PDA

Zobacz pełną wersję : Czy warto jeszcze kupić d2hs



rg2000
14-05-2008, 10:38
Jak w temacie. Czy warto kupić taką puszkę, a jeżeli tak - to ile może być teraz warta? Czy w ogóle warto się w to pchać? Matryca malutka, poza tym same zalety? Co sądzicie?

wojteh
14-05-2008, 11:17
matryca na obecne czasy malutka i cropować z tego to trudno - ale do akcji, reportaż, to 1klasa sam mam ochotę strzelić sobie takie body

Akari
14-05-2008, 11:38
Zależy co robisz, przy odbitkach 14x21 rewelacja, powyżej też całkiem dobrze się sprawuje.

Pawel Pawlak
14-05-2008, 12:55
wszystko zależy co chcesz nim robić i za ile kupić. Nawet największa wada tego aparatu - mała matryca może być w wielu zastosowaniach zaletą - zaprocentuje ultraszybką obróbką materiału. A nadal jest sporo miejsc, gdzie nie ma potrzeby robienia olbrzymich powiększeń.

Antonina
14-05-2008, 13:16
Warto jeśli brakuje na D2x co prawda miałam krótko ale byłam bardzo zadowolona do A4 możesz spokojnie drukować najlepiej pogadaj z czornyjem używał dość długo co prawda D2h ale to prawie to samo ;)

rg2000
14-05-2008, 13:21
A jaka jest realna cena takiej puszki - jakieś sugestie?

pjolofoto
15-05-2008, 21:48
Za okolo 3000 mozna kupic ze znosnym przebiegiem.
A-4 spokojnie, male rawy. A korpus pierwsza klasa.

rg2000
16-05-2008, 10:15
A czy ktoś robi tym ślubniaki? Jak jest z szumem na wysokim iso? Szukałem w sieci, ale wyniki są tak rozbieżne, że sam już nie wiem. Gdzieś znalazłem, że jest nawet lepiej niż d300. Czy ktoś, kto uzywa tej puszki robił jakieś porównania?

krystek
16-05-2008, 10:27
coz, puszka z dnia na dzien nie przestala robic swietnych zdjec tylko dlatego ze wyszlo d3

Antonina
16-05-2008, 10:33
Na tej stronie http://www.pixel-peeper.com/cameras/?camera=219&perpage=12&iso_min=800&iso_max=none&exp_min=none&exp_max=none&res=4&digicam=0 możesz ocenić czy Ci takie szumy odpowiadają wybierasz zdjęcie które Cię interesuje otwiera się następna strona i na górze masz wybór rozmiaru porównuj na oryginalnych

rg2000
16-05-2008, 10:49
Pewnie, że wiem że nie przestały aparaty działać po d3. Jak wyjdzie następny model, to reszta też będzie działać. Mi tylko chodzi o to, żeby nie zamieniać siekierki na kijek. Wiadomo, że nie można pod względem ergomnomii, budowy i szybkości porównywać d2hs z d200. Ale co z jakością obrazu - oto jest pytanie.

Jacek B.
16-05-2008, 11:18
A czy ktoś robi tym ślubniaki? Jak jest z szumem na wysokim iso? Szukałem w sieci, ale wyniki są tak rozbieżne, że sam już nie wiem. Gdzieś znalazłem, że jest nawet lepiej niż d300. Czy ktoś, kto uzywa tej puszki robił jakieś porównania?

To zależy co masz na myśli pisząc wysokie ISO. jeśli 1000 to nadaje sie na ślubniaki. Ja osobiście bym się nawet sekundy nie zastanawiał nad tym aparatem po względem ślubów. D300 jest znacznie lepszą ofertą.

Pawel Pawlak
16-05-2008, 12:11
jest cała masa osób na DP które piszą że to podstawowe narzędzie pracy na ślubach więc chyba do ślubniaków się nadaje ;) Ja tam olbrzymiego doścwiadczenia na ślubach nie mam, ale nie widzę problemów żeby z 4mpix matrycy klasy d2hs (biorąc pod uwagę dbałość o kadrowanie) uzyskać najwyższej klasy odbitki formatu obowiązujące przy ślubach.
Nie liczyłbym natomiast że wysokie iso będzie lepsze niż w d300 ;)

life
16-05-2008, 12:19
ostatnio robiłem ślub znajomym D300 i ISO 1000 daje rade bezproblemowo :) w porównaniu z D200 wielki plus do serii jednocyfrowej nie porównam bo nie miałem doświadczenia

krystek
19-05-2008, 17:02
no i jakby nie patrzec raczej Ci bateria nie padnie. ostatnio na contescie d2h przestrzelilem jakies 3900 klatek, iso1600, af-c, stan baterii po powrocie do domu: 65%

ezin
19-05-2008, 17:44
ostatnio robiłem ślub znajomym D300 i ISO 1000 daje rade bezproblemowo :) w porównaniu z D200 wielki plus do serii jednocyfrowej nie porównam bo nie miałem doświadczenia


W D300 ISO 3200 daje bezproblemowo rade na ślubach czy komuniach.

