PDA

Zobacz pełną wersję : dlaczego nie d100?



Gall86
15-04-2006, 23:08
Czemu ten aparat jest zly ? Ja tego nie wiem, ale spogladajac na stopki userow z tego forum u nikogo nie widzialem d100 i zastanawiam sie co z tym aparatem nie halo, ze nikt go nie uzywa. moze ktos mi w prosty sposob wyjasni co i jak. jak rozumiem d200 to jego nastepca, ale jak by d100 byl dobry to nie wszscy od razu rzucali sie na d200.

Smurf
15-04-2006, 23:24
D100 nie był zły, ale był drogi i nie za bardzo taniał w miarę starzenia - różnica w cenie do D70 byla duzo wieksza niz róznica klas tych korpusów.

Rave
16-04-2006, 01:18
nic z nim nie jest a co ma byc? D100 znajdziesz generalnie w torbie u starszych wyjadaczy, z racji z tego ze sie wczesniej pojawil i dopiero d70 pojawil sie w sektorze nie jako konsumenckim stad wiecej osob go ma

danz1ger
16-04-2006, 06:00
D100 nie jest zly. nikona taktyka w produkowaniu aparatow, ktore sa zbyt podobne do siebie a ceny tego nie usprawiedliwiaja, powoduje tylko zamieszanie , a canon korzysta , bo jest lepszy w reklamie.

M_Kuron
16-04-2006, 09:03
Ano prawda. Jeszcze nie tak dawno D100 kosztował znacznie więcej niż D70, a różnica w korpusach była śladowa (w wielu miejscach d70 jest lepsze). Wolałbym D100, o decyzji zaważyły tylko koszty.

nin
16-04-2006, 09:18
ja nie jestem ani sttarym wyjadaczem ani koneserem staroci
ale mam i naciskam...

eidt: i jedyna na co teraz bym go zamienil to s3pro lub d200
ale jak narazie za drogie sa dla mnie te dwa korpusy wiec spokojnie najpierw
zarrzne desto

Niedzwiedz
16-04-2006, 12:27
pomysl o s2 pro zamiast d100 polecam !!!
nin s3 jest super wczoraj robilismy z kolega fotki takie landszafty on popalone niebo u mnie niebo ma chmury w roznych tonacajach ech fajne ta s3 :D

nin
16-04-2006, 12:44
Niedzwiedz, nawet mnie nie denerwuj
kiedys zakres tonalnosci (o ile wogole wiedzialem co to) wogole u mnie nie byl brany pod uwage teraz uwazam ze to najslabszy punkt digow
na lato przymierzam sie to pentacona six
a patrzac w przyszlosc to nie widze dla siebie innego aparatu niz s3pro
albo juz ewentualnie d200

troche ci zazdroszcze :D

cypherdid
16-04-2006, 13:19
ja mam d70 i nie narzekam...wszystko jest OK...jeśli miałbym na coś zamienić to na lepszego jakiegoś nikona...przy zakupie d70 wahałem się czy nie przypadkiem d100...no ale po co??...grip mi nie potrzebny..mam 2 en el3e co mi starcza na każdy wyjazd..a inne takie jak wężyk spustowy czy gniazdo na lampe studyjną da się ominąć mając pilota i kostke..a d70 ma wiele fajnych rzeczy...i tak za rok zmienie na..hmmm..może zrobią D200s :) :D jak poprawią to kupie :)

MzMarcin
16-04-2006, 15:11
Niedzwiedz,
"wczoraj robilismy z kolega fotki takie landszafty on popalone niebo u mnie niebo ma chmury"
To kolega niech lepiej nauczy się dokładniej światło mierzyć ;)
Powtórzę do znudzenia, zresztą admin mniej więcej o tym już przed chwilą napisał…
W dzisiejszych czasach nie ma złych APARATÓW! :). Można tylko takowy lepiej lub gorzej dobrać do własnych potrzeb… od i cała filozofia i wojna :)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
http://img225.imageshack.us/img225/6379/1forum7jx.th.jpg]źródło (


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
http://img225.imageshack.us/img225/5127/2forum9vx.th.jpg]źródło (źródło ([URL=http://img129.imageshack.us/my.php?image=2znefa9cj.jpg)

Stare jare D70 z kitem…

[ Dodano: Nie 16 Kwi, 2006 ]
MzMarcin,
Mała rozpiętość?
Trzeba wykorzystywać na maxa co się ma, a nie ukojenia w "BOSKICH matrycach" szukać ;)

[ Dodano: Nie 16 Kwi, 2006 ]
MzMarcin,
zero filtrów, połówek, statywów i reszty badziewia. Komletnie przypadkowe fotki i te 2 to chyba nie jest nawet iso 200...
iso400 tak jak myślałem...

kwasik
16-04-2006, 17:18
jesi chodzi o kwestie rozpietosci tonalnej to proponuj epoogladac prace "all my life who am i" :cool:

