PDA

Zobacz pełną wersję : światłomierz, lampy i otoczenie



m_ak_s
02-03-2008, 21:58
Okej, od początku...

Interesuje mnie głównie fotografia, powiedzmy 'kombinowana'. Zacząłem wykorzystywać sztuczne oświetlenie w terenie, dodatkowo chciałbym w domowych warunkach zrobić green- lub blue- screen'a w celu późniejszego umieszczenia fotografowanych postaci w otoczeniu 'sztucznie wygenerowanym'.

I teraz główna sprawa do kolegów i koleżanek obeznanych w temacie...
Mianowicie, mając do dyspozycji dwa błyskacze, + radio, robię fotę w terenie. Chcę uzyskać efekt 'sceny' (Odwiedzający strobist.com wiedzą o czym mowa), czyli tło przytłumione, niedoświetlone mniej lub bardziej, a cały klimat uzyskiwany poprzez sterowanie sztucznym światłem. Stąd 'scena', bo efekty często są teatralne.
Moje dotychczasowe próby to jednak za dużo przypadku i próbnych strzałów. Chciałbym ten czas przygotowań, znacząco skrócić.
Co mi poradzicie drodzy forumowicze? Myślałem o powrocie do korzeni i wyciągnięciu światłomierza, z którego korzystałem przy praktice, ale on nie mierzy błysku, więc lipka. Czy coś takiego jak l-358 sekonic'a pomoże mi przy takich kwestiach? (przy "studyjnych" z greenscreen'em też byłby przydatny).
Jak sobie radzicie w podobnych sytuacjach?
Światłomierz i tak będzie mi potrzebny wcześniej czy później. Nie chcę kupić jakiegoś gniota, ale też wolałbym wydać mniej niż więcej ;). Jest jeszcze l-308, ale różnica w cenie miedzy nim a 358 jest pomijalna.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

PS.: CLS to bardzo fajna sprawa, ale niestety w terenie sprawdza się średnio.