PDA

Zobacz pełną wersję : SZKIELKO DO PORTRETÓW - PORADZCIE ..PLS. :)



crazyjack
08-12-2004, 00:02
Mam taki dylemat:
50 1,4 czy 1,8
85 - ta oczywiscie tylko 1,8
co z tym fantem zrobic - nadmieniam, ze jasniejsza 50 moge miec z 5-letnia gwarancja juz za okolo 900pln - pytanie raczej brzmi czy ta 50 - czy tez 85 1,8 (cos w trakcie poprzednich dyskusji przewijal sie temat, ze 50 nie bardzo pracuje z cyfra)
powiedzcie mi prawde..prosze :)

gALL
08-12-2004, 00:20
Mowimy o szklach AF.
50/1.4 ... nie jest optycznie lepsze od 50/1.8 o tyle ile wiecej trzeba za nie zaplacic.
85/1.8 to jest to co tygrysy w portrecie lubia najbardziej, jedno z lepszych szkiel portretowych (pomiajajac serie AF-DC Nikona).

50/1.8 z D czy bez D gada z cyfra bez problemow (tak samo jak gada z F80).

Ale jak to ma byc do studio to polece cos co nie zapewni Ci pomiaru swiatla zastanego ... czyli Nikon seria E 100/2.8 ... piekne szklo i tanie (450 zl).
Mam uzywam i chwale sobie, proste jak kostrukcja cepa (4 soczewki), b. male jak na 100 mm, naprawde super szklo.

JaW
08-12-2004, 00:20
85mm x crop = 128mm, a to we wnetrzach moze byc problem... za wąsko... ale w plenerek to odpowiednie szkiełko. Musisz sobie przemyslec, gdzie robisz wiecej zdjec, w jakich warunkach.

c2h5oh
08-12-2004, 00:35
50mm 1.4/1.8 - z cropem 75mm - odrobine za szeroko jesli chodzi o "ksiazkowy portret" - zalecane 85-105. 1.8 jest lepszy optycznie - a te troszke swiatla wiecej nikomu nie potrzebne. Obiektyw ostry - grozi pokaleczeniem. W wiekszosci przypadkow jesli chcesz zeby modelka dala sie jeszcze kiedys sfocic musisz zmiekczyc zdjecie.
85mm z cropem prawie 130 to juz z kolei troszke za duzo - w domowym studio moze to stanowic utrudnienie spore, ale w plenerku/wiekszym studio calkiem spoko. Ten ze swiatlem 1.4 ma miec ladniejszy bokeh.
55/60 Micro - z cropem ok 90mm, bardzo dobre szklo, a i macro bedzie - caaaalkiem niezly wybor.

[ Dodano: Wto Gru 07, 2004 11:41 pm ]
Tak sobie mysle ze bardzo uniwersalna portretowka moglby byc nikkor 35-70, ale zoom nigdy nie bedzie taki ostry jak dobra stalka...

kacperek
08-12-2004, 00:59
Zapraszam na:

Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilność z nową wersją forum.

Ja ze wzgledu na analoga jednak jestem raczej za 85 niestety cena 1,4 przeraza i cos czuje ze zostanie zakup 1,8 ale wystarczy :)

@nia
08-12-2004, 09:30
ja kupiłam 50 1.8 - bo po co przepłacać? - za tą cenę - rewelacyjny obiektyw....
zastanów się do czego przyda Ci się 1.4... czy naprawdę będziesz wykorzystywać tę różnicę.... - potrzebne Ci tak jasne szkło czy też mała GO - bo jak to drugie to zawsze możesz wykorzystać PS'a

ale rzeczywiście lepiej 85 jak Cię stać.... - tylko wtedy musisz pamiętać, że trzeba dość daleko stanąć od obiektu fotografowanego... - nie zawsze jest tyle miejsca....

...może pomyśl o 50 a reszte kasy przeznacz na jakieś inne szkło...

Gamling
08-12-2004, 11:30
Co do 50mm to raczej nie ma sensu placic za wersje 1.4 szklo bardzo przyjemne i bardzo je polecam. Co nie zmienia faktu ze mam zamiar kupic sobie 85 1.8 prawdopodobnie bez D bo taniej a mi D do szczescia nie potrzebne. Przy portrecie warto jeszcze zwrocic uwage ze 50 ma IMO sredni bokeh, natomiast 85 1.4 i 1.8 bardzo przyjemny.

Adams
08-12-2004, 11:34
50 1.8 jest ok ale tylko optycznie, mechanicznie jest nieprawdopodobnie słaby, 1.4 jest zdecydowanie lepszą konstrukcją. Jak bym miał wybierać (teraz) postawił bym na 1.4.

