PDA

Zobacz pełną wersję : D 1 -czy warto kupic ?



pjolofoto
30-04-2006, 12:29
Pytanie jak w temacie. Czy warto go jeszcze kupic.
Czy ktos z was ma ,uzywa i jeszcze nie zmienil na
cos nowszego.
Do uzytku zgodnie z przeznaczeniem- reportarz.
Najbardziej martwi mnie sprawa cropowania zdjec
z jego malej matrycy.

Rave
30-04-2006, 14:59
Pytanie jak w temacie. Czy warto go jeszcze kupic.
Czy ktos z was ma ,uzywa i jeszcze nie zmienil na
cos nowszego.
Do uzytku zgodnie z przeznaczeniem- reportarz.
Najbardziej martwi mnie sprawa cropowania zdjec
z jego malej matrycy.

Juz nie.

krystek
30-04-2006, 15:11
na pewno nie za tyle co na allegro sa

pjolofoto
30-04-2006, 18:40
Na E-bayu podobno mozna kupic za ok 1800zl w stanie naprawde
idealnym. W koszt wliczony transport do Polski.
Znajomy tak kupil. A drugi sie napalil ,dlatego pytam.

Leon13th
30-04-2006, 20:52
Może popatrz sobie ile to on ma pixli i zajrzyj sobie tu Link (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=23322)
Ja osobiście bym się nie napalał na niego,zbierz te kilka złotych więcej i kup sobie D50 jeśli chcesz tak bardzo DSLR-a

pjolofoto
30-04-2006, 21:38
Leon 13th -nie ,dslr-a to ja mam 70-tke.
Tylko pytam ,z powodow jak wyzej.
Watek uwazam za zamkniety - nie warto.

Pawel Pawlak
30-04-2006, 21:48
sorki że wtrącem do zamkniętego wątku ;) Jak poczyta się trochę dprewiew to może sie okazać że D1h wcale nie jest nadal taki zły :) ludziska mają D2x i staruszka D1h i w słabym świetle, walą foty na D1h jako że z iso3200 nawet duże powiększenie wygladają z niego naprawdę dobrze, lepiej niż z D2x. Poza tym trudno nie docenić 5 crossowych kursorów w Cam1300 i jego pancernośći.

ziygon
01-05-2006, 13:18
Witam!!
jestem pierwszy raz, ale jestem uzytkownikiem D1 i uwazam ze jest to dobry sprzęt za sume za jaka mozna go teraz dostac, posiadam jesszcze D50 ale częsciej robie zdjecia D1-dlaczego? bo moge do niego podpiąc ruskiego MIRa 35/2 i choc "szeroki kąt" do portrety wychadza totalnie(od strony techniczne), mozliwosc pomiaru swiatla z obiektywami bez CPU i pancerny korpus sa warte wydania jak wyzej napisane 1800zł, oczywiscie to moja ocena, matryca moze stara ale odbitki a4 robilem i nie mam wiekszych zastrzezen, slabo natomiast sie spiuje przy wyzszych czułosciach,

Kundzior
01-05-2006, 20:55
widziełm D1 na allegro za 1200 PLN, na zdjeciach wyglądał dobrze od strony estetycznej.

krystek
01-05-2006, 23:20
tez kiedy za cos kolo tego widzialem, ale z padnieta migawka

Niedzwiedz
04-05-2006, 10:13
ja dlugo ogladalem d1 i mialem kupic ale nie znalazlem nic wartego uwagi wzielem s3

Vadim
04-05-2006, 10:43
Niedzwiedz

To był dla D1 cios poniżej pasa. Przecież S3 to nie ta półka cenowa. Ale z powodów o których pisali rocznik70 i ziygon za 1800 pln kupiłbym D1. Oczywiście jest jeszcze pytanie, do jakich zdjęć?

Niedzwiedz
04-05-2006, 11:24
Vadim, znaczy nie znalazlem egzemplarza w ladnym stanie ale bylem zdecydowany na d1 (ten 5 mpx interplorowane do 10 z bardzo ladnymi efektami)
ten aparat ma swietne kolory bardzo dobrze oddaje kolor skory , ma dobry AF duzy wizjer (choc ja to jakos tak mocno roznicy nie widzialem) i szybciej nakreca szkla na srubokret)

s3 to fakt inna klasa cenowa moze s2 ?

Czornyj
04-05-2006, 11:39
Niedzwiedz, 5MP to ma D1X, nie D1. Wbrew pozorom spora różnica :D. Tylko D1X też jest bez sensu bo trzyma cenę, przez co można w podobnych pieniądzach kupić D2H, które to jest zdecydowanie lepsze.

