym opiniom standard nie jest zły...wszystko zalezy za ile...i wszystko zależy czego oczekujesz...ja poleciałem robic zdjęcia...

Le Sir
17-07-2008, 14:07
Mieszkałem w Chams el Hana czy jakoś tak.
Hotel jak hotel, olbrzymi, pokoje w znośnym standardzie.
Z all inclusive było tak, że praktycznie tylko my (ja + dwóch moich braci) przesiadywaliśmy w knajpie, a że za kołnierz nie wylewamy to miejscowi barmani, raczej niepijący, trochę kręcili nosem bo zerowaliśmy im ciągle zapasy ;) Poza nami raczej mało ludzi pojawiało się w knajpie.
Wkurzające tylko były opaski na rękę oznaczające, że mamy wykupione all inclusive, zdjąć tego nie można było ani zniszczyć, bo kara pieniężna.
Samo Sousse takie sobie. Mocno turystyczne, dużo olbrzymich hoteli, plaża nie za ciekawa.
Tunezyjczycy sympatyczni, ale handlarze na maksa upierdliwi, choć po paru dniach idzie się przyzwyczaić.
Większość ludzi coś tam mówi po angielsku, po francusku prawie wszyscy.
Kraj cywilizowany, tyle że arabska kultura. Nie ma się czego obawiać. Ani kradzieży jakoś bardziej niż u nas, ani jakiś ataków na europejczyków.

Le Sir
17-07-2008, 14:18
Medyna w Sousse

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img373.imageshack.us/img373/9873/tun2oa6.jpg)

Bar ;)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img373.imageshack.us/img373/689/tun1gv9.jpg)

Rycerz
17-07-2008, 14:20
Mieszkałem w Chams el Hana czy jakoś tak.
Hotel jak hotel, olbrzymi, pokoje w znośnym standardzie.
Z all inclusive było tak, że praktycznie tylko my (ja + dwóch moich braci) przesiadywaliśmy w knajpie, a że za kołnierz nie wylewamy to miejscowi barmani, raczej niepijący, trochę kręcili nosem bo zerowaliśmy im ciągle zapasy ;) Poza nami raczej mało ludzi pojawiało się w knajpie.
Wkurzające tylko były opaski na rękę oznaczające, że mamy wykupione all inclusive, zdjąć tego nie można było ani zniszczyć, bo kara pieniężna.
Samo Sousse takie sobie. Mocno turystyczne, dużo olbrzymich hoteli, plaża nie za ciekawa.
Tunezyjczycy sympatyczni, ale handlarze na maksa upierdliwi, choć po paru dniach idzie się przyzwyczaić.
Większość ludzi coś tam mówi po angielsku, po francusku prawie wszyscy.
Kraj cywilizowany, tyle że arabska kultura. Nie ma się czego obawiać. Ani kradzieży jakoś bardziej niż u nas, ani jakiś ataków na europejczyków.

wszystko zależy czego oczekujesz...chodziłem sam po ulicach, tych pełnych turystów i tych, gdzie byłem jedynym europejczykiem...zaczepia mnie Tunezyjczyk, rozmawiamy o kobietach ;) on chciałby blondynkę ;) i dlatego się jeszcze nie ożenił...więc można z nimi normalnie rozmawiac...generalnie jak poprosisz to prawie nikt nie odmawia zrobienia mu zdjęcia...prawie...bo raz zostałem przegoniony...ale generalnie jestem bardzo na "tak" jeśli chodzi o ten kraj i możliwości fotografowania...

