PDA

Zobacz pełną wersję : Czy jeden D300 może szumieć bardziej od drugiego???



Krycha
12-04-2008, 19:30
To pytanie kierowane chyba bardziej do sprzedawców ;) lub nałogowych testerów. Nie jestem szumofobem, noszę się jednak z myślą kupna D300, narazie czytam itd... jest wiele opinii tu na forum i na necie, tak różnych że zaczęło mnie to zastanawiać, jedni piszą że D300 i D80(czy też D200) to przepaść jeśli chodzi o szumy itd... inni, że różnica jest prawie niewidoczna, czy też po prostu niewielka ;) zastanawiałem się skąd to się może wziąć, wiem że warunki świetlne są istotne, jasny obiektyw, umiejętności itd... jednak ostatnio spotkałem znajomego, ma dwie D300, robi śluby, wysokie iso jest dla niego bardzo istotne, mówił mi że d300 bardzo różnie szumi ;) on sam wybrał swoje dwie sztuki z iluś tam przetestowanych itd.....potem poszedłem do media markt i tam sprzedawca powiedział mi, że testował różne D300, które mają w sprzedaży i stwierdził to samo ;/ różne szumy!
Pytanie, czy to możliwe?? czy to kwestia ustawień odszumiania programowego itp??? czy po prostu brak umiejętności obsługi? Jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć ;)
Oczywiście nie próbuje robić tym postem szumu z szumu, szukam ewentualnych potwierdzeń tych dziwnych teorii :)

Martini30
12-04-2008, 20:02
Generalnie różnica jest, aczkolwiek cudów bezszumowych się nie spodziewaj ;))) Same szumy zależą od wielu czynników... temat woda.

Tak czy inaczej w detalu i kolorze na wyzszych czulosciach na d300 jest lepiej. Suma sumarum kroczek do przodu jest i to sie liczy.

Pawel Pawlak
12-04-2008, 21:02
Wg mnie przewaga d300 nad d80, d200, d2x jest taka, że ich poziom jest najniższy z wymienionych (przewaga jest zależna od czułości - im wyżej tym przewaga większa), detale na wysokim iso i DR są utrzymywane lepiej albo porównywalnie z d2x, lepiej niż d80 i znacząco lepiej niż d200, saturacja jest lepsza niż w d80 i d200 i zdecydowanie lepsza niż w d2x, a charakterystyka szumy jest bardzo łatwa do opanowania. W rezultacie tam gdzie potrzebne mi duże powiększenia (np. 30x45) w d2x ograniczałem się do iso320-500, w d200 do 640-800 a w d300 spokojnie daje radę przy iso1600-2000. Przy mniejszych odbitkach spokojnie 3200-4000 daje radę.

Ps. przy najniższych iso, pod względem ziarna starsze modele górą ;)

Krycha
15-04-2008, 14:35
Ale czy może być aż taka rozbieżność zaszumienia, że jeden szumi prawie jak D200 a drugi jak na najlepszych samplach D300??? (czyli niewiele ;) )

DXT
15-04-2008, 14:42
Zalezy jak ustawiona pucha,jakie szklo(d300 jest wymagający pod wzgledem optyki) ale nie powinno byc rozbieznosci miedzy 2ma korpusami na tych samych ustawieniach,tym samym firmware i z tym samym szklem.

maki
15-04-2008, 16:58
Teoretycznie moze byc różnica, tak jak we wszystkim. Tak jak w sprzęcie audio, gdzie 2 kolumny nigdy nie zabrzmią tak samo, mimo że konstrukcja identyczna, materialy najwyższej jakości ...itd itd. Tylko czy te różnice słychać/widać???