Niedzwiedz
04-05-2006, 11:58
acha to w takim badz razie wycofuje sie bo chodzilo mi o d1x :)

Gall86
05-05-2006, 11:08
mnie ciagle zastanawia model d2h - nie zebym chcial kupic, ale czemu oni zrobili aparat, ktory jest super z matryca 4,1mpix ? :| to tak jakby maybach mial silnik 1.4 mpi :lol:

Czornyj
05-05-2006, 12:18
mnie ciagle zastanawia model d2h - nie zebym chcial kupic, ale czemu oni zrobili aparat, ktory jest super z matryca 4,1mpix ? :| to tak jakby maybach mial silnik 1.4 mpi :lol:
mnie ciągle zastanawia dlaczego - skoro temat był wałkowany na forum do znudzenia, zerzygania i w koło Macieju kogoś to jeszcze zastanawia!

Po pierwsze primo - te 4 megapiksele na potrzeby prasy to bizantyjska rozpusta i wręcz lekki nadmiar! Wykładu nt. stosowanych przy druku gazetowym liniatur i wynikających z tego zapotrzebowań na rozdzielczość tym razem wspaniałomyślnie nie wygłoszę.

Po drugie primo - na co komu więcej niż 4 megapiksele? Zajmujesz się produkcją billboardów?

Po trzecie primo to nie są byle jakie 4 megapiksele, całkiem niedawno zresztą wklejałem te sample:
(porównanie Rørsletta, D2h pierwsze D1x drugie zdjęcie):

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.naturfotograf.com/D2H/DSC_0072D2Hweb.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.naturfotograf.com/D2H/DSC_0047D1Xweb.jpg)

pierwsze - interpolowane do 6MP, D100 drugie):

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.planetneil.com/nikon/photos/D2H_8230_6mp-crop.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.planetneil.com/nikon/photos/D100_4083-crop.jpg)
Ilość MP to są marketingowe czary Voodoo, z których niewiele wynika.

Niedzwiedz
05-05-2006, 12:54
ten d2h rzeczywiscie ma ciekawa matryce :)

Czornyj
05-05-2006, 15:05
ten d2h rzeczywiscie ma ciekawa matryce :)
No ba! To jest efekt 10 lat niewolniczej harówy inżynierów Nikona! Bodaj najcieńszy filtr AA, układ mniej prądożerny nawet od CMOS-a i do tego o większej od niego powierzchni aktywnej, z niebywale pomysłowo rozwiązaną kwestią zczytywania danych z fotocel. Daje obraz o bardzo wysokim kontraście lokalnym i świetnym odwzorowaniu barw.

Ale oczywiście wszyscy z niego szydzą, bo ma TYLKO ŻAŁOSNE 4MP - normalnie fataloza i skandal, kto to, Panie, widział taką małą rozdzielczość dawać!

Niedzwiedz
05-05-2006, 15:22
to ten LBCAST tak ? widzisz moze jeszcze przyjdzie dzien ze nikon zrobi lubudubu i wypusci super matryce co zje te kanoniki na sniadanie i wtedy sie zacznie dopiero ciekawie hehe :)

phantomek
05-05-2006, 18:19
A mi wlasnie uciekl sprzed nosa D2H w dobrej cenie... :(
no ale juz mam kolejnego na oku :D

Dla tych ktorzy szydzą z tych 4 mpx to powiem ze niedawno robilem odbitki podobnych zdjec w formacie 20 x 30 cm z D2Hs i D70s. No i roznica byla kolosalna :) Mniej pikseli ale odbitki lepsze :)

Czornyj
06-05-2006, 11:41
Dziwnym nie jest.
http://www.pbase.com/stevehuff/d2hs_vs_d200

Vadim
06-05-2006, 14:11
Z tego co widzę, D2H dzięki tej matrycy, mimo że 4mp, bije na głowę D70, z D200 też sobie nieźle radzi, ale czy widział ktoś z Was porównania z Canonem 5D?

Czornyj
06-05-2006, 15:10
z 5D jakoś nie trafiłem, ale widziałem porównanko z D2x-em

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.naturfotograf.com/D2X/D2H_vs_D2X_brickwall.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.trapagon.com/dig-img/D2x/Dolls_Composite1a.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.trapagon.com/dig-img/D2x/JapaneseRoom_Composite1.jpg)

BartekIgnasiak
06-05-2006, 15:26
w pokazanym tescie z pbase.com, jak dla mnie to D2hs zmiazdzyl D200, szczegolnie pod wzgledem szumu, a takze biorac pod uwage 4 vs 10 mpix, o ostrosci nie wspominajac...