Lucky_Luck
17-07-2008, 17:11
no to stał się cud :)
pytaj co chcesz wiedziec! byłem 6 dni w tym mieście i w tym hotelu pod koniec maja...wbrew dziwnym opiniom standard nie jest zły...wszystko zalezy za ile...i wszystko zależy czego oczekujesz...ja poleciałem robic zdjęcia...

rycerz, może na początek jeśli masz pokaż zdjęcie Twojego pokoju. Proponował byś tydzień czy raczej dwa tygodnie (chodzi o atrakcję). Jestem przygotowany finansowy na te dwie opcje + 3 wycieczki fakultatywne. W pobliżu są dyskoteki płatne czy otwarte? Ta ulica, która oddziela hotel od morza jest ruchliwa? Pytań dużo, ale odpowiedz jeśli chcesz na razie na te :)

Rycerz
17-07-2008, 17:42
jak chcesz dużo zwiedzac to 2 tygodnie za mało!
ulica jest ruchliwa, dużo aut jezdzi i to dośc szybko...nikt nie używa kierunkowskazów!
ale policjanci stoją wszędzie i często zatrzymują ruch...tanio się jezdzi taxówkami, ustalasz cenę przy wejsciu! bo póżniej kłopoty...historia autentyczna; umawiam się z kierowcą na przejazd 4 dinary: ruszamy. Kierowca po chwili mówi, że oczywiście jedziemy za 4 dinary tak jak się umówiliśmy ale czy możemy mu dac jednego dinara gratis? żeby było 5 ?
na targowisku super motywy fotograficzne; ale najlepsza jest częśc spożywcza...w przemysłowej za dużo nagabywania i często zbyt nachalni są...oczywiście nigdzie nie ma cen w sklepie [tylko w państwowych sklepach są wywieszki z cenami]...
dlatego trzeba się targowac i to najlepiej udawac że się niewiele rozumie...jedzenie fajne, super ciasta i smakołyki! naprawdę słodkie...
czystośc to sprawa dyskusyjna...myją i sprzątają ale czasem trzeba udawac że się nie widzi...dla zdrowia psychicznego...najlepiej popijac wódeczką...dla zdrowia fizycznego...
zdjęcia pokoju mogę ci wysłac na skrzynkę ale koło soboty...po mieście jeżdzi kolejka taka niby ciufcia z wagonikami...jedzie 30 minut do Portu...warto jechac...z jednej strony nie ma szyb i daje to okazje do fotografowania w ruchu...
dyskoteki ? zero wiedzy niestety...
szykuję skany slajdów i niedługo umieszczę na forum...

Lucky_Luck
17-07-2008, 18:17
Ciekawie się zapowiada :) będziemy w kontakcie mam nadzieje :) dziękuję za przybliżenie troszkę tej "Afryki dzikiej". Wysłałem Ci PW z moim adresem mailowym (zdjęcia pokoju - katalogami lepiej się nie sugerować).

amator
19-07-2008, 13:42
Czytałem już gazeta.pl :) tam piszą raczej pracownicy biura podróży, a nie goście hotelowi niestety.
Myślisz, że pracownicy biur siedzą przed kompami i opisują jakie niemiłe sytuacje spotkały ich na wakacjach?

barracuda
19-07-2008, 14:17
Byłem w Sousse rok temu. Hotel "Panorama", nic specjalnego ale nie było tez na co specjalnie narzekać. Ogólnie w Tunezji, mimo, tej samej ilości gwiazdek hotele jednak mają standard o gwiazdkę niższy niż w Europie.
Jak masz jakieś pytania to pisz.
Kilka fotek z Sousse i okolicy, w która możesz się stamtąd wybrać na mojej stronce. Z samego miasta, dwie fotki na końcu. Pozdrawiam

http://www.foto-hobby.freehost.pl/Galeria/album/Tunezja/index.html

edit: a co do imprez to te tunezyjskie bardzo polecam. Jest świetna, międzynarodowa atmosfera.

