PDA

Zobacz pełną wersję : !!!Photo Shop CS i D70!!!



TRenciak
16-12-2004, 21:53
Gdzieś kiedyś słyszałem .. albo nawet tu czytałem... że można zwiększyć rozdzielczość zdjecia po przez tzw. interpolacje czy jakoś tak!

W sensie ze z fotki 3000x2000 mogę zrobić przykłądowo 5000x3300

PS CS robi to automatycznie gdy w opcji image sie zwiększymy jego wymiary!
Przyglądam sie i przyglądam.. i prawie żadnej utraty jakości.. ale teraz konkluzja

JAK TO SIE MA DO ODBITKI NA PAPIERZE?!

c2h5oh
16-12-2004, 22:28
Interpolacja to nic innego jak powiekszenie zdjecia poprzez usrednienie wartosci odpowiednich pikseli. Nie zwieksza to w zaden sposob rozdzielczosci zdjecia (a nawet pogarsza jego jakosc jesli skalowanie nie jest x2, x3 itp bo usredniane sa wszystkie piksele) efekt jest rozny w zaleznosci od algorytmu (dwuliniowy, dwukwadratowy, ..).

Pawel Pawlak
16-12-2004, 22:52
Na takiej zasadzie działa także "cyfrowy zoom"

TRenciak
16-12-2004, 22:54
Nie o to pytalem!

Chodzi mio to: że gdy przykładowo mam fotke o wymiarach 3000x2000 to czy moge przykladowo zrobić z niej 4000x2600 by wyciągnąć większą odbitkę...
Bardzo pogorszy się jakość?

Lub inna wersja pytania!

O ile mogę powiekszyć zdjęcie żeby utrata jakości była "w miarę niezauważalna"?

c2h5oh
16-12-2004, 23:01
Strata jakosci jest najmniejsza gdy skalujesz o liczbe calkowita razy - wtedy nie sa przeliczane te piksele ktore juz sa, ale pomiedzy nimi dodawane usrednienia. Wtedy strada jakoasci jest niewielka, a jedynie zdjecie jest odrobinke mniej ostre (wlasnie ze wzgledu na te usrednione dodatkowe piksele).

[ Dodano: Czw Gru 16, 2004 10:02 pm ]
Jesli to jest zdjecie miekkie - portret, jakies mgliste klimaty, to mozesz powiekszac calkiem sporo, ale jesli np architektura to utrata ostrosci bedzie widoczna praktycznie od razu.

heretique
17-12-2004, 13:01
Skalując o całkowitą ilość razy doprowadzisz do pikselozy.

Powiększając zdjęcie zwiększasz jego powierzchnię nie dodając żadnej nowej informacji. Ale... można sprawić, że efekty skalowania są mniej widoczne.
Znacznie lepsze efekty daje niewielkie przeskalowanie zdjęcia, powtórzone kilka razy - np. o 10% za każdym razem. Rezultaty czasem bywają zaskakujące (to taki stary trik fotoszopowców).

c2h5oh
17-12-2004, 13:53
Skalując o całkowitą ilość razy doprowadzisz do pikselozy.

Powiększając zdjęcie zwiększasz jego powierzchnię nie dodając żadnej nowej informacji. Ale... można sprawić, że efekty skalowania są mniej widoczne.
Znacznie lepsze efekty daje niewielkie przeskalowanie zdjęcia, powtórzone kilka razy - np. o 10% za każdym razem. Rezultaty czasem bywają zaskakujące (to taki stary trik fotoszopowców).

Pozwole sie nie zgodzic. Znam dzialanie algorytmow skalowania od strony matematycznej, ba nawet napisalem kiedys programik skalujacy tiffy, wiec sadze ze moge sie w tej kwestii wypowiadac. Za chwile wyprodukuje rysunek pogladowy i pokaze o co chodzi.

BartekIgnasiak
17-12-2004, 13:56
kieyds czytalem w FOTO wypowiedz fotoreportera superexpresu, ktory napisal ze z matrycy CCD mozna interpolowac fotki 4x ,a z CMOS tylko 1,5 x bo dalej juz widac pogorszenie jakosci

c2h5oh
17-12-2004, 14:17
Obiecane rysunki pogladowe - powinny zakonczyc temat.