Czornyj
06-05-2006, 15:37
Z tym miażdżeniem to bym nie przesadzał - z D200 idzie wyciągnąć więcej detalu niż z D2H, nie ma cudów:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.nikonians.org/dcforum/User_files/444ed3074d6952bf.jpg)

Oczywiście jeśli chodzi o szum, sprawy mają się znacznie gorzej dla D200, ale to inna broszka.

Nie chodziło mi też o udowadnianie, że ten czy sramten aparat jest normalnie najlepszy na świecie - chciałem zwrócić uwagę, że jakość obrazowania danej matrycy nie zależy tylko od Megapiksela Wszechmogącego, nawet jeśli marketingowcom skutecznie udało się to ludziom wmówić.

Amber
06-05-2006, 16:25
Z tego co widzę, D2H dzięki tej matrycy, mimo że 4mp, bije na głowę D70, z D200 też sobie nieźle radzi, ale czy widział ktoś z Was porównania z Canonem 5D?

Porownanie to to nie jest, ale na stronie którą zapodał Czornyj (bardzo ciekawej imo) jest fotka rownież z 5D i komentarz autora odnosnie tego aparatu.

http://www.pbase.com/stevehuff/image/57386458
edit: nie zauwazylem drugiego:
http://www.pbase.com/stevehuff/image/57386272/original

Pozdrawiam

amber

Czornyj
06-05-2006, 23:16
Amber, coś takiego mniej-więcej miałem na myśli podając zestawienia z D2x - cudów nie ma, z najnowszych high-endowych korpusów z matrycami o wysokiej rozdzielczości dostaniemy tego detalu więcej. Dodatkowo w przypadku 5D mamy cholernie niski poziom szumów.

Smurf
07-05-2006, 01:08
Wedlug mnie dość ciekawe informacje na temat testów róznych aparatów są na stronie:
http://www.imaging-resource.com/MFR1.HTM

Amber
07-05-2006, 09:27
Czornyj - dokladnie.
Zastanawiam sie jednak dlaczego Nikon nie rozwija LBCAST-a dalej.
Oglądając te zdjęcia dochodzę do wniosku ze nawet "tylko" 8-mpix matryca tego typu (przy tym samym poziomie detali "per-pixel" jak z D2H) bylaby bardzo mocnym punktem.
Z niezłą już mozliwoscią cropowania kadrów z pełnego zdjęcia.


pozdrawiam
amber

MzMarcin
07-05-2006, 13:15
Amber,
Bo skoro Nikon chce rozwijać crop to musi mieć coś co będzie walczyło z np. pełnoklatkowymi matrycami konkurencji. Tak przynajmniej mi się wydaje... Lbcast to dopiero przyszłość chociaż kto tam ich wie ;)
A pomyśl, gdyby w D3X dali 12mpx Lbcast? ;) to był by kiler. Chociaż i tak wielu podniecało by się np. 20-22 mpx w nowej 1 Canona ;)

Czornyj
07-05-2006, 13:18
Zastanawiam sie jednak dlaczego Nikon nie rozwija LBCAST-a dalej.
Nikon twierdzi że rozwija, tylko coś opornie im to idzie :lol: Pierwszego LBCAST-a opracowywali 10 lat, więc może doczekamy się w 2013 :mrgreen: ?

Kaleid
07-05-2006, 13:22
Korpus Nikona z nowym LBCASTem na pokladzie, pokaze sie niebawem...byc moze jeszcze w tym roku.

Czornyj
07-05-2006, 13:27
Chociaż i tak wielu podniecało by się np. 20-22 mpx w nowej 1 Canona ;) Może w końcu coś do ludzi dotrze - 12MP matryca 5D obrazuje lepiej niż 1DsMkII, 4MP D2H radzi sobie z wszystkim co Nikon popełnił z wyjątkiem D2X-a, Sigma SD10 z 3MP daje jakość na poziomie 7-8MP...
A wydajne stacje graficzne konieczne do obróbki tych dziesiątków MP tanie nie są!!!

[ Dodano: Nie 07 Maj, 2006 ]

Korpus Nikona z nowym LBCASTem na pokladzie, pokaze sie niebawem...byc moze jeszcze w tym roku. Oby nie takim, jak NEMOS w D200... :lol: ;)

Kaleid
07-05-2006, 13:45
NEMOS to ponoc robocza nazwa kolejnej wersji matrycy LBCAST,(lbcastII) mysle ze ta nazwa jeszcze sie przewinie, aczkolwiek bedie nazywac pewnie dalej lbcast:) Co do pozostalych rzeczy, mozna jedynie gdybac :)

meliszipak
07-05-2006, 13:48
Korpus Nikona z nowym LBCASTem na pokladzie, pokaze sie niebawem...byc moze jeszcze w tym roku.