JK
15-04-2008, 18:30
Szanowni Panowie! Nie ma na świecie dwóch identycznych przedmiotów wyprodukowanych ręką człowieka. Nawet jeśli jest to ten sam model i ta sama seria, to poszczególne sztuki w ramach tej serii muszą się od siebie różnić. Tak jest i to nie podlega żadnej dyskusji - pewnych praw nie da się zagadać. A jeśli takie wyroby muszą się różnić, to w przypadku aparatów cyfrowych, zdjęcia nimi robione też muszą się różnić. Dwa aparaty mogą, na przykład, generować szum o nieco innej charakterystyce. O tym jakie różnice są dopuszczalne w danej partii wyrobów decydują przyjęte przez producenta tolerancje. Kontrola jakości polega, miedzy innymi, na sprawdzaniu, czy wszystkie parametry wyrobu mieszczą się w tych założonych tolerancjach. Jeśli odpowiedz jest twierdząca, to taki wyrób trafia do sprzedaży, choć nie jest identyczny z żadnym innym wyrobem z tej serii. To tak dla wyjaśnienia.

251kris
15-04-2008, 19:08
Tylko czy te różnice słychać/widać???

Nie sądzę. Czasem miałem wrażenie, że mój d70 miał rozny poziom szumów w zalezności od... no właśnie od czego. Wtedy jeszcze nie wiedziałem. Czasem za ISO 400 go przeklinałem, a czasem za ISO1600 kochałem.
Po roku zabawy szumy zniknely całkowicie. Z mojej głowy. Świadomie kupiłem teoretycznie gorszego pod tym wzgledem D200. :)

Krycha
19-04-2008, 11:54
Wczoraj gadałem z gościem z Fotojoker w galerii karków, mówi że czytał o tym pewnie tu na forum ;) i ze testował body i nie zauważył żadnych takich dziwactw jak inne szumy na różnych D300, twierdzi, że taki efekt może pojawić się kiedy 2 puszki leżą w dwóch różnych miejscach (ciepłym i zimnym) a różnica temperatur powoduje różny szum, im cieplej tym więcej szumu ;) bo niby matryca się grzeje ;) i dlatego testujący biorąc jedna puszkę z magazynu (gdzie jest zimniej) a drugą z wystawy gdzie jest ciepło widzą taki efekt.

Lege Artis
19-04-2008, 15:07
Czyli wniosek jest taki: chcesz mniejsze szumy rób zdjęcia zimą! :mrgreen:

robin102
19-04-2008, 15:12
Albo wyposażyć się w przenośną lodówkę, ewentualnie jak Koledzy Olympusiarze najpierw w śnieg na kilka minut, a potem robimy zdjęcia.
A na serio różne egzemplarze D300 mogą różnie szumieć i pracować wszak to technologiczna masówka. Wyjaśnił to nawet sensownie kolega JK :)


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2008/04/1248IMG_0016-2.jpg
źródło (http://i62.photobucket.com/albums/h108/robin102/1248-IMG_0016.jpg)

D_chriss
19-04-2008, 16:16
Witam!
Od kilku lat też pracuje w sklepie foto. Sprzedałem tak na oko jakieś 10 sztuk D300. Jak dla mnie każdy był identyczny. Przed chwilą zrobiłem po trzy ujęcia tym samym szkłem, na tych samych ustawieniach dwoma egzemplarzami. Jeden z gabloty (jest w niej dość ciepło) a drugi z zaplecza (temperatura powietrza jakieś 20 stopni). Foty z obu korpusów sa IDENTYCZNE.
Cała ta teoria z szumami zaleznymi od temperatury jest dla mnie bzdurą.
Nikon pozwala sobie na to aby z jednego aparatu szumy były większe a z drugiego mniejsze???? Odchyłki są tak małe,że nikt z nas tego niezauwazy!
Wieczorem umieszcze tutaj wycinki z powiększeniem 100% tak aby każdy mógł zobaczyć, że różne egzemplarze D300 robią takie same zdjęcia.
Coś mi się wydaje, że cześć forumowiczów szuka dziury w całym. Kiedyś też była taka nagonka na D200 a teraz nagle pewne osoby twierdzą, że D200 jest lepszy od D300. To tyle moich wypocin.
Około 22-ej bede po pracy w domu to wkleje foty.
Pozdrawiam

jm
19-04-2008, 22:44
.... Przed chwilą zrobiłem po trzy ujęcia tym samym szkłem, na tych samych ustawieniach dwoma egzemplarzami. Jeden z gabloty (jest w niej dość ciepło) a drugi z zaplecza (temperatura powietrza jakieś 20 stopni). ...