Obraz oryginalny. 5x5 pikseli, 3 pionowe czerwone linie.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://otvk.pl/~c2h5oh/skalowanie/rys1.gif)

Przeskalowany x2 (do 10x10) algorytmem dwuliniowym w photoshopie 8 cs.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://otvk.pl/~c2h5oh/skalowanie/skalowanie-dwuliniowy.gif)

Przeskalowany x2 (do 10x10) algorytmem dwuszesciennym w photoshopie 8 cs.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://otvk.pl/~c2h5oh/skalowanie/skalowanie-dwuszescienny.gif)

Przeskalowany x2 (do 10x10) algorytmem dwuszesciennym w photoshopie 8 cs w 5 krokach (do 6x6, 7x7 itd)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://otvk.pl/~c2h5oh/skalowanie/skalowanie-dwuszescienny-pokroku.gif)

Dodatkowo WSZYSTKIE zostaly przeskalowane x40 poprzez kopiowanie pikseli - nie zmieniajace nic w obrazie poza jego rozmiarem (taka pikseloza jak w starych gierkach ;-) )


Jak widac powiekszenie/skalowanie nie powoduje efektywnego zwiekszenia zdjecia, a jedynie roznymi metodami matematycznymi powoduje produkcje pikseli posrednich.
Dodatkowo wielokrotne skalowanie "po kroku" powoduje najwieksza utrate ostrosci - rozmycie i zamydlenie zdjecia.

Kaleid
17-12-2004, 15:45
Coz, widac ze nasz alkohol etylowy wykonal dobra robotę :) thx !

TRenciak
17-12-2004, 16:45
czyli chcesz powiedzieć. .ze najmniej utracę na jakości gdy z 3000x2000 zrobię 6000x4000 ?!?!??!

Mnie najbardziej ineresuje... jakie maksymalne powiekszenie mogę zastowosać by w miarę niezauważalna była utrata jakości!

c2h5oh
17-12-2004, 16:49
czyli chcesz powiedzieć. .ze najmniej utracę na jakości gdy z 3000x2000 zrobię 6000x4000 ?!?!??!


Jesli bedziesz robil algorytmem dwuszesciennym to wlasnie tak. Istniejace piksele sie nie zmienia, a pomiedzy nimi zostana dodatne posrednie. Jesli smieniasz o ulamek to zmieniaja sie WSZYSTKIE piksele dla ktorych akurat nie wyjdzie liczba calkowita polozenia.



Mnie najbardziej ineresuje... jakie maksymalne powiekszenie mogę zastowosać by w miarę niezauważalna była utrata jakości!

Sadze ze przy x2 bedzie to jeszcze do zaakceptowania. Zreszta powieksz sobie x2, x3, ... i wycinki wez z laba w malym formacie - bedziesz mial pewnosc.[/b]

adik
17-12-2004, 16:50
To jak mozna skalowac zalezy anpewno od rodzaju fotki.Mysle ze proby i bledy wyciagna wszystko.Co do tego ze lepiej odrazu walnac skalowanie x2, x3 to i ja sie zgodze.Takie o 10% niema najmniejszego sensu.To tak jak robic resize stopniowo...Po co...

Gobi
17-12-2004, 17:44
Witam:-)
Nie znam się na algorytmach dlatego też muszę uwierzyć albo koledze c2h50h albo Scottowi Kelby(iemu) - światowemu guru od PS który zaleca skalowanie co 10%. Myślę że gdyby SK pomylił się na którymś to jednym ruchem przestał by być guru. Ja zastosowałem tą technikę do powiększenia 20% klatki 3000x2000 do wydruku 30X40 cm i było ok. - skalowałem 12x. Tak więc TRenciak - wybór należy do Ciebie
Pozdrawiam
Gobi

heretique
17-12-2004, 19:53
Dokładnie to nie Scottowi Kelby'emu, tylko Jimowi DiVitale który pokazał ten trik Scottowi :-)

c2h5oh
18-12-2004, 00:07
Ale jak to sie ma do rezultatow ktore uzyskalem powyzej? mam powtorzyc test dla obrazow niesyntetycznych? np dla jakiegos kontrastowego wycinka zdjecia?
Poza tym dlaczego nie ma opcji skalowania krokowego w photoshopie - czyzby autorzy tego programu nie mieli pojecia o wyzszosci tej metody? smiem watpic.

heretique
18-12-2004, 02:10
W Foto Szopie nie ma wielu innych funkcji, na tym polega urok "zawodostwa" tego programu, że nie robi niczego sam za jednym kliknięciem.