A w jakim aparacie? :)

Kaleid
07-05-2006, 13:56
Nie mam pojecia. Ale biorąc pod uwagę timeline, to pewnie D3h :) Slyszalem tez ostanio o D2xs, ale to raczej nie o to chodzi. Ten ma miec matryce jaka mial :) Generalnie ciezko powiedziec czy NEMOS to faktycznie nazwa robocza, nie robocza czy wymysł. Nikon potwierdzil jedynie dalsze prace nad lbcastem i zapowiedziale aparat z takową matrycą. To chyba jedyna sensowna informacja na dzis dzien :)

tomstu
28-07-2006, 16:53
Witam właśnie przeglądałem forum i zaciekawił mnie ten temat, widzę kilka opinii typu "wszystko co stare i tanie jest ble każdy musi mieć body za 5000zł minimum" z którymi się nie zgadzam kompletnie. Dlatego pozwolę sobie, pomimo iż to mój pierwszy post, sprzeciwić się większości, za co mi się pewnie dostanie ale trudno :)

Np. osobiście jestem poczatkującym mam 1400zł na body i co mam zrobić??? dać sobie spokuj ??? poczekać 2 lata aż uzbieram na nowy aparat?? kupić analoga i zbankrutować na odbitkach?? hmm... chbya osoby które to proponują się nie wyspały :P są po ciężkej imprezie lub tragedii rodzinnej lub nie wiedzą co piszą

Wracając do tematu

Muszę stanąć w obronie staruszka D1 w tym momencie można dostać egz w bdb stanie za jedyne 1400zł a nie sądzę iż w tej kwocie otrzyma się coś lepszego alternatywą jest D50 za 1700zł .... lub EOS 300 też drogi a w końcu żadna rewelka.

Wiadomo automatyka już nie ta zawsze ustawi źle balans bieli :) i ekspozycje
jednak jak ktoś chce korzystać z automatu niech sobie nie kupuje lustrzanki tylko małpkę

w końcu istnieje coś takiego jak tryb RAW z opisów widzę iż cześć wypowiadających czerpie wiedze z artykułów w sieci i to jest fajne jednak te opisy pochodzą sprzed 4 lat i od tego czasu się zmieniło i to wiele

Najnowszy Nikon Capture działa w końcu na normalnej skali kolorów nie nie ma problemów z konwersja.
Fakt w poprzednich wersjach robił to w dziwnym NTC czy cos jednak teraz jest rewelka i program nie ma się czego wstydzić
Ponadto zawsze istnieje alternatywne oprogramowanie
polecam Nikon D1 Unofficial FAQ
http://www.nightskylights.com/downloads/nikon_faq.pdf

Ale to że kilka osób przeczytało jakieś opisy sprzed 4 lat i nie miało poza tym nikona D1 w ręku dłużej niż kilka minut niech nie wkręca początkującym iż jest taki ble..

Wydaje mi się iż aby poznać aparat należy się pobawić z nim co najmiej miesiąc i wtedy wydać opnie.

ponadto format RAW z tego co wiem pozwala ustawić balans bieli, skorygować nadmiar magnety też nie problem, ponadto nikon capture posiada także wiele ciekawych opcji które przy minimalnym wysiłku pracy pozwolą ze zdjęcia skopanego przez automatykę aparatu zrobić prawdziwe cudo

fakt bez trybu RAW D1 nadaje się tylko do śmieci albo na wystawę sklepową jako eksponat muzealny

Co do matrycy 2,7Mpix to w rzeczy samej by się przydała większa ale sorry myślę iż przy 1400zł można przeboleć. Zresztą z tego co słyszałęm tak naprawdę to 10Mpix z tym że ma po 4 sensory na pixel, stąd małe jak na tamte czasy szumy

w sumie w porównaniu do idioty za 1400zł z matrycą 7Mpix nikon z e swoim 2,5 wychodzi nawet lepiej :) to 7Mpix małpy wygląda jak porządne 2mpix interpolowane do tej rozdzielczości
co udowadnia tezę iz mpix to pic na wode i o kant d.. można ta informacje rozbić

A kto chce robić prof zdjecia nie kupuje aparatu za 1400zł :)

PS jak ktos potrafi ustawić odp ekspozycje (nie mówię iż ja ale kilka razy mi się udało)i nie będzie jej korygować w kompie to przy ISO 800 wychodzą ładne zdjecia (właczając redukcje szumów i wyostrzanie nawet na normal)
trzeba tylko korygować przebieg historiogramu już na etapie robienia zdjęcia (sprawdza się w ujęciach statycznych)
Troche szumu nie zaszkodzi ostanio pojawiła się maniera na wszystko ugładzone oraz nijaką tandetę mi się wydaje iż takie zdjęcie z widocznym "cyfrowym ziarnem" nie jest złe :) ma swój klimat i mi osobiście nie przeszkadza.

