Zobacz pełną wersję : ZENIT 12 xp- awaria ?
Marta Baranowska
16-05-2008, 15:59
Nie wiem czy to własciwy dział...nabyłam tu na forum zreszta Zenita 12xp, ale po otwarciu go ukazało mi sie to:
(zapewne sprawa transportu, mimo ze zapakowane solidnie)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2008/05/dbo2dg-2.jpg
źródło (http://i27.tinypic.com/dbo2dg.jpg)
jako ze w sprawach analogicznych jestem blada, to nie wiem co mam zrobic...gdzie to zaniesc?
prosze pomózcie :(
W czasie transportu? a poza tym reszta ok?...
jacek.gold
16-05-2008, 16:07
tasiemki od kurtyny się zerwały. Sama nie zrobisz
No więc znając pancerność Zenitów, i to że jak mi się zacinała migawka pomagało uderzenie mocno korpusem o coś twardego to mało realne aby zrobiło się podczas transportu. :(
Niedaleko nas na Dubois chyba jest Serwis foto, może zrobią to od ręki. Albo zaryzykowałbym zrobić to samemu najpierw.
Hmmm, ale co na to sprzedający?
P.S. wracając z pracy mogę przechodzić obok Dzielnej więc mogę luknąć tam. Wyślij mi na PW tel do siebie.
poprostu kup drugiego zenita...
a właściwie to na co ci ta bieda?
Spróbuj DELIKATNIE ruszyć kurtynkę np. wykałaczką, może się domknie,
ale raczej, jak pisze jacek.gold zerwały się tasiemki.
Jeśli nie znajdziesz w swoich okolicach, daj znać - we Wrocławiu jest spec od aparatów, na pewno to zrobi. Ale obawiam się, że koszt wysyłki i naprawy (mogę pomóc) będzie większy od ceny takiego aparatu (ja nie chciałbym go nawet za darmo, Zenity są tragiczne). Jak coś - pisz. Mogę też udostępnić nr telefonu do tego specjalisty.
Marta Baranowska
16-05-2008, 19:21
Dzieki wszystkim za odezwe dogadałam sie z mpwt ;]
hmm IMO zenit swego czasu w bloku wschodnim to świetny aparat. Oczywiście, troszkę miał do Kijeva :) ale sam kilka zenitów posiadałem i radość fotografowania po prostu. Skonsultowałbym się ze sprzedawca, to z pewnością nie wina transportu.
No i oglądałem Zenita. Problem jeszcze jest z zacinającym się lustrem, które nie chce opadać. Więc naprawa = koszt kolejnego Zenita. Moim zdaniem to też nie jest wina transportu. Miałem 3 Zenity wcześniej i wbrew pozorom póki działają ( ;) ) to całkiem przyzwoity sprzęt.
Proszę Was - Zenity 12XP to była katastrofa. Miałem tę kiszkę może z pół roku, potem zainwestowałem w porządny aparat Practica - MTL3, LLC (czy jakoś tak mu było). Inny świat to był. Niemiecka (nawet "enerdowska") myśl i kultura techniczna pozostawiała radziecką daleko w tyle.
sprocket
18-05-2008, 01:37
Starsze modele jak ET z lat 80 byly o wiele lepiej wykonane i dzialaly jak nalezy niz wlasnie pozniejsze jak 12xp.
No ja się zatrzymałem na Zenitach ET i były jak najbardziej ok. Wydawało mi się, że 12XP powinien być lepszy. Dużo osób go chwaliło kiedyś. Ale może to był efekt "bajeranckiego" światłomierza. W każdym razie Zenit Marty niewątpliwie jest uszkodzony :(
Zenithem 12 XP robiłem zdjęcia przez jakieś 12 lat i uważam, że znając jego ograniczenia można robić naprawdę dobre zdjęcia a przy tym można się dużo nauczyć. Oczywiście, że jest cała masa lepszych aparatów, ale Zenek też daje radę, chociaż przy dzisiejszych cenach wolałbym Prakticę.