Skalowanie w krokach po 10% lub 5% ma tą zaletę, że efekt wygląda trochę bardziej "naturalnie" - nie tworzy się nagle przerwa między pikselami, która jest zapełniona punktem wyliczonym na podstawie jakiejś średniej sąsiadów. Skalując małymi krokami stopniowo "uzupełniamy" brakującą informację unikając radykalnych skoków.

Wydaje mi się, że takie skalowanie ma sens jedynie wtedy, gdy za punkt wyjścia mamy obraz o dużej rozdzielczości, np. mamy plik nadający się na 15x21 - to wyciśniemy z niego A4.

gmoszkow
18-12-2004, 04:54
No więc wykonałem test

oto powiększenie o 100% wykonane w 10 krokach


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://wisdom.spray.net.pl/ftp/fotki/10krokow.jpg)

a oto powiększenie o 100% wykonane w jednym kroku


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://wisdom.spray.net.pl/ftp/fotki/1krok.jpg)

Moim zdaniem 2 lepsze ale oceńcie sami

Grzegorz

Krakus
18-12-2004, 10:57
Moim zdaniem 2 lepsze ale oceńcie samiNie jestem ekspertem ani od PSa, ani od algorytmów interpolacji przy powiększaniu, ale ja też widzę różnicę na korzyść drugiego, a test alkohola zgadza się z moim "chłopskim rozumem".

TRenciak
18-12-2004, 13:56
No coś w tym jest

więc:

Zakłądając że mam plik 3000x2000 i chcę zrobić z tego A4 to musze...
zrobić 6000x4000 i potem zmniejszyc by dopasowac do odpowiednich wymiarów?!

TAK!?

c2h5oh
18-12-2004, 14:23
Zakłądając że mam plik 3000x2000 i chcę zrobić z tego A4 to musze...
zrobić 6000x4000 i potem zmniejszyc by dopasowac do odpowiednich wymiarów?!

TAK!?

Nie.
Jesli chcesz uzyskac jak najwyzsza jakosc to powiekszasz calkowita ilosc razy (x2, x3..) a nastepnie wycinasz do odpowiedniej wielkosc, a nie skalujesz. zmniejszanie wplywa tak samo zle.

aldus
19-12-2004, 23:18
Jest w tym pewien szkopuł: załóżmy, że chcemy uzyskać z labu odbitkę A4 (210 x 297 mm) i lab wymaga, by plik miał rozdzielczość 300 ppi. Z D70 mamy obrazek 169,3 x 254,7 mm @ 300 ppi (NEF otwarty w NC). Jeśli teraz powiększymy go 2x otrzymamy 338,6 x 509,4 mm @ 300 ppi. Skadrowanie tak otrzymanego obrazka do formatu A4 oznacza utratę ok. 64% jego powierzchni, co w większości przypadków jest nie do przyjęcia.

c2h5oh
20-12-2004, 00:06
Nie ma opcji idealnej. Jesli ma byc doskonala jakosc to albo zostawiasz czesc A4 puste (bez powiekszenia) albo powiekszasz i tniesz tracac czesc zdjecia.
Albo tracisz nieco z wyrazistosci zdjecia, ale zajmujesz cale A4 - twoj wybor.

gmoszkow
20-12-2004, 01:01
No bez przesady

Jak chcę mieć zdjęcie w formacie A4 to powiększam do A4. Jakość będzie wporządku należy bowiem pamiętać o jednym istotnym elemencie. Otóż im większe zdjęcie tym z większej odległosci je oglądasz. Więc o ile 300 ppi jest potrzebne przy zdjęciu 10x15 to przy formacie A4 240 ppi w zupełności wystarczy.

Grzegorz

elmihu
21-12-2004, 11:57
Pod wpływem powyższych dywagacji też przeprowadziłem test powiększania - i w 100% zgadzam sie z Alkoholem i Gmoszkiem - stopniowe powiększanie daje w rezultacie gorszą jakość obrazu (i to sporo gorszą)
Ciekawe na czym oparli swoje porady gurowie od PSa? Heretique czy na pewno chodziło o przeskalowywanie (a nie o np. wyostrzanie?)
Tak czy siak wychodzi na to ze:
Alkohol - nowym guru od PSa :D:D:D

c2h5oh
21-12-2004, 13:05
Aj karramba! Zostalem guru ;-) To pewnie przez to ze wczoraj odkrylem krzywe w PSie ;-)

aldus
21-12-2004, 13:35
To pewnie przez to ze wczoraj odkrylem krzywe w PSie ;-)
Wszak krzywe w PS-ie to potęga!!!