(co do czepiania się migawki fakt jest trochę irytująca jednak po przełączeniu trybu na continous shoting oraz wyłączeniu Autofokusa da się przeżyć zresztą po przesiadce się z małpki czy starszej lustrzanki odczujemy i tak różnicę na duży plus

Podsumowując masz 1400zł tylko nikon D1
do nauki jest nawet lepszy niż aparat ze znakomita automatyka który zrobi wszystko za nas :) przynajmniej tak mi się wydaje :)
D1 potrafi zrobić dobre zdjęcie jednak trzeba w to włożyć 2x więcej wysiłku niż w nowym aparacie

phantomek
28-07-2006, 19:32
Ostatnio bedąc na rundzie Mistrzostw Świata Superbike w Czechach (wyścigi motocyklowe) wśród nikoniarzy widać było D2X, D2H, ale także trafiały się D1, D1X
Widać że D1 jest sprzętem uznanym i cały czas używanym na świecie.
Jeżeli ktoś nie potrzebuje wielkich szybkości i robienia odbitek wielkości 20 x 30 i większych, to tak jak tomstu pisał, za taką kasę D1 jest bdb wyborem.

luxius
01-08-2006, 15:06
Poza cala dyskusja....
Mam D1 i D70.
Co do tego pierwszego: mam go bo mam, sprzedac sie nie oplaca.. ale kupowac nie doradzilbym raczej nikomu. Choc szybkosci dzialania D1 wogole nie mozna porownywac z D70, to jednak jego mala matryca stanowi spore ograniczenie. Choc zdjecia z D1 mozna "ladnie" pompowac, to fotki z D70 sa nieporownywalnie lepsze. To samo dotyczy wysokich czulosci i dokladnosci naswietlenia, szczegolnie w pochmurne dni i pod swiatlo. D1 to juz poprostu dziadek, posiada niestety kilka wad z okresu "wieku dzieciecego" fotografii cyfrowej.
Jak ktos robi duzo zdjec do codziennej gazety to D1 jeszce da rade, biorac pod uwage , ze jest to aparat 100 procent rasowy , daje o wiele wiekszy komfort wykonywania zdjec. (dobry do sportu). D1 o wiele lepiej slucha sie swojego pana niz amatorskie badz co badz d70. Poza tym wszystkim jest jeszcze cos takiego jak przyjemnosc uzywania topowych lustrzanek:) Kto mial F5 lub d1 ten wie o czym mowie. Jednak trudno mi sobie wyobrazic np zrobienie slubu D1, a D70 - bez problemu. Wspolpraca z lampa blyskowa tez wypada marnie w porownaniu z D70. Kwestia zuzycia akumulatora - coz tu D70 D1 zwyczajnie zabija. A tych o slabszej budowie z D1 z 80-200/2.8 na szyi zwyczajnie bedzie bolec kregoslup:)

tomstu
02-08-2006, 00:14
luxius, a co ty poruwnujesz, powiedz mi z łaski swoejej za ille dostaniesz teraz używane D70 i D1??

to tak jak, przekładając na łopatę, mam teraz merca beczkę którego wartość rynkowa to 5000zł oraz nowego lanosa za 30 000zł
Co prawda beczka wytrzymalsza ale odradzam bo lanos lepszy :)
Aha jeszcze przez to że Beczka jest solidniej zrobiona jest ciezsza i zuzywa wiecej paliwa niz lanos wiec wogole porazka po co robic solidne samochody i ciezkie no idiotyzm

teraz mam nadzieje iż widzisz bezsens swojej wypowiedzi, nie że
próbuje cie atakować ale po prostu jak coś porównujesz proszę niech będą to sprzęta z tej samej aktualnej pułki cenowej

dzieki temu że D1 jest prawdziwą cegłą udaje się robić ostre fotki przyogniskowej 200 oraz czasie 1/60sek jak ktos tego dnia nic nie pił oczywiście, oczym zapewne wiesz i D70 jak kolwiek jest fajny i napewno lepszy od D1, no nie da rady w tej kwestii.

