PDA

Zobacz pełną wersję : Prawa do zdjęć pracownika i pracodawcy



mimikm
21-05-2008, 14:58
Witamy
mam taki mały problem,
w pracy (jestem zatrudniony jako sprzedawca, na pół etatu) robię zdjęcia przedmiotom, które to zdjęcia potem wędrują na allegro jako prezentacja sprzedawanych przedmiotów, zdjęcia są oznaczane logiem sklepu.

Kto posiada prawa do zdjęć, zdjęcia robię ja swoim sprzętem (aparat,) lampy zaś i inne urządzenia są pracodawcy,
moja umowa nie reguluje tej sprawy więc kto ma prawa do tych zdjęć?? i czy w przypadku rezygnacji z pracy mam prawo zakazać używania moich zdjęć przez ew mojego następcę??

pozdrawiam
mimikm

Kraftsman
22-05-2008, 00:49
Klucz do odpowiedzi na twoje pytanie leży w treści Twojej umowy o pracę. Generalnie możliwe są dwie sytuacje:

(1) fotografowanie produktów jest (zgodnie z umową o pracę) Twoim obowiązkiem pracowniczym, albo

(2) fotografowanie produktów nie jest Twoim obowiązkiem pracowniczym.

W tym przypadku nr (1) - jeśli umowa nie będzie stanowić inaczej - majątkowe prawa autorskie nabywa Twój pracodawca z chwilą "przejęcia utworów". Owo "przejęcie" utworów może nastąpić w sposób wyraźny (tj. otrzymujesz oświadczenie pracodawcy potwierdzające ten fakt) albo niewyraźny, tj. po sześciu miesiącach (albo w innym terminie - jeśli został przez strony oznaczony w umowie) od dostarczenia utworu zgodnie z ustawą uważa się taki utwór za przejęty bez zastrzeżeń.

W tym przypadku nr (2) pracodawca nie nabywa żadnych praw do Twoich utworów. Co za tym idzie nie ma prawa do korzystania z nich, ani rozporządzania nimi.

mimikm
22-05-2008, 07:54
dzieki za odpowiedź,

umowę mam ze stanowiskiem sprzedawca, więc nic o fotografowaniu tam nie ma, czyli w zasadzie nie jest to moim obowiązkiem prawnie.

pozdrawiam
mimikm

j_szczygiel
22-05-2008, 11:59
Jesli zatem w umowie o prace nie masz wymienionego takiego obowiazku, to teoretycznie powinienes dostawac za zdjecia dodatkowe wynagrodzenie. Ale jak sie domyslam robisz to jako przysluge ;)

JK
22-05-2008, 13:03
To wszystko aż takie proste nie jest. Trzeba sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Czy robisz te zdjęcia w godzinach pracy? Jeśłi tak, to można zakładać, że pracodawca właśnie za to ci płaci. Stanowisko "sprzedawca" jest dość ogólnym określeniem i może obejmować np. dekorowanie wystawy sklepowej. Jeśli w umowie o pracę masz zapisane "wykonywanie innych poleceń przełożonego" i robisz te zdjęcia w godzinach pracy, to prawa majątkowe będą należały raczej do pracodawcy. Inne pytanie to własność sprzętu (i chodzi tu nie tylko o aparat i obiektyw). Trzeba też sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie te zdjęcia robisz. Jeśli robisz je w pracy, w godzinach pracy, ale swoim sprzętem to powstaje problem ewentualnej rekompensaty za używanie prywatnego sprzętu (coś takiego jak ryczałt samochodowy), ale to raczej dotyczy rozliczeń za używanie sprzętu, a nie własności zdjęć.

j_szczygiel
22-05-2008, 13:14
JK - czyli w praktyce jest zwilej niz to tlumaczy ustawa o prawie wlasnosci intelektualnej? ;]

Jacek_Z
22-05-2008, 13:23
prawa osobiste będą należały do niego, ale cały sęk (jak rozumiem mimikm) jest w tym komu przysługują prawa majątkowe.

mimikm
22-05-2008, 13:24
zdjęcia robie w godzinach pracy, w miejscu pracy, mamy dogadaną sprawę amortyzacji sprzętu,

czyli sprawa nie jest tak prosta jak myslałem

sailor
22-05-2008, 13:44
zdjęcia robie w godzinach pracy, w miejscu pracy, mamy dogadaną sprawę amortyzacji sprzętu, czyli sprawa nie jest tak prosta jak myslałem
jest prosta. prawa autorskie sa twoje, prawa majatkowe pracodawcy, chyba ze umowa bedzie stanowic inaczej.
robisz foty w godzinach pracy i za to pracodawca ci placi, wiec efekty tej pracy naleza do niego. ale ze robisz swoim sprzetem to amortyzuje ci go w jakis tak dogadany prez was sposob. prosta i przejrzysta sytuacja.

Kraftsman
22-05-2008, 14:38
Pozwolę sobie sprostować. Nie ma znaczenia, czy zdjęcia robisz w godzinach pracy, czy też poza nimi. Znaczenie ma jedynie to, czy robisz je w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. "Obowiązki ze stosunku pracy" powinny wynikać z treści umowy o pracę (powinna ona określać "rodzaj pracy") lub innych dokumentów, które regulują Twój stosunek pracy, np. regulaminu pracy.

Jeśli jesteś dajmy na to sprzedawcą i w czasie pracy piszesz powieść kryminalną, to twój pracodawca oczywiście nie nabędzie do niej majątkowych praw autorskich. Wykonywanie poleceń pracodawcy (o których pisze JK) jest jednym z obowiązków pracowniczych pod warunkiem, że polecenia dotyczą uzgodnionego rodzaju pracy. Inne polecenia nie wiążą pracownika, a jeśli nawet zostaną wykonane - nie powodują przejścia majątkowych praw autorskich do efektów takiej pracy.

Oczywiście nie można wykluczyć, że w tym konkretnym przypadku może powstać spór co do tego, czy fotografowanie pozostawało, czy nie pozostawało w zakresie Twoich obowiązków pracowniczych. Nie przesądzam tego w żadnej mierze. Aby odpowiedzieć na to pytanie sąd musiałby dokonać interpretacji umowy o pracę uwzględniając w szczególności "zgodny zamiar stron i cel umowy".

Jeśli pozywającym będzie pracodawca, to na nim co do zasady będzie spoczywał ciężar udowodnienia, że praca "twórcza" (np. fotografowanie) pozostawała w zakresie Twoich uzgodnionych obowiązków pracowniczych. Jeśli to ty będziesz chciał zakazać pracodawcy korzystania ze swoich zdjęć lub np. będziesz domagał się zapłaty - ty będziesz musiał wykazać, że fotografowanie pozostawało poza zakresem Twoich obowiązków pracowniczych.