Zobacz pełną wersję : ciekwostka
D80 ( bez i z resetem) podłączony do lampy studyjnej fighter f600, kablem na stopkę.
Do czasu 1/200 wszystko OK. Powyżej niedoświetla matrycy. Zdjęcia do połowy kadru góra są naświetlone a reszta czarna. Przejście pomiędzy górą a dołem z delikatnym rozbarwieniem.
Czy ktoś wie o co chodzi ?
poprostu masz taki maxymalny czas synchronizacji z lampą i go nie przeskoczysz :) stąd ten efekt niedoświetlenia częsci kadru :)
poprostu masz taki maxymalny czas synchronizacji z lampą i go nie przeskoczysz :) stąd ten efekt niedoświetlenia częsci kadru :)
Z SB800 nie ma tego problemu.
Jak i D70s nie ma problemu z Fighter F600.
Jeżeli czas synchronizacji jest do 1/200 to potem nie powinien chyba wyzwalać.
Sam już nie wiem.
CZy zapomniałem czegoś przełaczyć w puszce ?
D70s ma synchronizację do 1/500 bo ma migawkę hybrydową
D70s ma synchronizację do 1/500 bo ma migawkę hybrydową
Czyli pogodzić się z tym ?
A inne sposoby wyzwalania, jakieś dodatkowe osprzęty. Puszki do kabli lub radio ?
Lub cokolwiek co pozwoli mi skrócić czas ?
Sabina i lampa studyjna to 2 różne konstrukcje :) i niczego nie zapomniałeś przelączyć ;) musisz się z tym pogodzić ;) a na radiu nawet 1/200 nie osiągniesz z tego co wiem ;)
Sabina i lampa studyjna to 2 różne konstrukcje :) i niczego nie zapomniałeś przelączyć ;) musisz się z tym pogodzić ;) a na radiu nawet 1/200 nie osiągniesz z tego co wiem ;)
Dzięki.
To już nie będe męczył instrukcji i aparatu:)
podsumuję :-D
Do czasu 1/200 wszystko OK. Powyżej niedoświetla matrycy. Zdjęcia do połowy kadru góra są naświetlone a reszta czarna. Tak jest to normalne gdy sie używa czasu krótszego niz czas synchronizacji w aparatach z migawką szczelinową
Z SB800 nie ma tego problemu.
bo pracujesz w trybie FP tej lampy (i body). Lampy studyjne nie mają trybu FP
Jak i D70s nie ma problemu z Fighter F600.
bo d70 ma migawkę hybrydową
Czyli pogodzić się z tym ?
A inne sposoby wyzwalania, jakieś dodatkowe osprzęty. Puszki do kabli lub radio ?
Lub cokolwiek co pozwoli mi skrócić czas ?
radio może pogorszyć sprawę. D200 i wyższe modele dadzą ci o 1/3 EV zysku, bo można 1/250s
Pogódź się z 1/200 w D80 z lampami studyjnymi i każdą inna lampą bez trybu FP.
ciekawe po co szybciej ?
modelka ma padaczke ? zapomniala wylaczyc wibratora ?
fotografujesz kolibry w locie ? wystrzelone kule karabinowe ? to sie realizuje wyzwoleniem flasha przy otwartej migawce a nie na odwrot ;)
to sie realizuje wyzwoleniem flasha przy otwartej migawce a nie na odwrot ;)
A jak ?
Mógłbyś to przedstawić łopatologicznie . :)
A jak ?
Mógłbyś to przedstawić łopatologicznie . :)
jest ciemno w pomieszczeniu, otwierasz migawkę na np 1/2 sekundy - praktycznie nic się nie rejestruje, błyskasz lampami o czasie błysku np 1/1000 lub nawet 1/10 000 i na filmie/ matrycy zostanie zarejestrowany obraz z tego błysku - zamrożony super szybki ruch, kula karabinowa w locie, kolibry, lecący trzmiel z "wyłączonymi" skrzydełkami itd itp
jest ciemno w pomieszczeniu, otwierasz migawkę na np 1/2 sekundy - praktycznie nic się nie rejestruje, błyskasz lampami o czasie błysku np 1/1000 lub nawet 1/10 000 i na filmie/ matrycy zostanie zarejestrowany obraz z tego błysku - zamrożony super szybki ruch, kula karabinowa w locie, kolibry, lecący trzmiel z "wyłączonymi" skrzydełkami itd itp
Dzięki.
Rozumiem że ręcznie to wykonujemy.
A jakaś mądra głowa nie zrobiła przypadkiem elektroniki do tego.
Wydaje się to być prosta sprawa dla dobrego elektronika.
zrobiło to sobie wiele osób.
Erie dał skrajny przykład. Zdjęcia portretowe na 1/200 powstają na tej samej zasadzie. Czas błysku to powiedzmy 1/5000 s, to wiele, wiele krócej niż 1/200. Cała ekspozycja zdjęcia robionego na 1/200 dzieje sie tak naprawdę w tej 1/5000s. Dlatego nie ma sensu skracać czasu do 1/500 - to i tak nic nie da. Zakładamy - zaciemnione studio, świecą najwyżej piloty lamp błyskowych.
Długi czas, mocno przymknięta przysłona, ISO minimalne i flash w odpowiednim momencie. Wtedy aparat "czeka" na naświetlenie, które jest realizowane błyskiem flasha. To co się dzieje przed i po flashu nie ma wpływu na naświetlenie.
edit: byli szybsi...
Erie dał skrajny przykład. Zdjęcia portretowe na 1/200 powstają na tej samej zasadzie. Czas błysku to powiedzmy 1/5000 s, to wiele, wiele krócej niż 1/200. Cała ekspozycja zdjęcia robionego na 1/200 dzieje sie tak naprawdę w tej 1/5000s. Dlatego nie ma sensu skracać czasu do 1/500 - to i tak nic nie da. Zakładamy - zaciemnione studio, świecą najwyżej piloty lamp błyskowych.
skrajne przykłady są najlepsze :) - zwykle bardziej obrazują efekt o jaki chodzi :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.