OT
Zakładam, że ten z zaplecza, to był Twój osobisty, prywatny egzemplarz..?;)
Więc jak było?

D_chriss
19-04-2008, 22:47
Witam ponownie.
Oto obiecane fotki z D300 sztuk dwie.


D300 z gabloty foto 1

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img178.imageshack.us/img178/5177/iaon8.jpg)


D300 z gabloty foto 2

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img147.imageshack.us/img147/5280/icgx8.jpg)


D300 z zaplecza foto 1

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img262.imageshack.us/img262/9539/iiaos9.jpg)


D300 z zaplecza foto 2

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img100.imageshack.us/img100/2835/iicwf0.jpg)

Oba korpusy na tych samych, fabrycznych ustawieniach czyli kolory sRGB Standard, redukcja szumów Normal, Max rozdzielczość i min. komprecha.ISO 3200. Obiektyw 17-55/2,8. Są to wycinki 100%. Nic z nimi nierobiłem. Jeśli ktoś chce pełne kadry w pełnej rozdzielczości to czekam na PW do 15-ej jutro. Podajcie adresy i wyśle hurtem do wszystkich zainteresowanych.
No i co o tym myślicie?
Jak dla mnie to szumy są identyczne. Ale pewnie zaraz ktoś napisze, że kadry nie są identyczne albo, że slepy jestem.
Pozdrawiam

D_chriss
19-04-2008, 22:48
OT
Zakładam, że ten z zaplecza, to był Twój osobisty, prywatny egzemplarz..?;)
Więc jak było?

Nie kolego!!
Ja mam D200

egoiste
19-04-2008, 23:11
po pierwsze troche inne odwzorowanie fotek , nada bylo zrobic ze statywu ... i fotki bardziej pokroic i wstawic obok siebie , tak sie nie da porownac ...

jm
19-04-2008, 23:16
Nie kolego!!
Ja mam D200

No to ostatnia nadzieja, że te z zaplecza bywają z zerowym przebiegiem, prysła jak bańka mydlana....;)
No ale czegóż się nie robi....?;)

Pozdrawiam - koleżanka jm

D_chriss
20-04-2008, 09:19
po pierwsze troche inne odwzorowanie fotek , nada bylo zrobic ze statywu ... i fotki bardziej pokroic i wstawic obok siebie , tak sie nie da porownac ...

Każdy może sobie te foty zapisać na dysk i otworzyć obok siebie dajmy na to w PS-ie. Pisałem również, że moge podesłać pełne klatki na meila jesli ktoś ma ochote.
Będąc w pracy nie mam czasu na rozkładanie statywów.
zrobilem te foty na szybka aby pokazać, że rózne egzemplarze D300 robią takie same zdjęcia, ale tak jak przewidziałem zawsze znajdzie się ktoś kto dla zasady dopier.... się do czegoś.
Pierwszy i ostatni raz zrobiłem coś dla "dobra narodu".