Rycerz
19-07-2008, 22:38
Byłem w Sousse rok temu. Hotel "Panorama", nic specjalnego ale nie było tez na co specjalnie narzekać
no i Panorama ma gorszy standard od Samary, zdecydowanie...dalej od morza i stoi przy ruchliwym skrzyżowaniu...a obok wielki plac budowy...

barracuda
20-07-2008, 20:12
Z tym dalej od morza to bez przesady, jest max 5 minut pieszo. A kolega ma wymagania studencko-imprezowe...

jery
20-07-2008, 21:20
Zabawne ma wymagania studencko imprezowe a wypytuje jakby załatwiał spanie dla teściowej ;)

imat
20-07-2008, 22:27
jeśli masz zamiar zobaczyc coś ciekawego sam na własną ręke pojedzi do Tunisu - busem, koszty nie sa duże a warto oczywiście nie kszątaj się tylko głównymi szlakami wejdz w uliczki gdzie nie ma turystów. Zapytaj w hotelu dziej jest przystanej busów. Polecam tez wypad oczywiście samemu do Sidi Bu Said super plenery i uliczki - wypas - polecam widoki ze wzgórza portowego na rezydencję i port Prezydenta Tunezji. Do kartaginy nie jedz szkoda czasu.
Bardzo udaną wycieczką - tym razem z hotelu lub biura - jest Sahara + Góry Atlas z wielkim "+" na Góry Atlas i oazy.
Ogólnie to Tunezja wypada kiepsko turystycznie w porównaniu do Egiptu i Maroca - ale raz zobaczyć warto.
Pozdr.

Rycerz
20-07-2008, 22:48
Ogólnie to Tunezja wypada kiepsko turystycznie

:shock:

sinner
20-07-2008, 23:25
właśnie szwagierka wróciła z Tunezji i po fotkach i opwieściach do Egiptu się to nie umywa
a byłem już tam kilkakrotnie i naprawdę polecam zwłaszcza jak ktoś może brać urlop tylko na wiosnę lub jesień

Lucky_Luck
21-07-2008, 17:53
Zabawne ma wymagania studencko imprezowe a wypytuje jakby załatwiał spanie dla teściowej ;)

Tzn. ja mam takie wymagania, ale jestem łącznikiem jeśli chodzi o pytania od mojej dziewczyny :mrgreen: w jakich to się spało hostelach na Słowacji i było git :D

piotr_74
21-07-2008, 22:50
Byłem w tym hotelu w zeszłym roku. Hotel całkiem przyzwoity, rewelacji nie ma ale nie jest źle. Pokój był dosyć mały ale duży taras i spora łazienka, nie pierwszej świeżości ale codziennie sprzątany i zmieniana pościel. Do plaży bardzo blisko ale przyjemniej było przy basenie, a plaża wieczorkiem na spacer. Hotel jest otoczony murem i znajduje się w takim małym ogrodzie dzięki temu nie docierają żadne hałasy z ulicy. Obok hotelu jest kasyno (tylko uważaj żebyś aparatu tam nie zostawił :) ). Tuż za hotelem znajduje się dyskoteka podobno jedna z największych w Sousse. Oprócz tego co wymienili koledzy warto obejrzeć Port El`Kantouri szczególnie wieczorem wygląda ślicznie. Co do środków transportu to polecam zamiast taxi takie pojazdy, nazywają się TUK-TUK TAXI. Jedno koło z przodu silnik od motocykla 2 ławeczki do siedzenia około 70 km/h po wszystkich pasach :) (jak trafisz na dobrego kierowcę :) ). Koszt 2 dinary od osoby, wrażenia bezcenne :) bez względu na odległość, trzeba się tylko mocno trzymać (to te takie różowo-fioletowe pojazdy).


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img206.imageshack.us/img206/7017/200706140191lp0.jpg)

to chyba tyle. Jakby coś jeszcze to pisz.

Argymir Iwicki
22-07-2008, 22:21
Byłem w hotelu Eden na pograniczu Sousse i Monastiru, wypas dla dzieci, hotelowy mininaquapark, sam miałem radochę przy zjeżdżaniu z III piętra. Fotki mam na moim blogu w linku niżej.