Aparat jest do reporterki i koniec, też nieźle się sprawdza w portretowaniu przechodniów i ogolnie fotkach z ręki
nie jest to sprzęt do studio, zgodnie z dobrą polską zasadą jak coś jest do wszystkiego to do niczego.
Przekładając na łopatę znowu, to tak jak ktoś kupi sobie porszaka i się dziwi że nie jeździ po lesie tak jak jeep a wręcz wcale.

Więc jak ktoś jest lichej budowy zamiast jeździć lanosem niech pojeździ rowerkiem postura mu się porawi i już ciężar nie będzie wcale przeszkadzać poniważ przyjemność z robienia zdjęcia D1-ką jest 1000 razy większa niż uciążliwość z noszenia ciężkiego aparatu.

Jak ktoś chce robić śluby nie kupuje sobie używki za 1500zł

Z góry przepraszam za dobitność ale jak się z kimś bardzo niezgadzam to taki już jestem

ziygon
16-08-2006, 14:36
zrobilem kilka ślubów D1 zanim D70 sie pojawilo i nie widze powodu zeby nim dalej nie robic, nikt nie narzekal na jakosc odbitek, fakt ze do ciemnych pomieszczen sie nie nadaje bo szumy duze przy wyższym ISO ale na zewnatrz bardzo dobrze sie sprawdza przy jakis życzeniach gdzie moja D50 z predkością nie wyrabia, i jak slysze ze można go kupic za 1500 zł, no to aparat pewnie już u mnie zostanie póki nie padnie, czyli jeszcze dlugi czas, a D50 sie wymieni na D80, a co do odbitek to 20x 30 da sie zrobic po krotkiej zabawie w PS, a ljeśli scena statyczna to z kilku ekspozycji mozna skleic fotke ktora bedzie miala tyle mpx .. (no to juz zalezy z ilu zdjec) ze na pewno starczy, jesli komuś sie chcę oczywiście

Cosnek
16-08-2006, 15:39
hehe lubie Twoj styl tomstu:) nie gniewam sie tez za porownanie d70 do lanosa:)

eko-mar
17-08-2006, 00:40
Czy może mi ktoś doradzić (z doświadczenia, nie z teorii)co będzie lebszym wyborem:D2Xs, D2Hs, czy D200 ???....chodzi mi o efekt końcowy na papierze (nie lubię szumów). Cena jest sprawą drugorzędną.

Pozdrawiam

Czornyj
17-08-2006, 05:00
Jeśli nie lubisz szumów - D2Hs, choć kwestia szumów w D2Xs jest przereklamowana.

eko-mar
17-08-2006, 08:46
Czy to znaczy, że D2Xs bardziej szumi w porównywalnych zakresach czułości ? ....i jeszcze jedna kwestia, przy którym trzeba więcej czsu poświęcić w kompie ?

Czornyj
17-08-2006, 08:52
Wyższe szumy D2X-a widoczne są najwyraźniej w zakresie 800-1600 ISO. Jeśli idzie o obróbkę, to zdecydowanie szybciej edytuje się maleńkie NEF-y z D2Hs, jednak obywda korpusy dają całkiem ładne efekty w jpg.

Akari
17-08-2006, 12:19
Na chwilkę miałem D200 i jak tylko trafiła się okazja to zmieniłem na D2Hs i jestem zadowolony. Małe pliki, bez problemu wyciągam A4 i co nieco ;-) (do większych formatów moge użyć średniego), szybki i niezawodny AF lepiej umieszczone punkty AF.

Pawel Pawlak
17-08-2006, 13:13
Małe pliki, bez problemu wyciągam A4 i co nieco ;-) (do większych formatów moge użyć średniego), szybki i niezawodny AF lepiej umieszczone punkty AF.

To święte słowa... Z D2h, D2hs spokojnie można zrobić spore powiekszenie, a praca z nim to czysta, szybka przyjemność (zarówno robienie zdjęć jak i obróbka)

eko-mar
17-08-2006, 22:24
co byście wybrali gdyby oba były w tej samej cenie ? sorki za upierdliwe pytania ale wiecie.....przy takiej kasie nie chciałbym potem pluć w brodę. Oglądałem porównania fotek z D2H i D2X-a bodajże autorstwa czornego i o ile dobrze pamietam to lepsze było z D2X ale już nie pamietam przy jakich parametrach...

