PDA

Zobacz pełną wersję : potrzebna pomoc od prawnika w zakresie umów cywilno - prawnych



Łukasz F.
15-07-2008, 22:12
witam.
Sprawa jest nagła, a nie bardzo mam se do kogo zwrocic. Jesli ktos by;lby w stanie pomoc w kwestii kupna - sprzedaży samochodu, to czekam na odzew

Polsar74
15-07-2008, 22:55
witam.
Sprawa jest nagła, a nie bardzo mam se do kogo zwrocic. Jesli ktos by;lby w stanie pomoc w kwestii kupna - sprzedaży samochodu, to czekam na odzew

łoooranyjulek - a cóż tu wielkiego kombinować ? No chyba żeś juz coś namotał - ale to się nam tu ładnie wyżal na czym problem polega !
pzdrw

Łukasz F.
16-07-2008, 10:55
dzieki za odzew;)

problem dotyczy zakupu auta od sąsiada. kwestia jest taka, ze wg niego mial spalac 5,5l/100 a okazalo sie, ze spala ponad 10. poza tym jest jeszcze kilka wad, o ktorych facet nie wpominal, a ktore dosyc mocno podnosza koszta zakupu samochodu. Glownie chodzi o nadmierne spalanie paliwa. Wade ta udalo mi sie wykryc w trakcie uzytkowania auta po zaplacie kasy, ale nie podpisalem jeszcze umowy kupna - sprzedazy. W zwiazku z tym chce mu oddac ta fure, ale on twierdzi, ze nie ma juz tej kasy i mam auto wystawic sobie na Allegro.
dla mnie to paranoja, ale nie bardzo wiem, co z tym fantem zrobic
dzieki za wszelkie rady.
pozdro

sokrates
16-07-2008, 11:07
co to za auto i jaki silnki? ile powinno spalać wg. producenta?
Jakie są te inne wady?
ile minęło czasu od zakupu/przekazania kasy?

Umowa nie musi być pisana - jest coś takiego jak umowa słowna - zdaje się, że też jest wiążąca (prawnikiem nie jestem) obie umawiające się strony.

pebees
16-07-2008, 11:11
Umowa nie musi być pisana - jest coś takiego jak umowa słowna
Nie ma czegoś takiego jak umowa słowna, pisanej też nie ma. To są formy zawarcia umowy - np. forma pisemna.

R
16-07-2008, 11:34
w przypadku samochodu - forma pisemna pod rygorem niewaznosci.

Łukasz F.
16-07-2008, 12:42
no wiec fordzik, ktory powinien spalac ok 7l. umowa slowna jest niewiazaca. poza tym czytalem, ze jest cos takiego jak rekojmia, wiec generalnie na tej podstawie mozna odstapic od umowy

Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). KC

wacki4
16-07-2008, 12:49
sory ale spalania nigdy nie mozna reklamowac, to zalezy od kierowcy, umiejetnosci, lanego paliwa etc. to nie ma nic do umowy.

jesli ma wady ukryte to do 6 miesiecy bodajze [moze i 2 lata.. tu mam pewnosc tylko co do kupna z komisu] mozna żądać roszczeń w razie wyjscia takich wad... ale jak mogles zaplacic i nie podpisac umowy ?! :|

Łukasz F.
16-07-2008, 12:59
no rozumiem, ze spalanie moze byc rozne, ale w tym przypadku "...rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego", poza tym jest kilka innych wad (czytaj wyzej)

yaqb
16-07-2008, 13:49
W chwili obecnej jeśli nie masz podpisanej umowy kupna sprzedaży, to uważaj bo sąsiad może Cię oskarżyć o kradzież samochodu. A wtedy kasa którą mu zapłaciłeś przepadnie...

Piszesz :"wiec generalnie na tej podstawie mozna odstapic od umowy". Powiedz mi jak chcesz odstąpić od umowy, której jeszcze nie ma??
Podpisz umowę i dopiero wtedy będziesz mógł dochodzić swoich praw...

Charles
16-07-2008, 16:53
W chwili obecnej jeśli nie masz podpisanej umowy kupna sprzedaży, to uważaj bo sąsiad może Cię oskarżyć o kradzież samochodu. A wtedy kasa którą mu zapłaciłeś przepadnie...

Piszesz :"wiec generalnie na tej podstawie mozna odstapic od umowy". Powiedz mi jak chcesz odstąpić od umowy, której jeszcze nie ma??
Podpisz umowę i dopiero wtedy będziesz mógł dochodzić swoich praw...

1. Wydaje mi sie, ze w tym przypadku umowy sprzedazy auta forma czynnosci prawnej jest dowolna...:) Nie moge odszukac przepisu mowiacego o koniecznosci dochowania formy pisemnej.

2. Wobec tego umowa moim zdaniem zostala jednak zawarta i tym samym jest podstawa do odstapienia od niej poprzez wykazanie, ze sprzedane auto posiada wady, o ktorych nabywca nie wiedzial w momencie zakupu. Wystarczy np. wyslac list polecony sprzedawcy z zawiadomieniem o istniejacych wadach i to wypelni wymog zawiadomienia o istniejacych wadach w ciagu miesiaca od dnia zawarcia umowy.

3. Teoretycznie mozna jeszcze zadac od dugiej strony potwierdzenia faktu zawarcia umowy przesylajac stosowny dokument.


4. Gdyby bylo tak, ze umowa nie zostala zawarta, to chyba mozna probowac argumentowac, ze zawarto umowe przedwstepna.Nabywca moze wtedy dochodzic zawarcia umowy przyrzeczonej i nastepnie skorzystac z przyslugujacych mu uprawnien z tytulu rekojmi za wady.