Rycerz
17-12-2008, 21:17
i jak twoje wrażenia z pobytu? byłeś? wróciłes ? ;)

Robert_P
28-01-2009, 11:59
Z zaciekawieniem czytam relacje o Tunezji ponieważ 19 lutego wylatuję również do Sousse, hotel Royal Jinene i męczy mnie jedno pytanie odnośnie sprzętu a właściwie jego bezpieczeństwa w hotelu. Czy zostawiacie sprzęt w jakimś sejfie czy dźwigacie go zawsze ze sobą czy może nie ma się czego obawiać i można spokojnie zostawić w hotelu ?

Rycerz
28-01-2009, 13:54
raczej bym nie zostawiał sprzętu w pokoju do którego może wejśc każdy...sejf nie jest bardzo drogi a spokój będziesz miał...

K-Krzysiek
28-01-2009, 19:55
Ja polecę hotel Sol Club Selima, domki bungalowe, bardzo dużo za darmochę:) korty tenisowe, tenis stołowy, boisko do gry w piłkę nożną, siatkową, koszykówkę, minigolf, strzelanie z łuku, siatkówka plażowa, windsurfing i inne.
Co do wycieczek oferowanych na miejscu to na pewno 2-dnowa wyprawa na pustynię "Safri", do El Dżem oraz Tunis - Kartagina, co do Zoo to nie polecam nic ciekawego.
Jedzenie i picie (również alkohol) dostępne od 6:30 do 23.30 (All Inclusive), potem dyskoteka do rana ale już odpłatnie.

Co do sprzętu to tak jak "rycerz" sejf nie jest drogi a mi się trafił że Panas. FZ50, lampa, torba i statyw się zmieścił.

Robert_P
30-01-2009, 10:27
Co do sprzętu to tak jak "rycerz" sejf nie jest drogi a mi się trafił że Panas. FZ50, lampa, torba i statyw się zmieścił.

Wiem że nie jest drogi ale nie wiem jakie są w tamtych rejonach sejfy bo te które spotykałem w skandynawii to raczej na biżuterię niż sprzęt foto a nasze klejnoty są troszkę większe :mrgreen:

K-Krzysiek
30-01-2009, 12:34
Tam było pomieszczenie przy recepcji ze skrytkami, połowa to małe (na paszporty, biżuteria, itp.), a połowa to duże 20x30 i głębokości ok. 50 cm, bez dopłaty można było sobie wybrać.
W niektórych pokojach też były i one z reguły są większe.

rabijki
30-01-2009, 22:19
w sejfie trzymalem laptopa 13 " apple, kase i troche dyskow.
sprzet foto mialem zawsze przy sobie.
ale fakt kradna ile wlezie wiec uwazajcie.
olo

Niczkaa
31-01-2013, 14:43
Również zamierzam wyjechać do Sousse, jednak hotelu jeszcze nie wybrałam. Nie wiem na co się zdecydować. Muszę jeszcze trochę poczytać o Sousse. Póki co znalazłam ciekawy artykuł tutaj: http://www.tunezja.turysci.info/2012/11/sousse/

stachmuszel
31-01-2013, 15:02
w sejfie trzymalem laptopa 13 " apple, kase i troche dyskow.
sprzet foto mialem zawsze przy sobie.
ale fakt kradna ile wlezie wiec uwazajcie.
olo

Pierwsze słyszę aby ktoś kradł. Byłem w ostatnie wakacje w Monastir hotel "Pirates Gates". Trzymałem sprzęt foto w pokoju, pokojówki codziennie wchodziły, dostawały po 1-2$. Nic nie zginęło i z tego co wiem od ludzi i opiekuna, nie ma takiego problemu.

stachmuszel
31-01-2013, 15:04
Również zamierzam wyjechać do Sousse, jednak hotelu jeszcze nie wybrałam. Nie wiem na co się zdecydować. Muszę jeszcze trochę poczytać o Sousse. Póki co znalazłam ciekawy artykuł tutaj: http://www.tunezja.turysci.info/2012/11/sousse/

Jak czytam to, wydaje mi się jak z baśni. Nikt nie pisze o wszechobecnym brudzie i śmieciach. Pierwszego dnia szok, potem przywykłem.

alla
31-01-2013, 17:53
Tunezja jest piękna, ale nie polecam jeść ani pić poza hotelami- chyba, że butelki fabrycznie zakorkowane.