Pawel Pawlak
17-08-2006, 22:52
Z autopsji moge powiedzieć, że na niskich iso D2x odstawia i D2h i D200 i to zdecydowanie. Powyżej trudno powiedzieć, z racji bardzo róznej charakterystyki szumów. Jeśli chdzi o JPGi to do iso1600 kolejność d2x, d200, d2h, w rawach już nie tak jednoznacznie. d200, d2h spokojnie fociłem do ISO1250 - 1600, D2x zamaiast Hi1 (iso1600) lepsze rezultaty uzyskiwałem forsując ISO800 do 1250 - 1600. D2hs nie miałem wiec się nie wypowiadam.

eko-mar
17-08-2006, 23:14
Dzięki wam za sugestie....cenię sobie opinie sprawdzone a widzę, że zarówno rocznik70 jak i czornyj wiedzą co w trawie piszczy....gdyby ktoś jeszcze chciał się wypowiedzieć, byłbym wdzięczny

mcc
21-08-2006, 17:13
zrobilem kilka ślubów D1 zanim D70 sie pojawilo i nie widze powodu zeby nim dalej nie robic, nikt nie narzekal na jakosc odbitek, fakt ze do ciemnych pomieszczen sie nie nadaje bo szumy duze przy wyższym ISO ale na zewnatrz bardzo dobrze sie sprawdza p

Wszedlem na twoja galerie i nie udalo mi sie na tych malych obrazkach nic nie widac. Mozesz zamiescic cos w wiekszej rozdzielczosci??

ziygon
22-08-2006, 10:24
zrobilem kilka ślubów D1 zanim D70 sie pojawilo i nie widze powodu zeby nim dalej nie robic, nikt nie narzekal na jakosc odbitek, fakt ze do ciemnych pomieszczen sie nie nadaje bo szumy duze przy wyższym ISO ale na zewnatrz bardzo dobrze sie sprawdza p

Wszedlem na twoja galerie i nie udalo mi sie na tych malych obrazkach nic nie widac. Mozesz zamiescic cos w wiekszej rozdzielczosci??

No tak stronka jest stara ma chyba z pięc lat a moze i wiecej, wszystkie fotki ktore tam sa umieszczone to skany ze slajdu, zrodel stronki juz chyba nie mam wiec raczej nie poprawie ale "mysle" nad aktualizacja - zmiana :)

mcc
22-08-2006, 17:10
No tak stronka jest stara ma chyba z pięc lat a moze i wiecej, wszystkie fotki ktore tam sa umieszczone to skany ze slajdu, zrodel stronki juz chyba nie mam wiec raczej nie poprawie ale "mysle" nad aktualizacja - zmiana :)

No a co ze zdjeciami?

Danek55
02-04-2011, 09:03
Witam,
Mam mozliwośc bardzo tanio kupić D1, wiem ze parametry juz bardzo odstają od dzisiejszych lustrzanek ale korci mnie bo to zawsze profi. Robie głównie Rawy, nie zalezy mi na szybkości i na róznych bajerach. Czy warto w to wchodzić?
Tomek

arturmsi
02-04-2011, 09:14
jak korci cie bo jest profi to kupuj...
ale wg. mnie to już trochę przeżytek, no ale jeśli robisz tylko na iso 200 i powiedzmy 400, do tego jak piszesz rawy no to kup go i ciesz sie profi puszka ;) gorzej jeśli potrzebujesz większych wydruków z tego.

Marcin Borkowski
02-04-2011, 09:15
moim zdaniem nie

fotomich
02-04-2011, 09:17
...podejrzewam, że d40 da lepsze efekty ;)!!!!

Drogis
02-04-2011, 10:02
Kolejny głos na nie.

Ta konstrukcja ma już ponad 12 lat - w świecie techniki (a w tym przypadku fotografii) aparat nadaje się co najwyżej do muzeum.
Nie twierdzę, że nie zrobisz tym aparatem dobrych zdjęć - twierdze jedynie, że w podobnej cenie można znaleźć korpus o DUŻO lepszych parametrach i możliwościach.

Negev
02-04-2011, 10:29
Witam,
Mam możliwość bardzo tanio kupić D1, ...

A może lubisz wykonywać zdjęcia czarno - białe (cyfrowe) ?
- Wtedy taki Nikon D1 może się bardzo przydać. Ma on taką pożyteczną możliwość, że odpowiednie ustawienie w Menu, umożliwia zapis na karcie pamięci obrazu w postaci informacji wyłącznie o stopniu jasności poszczególnych punktów. Nie ma wtedy tego co jest w wielu aparatach cyfrowych - tworzenia obrazu kolorowego i potem pozbawiania go koloru. W ten sposób otrzymujemy w Nikonie D1 obraz czarno - biały, bardziej zbliżony do rzeczywistości.

