PDA

Zobacz pełną wersję : nikkor 50mm f1.8D-AF,a sigma17-70 F2.8-F4.5DC MACRO



tasmaniec
17-06-2008, 20:05
witam,
może nie powinienem porównywać tych obiektywów - bo jeden to stała ogniskowa, a sigma to zoom i dlatego już mogą mieć różne zastosowanie przy wykorzystaniu zoomu sigma może być bardziej praktyczna.
Kolega kolegi :) ma na sprzedaż te dwa obiektywy - ponoć w idealnym stanie (tego jeszcze nie widziałem). Jeśli założę że oba to dobre egzemplarze w dobrym stanie, to który byście mi polecili do pracy z D200.
Posiadam 18-200 vr i czasem za ciemny dlatego też powoli się rozglądam, że czymś jaśniejszym. Myślałem o Tamronie 17-50 2.8 ale dziś pojawiły się te dwie opcje. Cena jest dziwnie mała bo za nikkora 300PLN, a za sigmę 700PLN.
Znalazłem trochę postów na forum, że nikon przy 1.8 lubi być mydlany-czy to tyczy się tego szkła czy może starszych wersji? To co za nim przejawia to jasność i mam nadzieje, sprawnie szybko działający AF?
Sigma-zmienna ogniskowa co duży plus w pomieszczeniach lub gdziekolwiek, gdzie zbytnio nie można się "wiercić". Na końcu już ciemna. Ale jak w niej działać będzie focus z D200?
Zależmy mi głównie na porównaniu/opisaniu jak wypada ostrość, szybkość, kolory, kontrast w tych dwóch obiektywach.
Fotografuję to co mi podejdzie pod spust więc nie będę pisał, że to obiektyw tylko do.....\
z góry dziękuję za wszelkie opinie

azaki
18-06-2008, 10:43
Mam i jeden i drugi na D300! Moja 50 f/1.8 nie mydli od 1.8, a wręcz przeciwnie, jest ostra jak brzytwa! TYLKO BRAĆ!!! (mydli 50 f/1.4)
A Sigma, hm, raz super, raz tak sobie! Przy 17mm zaskakująco dobrze, mam małe problemy przy 70, bo tam potrafi zamydlić, ale przymkniecie przysłony pomaga! Focus sie nie myli wogóle, jedyny mankament, to że ciemna na drugim końcu! Za taka cene, to bym kupił! A może wynegocjujesz jeszcze jakis upust...

tasmaniec
18-06-2008, 19:30
A może wynegocjujesz jeszcze jakis upust...

patrząc na ceny na allegro to upust raczej nie wchodzi w grę:) hehe. Chyba moje pytanie jakieś banalne lub dla większości złe porównanie i dlatego nikt nie odpisuje? Jak wyżej pisałem-pojawiła się "okazja" kupna takich obiektywów dlatego pytam o nie oba w jednym poście.

Jakubas
18-06-2008, 19:50
Skoro masz 18-200 to 17-70 imo bylby calkowicie nieuzasadnionym zakupem - Jedyne, czym przewyzsza nikkora, to 2.8 na szerokim, ale z praktycznego punktu widzenia roznica miedzy 2.8 a 3.5 jest w 95% przypadkow pomijalna. Za to 50 otworzy przed Toba nowe mozliwosci, zwlaszcza w kwestii fotografii bez lampy oraz zabaw z glebia ostrosci. Gdybym byl na Twoim miejscu, wybor bylby jednoznaczny - tylko Nikkor.