WojtehP
08-02-2013, 13:12
spędziłem w Tunezji sporo czasu - od północy do południa - z Saharą włącznie i nie zgadzam się z poprzednikiem ... jadłem wszystko i gdzie popadło ... nigdy nie byłem chory - w hotelach byłem najmniej czasu

brud i śmieci ?? - wyjdźcie trochę z hoteli i kurortów - to zobaczycie inny kraj ..

dodatkowo jednak mentalność oraz mozliwości ... nikt nie bedzie spalał energii przy prawie 50 st C na sprzątanie

Tunezja to jeden z przyjemniejszych krajów na zwiedzanie i zdjęcia ...

MAGNETO
08-02-2013, 23:52
spędziłem w Tunezji sporo czasu - od północy do południa - z Saharą włącznie i nie zgadzam się z poprzednikiem ... jadłem wszystko i gdzie popadło ... nigdy nie byłem chory
A ja się muszę zgodzić z poprzednikami - trochę świata widziałem , brud i syf na tunezyjskiej ulicy to nie kwestia temp. ,ale mentalności . Co do jedzenia- byliśmy w kilka osób ,zwiedzalismy Tunezję ich "metrem" ,czyli pociągiem, jedlismy w hotelu i "na mieście" , a potem wszyscy odchorowali :-( , najbardziej dzieci ... Sam bym może jeszcze się tam wybrał , z dziećmi nigdy więcej krajów arabskich :-(
PS. W temacie forum- miejsca do zdjęć fajne, jak na tak oklepany kierunek , niezła egzotyka.
Sprzęt nie ginął zostawiałem w pokoju - hotel Thapsus Mahdia, ale przy zakupach oszukiwali jak mogli , lepiej 3 x sprawdzić wydaną resztę , chociaż sprzedawca tak miło się uśmiecha :-)

durom
11-02-2013, 10:28
Brud, smród wszechobecny. Naciągacze na każdym kroku. Obsługa nieuprzejma. Całe szczęście że cenowo dużo taniej niż Turcja czy Egipt. Jak dla mnie wystarczy. Tunezji w wersji rodzinnej, wypoczynkowej już dziękuję.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img594/8454/0381a.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img33/2294/0283hz.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img51/2887/0281v.jpg)

barracuda
11-02-2013, 20:23
Co do jedzenia- byliśmy w kilka osób ,zwiedzalismy Tunezję ich "metrem" ,czyli pociągiem, jedlismy w hotelu i "na mieście" , a potem wszyscy odchorowali :-(

A ja zjadłem w nadmorskiej knajpie makaron i też byłem chory. W Egipcie natomiast jadłem kanapki przygotowywane nie wiadomo gdzie i z czego i chory nie byłem. Nie żebym się czepiał, ale większość pisze jak rozkapryszone panienki na wakacjach :)

kzkzg
14-02-2013, 04:14
Bylem w Sousse w hotelu Blibane. Maly hotelik, niezbyt widowiskowy ale dosc przytulny. Dosc daleko od plazy, na miejscu basen i kanciapa z Shishami :) Rowniez jadlem co popadnie i zadnych rewelacji zoladkowych nie doswiadczylem.

W Sousse niestety malo jest co ogladac. Polecam wykupic jakas wycieczke 3-dniawą objazdową po Tunezji, to wspominam najlepiej z calego wyjazdu. Sahara, oazy, skalne miasta, szkoda tego wszystkiego nie zobaczyc bedac tam.

Przestrzegam przed spoufalaniem sie z tubylcami, wiekszosc z nich to sami naciagacze. W sklepach z pamiatkami nalezy sie targowac, mozna spokojnie zejsc z ceny o 80% :)