Oczywiście, jak Koledzy wspomnieli, to już zabytek foto-techniczny, powolny i prądożerny. I jeszcze kwestia co to znaczy tanio w tym przypadku. Szybko pochłania prąd z baterii. Owe baterie są duże, ciężkie, drogie i trudno dostępne.
Niewielka liczba pikseli na matrycy (chyba 2,63 mln), utrudnia kadrowanie i wydruki, choć ma swoje zalety, bo szybko obrabiamy niewielkie pliki i owe piksele fizycznie są większe niż w następnych Nikonach (przy tych samych rozmiarach matrycy).

Życzę pomyślnej decyzji i pozdrawiam!
r. Chaim

leon001
02-04-2011, 13:49
Pytanie jak w temacie. Czy warto go jeszcze kupic.
Czy ktos z was ma ,uzywa i jeszcze nie zmienil na
cos nowszego.
Do uzytku zgodnie z przeznaczeniem- reportarz.
Najbardziej martwi mnie sprawa cropowania zdjec
z jego malej matrycy.
Używałem tego sprzętu w l. 2000-06. Wtedy wymiatał prawie wszystko, szczególnie w 2000 roku. Ale teraz nie radziłbym. Głównie ze względu na tragiczną jakość już od 800 ISO, słaby WB. No i niestety mały rozmiar zdjęcia (chyba 2000x1600, o ile pamiętam). Poszukaj lepiej D200, dużo lepiej na tym wyjdziesz.

lukaszD1x
02-04-2011, 14:13
A jak chcesz jakieś D1 to kup D1x :)

Rangefinder
02-04-2011, 14:16
Jak ktos wie, gdzie moge kupic D1 na chodzie, to bede bardzo wdzieczny. Poluje na to z sentymentem.

hostman22
02-04-2011, 14:21
2,7 mln px, gdy przy 2160x1440 (3.1 mln):
300dpi - 18,3x12,2cm
150dpi - 36,6x24,4cm
75dpi - 73,2x48,8cm

Jak już to szukaj h lub x aby przynajmniej mieć w dobrej jakości odbitki 21x15, chyba że chcesz robić znaczki pocztowe na www ;).
Albo jako sprzęt kolekcjonerski i chęć obcowania z jednocyfrowym body, ale w tedy to już byś go miał... . :)

iron idem
02-04-2011, 15:14
Jezeli robisz rawy i nie potrzebujesz duzych wydruków ,oglądsz zdjecia na monitorze to bedzie spoko sprzet .jpegi oddają skóre z żółtymi naleciałosciami,w rawach nie ma tego problemu ,pozatym to sa bardzo małe rawy i szybko sie je obrabia.Zdjecia czarno białe super,autofokus bardzo szybki ,prawie urywa srubokret w obiektywie.Ergonomia pro ,jak pierwszy raz złapałem to w reke to juz nie chcałem wypuscic ,kawł metalu!!!.Działa ze wszyskimi obiektywami .U mnie ten aparat ma dozywocie i nigdy sie go nie pozbędę.

wosik
02-04-2011, 15:58
mialem mozliwosc go kupic jak mi sprzedawca wyslal sample slubne z jasnych szkiel to mialo to sens bo zdjecia bardzo sie podobaly ale niestety za mala matryca, bral bym go majac inne body do pykania

damciop03
02-04-2011, 16:20
Ja bym się zdecydował na zakup ale tylko wtedy jak miałby stać u mnie w gablocie z innymi starszymi aparatami.

iron idem
02-04-2011, 17:28
D1 dynka ma czas naswitlania 1/16000 sec.Nawet D3 tego nie ma :)

iron idem
02-04-2011, 18:17
Mozna kupuc na ebay.uk ,czesto sie zdarzają.tylko musałbys sie spytac czy sprzedający wysle ci go do Polski
http://cgi.ebay.co.uk/Nikon-D1-Professional-Digital-SLR-Body-/150585758949?pt=UK_CamerasPhoto_DigitalCameras_Dig italCameras_JN&hash=item230f9c54e5
http://cgi.ebay.co.uk/Nikon-D1H-/150581406586?pt=UK_CamerasPhoto_DigitalCameras_Dig italCameras_JN&hash=item230f59eb7a

pjolofoto
03-04-2011, 20:36
Panowie, ja pytalem PIEC (!!!) lat temu :)
Teraz to juz naprawde tylko gadzet :)