PDA

Zobacz pełną wersję : Przepały



Blister
01-05-2008, 10:15
Panowie jak się bronić w przyszłości przed takimi przepałami z okien, przez które wpada dużo światła dziennego a nad głową ma się żyrandole z żarówkami wolframowymi? Poniżej przykładowe foto:



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img186.imageshack.us/img186/3402/kobuchvz6.jpg)

stig
01-05-2008, 11:15
Nie da sie. :D Przeciez to naturalne. Roznica miedzy oswietleniem wewnatrz, a tym co jest na zewnatrz jest przeciez na poziomie ladnych kilku EV. Zeby tego nie bylo, musialbys podobna iloscia swiatla zalac pomieszczenie w ktorym fotografujesz.

Megazordon
01-05-2008, 12:07
Za Stigiem. Jest to awykonalne :)

JK
01-05-2008, 12:14
Bujdy opowiadacie. :wink: Bronić się można zawsze, ale co z tej obrony wyjdzie, czasem trudno przewidzieć. Ta obrona może polegać tylko na tym, że dobierzesz parametry ekspozycji do tego, co w tych oknach widać. Oczywiście to co w środku będzie mocno niedoświetlone, albo dosadniej mówiąc ledwo widoczne. Ale od czego NXy, PSy, ADLe i inne cuda. Jak masz mało szumiącą puszkę z dobrym DR (na przykład D3 :wink:) i RAWa z 14 bitami na kolor, to można próbować to wszystko powyciągnąć o jakieś 2-3EV. Czasem się udaje, choć nie zawsze, bo może sakramencko szumieć.

stig
01-05-2008, 12:19
No nie chcialbym widziec ludzikow na pierwszym planie wyciagnietych ze 3-4 EV :twisted:
Z dwojga zlego wole miec przejarane okno nawet na pol kadru, niz z czerni wyciagac to, co na zdjeciu najwazniejsze.

Nikuś
01-05-2008, 12:21
Prosze nie bić... a czy jest możliwy taki sposób: nakręcenie na obiektyw np polara(choć niekoniecznie) ustawienie EV na -(odpowiednio.. metody prób, wyczucie) i dopalenie lampą?? Mi coś takiego wyszło, choć nie miałem pewno aż tak mocnego słońca za oknem.


pozdrawiam

stig
01-05-2008, 12:24
Prosze nie bić... a czy jest możliwy taki sposób: nakręcenie na obiektyw np polara(choć niekoniecznie) ustawienie EV na -(odpowiednio.. metody prób, wyczucie) i dopalenie lampą?? Mi coś takiego wyszło, choć nie miałem pewno aż tak mocnego słońca za oknem.A co Ci w tym przypadku dal polar? Przeciez wlasnie wszystko odbywa sie na zasadzie wyrownania ilosci swiatla miedzy tym co za oknem, a tym co na pierwszym planie -- w takich przypadkach tylko lampa wchodzi w gre. Chyba, ze masz pomieszczenie z oswietleniem zastanym na poziomie 10 K luxow. ;)

JK
01-05-2008, 12:30
No nie chcialbym widziec ludzikow na pierwszym planie wyciagnietych ze 3-4 EV :twisted:
Z dwojga zlego wole miec przejarane okno nawet na pol kadru, niz z czerni wyciagac to, co na zdjeciu najwazniejsze.
Ja też. Ale każdemu według potrzeb. :-D Jeśli autor wątku chce walczyć, to może walczyć. I tak jak napisałem. Czasem to się całkiem nieźle udaje. Ale niestety tylko czasem. :wink:

Nikuś
01-05-2008, 12:32
Co dałby polar(kołowy).. zakładam, że oprócz wyeliminowania odbić światła z błyszczących powierzchni, możeliwe jest również w jakimś procencie zgaszenie światła np w tych oknach, poza tym ogólnie stłumi światło, a i kolorki moga być przyjemniejsze. Ale to tylko definicja.

tak sobie zaszalałem..



pozdrawiam

JK
01-05-2008, 12:35
Nooo. Tak sobie zaszalałeś i może na tym zakończmy te szaleństwa. :wink:
A tak na marginesie. Bardziej niż te okna, przeszkadza mi skopany balans bieli. Ale tu też obowiązuje zasada: zależy co kto lubi.

Megazordon
01-05-2008, 12:37
Prosze nie bić... a czy jest możliwy taki sposób: nakręcenie na obiektyw np polara(choć niekoniecznie) ustawienie EV na -(odpowiednio.. metody prób, wyczucie) i dopalenie lampą?? Mi coś takiego wyszło, choć nie miałem pewno aż tak mocnego słońca za oknem.


pozdrawiam

No to już zamiast polara lepiej jakiś Cockin z szarą połówką na okno, ale to za dużo kombinowania. Jak ludzie dostają fotki ze ślubu to zależy im na nich, a nie na tym, co za oknem było.

stig
01-05-2008, 12:40
Co dałby polar(kołowy).. zakładam, że oprócz wyeliminowania odbić światła z błyszczących powierzchni, A gdzie tu masz blyszczace powierzchnie? :D Bo chyba o bieli okien nie myslisz, co?! ;)



możeliwe jest również w jakimś procencie zgaszenie światła np w tych oknachPrzyznaj -- bardzo teoretyzujesz, prawda? :)



poza tym ogólnie stłumi światłoOd tego masz korekte ekspozycji, tudziez tryb manualny. Zakladanie kolejnego szkla przed soczewke, nie jest najlepszym pomyslem na "tlumienie" swiatla (tym bardziej z przodu).

Nikuś
01-05-2008, 12:41
No to już zamiast polara lepiej jakiś Cockin z szarą połówką na okno, ale to za dużo kombinowania. Jak ludzie dostają fotki ze ślubu to zależy im na nich, a nie na tym, co za oknem było.

