Śmieci w pryzmacie

[Igorsky]

Tak się chciałem zapytać czy wy też macie?

W moim D70s są widoczne na matówce czarne, charakterystyczne kropki i kilka "włosków" drobnych.

Te elementy jak wszyscy wiedzą znajdują sie gdzieś w czeluściach super hiper układu pentapryzmatycznego. Normalnie one sie pojawiaja znikad. Dzis nie ma, jutro jest. Przez co to włazi sie pytam??

Mozna gdzies za darmoszke oddac do czyszczenia? W Nikonie pamietam, ze za cale odkurzanie biorą kilka stów(paranoja)

Oczywiscie to nie przeszkadza w kadrowaniu, ale kazdy lubi porzadek.

Aparat juz troche mam.

[kronos28]

Syfy włażą przez wizjer i przez komorę lustra dostają się nad matówkę, np podczas czyszczenia gruszką. Ja za wypucowanie f65 jakieś dwa lata temu dałem 200 zł.

aaa i w d70 to wizjer pentalustrzany nie pentapryzmatyczny - pentalustrzane łatwiej/szybciej sie syfią i są ciemniejsze (dlatego wizjer w d70 jest taki ciemny)

[sToh]

nie wiem wiec sie pytam:

da sie to wyczyscic ?

[mini21]

Da się.
Ja mam to samo.

W serwisie Nikona kosztuje to jakieś 300 zł (tak mi powiedziano).
Jest to bardzo skomplikowana robota, bo trzeba rozebrać całą górę aparatu itp. itd.

[backdoorman]

Trzeba się dobrze przyjżeć czy to włoski czy poprostu(zacytuję instrukcję obsługi dla 18-135- obszar odniesienia o średnicy 8 mm dla pomiaru skoncentrowanego z uwypukleniem środka kadru) wskazania obiektywu. Mi też na początku się wydawało, że to jakieś włoski na pryzmacie(jestem początkującym posiadaczem Nikosia żeby nie napisać fotografem)). Sprawdź dobrze na innym obiektywie żeby zaoszczędzić sobie roboty i pieniędzy.

[Igorsky]

Nie no, to sa klaki na 210 %. Wiem przeciez, że sa tam linie podzialowe. Te wloski maja leko pokrzywione ksztalty.

Na poczatku jak go kupilem to byle takie lekko za mgla i te latwo wywalic grucha badz pędzlem. Teraz od razu właża mi do środka.

Jak znam życie to pewnie nie bede placil takiej kasy, lepiej sobie doskaldam do obiektywu ;-)

[wasilewk]

Nie no, to sa klaki na 210 %. Wiem przeciez, że sa tam linie podzialowe. Te wloski maja leko pokrzywione ksztalty.

Na poczatku jak go kupilem to byle takie lekko za mgla i te latwo wywalic grucha badz pędzlem. Teraz od razu właża mi do środka.

Jak znam życie to pewnie nie bede placil takiej kasy, lepiej sobie doskaldam do obiektywu ;-)

Masz rację !
Ja też jestem pedantem, ale zastanawiałbym się....
No, chyba, że serwis mógłby przy okazji jakiś inny przegląd zrobić, żeby znów na parę lat było...

Pzdr.

[horn3t]

Mam ubabraną matówkę, i były chwile, że mnie to irytowało. Nie ma to wpływu na jakość zdjęć więc przestałem się przejmować.