PDA

Zobacz pełną wersję : publikacja zdjec w gazecie bez zgody autora...



Slon
18-03-2008, 01:07
Przytrafilo sie to i dla mnie. Pewien tygodnik (nazwijmi go X), nawet nie z mojej okolicy, bo z woj. wielkopolskiego zamiescil jedno z moich zdjec z pewnej imprezy o zasiegu krajowym na swoich lamach. Wiem, ze jest to tygodnik, lecz w tej chwili nie mam informacji nt. nakladu, ktora to informacja przyda sie na pewno podczas wyliczania honorarium. Dodam, ze autor artykulu na jego koncu podpisal sie i dodatkowo podal moje imie i nazwisko jako autora fotografii. Dodatkowo dodam, ze nigdy w zyciu nie slyszalem o tym tygodniu X, nikt z tygodnika X nie poniformowal mnie o checi opublikowania zdjecia z imprezy, nie wspominajac o checi kupna zdjecia.

Zdjecia z imprezy pojawily sie na dwoch portalu sportowych - jednym dla ktorego pracuje i dla ktorego byly robione te zdjecia i drugim zwiazanym z ta dyscyplina sportowa (na obu portalach duza ilosc zdjec, wszystkie z moim podpisem). Dodatkowo zdjecia umiescilem na 3 forach internetowych - 2 fotograficznych i jednym dotyczacym wspomnianej dyscypliny sportowej (tutaj ilosc zdjec ograniczona, bez podpisow).

Chcialbym zasiegnac informacji bardziej doswiadczonych w tej sprawie kolegow w kolejnosci postepowania w ww sprawie. Co najpierw zrobic? Telefon do rekacji? Mail? Pismo? Zadac jakiejs okreslone kwoty? Jesli tak, to jakiej? Nie moge krzyknac przeciez 2 tys zl, bo nikt mi tyle nie da za jedno zdjecie (tak podejrzewam).

Co robic?

freefly
18-03-2008, 01:28
Napisałeś, że pracujesz dla portalu. Czy jesteś w nim zatrudniony? I czy fotki z imprezy wykonywałeś w ramach świadczenia stosunku pracy ?

Slon
18-03-2008, 01:33
w tej chwili nie jestem zatrudniony w tym portalu, ale prawdopodobnie niedlugo to nastapi. Zdjecia z tej imprezy robilem niejako za darmo. Kontaktowalem sie z redaktorem portalu, ktory zapewnil mnie, ze nikt nie kontakowal sie z nim w zaden dostapny dla niego sposob konktu w sprawie jakiegokolwiek zdjecia mojego autorstwa.

dodatkowo skontaktowalem sie z administratorem drugiego portalu i ten rowniez zaprzeczyl, jakoby ktos kontaktowal sie z nim w sprawie tych zdjec. Zapewnil mnie, ze gdyby doszlo do tego, poniformowalby mnie w pierwszej kolejnosci

freefly
18-03-2008, 02:13
Przeczytaj Art 25 Ustawy o Prawie Autorskim. Tam jest wszystko napisane.

Slon
18-03-2008, 09:22
jesli dobrze zrozumialem, to kazdy ma prawo do publikacji tych zdjec, jednak dla mnie jako tworcy, przysluguje prawo do wynagrodzenia

wiec ponowie pytania z 1 postu: Co najpierw zrobic? Telefon do rekacji? Mail? Pismo? Zadac jakiejs okreslone kwoty? Jesli tak, to jakiej?

Rycerz
18-03-2008, 09:49
Co najpierw zrobic: Telefon do rekacji. Przedstaw sie ze jestes autorem zdjecia i zapytaj ile wynosi normalna stawka za publikacje zdjecia w tygodniku...na pewno inna niz minimalna podana przez ZPAF, powiedz ze uprzejmie czekasz na zapłate i chetnie bedziesz dalej współpracował...wiele za to jedno zdjecie nie dostaniesz ale jak okazesz sie kontaktowy to zapewne zechca w przyszlosci znowu z toba współpracowac a o to przeciez chodzi nie? ja tam bym chciał zeby mnie publikowali... :-D

rabijki
18-03-2008, 11:17
nie nie nie
poczekaj az skonczy sie miesiac rozliczeniowy i zadzwon do ksiegowosci. tam maja tak zwana liste wierszowkowa. popros pania o podanie kwoty za zdjecie z takiej i takiej strony zrobione przez.......
jesli ci pani poda kwote to bierz i zapomnij o sprawie. opublikowac jak juz wiesz mogli.