D_chriss
20-04-2008, 09:27
No to ostatnia nadzieja, że te z zaplecza bywają z zerowym przebiegiem, prysła jak bańka mydlana....;)
No ale czegóż się nie robi....?;)

Pozdrawiam - koleżanka jm

Te kilka klatek to jakas zbrodnia?
W dobrym sklepie, dobry sprzedawca sprawdza towar przed wystawieniem dla klientów.
Wyobraźmy sobie sytuacje.
Przychodzisz kolezanko do sklepu i prosisz o powiedzmy ... D300. Ale taki "nowy" z zaplecza. Marny sprzedawca podaje Ci taki ładny zapakowany, niesprawdzony, otwiera go i .... aparat "walniety". Biedny sprzedawca robi się purpurowy, zaczyna się jąkać a ty na bank juz w tym sklepie niewydasz ani grosza.
Więc z mojego punktu widzenia, kazdy aparat trzeba odpalić i zrobić kilka klatek.
Zapewne zaraz jakiś znudzony forumowicz ponownie mi cos dowali.
Pozdrawiam - kolega D_chriss

Krycha
20-04-2008, 10:05
Nie ma się co denerwować, z tym zapleczem to miał być żart, zwracaj uwagę na uśmiechnięte główki ;) przecież sam kupujący jak ogląda puszkę to pstryka ;) moja niegdyś przy zakupie miała już prawie 100 na liczniku i nie płakałem ;) teraz mam 30 parę tyś. i nadal nie płaczę ;) chociaż poluje na D300 ;)
Dzięki za fotki, dla mnie są bardzo istotne, chociaż jakieś inne te fotki, powiedz mi te zaznaczone na poniższym zdjęciu poświaty to po prostu od światła??? czy taki efekt z dwóch różnych puszek.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

robin102
20-04-2008, 10:07
Kadry prawie takie same lecz nie takie same. Inaczej naświetlone co ma wpływ na "poziom szumów" no i jesteśmy w domu.
Nie ma dwóch identycznych aparatów.

dzięki za porównanie

JK
20-04-2008, 10:17
Zacznijcie od prostego sprawdzianiu. Jeśli dwa zdjęcia mają być identyczne, to pliki na dysku powinny mieć tyle samo bajtów. Mają? Nie mają, bo to nie jest możliwe. Nawet zdjęcia tej samej szarej karty będą się od siebie różnić. Czyli zdjęcia identyczne nie są i nigdy nie będą. Nie ma tu o czym dyskutować - zdjecia z dowolnych dwóch puszek muszą się od siebie różnić. Nieznacznie, ale jednak muszą. Te zamieszczone też się różnią i to już na pierwszy rzut oka.

D_chriss
20-04-2008, 10:21
Nie ma się co denerwować, z tym zapleczem to miał być żart, zwracaj uwagę na uśmiechnięte główki ;) przecież sam kupujący jak ogląda puszkę to pstryka ;) moja niegdyś przy zakupie miała już prawie 100 na liczniku i nie płakałem ;) teraz mam 30 parę tyś. i nadal nie płaczę ;) chociaż poluje na D300 ;)
Dzięki za fotki, dla mnie są bardzo istotne, chociaż jakieś inne te fotki, powiedz mi te zaznaczone na poniższym zdjęciu poświaty to po prostu od światła??? czy taki efekt z dwóch różnych puszek.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)



Te refleksy są od naszych halogenów. Pewnie stałem pod innym kątem i to dało ten efekt.
Ja się niedenerwuje. Zdenerwowany D_chriss zwala gościa na glebe i wali po pysku:)
Taki żarcik!
Pozdrawiam

Zbigniew
20-04-2008, 10:42
Ten test niczego nie pokazuje, bo zdjęcia różnią się od siebie. Wystarczyło, że AF zaczepił się na powierzchni minimalnie innej niż na drugim zdjęciu, do tego używany jest matrycowy pomiar światła, a sama zawartość kadrów się różni. Jeszcze dodatkowo zdjęcie potraktowane jest redukcją szumów. Takie porównanie nie ma najmniejszego sensu.

Zresztą - naprawdę nie będzie różnic pomiędzy dwiema puszkami (większych, niż producent przewidziałbym w kontroli jakości ;)).

