PDA

Zobacz pełną wersję : WAŻNE AGFA DUOSCAN T1200



cwieku
06-04-2006, 15:40
Prosze o szybką odpowiedź. Ważna sprawa. Potrzebuje skaner do nagetywów i filmów. Potrzebuje to do jakości interentowej. Ale ma dobrze skanowa zdjęcia czrnobiałe i negatywy ma wiernie oddawa kolory. Generelanie jak bede miał zrobi odbitke 30x40 to pojde i dam materiał na błonie ale chciałbym da komuś kopie cyfrową zeby sobie mógł zrobi odbitkę 20x30.


Od skanera oczekuje ze bedzie doś szybki że będzie nie jakiś kosmicznie skomplikowany w obsłudze. Co bym mógł wrzucił z łątwością materiał do photoshopa i dalej sie bawic.


Zastanawiałem się nad epsonem 4490. Ale to 1100 zł. Pytanie moje jest takie czy opłaca sie kupic coś takiego.


Agfa Duoscan T1200 (http://www.allegro.pl/item94393090_agfa_duoscan_t1200_faktura_wroclaw_zo bacz_.html)

Czornyj
06-04-2006, 16:02
Ten Duoscan ma rozdzielczość 1200x600, co w praktyce zawsze sprowadza się do tej drugiej wartości, czyli trzeba z góry założyć, że wynikowo otrzymujemy jakie 800dpi (przy dobrym wietrze). Bardzo niska gęstość optyczna uzyskiwana z tego skanera (3,0) informuje nas, że w kwestii rozczytywania koloru nie ma co liczyć na cudowne efekty, a już na pewno nie ma szans na forsowanie materiałów (wczytywanie się w informację w cieniach i światłach), raczej będzie tendencja do zabijania informacji, która tam się znajduje.
Osobiście miałem Agfy:
Studioscan II - czarna rozpacz, kompletnie nie nadawał się do skanowania filmów. W najlepszym wypadku do robienia stykówek i to marnych.
Duoscan - niezły, acz mydełko na dużych powiększeniach, znowu kiepskie prowadzenie karetki się kłania - 2000x1000dpi . W kwestii koloru nie powalał niczym, choć nie był rozpaczliwie zły. Do powiększeń 10x15 nawet nienajgorszy.
Duoscan T2500 - wreszcie b. ostry skaner, dobra optyka, megawielki i solidny, faktycznie wysoka rozdzielczość 2500x2500dpi. Mankamentem tego skanera jest znowu taka sobie dynamika - przy poprawnie naświetlonych slajdach nie było to jakimś dramatem, ale swobody nie zostawiał za wiele.

T1200 nie miałem, ale nie oczekiwałbym po nim zbyt wiele. A o powiększeniach 30x20 to wogóle zapomnij

cwieku
06-04-2006, 16:18
a epson 4490???

mibartek
19-01-2011, 23:37
odkopię
a czy taki T1200 nada się do skanowania małego obrazka + 6x4,5 do powiększeń max 21x15 ? + do neta max 1400 na dłuższym boku.

Czornyj
20-01-2011, 00:03
Lepiej kupić przystawkę do kopiowania slajdów i rąbać cyfrówką.

conik
20-01-2011, 16:11
albo epsona 4490 lub canona 8800f za 400-500zl
bardziej budzetowo Agfa Arcus 1200 tyle ze potrzebuje kontrolera SCSI gadajacego z nowszymi systemami

Czornyj
20-01-2011, 16:18
Olać stare trupy na skazi.

Pewna dowcipna niewiasta na LuLi opisywała ostatnio dość zabawnie swe boje z V750 - jej konkluzja była taka, że wzięła 5D2, 100mm macro i "osiągnęła rezultaty o tyle lepsze od Epsona, że to nawet nie jest zabawne". Przykładowy "skan" negatywu z Hasla Xpana:

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2011/01/5276023314_f4ece52fce_o-2.jpg
źródło (http://farm6.static.flickr.com/5084/5276023314_f4ece52fce_o.jpg)

powiększenie środka kadru:

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2011/01/5277096337_c6b43487d8_o-2.jpg
źródło (http://farm6.static.flickr.com/5249/5277096337_c6b43487d8_o.jpg)

kh29228
20-01-2011, 19:53
macie doświadczenia z tym "skanowaniem" slajdów/negatywów z pomocą aparatu? na co zwrócić uwagę przy wybieraniu przystawki?

mibartek
20-01-2011, 20:04
no jak moje 60 micro coś takiego wyczaruje to opcja taka jak najbardziej mi pasuje ;-)

Czornyj
20-01-2011, 20:14
macie doświadczenia z tym "skanowaniem" slajdów/negatywów z pomocą aparatu? na co zwrócić uwagę przy wybieraniu przystawki?

Autorka zdjęcia używała ramki na negatyw od powiększalnika, którą kładła na podświetlarce i fotografowała C5DII + 100mm makro.

mibartek
20-01-2011, 20:27
aha
czyli nie takie magiczne coś nakręcane na obiektyw ?
http://allegro.pl/hama-duplikator-do-slajdow-w-kartonie-i1418673382.html
bo właśnie miałem pisać, że wszystko z allegro chyba tylko do 35mm i do średniego nie podejdzie

Czornyj
20-01-2011, 20:29
Takie coś pewnie też się nada, ale laska użyła zwykłej ramki, podświetlarki i po prostu rąbnęła zdjęcie z kolumny reprodukcyjnej lub statywu.

mibartek
20-01-2011, 20:38
hmm
tylko nie wiadomo jaka jest jakość tej soczewki tam - a jak samym obiektywem to o 60tkę się nie martwię - będzie trzeba kombinować ;-) dzięki za radę

kh29228
20-01-2011, 20:51
Autorka zdjęcia używała ramki na negatyw od powiększalnika, którą kładła na podświetlarce i fotografowała C5DII + 100mm makro.

ja piernicze, to faktycznie łatwe, proste i przyjemne podejście do tematu. Spróbuję w weekend:)

mizerek
08-09-2011, 13:20
odświeżam. pochwalcie się swoimi rezultatami focenia negatywu w/w sposobem. pozdrawiam