Z 85 1.8 nie do końca byłem zadowolony, ale tutaj jest różnica tak wielka w cenie że mankamenty mechaniczne bym przeżył. Może warto zastanowić sie jeszcze nad 105 2.8 Macro - masz od razu dwa w jednym tyle że bardzo wolny AF.

Gamling
08-12-2004, 11:36
50 1.8 jest ok ale tylko optycznie, mechanicznie jest nieprawdopodobnie słaby, 1.4 jest zdecydowanie lepszą konstrukcją. Jak bym miał wybierać (teraz) postawił bym na 1.4.


Rozwiazanie jest proste: trzeba kupic uzywany w pierwszej wersji produkowanej jeszcze w Japonii, taki ze skala odleglosci za szybka - wyglada identycznie jak 1.4

Robert
08-12-2004, 21:10
Widziałem kilka zdjęć z 85 1.8 + D70 i muszę przyznać, że bardzo mnie przekonały. Sam mam zamiar nabycia tego szkiełka. Dopisuje sie więc, żeby wątek mi nie uciekł.

Pozdrawiam :D

gALL
08-12-2004, 21:41
Droga Aniu, dorabianie blura w PSie to lekka przesada, albo wiemy co GO i umiemy ja wykorzystac albo maziamy w PSie od poczatku do konca. Poza tym roznicy pomiedzy 1.4 a 1.8 nie zauwazysz przy zwyklym portrecie, bo operujesz przyslona w okolicy 3.5-4.5. Pelna dziura to raczej do wkorzystania w slabm swietle przy reportazu.
Aha, tego Nikkora AF-D 70-300 ED odpusc sobie, szklo nie warte tych pieniedzy, ktore za nie wolaja (duzo lepszy jest stary Nikkor AF 75-300/4.5-5.6).

Druga sprawa do pozostalych, albo szklo do portetow albo szklo makro. Polaczenie obu szkiel marnie wychodzi. Najczesciej bokeh szkiel makro jest piekny tylko przy bliskich planach (w makro), przy standardowym uzywaniu wychodzi paskudnie. Poza tym tego typu szkla sa za ostre (trzeba zmiekczac chocby ponczocha zdarta z modelki lub wazelina na podlym filtrze UV), szklo portetowe musi miec te charakterystyczna miekkosc. Polecam zrobic cos przy pomocy MF 105/2.5 i to samo strzelic AF 105/2.8 macro. Niby to samo a jednak ... niuanse dla polowy odbiorcow nieistotne, ja juz wybralem portetowke ... wspaniala jest.

gALL

JaW
08-12-2004, 22:35
Druga sprawa do pozostalych, albo szklo do portetow albo szklo makro. Polaczenie obu szkiel marnie wychodzi. Najczesciej bokeh szkiel makro jest piekny tylko przy bliskich planach (w makro), przy standardowym uzywaniu wychodzi paskudnie. Poza tym tego typu szkla sa za ostre (trzeba zmiekczac chocby ponczocha zdarta z modelki lub wazelina na podlym filtrze UV), szklo portetowe musi miec te charakterystyczna miekkosc. Polecam zrobic cos przy pomocy MF 105/2.5 i to samo strzelic AF 105/2.8 macro. Niby to samo a jednak ... niuanse dla polowy odbiorcow nieistotne, ja juz wybralem portetowke ... wspaniala jest.
gALL
Widzisz - masz rację, portretowka jest nieco lepsza do portretow od szkla Macro i ktos, kto robi tylko portrety powinien wlasnie takie szkielko kupic. Jednak kupujac szklo macro mozna focic robaczki i robic portrety - uniwersalnosc duzo wieksza, a to czasem spora zaleta. A ze portret wyjdzie za ostry? No coz... i tak kazda fotke trzeba przeciez wrzucic do kompa :) Są tez szkła makro z ładnym rozmyciem tła z wiekszych odleglosci - nie wiem jeszcze jak u Nikona, ale Canon 100mm tło rozmywa naprawde ślicznie...

gALL
09-12-2004, 00:06
A ze portret wyjdzie za ostry? No coz... i tak kazda fotke trzeba przeciez wrzucic do kompa :) Są tez szkła makro z ładnym rozmyciem tła z wiekszych odleglosci - nie wiem jeszcze jak u Nikona, ale Canon 100mm tło rozmywa naprawde ślicznie...

To nie do konca tak, zupelnie inna plastyka jest tych szkiel. Portret z makro wychodzi czesto paskudny ... modelka potem chce zabic, bo widac wszystkie niedoskonalosci skory/makeupu.