Krycha
20-04-2008, 11:17
Zbigniew chyba nie doczytałeś tego " Oba korpusy na tych samych, fabrycznych ustawieniach czyli kolory sRGB Standard, redukcja szumów Normal, Max rozdzielczość i min. komprecha.ISO 3200. Obiektyw 17-55/2,8. Są to wycinki 100%. Nic z nimi nierobiłem. Jeśli ktoś chce pełne kadry w pełnej rozdzielczości to czekam na PW do 15-ej jutro"
Jedyne czego brakuje to tych samych kadrów ze statywu ;) ale jak dla mnie wystarczy, opowieści o różnych szumach nie wzięły się od testerów chodzących ze statywami, ale od normalnych użytkowników, którzy robiąc zdjęcia z ręki zauważyli różnice ;) wiemy zatem że są one niewielkie , ale robiąc z ręki nie ma się czego bać i szaleć z wybieraniem np. 1 z 10 w sklepie ;)

D_chriss
20-04-2008, 11:47
Zbigniew chyba nie doczytałeś tego " Oba korpusy na tych samych, fabrycznych ustawieniach czyli kolory sRGB Standard, redukcja szumów Normal, Max rozdzielczość i min. komprecha.ISO 3200. Obiektyw 17-55/2,8. Są to wycinki 100%. Nic z nimi nierobiłem. Jeśli ktoś chce pełne kadry w pełnej rozdzielczości to czekam na PW do 15-ej jutro"
Jedyne czego brakuje to tych samych kadrów ze statywu ;) ale jak dla mnie wystarczy, opowieści o różnych szumach nie wzięły się od testerów chodzących ze statywami, ale od normalnych użytkowników, którzy robiąc zdjęcia z ręki zauważyli różnice ;) wiemy zatem że są one niewielkie , ale robiąc z ręki nie ma się czego bać i szaleć z wybieraniem np. 1 z 10 w sklepie ;)

UFF!! Dzięki Bogu!
Jeden normalny użytkownik nikona i tego forum.
Kolega zobaczył dokładnie to co chciałem pokazać. W każdym sklepie znajdziemy identyczne aparaty. Różnice w naświetlaniu, które między nimi występują sa tak małe, że nikt z nas tego niezobaczy.
No ale zawsze ktoś będzie doszukiwał się róznic w szumach. Tak to jest jak po imprezie w "główkach szumi".

JK
20-04-2008, 11:57
..... nie ma się czego bać i szaleć z wybieraniem np. 1 z 10 w sklepie ;)

To "wybieranie w sklepie" sprawdza się tylko w przypadku wyrobów bardzo prostych techicznie i technologicznie. Co z tego, że ktoś będzie przebierał, oglądał, macał, cudował, jeśli i tak, w tym niby najlepszym, po kilku dniach coś może się zepsuć, czy rozregulować, a w tych niby gorszych nic się nie zepsuje przez kilkanaście lat. Nie jesteście w stanie sprawdzić wszystkiego co siedzi w cyfrowym korpusie. Powiem więcej - nie jesteście w stanie sprawdzić prawie niczego, a już na pewno nie sprawdzicie wszystkich części migawki, nie sprawdzicie położenia czujników AF, nie sprawdzicie poprawności kalibracji przetworników A/D, nie sprawdzicie poprawności kalibracji światłomierza, nie sprawdzicie prawidłowości (zgodności z dokumentacją) przebiegów elektrycznych, a to ma właśnie podstawowy wpływ na te niuansiki, o których jest ta dyskusja. Nie sprawdzicie praktycznie niczego, bo się nie da. Bo takie rzeczy sprawdza się tyko w specjalistycznych laboratoriach. W sklepie, to można sprawdzić, czy sprzęt jest czysty, nie podrapany, kompletny i czy mniej więcej działa. Reszta i tak wylezie dopiero po kilku dniach, tygodniach, czy miesiącach użytkowania.