MzMarcin
16-04-2006, 17:51
kwasik,
Znam oczywiście znam i UWIELBIAM ale "all my life who am i" używa szarej połówki..., a tutaj takie tylko przykłady co można wyciągnąć z "gołego" "D70 kit"
A ja z Ps jestem pupa :( jakieś tam podstawy może liźnięte... Można wycisnąć znacznie, znacznie więcej... z tego aparatu.

barkowx
16-04-2006, 18:20
zdjęcia przykładowe są zrobione z dwóch fotek z pomierem światła na niebo i ziemie i złożone warstwami w PS i niemają nic wspólnego z rozpiętości tonalną aparatu 8)

kwasik
16-04-2006, 21:03
MzMarcin, dlatego tez fotki z nieuzbrojonego body jeszce nic nie mowia...:cool:


BTW


zdjęcia przykładowe są zrobione z dwóch fotek z pomierem światła na niebo i ziemie i złożone warstwami w PS i niemają nic wspólnego z rozpiętości tonalną aparatu

to prawda??

MzMarcin
16-04-2006, 21:23
kwasik,
"to prawda??"
żartujesz?
Myślisz że wstawił bym klejone fotki jako przykład do pokazania rozpiętości tonalnej ;)
barkowx,
Coś ci to mówi?
"zero filtrów, połówek, statywów i reszty badziewia. "

Wesołych wracam do stołu… ;)

[ Dodano: Nie 16 Kwi, 2006 ]
Taki jest koledzy d70...
********Y APARAT
Jak by się czas wrócił to bym go w życiu nie sprzedał... :( wolałbym zostawić na 2 body.

Ale teraz jak patrzę na fotki z d200 z hi-endowym szkiełkiem to huheh. Ale kasa... to co ma nie być huheh? :)

mad_mark
17-04-2006, 00:15
MzMarcin, fotek nie sklejales ale PSioczyles.

natomiast co do D70... nic mnie nie boli w tym body :) tym bardziej ze na kicie nosze zawsze polara i przewaznie z niebem nie ma problemow.

JK
17-04-2006, 00:17
A mnie te Wasze rozpiętości tonalne matryc zaczynają trochę śmieszyć.

Co z tego, że najcudowniejsza matryca świata zarejestruje scenę o rozpiętości dajmy na to pięć razy większej niż S3PRO. Body zapisze każdy kolor na iluś tam dziesiątkach bitów i zrobi RAW o wielkości kilku gigabajtów. I tak w efekcie będziecie musieli zapisać fotkę w formacie JPEG (bo to format standardowy), a algorytm JPEG koduje kolory na 8 bitach i jeszcze robi kompresję, która te subtelne przejścia tonalne wycina. Zapis w formacie JPEG wymaga, albo obcięcia zakresu z góry (dostaniecie przepały), albo obcięcia z dołu (dostaniecie czarne plamy), albo przeskalowania tej cudownej fotki do trybu 3 razy 8 bitów, poprzez zwykłą operację dzielenia, która wyeliminuje wszystkie te cudowne i subtelne przejścia tonalne.

Można oczywiście próbować zrobić zdjęcie w labie na papierze zapisując je w formacie TIFF (16 bitów na kolor) i trochę ograniczając utratę tonalności. Ale na czym te gigabajty zapisać i co to da, jeśli lab wytnie te wszystkie przejścia tonalne, które jeszcze pozostały, bo papiery fotograficzne całej tej rewelacyjnej rozpiętości tonalnej nie rejestrują.

Można jeszcze oglądać fotkę na monitorze i delektować się tymi przejściami tonalnymi w pojedynkę. Tylko która karta graficzna i który monitor wyświetli te fotki w tej cudownej rozpiętości, pięć razy większej niż S3PRO. Kto przeprowadzi kalibrację tego monitora tak, żeby nie przekłamywał tych subtelnych odcieni kolorów? Kto wreszcie zapewni powtarzalność tej kalibracji na innych monitorach, aby fotki nie trzeba było oglądać tylko na jednym konkretnym monitorze? No i na koniec, pod jakim kątem oglądać te fotki na monitorze, bo niewielka zmiana kąta, to również przekłamania kolorów.

Myślę, że zdrowy rozsądek jest tu jednak najważniejszy. Jak wszędzie.

MzMarcin
17-04-2006, 00:55
JK,
Zgadzam się w pełni!

[ Dodano: Pon 17 Kwi, 2006 ]
Cale te "dywagacje" prowadzą do wiadomej konkluzji...

[ Dodano: Pon 17 Kwi, 2006 ]
mad_mark,
"fotek nie sklejales ale PSioczyles. " No toż własnie chciałem pokazać co może wyciagnąc "prawie noga" z Ps z tego zacnego aparatu.
Poza tym mam 2 metry od siebie tę 2 fotkę na papierze w 30x45 efekt? doskonały...
Dobra styka wkładu w ten watek...