Poza tym nadal sie nie rozumiemy, Ty jestes za rozmywaniem w PSie, wiec skoro tak to po diabla wydawac kuupe kasy na szklo staloogniskowe. Trzepnat co zoomem 28-100 przy przyslonie 8 (kazde szklo, nawet najgorze, bedzie dosc przyzwoicie rysowalo) a reszte zalatwi sie w PSie.

IMHO lepiej od razu zrobic zdjecie takie jak ma byc a nie odkladac to na przerobki w PSie.

BTW, przyszla mi na mysl pewna propozycja. "Plener Prawdy" zbieraja sie ludzie, kazdy robi tym czym lubi/ma (analog cyfra), warunek jeden: wolno zrobic tylko 12 zdjec. Bez kombinatorstwa, na filmie prosto to policzyc a na cyfrze chyba tez. Potem za 2-3 dni patrzymy kto jakie wyniki osiagnal (aby bylo sprawiedliwie, odbitki 15x21 albo nawet 20x30). Nie wazne czym, wazne co i jak.

gALL

JaW
09-12-2004, 00:24
To nie do konca tak, zupelnie inna plastyka jest tych szkiel. Portret z makro wychodzi czesto paskudny ... modelka potem chce zabic, bo widac wszystkie niedoskonalosci skory/makeupu.
Bo są rozne szkla makro, niektore maja ciekawa plastyke, przenoszenie barw, kontrastow... i rozne są rodzaje fotografii portretowej. Jesli chcesz zrobic modelke-lalkę, to robisz miekka portretowka. Jesli chcesz naturalny, surowy portret - mozesz uzyc ostrego szkla makro.


Poza tym nadal sie nie rozumiemy, Ty jestes za rozmywaniem w PSie, wiec skoro tak to po diabla wydawac kuupe kasy na szklo staloogniskowe. Trzepnat co zoomem 28-100 przy przyslonie 8 (kazde szklo, nawet najgorze, bedzie dosc przyzwoicie rysowalo) a reszte zalatwi sie w PSie.
IMHO lepiej od razu zrobic zdjecie takie jak ma byc a nie odkladac to na przerobki w PSie.
Nie jestem za rozmywaniem w PS-ie, ale dopuszczam taką mozliwosc. Ty chcesz mazac obiektyw wazelina lub uzywac starych ponczoch i uwazasz to za normalne - i Twoje prawo. Ja oprocz tego dopuszczam uzycie PS-a, bo to normalne narzedzie fotografa, o ile jest uzywane rozumnie i z sensem. Ty sie bawisz w ciemni, a ja sie bawie RAW-em, co kto lubi... :)


BTW, przyszla mi na mysl pewna propozycja. "Plener Prawdy" zbieraja sie ludzie, kazdy robi tym czym lubi/ma (analog cyfra), warunek jeden: wolno zrobic tylko 12 zdjec. Bez kombinatorstwa, na filmie prosto to policzyc a na cyfrze chyba tez. Potem za 2-3 dni patrzymy kto jakie wyniki osiagnal (aby bylo sprawiedliwie, odbitki 15x21 albo nawet 20x30). Nie wazne czym, wazne co i jak.
gALL
Proponuje Bieszczady, poki za duzo sniegu nie ma :) Focimy niedzwiedzie, przemytnikow, drwali i weglarzy, a takze siebie nawzajem. Jestem za :)

crazyjack
09-12-2004, 16:21
Dzieki za wszystkie opinie, ale tak naprawde to nadal nie wiem co poczac, potrzebuje dosc ostrego szkielka - gdyz zonka ciagle mnie gnebi, ze kupuje coraz drozszy sprzet - a zdjecia i tak najlepsze byly z Zenita :), ale nadal mam problem - chyba faktycznie korzystnie jest kupic 50 1,8 - tak wynika z Waszych wypowiedzi, lub zaszalec i kupic 85, sprawdze teraz ceny na te szkielka i moze to pomoze mi podjac decyzje :)
Dzieki raz jeszcze

Adams
09-12-2004, 16:35
Rozwiazanie jest proste: trzeba kupic uzywany w pierwszej wersji produkowanej jeszcze w Japonii, taki ze skala odleglosci za szybka - wyglada identycznie jak 1.4
Całkowita racja to szkło jest zdecydowanie mocniejsze.