Co do awarii to jak już wcześniej było pisane, nie ma szans, żeby powstała w transporcie. Naprawa na pewno nie będzie opłacalna, a jej efekty mogą być nietrwałe i wątpliwe. Lepiej poszukać innego Zenka, albo od razu Prakticy. Napisz może do czego potrzebujesz takiego aparatu, to będziemy mogli doradzić Ci jakiś konkretny model, w zależności od potrzeb i kasy jaką chcesz na to przeznaczyć. Bawiłem się kiedyś w kolekcjonowanie aparatów z demoludów i trochę się na tym poznałem.
W każdym razie życzę powodzenia z M42 i nie zrażaj się tą wpadką z Zenkiem, bo jest jeszcze na rynku masa sprawnych egzemplarzy!
bastek73
19-05-2008, 09:26
Chybawszystko co ma w nazwie XP się chrzani :) :) :)
Chybawszystko co ma w nazwie XP się chrzani :) :) :)
heeheeeheee :)
Kiedyś mi sie tak zrobiłem z 12XP na obozie wędrownym. Plecak, namiot, spiwór, kociołek, więc decyzja o dźwiganiu zenita i tak była bohaterska. Zerwało się po paru dniach dokładnie tak samo. Co ciekawe, początkowo nie domyślałem sie awarii. Parę zdjęć zrobić częściowo (ok 10% kadru prześwietlonych) potem zupełnie padł.
Odradzam naprawianie domowym sposobem. Coś pogrzebiesz, jeden film zrobi dobrze, a potem zepsuje sie przy robieniu ważnych zdjęć.
Mój 12XP:
-nie trzymał czasów
-światłomierz wprowadzał korektę +1EV
-czasami "zawieszał" sie pomiar światła.
12XP miał raster, wg mnie wygodniejsze były zenity z klinami. Pamiętam, jak (jeszcze w 80-tych latach) zameldowałem sie skoro świt w sklepie foto koło kina Moskwa - była wieść, że była dostawa zenitów. Do dziś mam oryginalą instukcję i styropianowe opakowanie.
falathar
22-05-2008, 22:18
Miałem taką samą sytuacje w Zenicie ET, zerwana kurtyna migawki. Udało mi się naprawić tą usterkę we własnym zakresie, nie wydałem ani złotówki a korpus do tej pory działa. Więc może warto spróbować.
więc decyzja o dźwiganiu zenita i tak była bohaterska.
Zwłaszcza, że Zenit bez obiektywu ważył tyle, co Practica z obiektywem. Sprawdziłem.
marmajgabin
28-01-2009, 21:05
mam pytanie co do światłomierza w Zenicie 12XP, tam są 2 diody, obie czerwone, więc pewnie wskazują niedoświetlenie i prześwietlenie, a kiedy według światłomierza światło jest ok? po czym to poznać?
Poznać po tym że zaczyna gasnąć jedna i zapala się druga, taki sprytny patent :)
marmajgabin
28-01-2009, 21:36
dzięki, tak sądziłem, że to musi być gdzieś pomiędzy, ale myślałem, że jest jakiś inny sposób(dwie diody zapalone?) ale jak tak to bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam:)
Kurczę, już nie pamiętam, ale diody zmieniały kolor na zielony i wtedy było prawidłowe ustawienie parametrów?
Głowy nie dam, ale tak sobie przypominam
jak dwie się świeca chyba :D
mam pytanie co do światłomierza w Zenicie 12XP, tam są 2 diody, obie czerwone, więc pewnie wskazują niedoświetlenie i prześwietlenie, a kiedy według światłomierza światło jest ok? po czym to poznać?
mrugają obie...
tez używałem teko aparatu około 10 lat i byłem z niego bardzo zadowolony :)
Dokładnie tak jak napisał Wigi: idealnie jest jak obie migają dość szybko naprzemiennie. Cieżko jest tak idealnie nacelować, ale można.
mrugają obie...
tez używałem teko aparatu około 10 lat i byłem z niego bardzo zadowolony :)
Dokładnie tak jak napisał Wigi: idealnie jest jak obie migają dość szybko naprzemiennie. Cieżko jest tak idealnie nacelować, ale można.
W takim razie przepraszam za zamieszanie. Po prostu nie pamiętałem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.