jesli nie poda to napisz pismo ze zgodnie z art.......... przysluguje ci prawo do wynagrodzenia ale redakcja tego nie przewidziala, sprawdzales itd. w zwiazku z tym ty podajesz kwote bo oni nie wycenili twojej pracy i od tego momentu sie tego trzymaj.

nie rob ruchow wczesniej niz 15 nastepnego miesiaca po publikacji bo jak mowia klasycy z plusa sploszych ich:-)

olo

Slon
18-03-2008, 12:23
nie nie nie
poczekaj az skonczy sie miesiac rozliczeniowy i zadzwon do ksiegowosci. tam maja tak zwana liste wierszowkowa. popros pania o podanie kwoty za zdjecie z takiej i takiej strony zrobione przez.......
jesli ci pani poda kwote to bierz i zapomnij o sprawie. opublikowac jak juz wiesz mogli.

jesli nie poda to napisz pismo ze zgodnie z art.......... przysluguje ci prawo do wynagrodzenia ale redakcja tego nie przewidziala, sprawdzales itd. w zwiazku z tym ty podajesz kwote bo oni nie wycenili twojej pracy i od tego momentu sie tego trzymaj.

nie rob ruchow wczesniej niz 15 nastepnego miesiaca po publikacji bo jak mowia klasycy z plusa sploszych ich:-)

olo

poczekac moge, nigdzie mi sie nie spieszy. Sam bym nie wpadl na ten pomysl. W sumie moze okazac sie, ze jeszcze sie do mnie odezwa i bedzie po sprawie o ile oczywiscie dostane kase

dzieki rabijki

Jacek_Z
21-03-2008, 16:45
nie wiem czy dobrze rozumuję, ale sugujesz, że ściągnięto twoje zdjęcie z netu i wydrukowano na papierze. To trochę mało prawdopodobne. Jeśli w internecie było sobie zdjątko na 800 pixeli bok, to po przeliczeniu na ofset (nie 72 dpi a załóżmy 150 dpi) to zdjęcie by mogło byc wielkości ledwo kilku cm. Co nie zmienia oczywiście niczego w kwestii jego prawnego (bądź nie) wykorzystania. Ale jesli zdjęcie było wydrukowane większe i z dobrą jakością to pewnie plik został wzięty z innego miejsca. Zainteresuj się co się dzieje z twoimi dużymi plikami.

Slon
22-03-2008, 13:13
nie wiem czy dobrze rozumuję, ale sugujesz, że ściągnięto twoje zdjęcie z netu i wydrukowano na papierze. To trochę mało prawdopodobne. Jeśli w internecie było sobie zdjątko na 800 pixeli bok, to po przeliczeniu na ofset (nie 72 dpi a załóżmy 150 dpi) to zdjęcie by mogło byc wielkości ledwo kilku cm. Co nie zmienia oczywiście niczego w kwestii jego prawnego (bądź nie) wykorzystania. Ale jesli zdjęcie było wydrukowane większe i z dobrą jakością to pewnie plik został wzięty z innego miejsca. Zainteresuj się co się dzieje z twoimi dużymi plikami.

moje duze pliki sa tylko i wylacznie u mnie. Robie rawy, a do redakcji w ktorej pracuje wysylam gotowe jpegi, podpisane i w rozmiarze max 600pix. W kilku miejscach (np "u nas" na forum) pokazalem wybrane zdjecia w wiekszej rozdzielczosci, ale to ciagle tylko 800pix w najdluzszym boku.

jesli cie to interesuje, to mam skan tej strony w gazecie i prawde mowiac zdjecie wyglada jak kazde inne w przecietnej gazecie...

rabijki
22-03-2008, 17:05
jesli to byl druk gazetowy to po leb wystarczylo.

btw: geographica grudniowego bodajze lub styczniowego ng - material o parku muzakowskim. zdjecie glowne z pelnego pliku. zdjecie male dodatkowe z wgladowki jpg 3 640px dluzszy bok. jakos im nie zagralo czasowo zeby se sciagnac:-)))

zobacz jak wyszlo. tyle mitologii

olo