[ Dodano: Czw Gru 09, 2004 4:37 pm ]

BTW, przyszla mi na mysl pewna propozycja. "Plener Prawdy" zbieraja sie ludzie, kazdy robi tym czym lubi/ma (analog cyfra), warunek jeden: wolno zrobic tylko 12 zdjec. Bez kombinatorstwa, na filmie prosto to policzyc a na cyfrze chyba tez. Potem za 2-3 dni patrzymy kto jakie wyniki osiagnal (aby bylo sprawiedliwie, odbitki 15x21 albo nawet 20x30). Nie wazne czym, wazne co i jak.

Jestem za! przynajmniej zobacze ile warte są moje szkła.

[ Dodano: Czw Gru 09, 2004 4:37 pm ]

BTW, przyszla mi na mysl pewna propozycja. "Plener Prawdy" zbieraja sie ludzie, kazdy robi tym czym lubi/ma (analog cyfra), warunek jeden: wolno zrobic tylko 12 zdjec. Bez kombinatorstwa, na filmie prosto to policzyc a na cyfrze chyba tez. Potem za 2-3 dni patrzymy kto jakie wyniki osiagnal (aby bylo sprawiedliwie, odbitki 15x21 albo nawet 20x30). Nie wazne czym, wazne co i jak.

Jestem za! przynajmniej zobacze ile warte są moje szkła.

sailor
10-12-2004, 18:49
50 1.8 jest ok ale tylko optycznie, mechanicznie jest nieprawdopodobnie słaby, 1.4 jest zdecydowanie lepszą konstrukcją. Jak bym miał wybierać (teraz) postawił bym na 1.4

echh wraca standardowy problem czy 50/1.4 czy 1.8 :) co do jakosci mechanicznej to szczere powiem ze posiadam 50tke bez D ale i bez szybki robiona jeszce w japonii. szlo jest stare ale poprzedni wlasciciel o nie dosc dbal choc przyznal ze nie oszczedzal. ja tez nie oszczedzam. szczerze mowiac jak nie musze zakladac kitowego szkla to nie zakladam. na stale mam podpieta 50tke i jakos nie narzekam. zarowno w studio jak i na koncertach. bardzo przyzwoita portretowka. a jelsi chodzi o trwalosc .. za jedna 1.4 masz mniej wiecej 2x 1.8 wiec mysle ze jesli nie zalezy ci na jasnosci eto tak jak napisala @nia .. po co przeplacac...

do 100/2.5 natomiast bardzo chetnie bym sie podpial :D do jasnej 85tki zreszta rowniez :D

Ayot
12-12-2004, 12:42
Mam taki dylemat:
50 1,4 czy 1,8
85 - ta oczywiscie tylko 1,8
co z tym fantem zrobic - nadmieniam, ze jasniejsza 50 moge miec z 5-letnia gwarancja juz za okolo 900pln - pytanie raczej brzmi czy ta 50 - czy tez 85 1,8 (cos w trakcie poprzednich dyskusji przewijal sie temat, ze 50 nie bardzo pracuje z cyfra)
powiedzcie mi prawde..prosze :)


Osobiście, jeśli miałbym taką możliwość, to do analoga, najchętniej przykręciłbym... Nikkor 'a 135/2 D DC. :-D

Do D70... stałoogniskowy Nikkor 85/1.8D lub zoom Nikkor 35-70/2.8D będą znakomite.
Nie polecałbym jednak 50-tek. Wydaje mi się, że jest to za mała ogniskowa...

Adams
13-12-2004, 10:05
Wydaje mi się, że jest to za mała ogniskowa...
Ale do czego jest zamała :?:

Ayot
13-12-2004, 10:14
Wydaje mi się, że jest to za mała ogniskowa...
Ale do czego jest zamała :?:

Do portretów... :)

Adams
13-12-2004, 10:41
Do portretów...
Z ukrycia :wink: to 600mm się przydaje :D

Ayot
13-12-2004, 11:21
Do portretów...
Z ukrycia :wink: to 600mm się przydaje :D

Uważam, że minimalną ogniskową do portretów jest dwukrotna przekątna klatki... Dla małego obrazka... 85 mm to absolutne minimum... (dla 6x6 ok. 160 mm).

Portretuję na ogół szkłami 150 mm (6x6) i zoomem 70-200 (24x36). Stopięćdziesiątka dla 6x6, jest w/g mnie, niestety, ciut za krótka.
Nie jest bardzo komfortowym wchodzenie z aparatem w zasięg ramion modelki (lub modela). Stąd też, nie jestem zwolennikiem pięćdziesięciomilimetrowych obiektywów 'portretowych'.

Adams
13-12-2004, 11:45
nie jestem zwolennikiem pięćdziesięciomilimetrowych obiektywów 'portretowych'.