PS. 50 mialem, jest ostra od pelnej dziury.

tasmaniec
19-06-2008, 23:33
PS. 50 mialem, jest ostra od pelnej dziury.

odnośnie tej ostrości na pełnej dziurze to różne opinie na forum znalazłem. Czy w przypadku tego obiektywy też się trafiają, różne egzemplarze-czy to musi być pech:)?

azaki
20-06-2008, 11:33
Uuu, umkneło mi, ze masz 18-200 VR, to faktycznie 17-70 mija sie z celem! Obecna moja 50 jest juz druga w uzytkowaniu, i obie były ostre od pełnej dziury! Może i trafiaja sie felerne, a może to przewrażliwieni uzytkownicy... Bierz ta 50, będziesz zadowolony na 100%!!!

tasmaniec
20-06-2008, 17:52
jeszcze jedno- czy tak jak w przypadku innych rzeczy kierować się gdzie był ten obiektyw wyprodukowany np. made in china-robi różnicę w tym przypadku:). Gdzie były wyprodukowane Wasze 50?
Dzięki za odpowiedź

tasmaniec
21-06-2008, 20:51
poczytałem no zdecydowałem się na 50 1.8- gdyż prawie wszystkie posty mówiły o tym jak dobry i ostry jest ten obiektyw. Nie wiem czy mam pecha, czy nikt nie pisał o tym wcześnie, czy nie znalazłem ale mój egzemplarz na 1.8 ma lekkie mydło z D200 - cały czas mówię o podglądzie na 100%. na przysłonie 2, 2.2 się wyostrza ale na przysłonie 2.5 złapał mi parę razy takie mydło, że nic nie było wyraźne nawet na miniaturce na ekranie D200. Zaskoczyło mnie to więc wziąłem, obiekt-kwiaty, postawiłem na stole, statyw, punktowy pomiar światła i ostrości (środkowy),wyzwalanie migawki z samowyzwalacza i wcześniejsze uniesienie lustra-wszystko po to aby ktoś mi nie powiedział, że poruszyłem aparat. No i na takich nastawach począwszy od 1.8 do przysłony 5 pstrykane zdjęcia. reguła, że w okolicy 2.2-3.3 gubi trochę ostrość, nawet jeśli raz ustawiona i aparat na manualną ostrość przestawiony.
parę razy zgubił ostrość na przesłonie 2.5 totalnie-całe zdjęcie nieostre.
Raz mi się udało uzyskać kwiaty ostrzejsze na 1.8 niż np na 3.2.
Nie wrzucam zdjęć na razie bo porobiłem ich sporo i muszę uporządkować i ewentualnie powykrawać ich części aby nie wrzucać tu tak wielkich.
Zdjęcia robiłem moim D200 na jpg wyostrzanie na max.+2. Nie wydaje mi się, że coś się zmieni na RAW bo generalnie ni piszę, że obiektyw+D200 mógłby być bardziej ostry - tylko chodzi mi o "losowe" ostrzenie mojego egzemplarza.
Chciałbym zapytać, czy ktoś z posiadaczy tego obiektywu miał takie problemy i co proponujecie mi z tym zrobić? Ile może kosztować kalibracja jego lub naprawa?
Czytałem i sądziłem, że będę miał na portretach ładne ostre oczy na twarzach ale jeśli będzie to tak losowo to będzie gorzej niż źle.
Zdjęcia robione z odległości 60cm, 230cm i 360cm-podobne problemy. Włączanie wspomaganie AF-w postaci lampki niezbyt pomagało, doświetlenie kwiatów lampką (60W żarówka) też nie. Dlatego sądzę, że albo coś z obiektywem albo z moim D200? co robić jak sprawdzić co nie tak?


Wygląda na to, że nikt nie chce pisać lub nikt nie ma problemów lub zestawów D200+50 1.8 - w to ostanie nie wierzę:)
Czy ktoś miał problem z tym zestawem i z FF? Bo po dzisiejszych kolejnych testach zauważyłem, że problem z nieostrymi zdjęciami to ostrość ustawiona przed obiektem. Może mi ktoś powiedzieć co z tym robić dalej?
Czy do kalibracji musi iść obiektyw, aparat czy komplet? Jak to się kalibruje? Nastawiają coś w obiektywach czy w body-a może nowe oprogramowanie w body by pomogło?