Paweł M
16-07-2008, 17:18
1. Wydaje mi sie, ze w tym przypadku umowy sprzedazy auta forma czynnosci prawnej jest dowolna...:) Nie moge odszukac przepisu mowiacego o koniecznosci dochowania formy pisemnej.

jednak, do zarejestrowania samochodu po zakupie potrzebujesz dowodu zakupu a w tym wypadku jest to umowa kupna-sprzedaży a jak ją przedstawisz skoro jest "ustna"?

http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,36651,2540702.html?as=2&ias=5

Charles
16-07-2008, 17:23
jednak, do zarejestrowania samochodu po zakupie potrzebujesz dowodu zakupu a w tym wypadku jest to umowa kupna-sprzedaży a jak ją przedstawisz skoro jest "ustna"?

http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,36651,2540702.html?as=2&ias=5

Jest wymagany dowód własności. To wiem. Rozgraniczmy 2 sprawy : problem waznosci umowy i problem rejestracji. Pisze o ewentualnym potwierdzeniu zawarcia umowy przez sprzedajacego po wyslaniu pisma. To stanowi dowod przejscia prawa wlasnosci na nabywce.

yaqb
16-07-2008, 17:43
Wydaje mi się że najlepiej by zrobił udając się po poradę do Rzecznika Praw Konsumenta.

dinus
16-07-2008, 18:56
Bez umowy nie zarejestruje kolega auta.

Vodafone
16-07-2008, 19:03
Będzie ciężko... tym bardziej że nie ma umowy...

yaqb
16-07-2008, 19:52
Powiem Wam że biorę to wszystko na logikę.
Robię w branży motoryzacyjnej (handluje częściami) i nieraz na giełdzie widziałem jak ludzie robili klientów w balona.
Bo sprzedawali części na tzw gwarancję ustną. papierku żadnego nie dawali. A później taki klient wracał bo część nie pasuje lub jest uszkodzona. A sprzedawca mówił mu że to nie kupione u niego, lub pytał się o potwierdzenie zakupu tej części (którego wcześniej nie dał).
W sumie to u kolegi Łukasza F. jest podobnie. Jak gościowi udowodnisz że dałeś mu kasę za to auto? Że kupiłeś je od niego?
Nie masz żadnej umowy kupna sprzedaży. Na policję z tym nie pójdziesz, a nie sądzę by jakiś prawnik się za to wziął jeśli nie masz dowodu zakupu auta.
Ten sąsiad zawsze może powiedzieć, że mu auto ukradłeś lub że on Ci je pożyczył i tyle. I wtedy jesteś chłopie ugotowany.... brak kasy i auta.... a jak wtedy przyłożysz sąsiadowi za to, to on jeszcze Cię pozwie do sądu bo w kraju mamy takie prawo a nie inne...


Podam może jeszcze inny przykład. Często gęsto przyjeżdżają do mnie klienci po skrzynie biegów i mówią, że kupili auto od handlarza, lub w komisie i zrobili powiedzmy 300 km i skrzynia się rozwaliła i mają teraz kolejny wydatek.
Jak im mówię że mają możliwość odzyskania tych pieniędzy to patrzą na mnie z niedowierzaniem. Głównie kieruje ich do Rzecznika Praw Konsumenta który im wszystko dokładnie wyjaśnia.
Poprostu klienci nie wiedza jakie im przysługuja prawa i sprzedawcy aut, komisy itp na tym bazują. Ale by rościć jakieś prawa do zwrotu poniesionych kosztów związanych z urytymi wadami trzeba mieć PAPIER/DOWÓD ZAKUPU.

Charles
16-07-2008, 22:39
1. Autor watku dazy przeciez do odstapienia od umowy i tym samym dokonania zwrotu zakupionego samochodu. Wowczas problem rejestracji auta odpada i to go nie interesuje. Ja mysle, ze w oparciu o przedstawiony stan faktyczny i prawny jest mozliwe odstapienie od umowy, choc rzeczywiscie na gruncie postepowania sadowego powaznie utrudnione.

2. Kiedys uczestniczylem w rozprawie, na ktorej strony procesowaly sie zwrot pozyczki w wys. kilkudziesieciu tysiecy zlotych. Umowa zostala zawarta jak w tym przypadku w formie ustnej, choc ustawa wyraznie wskazuje na forme pisemna. Sprawa zakonczyla sie pomyslnie dla powoda- "Swiat jest pelen swiadkow" .Sad nie zawsze ma ograniczone pole dzialania. Zapewniam tez, ze prawo jest u nas dobrze skonstruowane. Nie idzie to w parze z jego stosowaniem. Pozdrawiam!

yaqb
17-07-2008, 06:37
W każdym razie życzę Łukaszowi F. pomyślnego rozwiązania tej sprawy.

Łukasz F.
17-07-2008, 10:02
W chwili obecnej jeśli nie masz podpisanej umowy kupna sprzedaży, to uważaj bo sąsiad może Cię oskarżyć o kradzież samochodu. A wtedy kasa którą mu zapłaciłeś przepadnie...

Piszesz :"wiec generalnie na tej podstawie mozna odstapic od umowy". Powiedz mi jak chcesz odstąpić od umowy, której jeszcze nie ma??
Podpisz umowę i dopiero wtedy będziesz mógł dochodzić swoich praw...

yaqb81 masz racje. zweryfikowałem trochę wiedzę w temacie i myślę, że można to załatwić z art. 286KK. dzisiaj będę próbował;)