Ja również, ale te 50 mm x 1.5 daje 85mm i dlatego uważam że to jest lepsze od 135mm x 1.5.

Ayot
13-12-2004, 12:00
nie jestem zwolennikiem pięćdziesięciomilimetrowych obiektywów 'portretowych'.

Ja również, ale te 50 mm x 1.5 daje 85mm i dlatego uważam że to jest lepsze od 135mm x 1.5.

Jak widać, łatwiej robić zdjęcia, niż czytać i pisać. :lol:

Ja napisałem:
"Do D70... stałoogniskowy Nikkor 85/1.8D lub zoom Nikkor 35-70/2.8D będą znakomite."

Ty policzyłeś:
"50 mm x 1.5 daje 85mm"

Adams
13-12-2004, 12:20
Wydaje mi się że dobrze policzyłem a 85mm daje w D70 127mm. Ja osobiście wybrałbym 50mm niż 85mm.

JaW
13-12-2004, 16:55
Jeżeli kogoś interesuje, przykładowe zdjęcia mogę na priv podesłać (wieczorem).
Mnie interesują...
Przydałoby sie jedno lub kilka takich samych ujęc zrobionych obydwoma szkielkami... najlepiej portrety.
Poproszę na maila, adres w moim profilu, skrzynka bez ograniczen pojemnosci.

Myszkin
16-12-2004, 15:08
Ja również, ale te 50 mm x 1.5 daje 85mm
Nie daje.

crazyjack
17-12-2004, 20:31
Mam 50/1.8 AFD i 85/1.8 AF. Zdecydowanie do portretu wolę 85. Myślę że ok. 100 jeszcze bardziej byłoby dla mnie odpowiednie mimo reguł i crop 1,5.
Nie znaczy to, że 50 portretów nie robię. Występują warunki, że jest niezastąpiona.
Jeżeli kogoś interesuje, przykładowe zdjęcia mogę na priv podesłać (wieczorem).
Pozdrawiam
Wini

Ok, tu decydujaca role odgrywa odleglosc od modela/modelki, najbardziej komfortowa dla obu stron to okolo 2-3m, z tej wlasniie odleglosci jest lepsza dla twarzy 85, a ja wlasciwie najbardziej polubilem twarz :) - wiec raczej 85 :lol:
Dzieki jeszcze raz za ta "zywa" dyskusje :)

mpriest
18-12-2004, 14:09
Wg mnie jesli mozesz wybierac bierz 85'tke

pjfox
22-12-2004, 08:45
a ja spytam inaczej

jakiego rzędu kwoty trzeba wydać na wymieniane przez was obiektywy?

czyli:
50/1.8
85/1.8

ALF
22-12-2004, 19:42
prosze bardzo:
tu (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37645643)
tu (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37673645)
tu (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37565935)
tu (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37785995)
oraz tutaj (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37662968)

Gamling
27-12-2004, 15:30
Wlasnie kupilem na allegro nikkora 85 1.8 w wersji bez D za 700 zł w tym koszty przesylki. Jak tylko dojdzie do mnie to zrobie jakis szybki test 85 vs. 50 oba bez "D"

maroo
27-12-2004, 15:36
Od Zajdi'ego?

Gamling
27-12-2004, 15:46
Tak a co podkupilem Cie?

maroo
27-12-2004, 15:55
Nie.
Tylko wczoraj się zastanawialiśmy, czy to aby nie wałek.
Gościu miał kupę rzeczy w niskich cenach


Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilność z nową wersją forum.

Gamling
27-12-2004, 15:59
No juz znalazlem i dopisalem sie tam.

gALL
29-12-2004, 00:26
AF 50/1.8 bez D to do 350-400 zl za ideal, z D to do 450-470 zl
za AF 85/1.8 bez D do 900 za bdb, z D do 1200-1300.

gALL

kacperek
27-05-2005, 16:42
dawno nikt tutaj nie pisal ale pomyslalem ze na chwile odnowie temat. Ktos wspominal ze 85 moze byc nieodpowiedni do warunkow studyjnych, a co sadzicie o komplecie 85 - powietrze i 60 micro - studio itp ?

Marcin U.
28-05-2005, 11:08
jak Cie stać na 50/1.4 , to polecam serdecznie będziesz zachwycony i nieprawdą jest pisanie ,ze nie przewyższa optycznie 50/1.8 , przewyższa ,a do tego jest trwalsza w wykonaniu , mając 50 i 85 masz bardzo ciekawy zestaw do portretu

Ayot
28-05-2005, 19:48
dawno nikt tutaj nie pisal ale pomyslalem ze na chwile odnowie temat. Ktos wspominal ze 85 moze byc nieodpowiedni do warunkow studyjnych, a co sadzicie o komplecie 85 - powietrze i 60 micro - studio itp ?