Jacek B.
24-05-2008, 23:04
No więc chyba szkoda czasu na porównania D2h/s/x i innych wynalazków do D300 nie mówiąc o D3. To inna epoka jeśli chodzi o śluby.

Pawel Pawlak
24-05-2008, 23:19
Jacek B. To nie tak do końca... D2hs to świetna puszka. Na najwyższych iso trochę gorsza niż d300, trochę lepsza niż d200. Świetne kolory, świetny komfort pracy, ultraszybkie w obróbce NEFy któryc rozdzielczość dla potrzeb powiększeń stosowanych w fotoślubniakach powinny spokojnie starczyć. Rewelacyjnie wydajna bateria, super wizjer. Jednym słowem, niezależnie czy stare to czy nowe, to świetne narzędzie. Wszystko zależy "za ile w jakim stanie" ? Ja tam widzę w tej puszce bardzo dużo zalet nie do pogardzenia :)

Patio
25-05-2008, 02:15
Tylko problem jest z dostępnością d2h o s już nie wspomnę na rynku wtórnym. A jak już coś jest to niestety przebieg ogromny albo cena za wysoka :(

Jacek B.
25-05-2008, 08:57
więc jeśli z dostępnośćia słabo to faktycznie dobry sprzęt ale jakie Max ISO ma D2h?

BugsBunny
25-05-2008, 09:26
więc jeśli z dostępnośćia słabo to faktycznie dobry sprzęt ale jakie Max ISO ma D2h?
6400, ale praktycznie nieużywalne
pod względem szumów D300 zdecydowanie wygrywa

art44
25-05-2008, 10:08
Za okolo 3000 mozna kupic ze znosnym przebiegiem. (...)
Dla mnie baaardzo mocno problematyczne jest wydawanie 3k na stary i używany aparat, gdy za nieco powyżej 4k już można dostać nówkę D300, z o dwa nieba nowszą technologią w środku.
Nie widzę praktycznie żadnych przewag D2Hs, które by taki zakup uzasadniały.
Trzy tysiące to po prostu za dużo; wg mnie sens takiego nabytku pojawiałby się w okolicach 2 tys.... ale i to nie wiem, czy warto się w to pchać... .
Art

krystek
25-05-2008, 11:06
zeby kupic za 2kpln z akceptowalnym przebiegiem wystarczy monitorowac ebay.co.uk. cyklicznie pojawia sie sporo ofert w naprawde niezlej cenie, a ze clo odpada jeszcze to sama przyjemnosc z takich zakupow

Jacek B.
25-05-2008, 11:39
Dla mnie baaardzo mocno problematyczne jest wydawanie 3k na stary i używany aparat, gdy za nieco powyżej 4k już można dostać nówkę D300, z o dwa nieba nowszą technologią w środku.
Nie widzę praktycznie żadnych przewag D2Hs, które by taki zakup uzasadniały.
Trzy tysiące to po prostu za dużo; wg mnie sens takiego nabytku pojawiałby się w okolicach 2 tys.... ale i to nie wiem, czy warto się w to pchać... .
Art

I pewnie dlatego tak mało uzywek jest na rynku. Realna cena jaką warto dać to ok 2000 PLN a za tyle nikt nie sprzeda. Za 4000 PLN z kolei nikt nie kupi i nie ma też takich ofert. Do póki nie było D3 to jakos to sie kręciło i NIkon miał na te puszki klientów bo nic lepszego nie było w ofercie. Teraz z kolei kiedy ceny u konkurencji spadły warto rozważyć amatorską puszkę Canon 20D, 30D, 40D zanim sie kupi profesjonalną puszkę Nikona ze "starej kolekcji". W Nikonie póki co jeszcze nie ma tak dobrej oferty w amatroskim sprzecie pod względem cenowym i nie będzie dopóki D300 nie stanieje. Nikon za długo czekał z nowym CMOS-em. Teraz musimy czekać 2-3 lata, zanim dojdziemy do obecnego poziomu cenowego Canona. A tak nawiasem mówiąc po co W D2h ISO 6400 jeśli jest nieużywalne. Podnosi ono jakoś walory tej puszki?

krystek
25-05-2008, 12:33
Jacek B.
no badzmy szczerzy, w prawie kazdej puszce najwyzsza czulosc jest nieuzywalna. tzn ok, jezeli tak strasznie potrzebujesz tego co na zdjeciu kosztem jakosci, to jasne, odszumiamy, mamy placka jak z obscury bez detali, ale to co ma byc widac to widac.

whatsilenceknows
25-05-2008, 19:55
no badzmy szczerzy, w prawie kazdej puszce najwyzsza czulosc jest nieuzywalna.

Różnie to bywa. Czy raczej: prawie w każdej. :)