Zobacz pełną wersję : Proszę o opinie o Lumiquest Mini SoftBox
Czy ktoś używał takiego softboxika, a może porównywał go z trochę większym Lumiquest SoftBox ? Jak się takie cudko sprawuje w pomieszczeniach albo przy dopalaniu na dworze?
Czy rozmycie cieni w związku z jakby powiększoną powierzchnią palnika jest zauważalne i warte wydania pieniędzy?
Jakby się kumuś chciało odpisać to dzięki wielkie. :)
Uzywalem, co prawda nie wiem czy malego czy nie (mial okolo 20 cm szer i 12 wys). Bardzo sobie chwalilem. Tracilem dzialke swiatla ale zyskiwalem wyjatkowa miekkosc i swietne rozproszenie. Na 100% powroce do niego po ponownym zakupie lampy. Wspolpracowal z SB800.
uzywam od roku ... tak jak napisal Piotr zabiera swiatlo (minimum 1 dzialke) ... rzeczywiscie daje ladne plastycznie swiatlo, ale z tym rozpraszaniem cieni juz nie jest tak rewelacyjnie ... po za tym wydaje mi sie ze zaweza kat padania swiatla w stosunku do "golej" lampy
ogolnie polecam
Dzięki za opinie, chyba się skuszę i sam się przekonam :)
Uzywalem, co prawda nie wiem czy malego czy nie (mial okolo 20 cm szer i 12 wys).
Piotrze, jeżeli piszesz o tym, który od Ciebie kupiłem razem z lampą- to jest to wersja duża (w oznaczeniu producenta- po prostu SoftBox, w odróżnieniu od Mini SoftBox oraz SoftBox II).
SoftBox (http://www.lumiquest.com/lq925.htm)
pzdr.
A ja mam Ultrasoft (lumquesta). Jak będę miał SB-800 (czort wie kiedy) to mogę porównanie zrobić z Sabinową mydelniczną. Jedno jest pewne - aparat+lampa+podniesiona lampa+Ultrasoft, mają razem chyba z 5 metrów i czortosko jest to niewygodne :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.