Ja pisałem, że do portretowania najodpowiedniesza ogniskowa to co najmniej 2-2.5 x standard. I jest to niezależne od warunków. Ogniskowa 105-135 (dla 24x36) i około 85-100 mm dla D70 (crop 1.5) to optymalne rozwiązanie gwarantujące komfortowe warunki pracy i brak przerysowań.
Oczywiście jest to wyłącznie moja opinia, a fotografuję dopiero dwadześcia kilka lat i nadal się uczę. :)

[ Dodano: Sob Maj 28, 2005 7:53 pm ]


[ Dodano: Wto Gru 07, 2004 11:41 pm ]
Tak sobie mysle ze bardzo uniwersalna portretowka moglby byc nikkor 35-70, ale zoom nigdy nie bedzie taki ostry jak dobra stalka...

Hehehe! 35-70/2.8D to jeden z najostrzej rysujących zoomów, jaki znam do Nikona. Jest to rewelacyjne szkło, dzisiaj za stosunkowo niewielkie pieniądze. Lekki, poręczny. Ma tylko jedną wadę. Jako, że jest to jednopierścieniowy zoom, dosyć często pierścień ten z biegiem czasu zaczyna wykazywać nadmierną chęć do tzw. "latania" ;)

Władca Pixeli
28-05-2005, 21:15
Jeszcze pozostaje pytanie, jaki rodzaj portretu, bo od tego zależy wybór ogniskowej?
Cała postać, 3/4, głowa i ramiona, czy zbliżenie samej głowy.

kacperek
28-05-2005, 22:28
Jeszcze pozostaje pytanie, jaki rodzaj portretu, bo od tego zależy wybór ogniskowej?
Cała postać, 3/4, głowa i ramiona, czy zbliżenie samej głowy.

W zasadzie ciezko przewidziec, przede wszystkim glowa, glowa i ramiona ale zawsze moze sie zdarzyc cos innego i trzeba by byc przygotowanym. Narazie glownie portret na swiezym powietrzu:) Przynajmiej jesli chodzi o mnie.

Saint
28-05-2005, 22:57
ja, admin i @ania polecami 85 mm/1.8 bez D :) bardzo fajny obiektyw.

Brad
09-02-2007, 08:43
Sorki, że podbijam, ale mimo przeczytania całego tematu nie wiem jednego - czy się różnią obiektywy "z D" od tych "bez D"? :)

pebees
09-02-2007, 08:53
Brad przesadzasz. Przeszukaj forum, poszukaj w googlach 'Skróty w obiektywach Nikon' itd.

robin102
10-02-2007, 22:02
Sorki, że podbijam, ale mimo przeczytania całego tematu nie wiem jednego - czy się różnią obiektywy "z D" od tych "bez D"? :)

Qrde według marketingowego bełkotu wychodzi na to ,że te z D przekazują odległosć obiektu do body i niby lepiej wtedy działa pomiar matrycowy 3D , a w tych bez literki to niby ma nie działać ???. Cienko to widzę tzn. tą funkcje zaimpletowaną w szkło. Trzba by pociągnac za jezyk kogos kto np focił jednym body 2 szkłami takimi samymi lecz z D i bez D. Heeee i niby w tych z D można błyskać wypelniającym , a bez D to nie można ??? hi hi hi hi.
Niech któryś praktyk zaawansowany coś rzeknie w tym temacie. Tez żem ciekaw szczególowego wykładu.
dzięki

Jacek_Z
10-02-2007, 22:15
tak - tzn wg marketingowców nikona :) jest matrycowy 3D, a przedtem był po prostu matrycowy (bez 3D)
największe róznice podobno mogą wyjść w zdjęciach z fleszem, bo brana jest pod uwagę odległość, w związku z czym TTL sie tak w 100% nie sugeruje odbiciem światła od białego lub czarnego, ale patrzy na odległość.
Poza bardzo nietypowymi sytuacjami zdjęciowymi nie da się chyba odróznić D i bez D.
ja na to zupełnie nie patrzę.

