PDA

Zobacz pełną wersję : Szeroko mi... potrzeba



marcys
11-04-2006, 00:15
Czytam, ogladam, przeszukuje forum i... nie wiem.

Do czego?- architektura ( niedlugo wyprawa do Rzymu, 8 dni focenia), krajobrazy bo lubie
Co biore pod uwage?- Nikkor 17-35/2.8 ED D AF-S lub Nikkor 12-24/4 AF-S DX ewentualnie Nikkor 17-55/2.8 DX ED AF-S

Zakup to zrealizowanie 5-letniego planu budżetowego na sprzet foto, dlatego kazda rada cenna ;).

Pozdrawiam

ictus
11-04-2006, 00:35
a czemu tylko nikkor??? tokina 12-24 f4 zbiera bardzo pochlebne opinie...

lesheck
11-04-2006, 01:24
Jesli do cyfry to 17-55, o wiele bardziej wszechstronne, a 17 mm w 90% sytuacji wystarczy. Przy okazji mazna tym nawet jakis portret zrobic, w przeciwienstwie do pozostalych.

chalzen
11-04-2006, 09:24
a czemu tylko nikkor??? tokina 12-24 f4 zbiera bardzo pochlebne opinie...

Ale obecnie nie do kupienia.

Niedzwiedz
11-04-2006, 09:45
marcys, mnie sie widzi sigma 10-20 :) jak ma byc szeroki to szeroki a nie uniwersalny bo jak uniwersalny na wycieczki to 18-200

marcys
11-04-2006, 20:26
Upatrzylem sobie wlasnie te Nikkory i miedzy nimi chcialbym dokonac wyboru :) No chyba, ze beda mocne argumenty za Tokina.
W sobote "obmacalem i obcykalem" sobie nikkora 12-24 i po prostu mnie zachwycil!! reszty nie mialem okazji.

Niedzwiedz, tez sie caly czas zastanawiam czy tylko szeroki czy troche bardziej uniwersalny tj. 17-35, 17-55 i przede wszystkim tu bym szukal waszej rady:)
W kazdym razie liczy sie przede wszystkim jakosc.

chalzen
11-04-2006, 20:43
Niedzwiedz, tez sie caly czas zastanawiam czy tylko szeroki czy troche bardziej uniwersalny tj. 17-35, 17-55 i przede wszystkim tu bym szukal waszej rady:)
W kazdym razie liczy sie przede wszystkim jakosc.
Jak do architektury to w zasadzie nie masz wyboru-tylko jedna z 17.
12-24 będzie "pięknie" zniekształcać.Wybór jest faktycznie trudny,bo 17 może być momentami za wąsko,ale cóż Twoje pieniądze (duże zresztą) i sam musisz zdecydować.
Zdaję sobie sprawę że Ci nie pomogłem, i chyba nikt z forumowiczów nie podejmie za Ciebie ostatecznej decyzji.

marcys
11-04-2006, 20:47
12-24 będzie "pięknie" zniekształcać ooo wlasnie to jest cenna uwaga :) Jak to wyglada pod tym katem?
Dzieki

Wiem, ze sam musze wybrac ale kto lepiej mi doradzi niz wy?? :)

chalzen
11-04-2006, 21:33
Jak to wyglada pod tym katem?

PS i duużo pracy przy prostowaniu.Zresztą do architektury to specjalne szkła są,ale do dslr jeszcze nie zdążyli zrobić.
Musisz jakoś sobie radzić z tym co jest do kupienia.Najlepiej jakbyś miał ze sobą 12-24 (na wszelki wypadek) i jedną z 17 (pewnie 17-55 bo to lepszy zakres) .Współczuję Ci-ja dopiero co przechodziłem to samo. Nie mam zbyt dużego salda na rachunku bankowym ,więc wybrałem N18-35. Do architektury to kiepski wybór,ale cóż.
Chciałem kupić Tokinę 12-24,ale jest nieosiągalna i do chałup też się zbytnio nie nadaje.

marcys
11-04-2006, 21:38
Wiem, ze sa specjalne, ale ja tylko amator :) i ta opcja raczej odpada.

apsza
11-04-2006, 22:22
Ja tez czekam na praktyczne spostrzezenia z AF 14mmf/2.8D ED,bo musi byc duza roznica od AF-S 12-24mm f/4G IF-ED!
Chocby ze wzgledu na cene.

chalzen
11-04-2006, 22:34
Ja tez czekam na praktyczne spostrzezenia z AF 14mmf/2.8D ED,bo musi byc duza roznica od AF-S 12-24mm f/4G IF-ED!
Chocby ze wzgledu na cene.

Jak możesz te szkła ze sobą porównywać? No chyba że pod względem ceny,ale tu się możesz rozczarować-ceny aż tak bardzo się nie różnią.
To jest ten sam rząd.

Jakubas
12-04-2006, 18:11
ja bym wzial 17-35. To jedyne szklo na pelna klate, wiec mozesz tez podpiac do analoga. Poza tym bedziesz mial mniejsze znieksztalcenia, niz w 17-55, ktorego szeroki koniec nie jest ponoc zbyt rewelacyjny. A 12-24... Ciezko bedzie sie polapac w kadrowaniu IMHO... Architektura lubi proporcje i symetrie, a tutaj bedziesz mial zbyt duze znieksztalcenia.

krystek
12-04-2006, 18:34
hmm.. a co z sigma 12-24?

Pawel Pawlak
12-04-2006, 19:03
Gdybym miał i cyfrę i analoga to pewnie miałbym problem czy 17-35 czy 17-55 ;) A że mam tylko cyfrę to nie mam :) Wybrałem 17-55 i jestem baaardzo zadowolony. W porównaniu do 17-35 na szerokim końcu jest lepszy do jakiś f5.6-7 i gorszy powyżej tej przysłony (oczywiście przy podpęciu pod cyfrę) dlatego część ladszafciarzy, którzy focą przy F16 wybiera 17-35. Ja najczęściej focę tym szkle przy słabym świetle i przy f2.8-3.2 - jest rewelacyjnie; ostrość b.dobra, kontrasy i kolorki jak przy dobrze domkniętym szkle. Unikam 17mm, bo przy 18 nasępuje wyraźny wzrost jakości utrzymujący się praktycznie do 50-55mm. W krajobrazach nie wychodzę poza f11-13 a przy tych przysłonach jest naprawdę super. AFS17-55 to najczęściej poza długim tele obiektyw podpięty do mojej puszki. Z D70 działał rewelacyjnie, z D200 naprawdę dostaje skrzydeł :)
Tokinę 12-24 też mam ale używam sporadycznie. Niezłe szkiełko, bardzo ostre. Ale w porównaniu z AFS17-55 kontrast i kolorki znacznie słabsze. Brak w tokinie AFSa nie przeszkadza.