No masz rację ale istotą rzeczy jest problem, a o tym się powinno pisać, autora wątku :)



pozdrawiam

Blister
01-05-2008, 12:55
Dzięki chłopaki za odpowiedź;) Myślałem, że są może jakieś tajemne metody na jakaś małą redukcję tego paskudztwa:)

Blister
01-05-2008, 12:58
Nooo. Tak sobie zaszalałeś i może na tym zakończmy te szaleństwa. :wink:
A tak na marginesie. Bardziej niż te okna, przeszkadza mi skopany balans bieli. Ale tu też obowiązuje zasada: zależy co kto lubi.

Hmm powiadasz skopany? a jak byś to inaczej widział, bo ja mam zawsze mały problem z idealnym WB

jchyra
01-05-2008, 13:08
Panowie jak się bronić w przyszłości przed takimi przepałami z okien
Potrzebny asystent, który zmierzy różnicę ekspozycji, dobierze odpowiednią folię matową i ustawi ją na stojakach za oknem. A jeśli chcesz zrezygnować zupełnie ze tego światła - postawi tzw. murzyna. Zawsze mówiłem; bez asystentki nie ma fotografii ;-)

Blister
01-05-2008, 13:10
hehe ok poszukam jakiegoś na allegro:P

JK
01-05-2008, 13:18
Hmm powiadasz skopany? a jak byś to inaczej widział, bo ja mam zawsze mały problem z idealnym WB

Jaki z tym problem? To proste. Na zdjęciach ślubnych zawsze masz coś co uznajesz za idealnie białe (suknie pań młodych bywają różne, ale koszula pana młodego, jest zawsze śnieżno-biała :wink:), masz również jakiś czarny garnitur, albo czarne buty. Co za problem ustawić balans bieli? Jeśli wcześniej nie zrobiłeś PRE, bo to zazwyczaj sprawę załatwia. Możesz oczywiście odawać nastrój (oświetlenie zastane), ale to już chyba bardziej w knajpie.

I żeby nie było, że sie nie da: :wink:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.jks.com.pl/foto/okno.jpg)

Napisałem, że się da - to się da. :evil: :-D

Blister
01-05-2008, 13:23
Więc powiem Ci, że właśnie ustawiałem WB na kołnieżyk koszuli pana młodego i albo ja to inaczej widzę albo mam jehowy monitor:P

Megazordon
01-05-2008, 16:05
Jaki z tym problem? To proste. Na zdjęciach ślubnych zawsze masz coś co uznajesz za idealnie białe (suknie pań młodych bywają różne, ale koszula pana młodego, jest zawsze śnieżno-biała :wink:), masz również jakiś czarny garnitur, albo czarne buty. Co za problem ustawić balans bieli? Jeśli wcześniej nie zrobiłeś PRE, bo to zazwyczaj sprawę załatwia. Możesz oczywiście odawać nastrój (oświetlenie zastane), ale to już chyba bardziej w knajpie.

I żeby nie było, że sie nie da: :wink:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.jks.com.pl/foto/okno.jpg)

Napisałem, że się da - to się da. :evil: :-D

No tak. Porównaj tylko sfotografowany przez Ciebie pokój z kilka razy większym pomieszczeniem USC, gdzie stoi pełno osób, krzeseł, czasami jakieś filary itp. Mały pokoik da się nawet wbudowaną lampą oświetlić, niestety ludzie nie biorą ślubów w mieszkaniach w bloku.

stig
01-05-2008, 16:37
No tak. Porównaj tylko sfotografowany przez Ciebie pokój z kilka razy większym pomieszczeniem USC, gdzie stoi pełno osób, krzeseł, czasami jakieś filary itp. Mały pokoik da się nawet wbudowaną lampą oświetlić, niestety ludzie nie biorą ślubów w mieszkaniach w bloku.Ale sabiny maja spora moc. Pamietam jak oswietlalem blyskiem odbitym od sofitu sale widowiskowa na 500 miejsc siedzacych (sufit na okolo 10-12 metrach). Nie moge teraz namierzyc tego zdjecia (nie pamietam na jakiej imprezie je robilem), ale znalazlem inne -- prosze, wnetrze zamku oswietlone blyskiem odbitym od sufitu:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.um-swiecie.pl/stig/nocne2006/images/nocne-006.jpg)

Prawda, ze nie zrobil sie dzien od tego, ale byla tam kompletna czern, a swiatlo odbijalem od cegiel na sklepieniu wiszacym tez chyba 10 metrow. Kazda sala w USC z bialym sufitem na wysokosci 3 metrow, to pikus w porownaniu z tym zamkiem.

Nikuś
01-05-2008, 16:39
Stig, z polarem przyznam teoretyzowałem, o czym tez wczesniej napisałem, że to jedynie przypuszczenia :) Jako, że problem autora rozwiązałem(częsciowo) sobie wcześniej.. poprostu zmniejszając ekspozycje, żeby nie było przepałów na oknie i doświetlając scene lampą, jej światłem odbitym od sufitu... a że miałem zapięty akurat filtr na obiektywie... teoretyzowałem w ramach działań praktycznych ;)


pozdrawiam

Megazordon
02-05-2008, 11:24
Prawda, ze nie zrobil sie dzien od tego, ale byla tam kompletna czern, a swiatlo odbijalem od cegiel na sklepieniu wiszacym tez chyba 10 metrow. Kazda sala w USC z bialym sufitem na wysokosci 3 metrow, to pikus w porownaniu z tym zamkiem.

No to zwracam honor :)

stig
02-05-2008, 11:26
No to zwracam honor :)No to raczej do JK -- ale i tak nikomu tego honoru nie ujales. ;)