a - przypomniało mi się - był taki bardzo długi wątek o złym pomiarze matrycowym w D80 - tam własnie jest brana pod uwagę odległość (ostrość) do obiektu. To pole jest traktowane w pomiarze światła priorytetowo. Pamietajcie, że pomiar matrycowy to wyliczanie ekspozycji wg jakiegoś algorytmu. W kazdym body ten algorytm może być inny, może byc tez inny gdy jest znana odległość (D) i gdy nie jest znana. Niektórzy w D80 pewnie by woleli obiektywy bez D :)

ale stary wątek jacka odgrzebałeś, z 2004 r :)
on juz ma inne dylematy.
polecam Nikkora 105/2 DC - ostatnio zaczełęm sie przyglądac temu szkiełku, ale bym wolał popróbowac nim cos porobić praktycznie przez kilka dni. Szkoda, że nie ma jak.

rysio69
11-02-2007, 14:09
ja też myślę o tym, żeby pobawić się w portrety w małym, domowym, amatorskim, prowizorycznym studio.

wymyśliłem wstępnie że w tym celu nabędę docelowo 3 obiektywy:

1. simga 30mm 1.4 do całej sylwetki (moje studio nie będzie mieć 6m długości...)
2. nikkor 50mm 1.4 do 3/4 i 1/2
3. nikkor 85mm 1.8 do twarzy i +

oczywiście nie na raz, bo to jednak walizka banknotów...
ale nagle...

zobaczyłem nikkor'a 35-70/2.8... używkę starą, bez D, bo i tak z SB nie będę robić... za 800zł...

podobny zakres ogniskowych, ponoć - jak piszecie - ostry od 2.8 i wogóle i wszczególe miód malina, tyle, że ciemniejszy trochę... ale i tak te jasne obiektywy przymyka się zwykle do 2-2.8 więc wyjdzie podobnie...

tyle, że jak oglądam foty z tego obiektywu na pbase'ie, to nie robią na mnie olśniewającego wrażenia,
ale może poprstu niefortunny wybór tam jest.

jak myślicie? lepiej kupić 35-70/2.8 a za resztę jechać na Teneryfę?
czy brnąć z konsekwencją dzika w stałki?

R

Vadim
11-02-2007, 14:41
...jak myślicie? lepiej kupić 35-70/2.8 a za resztę jechać na Teneryfę?
czy brnąć z konsekwencją dzika w stałki?...

R

To zależy od tego, co miałbyś robić na tej wyspie...
Kup 35-70/2.8 i 85/1.8.

Pozdrawiam

Yuras
11-02-2007, 14:46
Wejdź na http://www.photodo.com/product_98.html i masz tam test MTF. Widać wyraźnie, że oceny użytkowników są troszke na wyrost (jak zwykle zresztą). Przy pełnej dziurze wychodzi on miernie i bardo nierównomiernie. Już troszkę lepiej przy f:8 ale to już ciemność straszna :) ..do tego w miarę przy krótkich ogniskowych, a w okolicach portretu znowu tragedia. Jeśli myślisz o zastosowaniu do APS-C sprawdzaj tylko w zakresie +/- 0-12 (reszta jest pod pełną klatkę). Jak widać, rozdzielczością pod cyfrę raczej nie zachwyca i z Teneryfy trzeba będzie zrezygnować. Jedynie Tamron 28-75 f:2,8 coś tam może ze stałkami pokonkurować, niemniej niewiele zaoszczędzisz a i trafić na dobrą sztukę graniczy z cudem. Polecam stałki, sam używam, testowałem własnoręcznie z Sigmą 24-70 2,8, Tokiną 28-70 2,6-2,8, wspomnianym Tamronem.. ..nie da się porównywać.. :)

Wini
11-02-2007, 14:49
jak myślicie? lepiej kupić 35-70/2.8 a za resztę jechać na Teneryfę?
czy brnąć z konsekwencją dzika w stałki?R
Kup 35-70, kup 50/1.8, popracuj, sprzedaj. Kupisz używane, duzo nie stracisz (może zyskasz), a zyskasz olbrzymią wiedzę :)

W tych sprawach, jeżeli są wątpliwości, nic nie zastąpi własnoręcznego pomacania.
Wszystko zależy, jakie kto ma wymagania. Nawet super 35-70 nie dorówna stałce, chyba że przymkniesz do ~f/8.
Zoom nie da Ci wspaniałego pola do popisu np przy 50-ce 1.8-2.8. Ale da Ci zakres :shock: 35-70 itd, itp...

Vadim
11-02-2007, 14:53
Wejdź na http://www.photodo.com/product_98.html i masz tam test MTF. Widać wyraźnie, że oceny użytkowników są troszke na wyrost (jak zwykle zresztą). Przy pełnej dziurze wychodzi on miernie i bardo nierównomiernie. Już troszkę lepiej przy f:8 ale to już ciemność straszna :) ..do tego w miarę przy krótkich ogniskowych, a w okolicach portretu znowu tragedia...