Pozdrowienia dla wszystkich sklepowych macantów cyfrowych korpusów. :wink:

D_chriss
20-04-2008, 12:37
I mamy tak jak zawsze maleńką wojenke.
Zawsze, powtarzam ZAWSZE znajdzie sie jakis kulturalny poliglota, który musi wtrącić swoje trzy grosze.
Jeśli komuś niepasi sklep, w którym sprzedawca dba o klienta i sprzedaje towar sprawdzony to niech idzie sobie na rynek. Może tam rosjanie też maja Nikony czy inne ustrojstwo.
Uważam, że każdy korpus, każdej marki robi bardzo podobne foty.
Koniec kropka!
Nie mam ochoty na dalsze docinki i pyszczenie.
Zrobiłem foty, autor wątku ładnie podziękował i jest dla mnie kulturnym gosciem przez duze K.

Zbigniew
20-04-2008, 12:47
Ja też nie będę dalej jątrzył, chociaż jako inżynier elektronik mam coś do powiedzenia. Ale jako moderator, apeluję o porządek, proszę o merytoryczną dyskusję i pozdrawiam wszystkich kolegów.

Krycha
20-04-2008, 13:48
To może ja zakończę. Dziękuję wszystkim za uwagi (szczególnie D_Chriss'owi), tymczasem Życzę smacznego niedzielnego obiadu ;)

jm
20-04-2008, 13:51
Te kilka klatek to jakas zbrodnia?
W dobrym sklepie, dobry sprzedawca sprawdza towar przed wystawieniem dla klientów.
Wyobraźmy sobie sytuacje.
Przychodzisz kolezanko do sklepu i prosisz o powiedzmy ... D300. Ale taki "nowy" z zaplecza. Marny sprzedawca podaje Ci taki ładny zapakowany, niesprawdzony, otwiera go i .... aparat "walniety". Biedny sprzedawca robi się purpurowy, zaczyna się jąkać a ty na bank juz w tym sklepie niewydasz ani grosza.
Więc z mojego punktu widzenia, kazdy aparat trzeba odpalić i zrobić kilka klatek.
Zapewne zaraz jakiś znudzony forumowicz ponownie mi cos dowali.
Pozdrawiam - kolega D_chriss

Ojjj po pierwsze - strasznie niedokładnie czytasz....lub czytasz tak jak chciałbyś to rozumieć?;)

Po drugie - ja sama kupiłam..... aparat z gabloty - tak, cyknęłam kilka fotek zdecydowałam się na zakup, pani sprzedawczyni zaproponowała jakiś z zaplecza- nowy. Ja stwierdziłam, że wolę ten sprawdzony (robiałam kilka odbitek z tej puszki w pobliskim labie). Więc... to nie zbrodnia:)
Mój post dotyczył raczej dążenia innych forumowiczów do zakupu puszki nietykanej - takiej co to exif po pierwszym cyk pokaże "total number od releases=1".... jest wielu takich, nawet ktoś opisywał jak poszedł z reklamacją do sklepu, bo licznik miał kilka setek zdjęć - widocznie takich wątków nie czytujesz - nie ma takiego obowiązku.
Zauważaj chociaż emotki.....:)

pozdr jm

robin102
20-04-2008, 14:02
Ojjj ( wzorem Jm :) ) chyba czas coś wtrącić tak z profesjonalnej perspektywy patrząc na Wasza rozmowę. Profesjonalnej tzn technologa w mojej osobie :). A więc mili koledzy jak to wcześniej napisano nie ma dwóch identycznych egzemplarzy aparatu, samochodu, telewizorka ect. Są na tyle różne na ile pozwala wielkoseryjna produkcja.
Z perspektyw fotoamatora tak naprawdę nie ma też identycznych kadrów z oczywistych przyczyn. Mogą być porównywalne, ale nigdy nie będą identyczne !
Cała rozmowa psu na buty.

Jacek_Z
20-04-2008, 14:57
To może ja zakończę. Dziękuję wszystkim za uwagi (szczególnie D_Chriss'owi), tymczasem Życzę smacznego niedzielnego obiadu ;)
skoro autor wątku tak sobie życzy - zamykam