Jacek_Z
18-04-2006, 00:53
JK - a ja sie nie zgodze. Wystarczy wziąść sobie skan slajdu. Może być zapisany nawet tylko w jpg. Mimo, że slajdy maja nie największą rozpiętośc tonalną, to jednak te zdjęcia wyglądają zupełnie inaczej. Ubolewam nad tym, że cyfra to wypiera. Chciałbym dostac taka matryce, co by przeniosła obraz tak jak slajd. Problemem jest tu tez oczywiście inny sposob przenoszenia tonalności - nazwijmy to inną charakterystyką krzywej.
prawie kupiłem S3Pro zamiast D200.

Czornyj
18-04-2006, 01:16
Od choćby najcudniejszej rozpiętości tonalnej matrycy fotki nie staną się cudniejsze - to są mity greckie.

Jeżeli kolega nie miał chmurek, to znaczy że sp...lił pomiar światła, a nie że mu rozpiętości brakło.

8 bitów na kanał w jpg-u w niczym nie popsuje tonalności, bo nie ma jak - daje paletę ok. 17mln kolorów, a człowiek rozróżnia raptem ok. 65 tys. Zostaje zatem spoooory margines na megasubtelniutkie przejścia odcieni.

Więcej bitów i większa rozpiętość tonalna jest po to, żeby w programie graficznym ew. powyciągać informację z partii niemal prześwietlonych i niedoświetlonych, a nie po to, żeby "wyszły chmurki".
Dzięki dużej rozpiętości mamy swobodę w dobieraniu kontrastowości, w forsowaniu ekspozycji w dół i w górę, w zmianach tonacji barwnej zdjęcia - bez ryzyka, że zerwiemy ciągłość tonalną.

JK
18-04-2006, 09:30
Czornyj, Kompresja JPEG na pewno porzejścia tonalne psuje. Te 8 bitów na kolor to tylko teoria, albo lepiej - wartość wyjściowa dla algorytmu. Już w pierwszym kroku kompresji, pod hasłem, że to niewielka strata jakości, są uśredniane wartości chrominancji Cb i Cr z czterch sąsiednich pikseli. Dalej jest już tylko coraz gorzej. Taki algorytm i tyle.

Niedzwiedz
18-04-2006, 09:44
ale wiecie co ja tez mialem d70 i problremy roznicami kontrastowymi znikaly po podpieciu filtra polaryzujacego.
ja wiem ze ta rozpietoscia cudow nie ma ale sa tez inne ciekawostki jak szczegoly w cieniach , oddanie kolorow, ktore klada d70

pozaty s3 absolutnie ciezki jest na uroczystosciach koscielnych typu chrzty (wlasnie w niedziele byla rodzinne spotkanie pod przykrywka chrztu) RAF i stalki sa dla samobojcow :) . uff na szczescie nie fotografuje uroczystosci zarobkowo bo bym sie przeprosil z zoomami :)

JK
18-04-2006, 10:30
Niedzwiedz, trzeba było kupić D200 z N17-55. :D

Niedzwiedz
18-04-2006, 11:15
JK, jak bym zarabial na tym to bym tak wlasnie zrobil lub 5d, a tak jestem tylko snobem sprzetowym ktorem sprawia radoche robienie swoich gniotow korych brakami w sprzecie nie wytlumacze :)

mp_
18-04-2006, 11:41
:) troszkę panowie odbiegli od tematu.. :)

- czy d100 wspołpracuje ze starszymi lampami w systemie ttl ?? np z sb 24?

- czy matryca d100 to ta sama matryca co w d70 ?? czy inna?

- czy d100 "kąsa" obiektywy bez "d" w kazdym trybie pomiaru??

i na koniec najwazniejsze dle mnie pytanie: czy d100 robi rownie dobre fotki jak jego mlodszy brat d70 ??
.. obecne ceny d100 są kuszące.. i chciałbym dowiedzieć się o tym sprzęcie jak najwięcej.

pozdrawiam was serdecznie!

Czornyj
18-04-2006, 11:50
Czornyj, Kompresja JPEG na pewno porzejścia tonalne psuje. Te 8 bitów na kolor to tylko teoria, albo lepiej - wartość wyjściowa dla algorytmu. Już w pierwszym kroku kompresji, pod hasłem, że to niewielka strata jakości, są uśredniane wartości chrominancji Cb i Cr z czterch sąsiednich pikseli. Dalej jest już tylko coraz gorzej. Taki algorytm i tyle.
Nie chodziło mi o niuanse, tylko o to, że większa rozpiętość tonalna i wielobitowy opis koloru nie zrobi za nas dobrego zdjęcia. Pozwala co najwyżej uratować coś, co jest spaprane. Wstępnie jednak rezultaty z takiego i siakiego aparatu wiele się różnić nie będą.

JK
18-04-2006, 11:55
Jeśli tak, to w pełni popieram.