Używałeś tego nikkora, czy wyrokujesz na podstawie tych testów?

Pozdrawiam

Czornyj
11-02-2007, 15:02
Wejdź na http://www.photodo.com/product_98.html i masz tam test MTF. Widać wyraźnie, że oceny użytkowników są troszke na wyrost (jak zwykle zresztą). Przy pełnej dziurze wychodzi on miernie i bardo nierównomiernie. Już troszkę lepiej przy f:8 ale to już ciemność straszna :) ..do tego w miarę przy krótkich ogniskowych, a w okolicach portretu znowu tragedia. Jeśli myślisz o zastosowaniu do APS-C sprawdzaj tylko w zakresie +/- 0-12 (reszta jest pod pełną klatkę). Jak widać, rozdzielczością pod cyfrę raczej nie zachwyca i z Teneryfy trzeba będzie zrezygnować. Jedynie Tamron 28-75 f:2,8 coś tam może ze stałkami pokonkurować, niemniej niewiele zaoszczędzisz a i trafić na dobrą sztukę graniczy z cudem. Polecam stałki, sam używam, testowałem własnoręcznie z Sigmą 24-70 2,8, Tokiną 28-70 2,6-2,8, wspomnianym Tamronem.. ..nie da się porównywać.. :)

Miernie? Owszem, dla 70mm jest średnio, ale dla 35mm osiąga średnią ważoną MTF=0,76 co stanowi bardzo przyzwoity wynik. Po domknięciu do f/4 jest już 0,82 - wartość nieosiągalna dla większości zumików niezależnie od cyrkumstancji...
W studiu pracuje się zwykle domkniętym obiektywem. Hiperjasność szkła nie ma tu zwykle większego znaczenia...

Yuras
11-02-2007, 15:08
Vadim.. ..nie używałem, wynika to zresztą z kontekstu. Używam stałek i znam efekty, porównuję z nimi testy na Photodo i stąd jedynie korespondencyjne wnioski. Mam świadomość, że nie do końca miarodajne, niemniej testy wykonywane w zbliżonych warunkach dają pogląd na całość.

Vadim
11-02-2007, 15:25
Byłem ciekaw, czy miałeś okazję do własnych porównań. Ja miałem nikkora 35-70/2.8, kilka dobrych stałek i kilka kiepskich zoomów. W mojej ocenie, do małego studia, gdzie światła nie brakuje, to szkło może być bardzo użyteczne bez wielkiej szkody dla jakości.

Pozdrawiam

Czornyj
11-02-2007, 15:27
Vadim.. ..nie używałem, wynika to zresztą z kontekstu. Używam stałek i znam efekty, porównuję z nimi testy na Photodo i stąd jedynie korespondencyjne wnioski. Mam świadomość, że nie do końca miarodajne, niemniej testy wykonywane w zbliżonych warunkach dają pogląd na całość.

No właśnie. Np. twoje 85/1.8D odnotowuje gorsze wyniki niż 35-70/2.8 na 35mm...

Yuras
11-02-2007, 15:48
Czornyj ..i na 70 również!!!!.. ..czas się go pozbyć? :) Dla sporostowania, podsunąłem link do testu, który może, ale nie musi okazać się pomocny, porównałem test z osiągami posiadanych stałek i paru innych zoomów, które miałem okazję używać, stąd moje sugestie. Oczywiście można go używać w amatorskim studiu, trzeba jednak pamiętać w jakim zakresie przysłon i ogniskowych jest on w miarę satysfakcjonujący. Być może wygodniej o tym zapomnieć i oddać się w całości oświetleniu i kompozycji kadru.

Czornyj
11-02-2007, 15:53
Wybacz małą złośliwość ;) Wiadomo - nie jest to ideał, bo idał to jest AF-S VR 200/2. Ale myślę, że do studia obleci. Ogólnie - to w studiu obleci większość obiektywów...

Yuras
11-02-2007, 16:05
Wybacz małą złośliwość ;) ...

..małą???? ..wybaczam ;) ..tam gdzie jest czas na zabawę ekspozycją większość obleci.

Ludmar
11-02-2007, 16:27
a może Sigma 50-150mm f/2,8 APO, jak do portretu po co szeroki kąt :)

Czornyj
11-02-2007, 19:26
a może Sigma 50-150mm f/2,8 APO, jak do portretu po co szeroki kąt :)
Jak masz 6m odejścia, to może się cholernie przydać...

Ludmar
11-02-2007, 19:39
Czornyj wiem wiem do małego studia to to szkiełko jest niewskazane szczególnie

P.S. ale szkiełko jest warte tego żeby je mieć (do portretu też)