adik
21-12-2004, 21:33
Przeciez to logiczne ze raz a dobrze jest najlepiej.To jak z zyciem.Raz a dobrze.A nie 10 razy to samo:)))CI co wpadli ze pomysl stopniowego skalowania jest lepszy chyba trochu sie pomylili.Logicznie przeciez mozna wywnioskowac ze bedzie lepiej:)

gmoszkow
22-12-2004, 04:16
Nie no z tym 10% i tak 9 razy to logiczne, że to musi wyjść kiepsko, to kurde nie jest precent składany w banku by się tym cieszyć.

Zresztą do tego co pisał c2h5oh dodam jeszcze tyle - lepsze powiększenia wychodzą przy powiększeniu x1,5 niż np x1,42. I to też jest jak najbardziej logiczne.

Wynika z faktu, że przy powiększeniu o 50% liniowo co 2 pixel staje się co 3 pixlem i więcej równości jest zachowane niż przy powiększeniu x1,42 bo wtedy większość pixeli jest uśredniana.

Polecam wykonanie testu

Grzegorz

[ Dodano: Sro Gru 22, 2004 3:17 am ]



Ach, gmoszkow... :oops: :oops: :oops:

Chyba nie rozumiem

Grzegorz

adik
22-12-2004, 04:57
No to prawda rowniez.Tak jak lepsze od x1,5 bedzie x2 itp.

aldus
22-12-2004, 10:42
No bez przesady

Jak chcę mieć zdjęcie w formacie A4 to powiększam do A4. Jakość będzie wporządku należy bowiem pamiętać o jednym istotnym elemencie. Otóż im większe zdjęcie tym z większej odległosci je oglądasz. Więc o ile 300 ppi jest potrzebne przy zdjęciu 10x15 to przy formacie A4 240 ppi w zupełności wystarczy.

Grzegorz
Przepraszam Cię gmoszkow, ale w zacytowanym powyżej Twoim poście pojawiło się wczoraj na końcu, napisane czerwoną czcionką, coś takiego: "lubię cię aldus - zdziwiony???" czy jakoś tak. Stąd moja odpowiedź. Z Twojej reakcji wnoszę, że nie Ty byłeś autorem tych słów; czy więc ktoś urządza sobie niewczesne żarty? Dzisiej już tego czerwonego dopisku nie ma.
A wracając do treści postu, czy nie zdarzy się tak, że dostarczony do labu plik o rozdzielczości 240 ppi zostanie i tak przekonwertowany przez laboludka do 300 ppi? Inaczej mówiąc: czy jeśli zastrzegę w labie, że ma być 240 ppi, to rzeczywiście otrzymam odbitkę w takiej rozdzielczości, czy też lab automatycznie przekonwertuje do jakiejś swojej domyślnej rozdzielczości (np. 300 ppi)?

pietruh57
22-12-2004, 13:46
Miałem takiego plug-in'a do PS-a "Geniune Fractals".Można było powiększać zdjątka ( różne opcje ) i efekt końcowy nie był taki zły. Robiłem kiedyś A3 ze starego OLYMPUSA C2500L o rozdz.2,5 MPx i całkiem nieżle to wyszło, może tym spróbuj.
Link do Genuine - http://www.altamira-group.com/.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

______________________________

Piotr


F90X | 35-70/2,8 | 80-200/2,8 | 300/4 | MF 80-200/4,5 | SUNPAK 5000AF
stary Olek C2500L | już niedługo D70...

heretique
23-12-2004, 00:50
To wniosek jest taki, że albo Alkohol zdemaskował fałszywych guru od PS :-)
albo trzeba zrobić test experymentalny, ale w takich warunkach dla których wg mnie
skalowanie po kroku ma zastosowanie.

Bierzemy zdjęcie 3-4 Mpix, powiększamy do formatu A4 obiema metodami i obserwujemy wyniki.. najlepiej na odbitce.

Jeśli to nie wyjdzie, to osobiście napiszę do pana Kelby'ego ;-)

adik
23-12-2004, 00:55
Kilkoro tutaj juz to robilo na monitorze....Mysle ze wyniki mowia same za siebie.